gamoń Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Rybba -Rozmawiałam przed chwilą z dogomaniaczką Kometą ,która w tym roku skończyła weterynarię i ona mówi ,że ten wirus nie jest tak groźny aby mógł zabic szczeniorka ,moze to co innego ??? Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Dobra, jest lepiej. Rozmawiałam z GameBoy. Może zabrać 2 szczeniaki o ile zbierzemy 300 zł. Za zadeklarowałam aukcję na allegro. I przekażę jej 170 zł, które mam dostać na szczeniaki. Na weekend przyszły szczeniakami zajmie się kuzynka GameBoy. Muszę tylko zawieźć do nich kennel klatkę, którą odzyskam od Kasi r. Czyli wszystko sie układa. Quote
gamoń Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Aga Ty jedź już ,bo nie zdążysz przed zamknięciem schronu.Trzymam kciuki za szczeniory .Daj znac na komórę to oddzwonię. Beata Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Zdąży, musi zdążyć.;) teraz już nie ma innego wyjścia;) Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='gamoń']Rybba -Rozmawiałam przed chwilą z dogomaniaczką Kometą ,która w tym roku skończyła weterynarię i ona mówi ,że ten wirus nie jest tak groźny aby mógł zabic szczeniorka ,moze to co innego ???[/quote] Ja czytałam tutaj: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=398405[/url] ze ten wirus zabija małe szczeniaki. Mój wet to potwierdził. Myślę, że zdrowego psiak by nie ruszył, ale te szczeniaki mają zerową odporność. Są zarobaczone. Biegają po nich pchły. Są chude i zaniedbane. Myślę, że w tym stanie może je zabić nawet najmniejsza infekcja. Zaraz jadę do schronu. Zabieram cała gromadę. Oby mama nie osiwiała, jak jutro wróci i zobaczy tą bandę. Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Rybbko macie dla niej ładny prezent - to jakoś chyba przeżyje;) Quote
GameBoy Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 dopiszę się Rybba czy te małe są w takim samym stanie jak te z pola? Quote
kasia_r Posted August 1, 2008 Author Posted August 1, 2008 Przepraszam za nieobecność ale miałam bardzo ważne sprawy na mieście. Na razie roboczo zmienię tytuł, później napiszcie mi jakiś chwytający za serduszka. Jak widzę sprawa na razie wygląda na opanowaną. Dołożyć się na razie nie mogę, bo po wydaniu psów mam dług 300zł, dzięki czemu nie mogę zabrac się za sterylizację kotek ciężarówek. No i stypendium mi zabrali. Pogadam z Rybą, jak jej klatkę będę oddawać. Quote
gamoń Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [B][COLOR=red][SIZE=5]TRAGEDIA[/SIZE] [/COLOR][/B]-następne maleństwo umiera .Aga mówi ,że to już jego ostatnia godzina.Musimy załatwiac klinikę .Dwa pozostałe również w nie najlepszej kondycji.Te psiaki musza byc najpierw podleczone o potem do domu tymcz.pójśc.Kto ma kontakty na Gagarina??? Na Powstańców śląskich i jezscze gdzieś prosze szybciutko pisać aby Grubba Ryba wiedziała dokąd je ma zawieźć. Quote
kasia_r Posted August 1, 2008 Author Posted August 1, 2008 [quote name='gamoń'][B][COLOR=red][SIZE=5]TRAGEDIA[/SIZE] [/COLOR][/B]-następne maleństwo umiera .Aga mówi ,że to już jego ostatnia godzina.Musimy załatwiac klinikę .Dwa pozostałe również w nie najlepszej kondycji.Te psiaki musza byc najpierw podleczone o potem do domu tymcz.pójśc.Kto ma kontakty na Gagarina??? Na Powstańców śląskich i jezscze gdzieś prosze szybciutko pisać aby Grubba Ryba wiedziała dokąd je ma zawieźć.[/quote] [COLOR=red]Rozmawaiłam z Rybą. Zdecydowała się wracać jednak w niedzielę. Do niedzieli musimy znaleźć całodobową klinikę, ze zniżkami :roll: [/COLOR] [COLOR=red]Najprawdopodobniej sunia nie przeżyje...[/COLOR] Quote
Angie :) Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='kasia_r'][COLOR=red]Rozmawaiłam z Rybą. Zdecydowała się wracać jednak w niedzielę. Do niedzieli musimy znaleźć całodobową klinikę, ze zniżkami :roll: [/COLOR] [COLOR=red]Najprawdopodobniej sunia nie przeżyje...[/COLOR][/quote] ile kosztuje pobyt suni do niedzieli? Quote
lavinia Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 w tej chwili wychodzę z domu i jadę na Kosiarzy, dwie nasze buldożki będą tam sterylizowane dziś porozmawiam z dr Moniką w sprawie maluchów, będę mocno prosiła, tylko Rybba przyślij mi swój nr tel sms-em, w razie gdyby były jakieś pytania. mój nr tel 0 889 509 903 Quote
Angie :) Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 sprobuj do majqua, zofia&szasza i Tosi, ktora jest niestety na urlopie ale moze czyta dogo :cool3: Quote
Angie :) Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10606477#post10606477[/URL] Quote
qeram Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Proszę o kontakt 500 083 868 Załatwię weta przez fundację Quote
Zofia.Sasza Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Kurcze, chętnie bym pomogła, ale nie wiem jak :-( Też mam w domu nieszczepionego tymczasa z cieczką... Znajomości w klinikach żadne. Rany! Biedne maluszki :shake: Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 A w Tomaszowie całodobowej kliniki nie ma:shake: Quote
Angie :) Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='ocelot']A w Tomaszowie całodobowej kliniki nie ma:shake:[/quote] chwila - ja zrozumialam ze psiak jest w Wawie i trzeba go przewiezc do Kliniki Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Psiaki są w schronisku w Tomaszowie, do Warszawy dopiero Rybba je zawiezie. Quote
lavinia Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 rozmawiałam przed chwilą z Markiem -[b] qeram [/b]- on mówi, żeby jechać z maluchami na SGGW na zakażny i tam je zostawić juz dziś, a Fundacja zapłaci za rachunek. Przekazuję tę wiadomość i proszę o reakcję - jeśli chcecie tak zrobić to dzwońcie do Marka i ustalajcie szczegóły SGGW jakie jest każdy wie, jednak Marek ma rację, mówiąć, że generalnie to tak naprawdę nie wiadomo co maluchom jest i powinny absolutnie przebywać w szpitalu zakażnym wychodzę dzwońcie do Marka - podał swój nr tel kilka postów temu Marku - dzięki za ofertę pomocy Quote
Angie :) Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='lavinia']rozmawiałam przed chwilą z Markiem -[B] qeram [/B]- on mówi, żeby jechać z maluchami na SGGW na zakażny i tam je zostawić juz dziś, a Fundacja zapłaci za rachunek. Przekazuję tę wiadomość i proszę o reakcję - jeśli chcecie tak zrobić to dzwońcie do Marka i ustalajcie szczegóły SGGW jakie jest każdy wie, jednak Marek ma rację, mówiąć, że generalnie to tak naprawdę nie wiadomo co maluchom jest i powinny absolutnie przebywać w szpitalu zakażnym wychodzę dzwońcie do Marka - podał swój nr tel kilka postów temu Marku - dzięki za ofertę pomocy[/quote] SUPER !!! a ile pieniazkow w razie co potrzeba ? Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Nie wiem kiedy Rybba planuje wracać do Warszawy, chyba jest w tej chwili w schronisku jeszcze. Quote
Angie :) Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='ocelot']Nie wiem kiedy Rybba planuje wracać do Warszawy, chyba jest w tej chwili w schronisku jeszcze.[/quote] przeslalam dla gamon na PW namiary na lekarza i moze kolejna fundacj moze pokryc koszty - komu mam jeszcze przeslac - czy Grubba Ryba jest na mailach? Quote
gamoń Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Nie teraz jest u weta .Rozmawiałam z nią pół godziny temu ,i też myślałam ,ze klinika na już potrzebna .ale Aga wraca do W-wy dopiero w niedzielę.Do tej pory ma chodzić do weta w Tomaszowie .Bede dzwoniła co dalej. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.