ogonki?????

[nana]

boksery mogą ,muszą mieć obcinane ogony?????

[sylwiaskalska]

Nana wejź na ten temat warto go poczytac, http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=13487

Bokserki moga mieć długie ogonki, jak najbardziej :)

[dbsst]

bokserek z dlugim ogonkiem jest slicznosciowy

[Jola-lubuskie]

Mam bokserka ogoniastego! Jest śliiiiiczny!!! :P Ludzie jeszcze niestety nie dojrzeli do wielu rzeczy. Docinki typu ,, zapomnieliście mu obciąć ogon" słyszę na co dzień. Ale ja wiem jedno: od mądrych, którzy choć troche psami się interesują takich komentarzy nie usłyszę, a tymi mniej mądrymi się nie przejmuję - nie rozumieją? ich problem! A mój boksio jest kochany i szczęśliwy, że czasami może też poganiać swój ogonek. Pozdrawiam. :Dog_run:

[vito]

Witam.

Mam ten sam "problem" na spacerach co Jola, ale zawsze mam przygotowaną jakąś odpowiedź na ludzi którzy sie śmieją, że mój 3 miesięczny bokser ma ogonek. Zawsze mówie, że to rasowy (choć nie jest) i że na wystawach w Czechach sędziowie bardzo nieprzychylnie patrzą na obcięte ogony (gdzieś to przeczytałem). A na bardziej .... upierdliwe :wink: uwagi, mówie poprostu, żeby sobie też coś obcięli co im jest "niepotrzebne" :D

Ogonek jak najbardziej TAK, niema nic śmieszniejszego jak bokser machający połową swojego ciałka 8)

P.S. [url]http://bokser.psy.pl/wzorzec.htm[/url]
[i]OGON: Osadzony raczej wysoko niż nisko, zachowany w stanie naturalnym.
[/i]
Chyba, że nierozumiem słowa naturalny.

Pozdro.

[Marta !!!]

Witam po dość długiej przerwie..
Mój bokser jest uszasto-ogoniasty i bardzo się z tego cieszę !!! Uwazam,zę wygląda pieknie..
Na ulicy natomiast spotykam się czasem ze zdziwieniem ale chyba żadnej niemiłej uwagi jeszcze nie słyszałam.. Raczej same w stylu "Jak mądrze Pani zrobiła nie okaleczając psa" "Jak on ślicznie wygląda z tym ogonkiem" itp :D
Nie chce zaczynać tego tematu od nowa bo burz było już wiele ale uważam,ze skoro wzorzec WYRAŹNIE określa że ogon powinien zostać naturalnie zachowany to cięcia powinno się ZABRONIĆ !!! Tylko skutecznie, bo jakoś wszelkie zakazy są ignorowane.. Nawet przez znane i cenione hodowle niestety.. :( Ale cóż.. Nasze prawo kuleje i nie sądzę by to się szybko zmieniło.. :(

[Magda-Amir]

Marta zgadzam się z Tobą w 100 % co do nieobcinania ogonków :) mój też ma ogonek i każdy się zachwyca że tak powinien wyglądać bokser a nie jakiś kikutek mieć bo nawet czym pomerdac nie ma :wink:

[Agga]

Jesli miałabym okazje miec drugiego boksia to z długim ogonkiem :lol:

[Marta !!!]

No ba !!! Mnie się długie ogonki bardzo podobaja.. Co do uszek to przyznam,ze kopiowane dodają psu takiego ... hmm... fajnego wyrazu, zupełnie zmieniają przecież odbiór głowy, ale ja bym psu nic nie obcieła.. ;)

Ps. Agguś jak się miewa nasza ukochana seniorka Sarcia? :) Mam nadzieję,ze zdrówko jej dopisuje.. :)

[Surprise]

Boksery powinny mieć [aktualnie] długie ogony [i uszy]. Kopiowanie jest niezgoodne z prawem i tak naprawdę zagrożeniem dla życia psa.
Np. mój Rasel miał obcięty ogon. Niestety, nie zrobiono tego profesjonalnie, mial zakażenie, do dzisiaj [pies ma aktualnie 2 i pół roku] przemywamy mu tego kikutka:P.

[Atik]

Wzorzec mówi jasno, że ogon ma być w stanie naturalnym.

[Marta !!!]

[quote name='Atik']Wzorzec mówi jasno, że ogon ma być w stanie naturalnym.[/quote]

Taak.. Szkoda tylko, że tyle osób nadal się do tego nie stosuje.. Wzorzec zmienił się chyba już jakiś czas temu.. :(
Ale to temat rzeka, poruszany juz nie raz.. NIe ma co znów zaczynać tej dyskusji..

[Ewkaa]

Ja mam bezogoniaste boksery. A nastepny bokser jaki będzie? Nie wiem......jest mi obojętne. Ale przyznam się, że jak pierwszy raz zobaczyłam boksera z ogonem nieprzyciętym to pod nosem sie smiałam (na pierwszy rzut oka coś innego poprostu). Z czasem się przyzwyczaja człowiek do nowego wizerunku psa. Zresztą na początku też dziwnie się patrzyło na dobermany z nieciętymi ogonami. Wszystko jest kwestia czasu, może kiedyś wszystkie boksie będa miały naturalne ogonki :)

[Marta !!!]

[quote name='Ewkaa'] Wszystko jest kwestia czasu, może kiedyś wszystkie boksie będa miały naturalne ogonki :)[/quote]

Dokładnie.. I oby to nastapiło jak najprędzej.. ;)

[icemanka]

Witam ! Co prawda nie mam boksia tylko goldena, ale widziałam już boksia z ogonkiem i uwazam, ze wygladał rozkosznie. Zawsze mi się ta rasa podobała a ogonki dodały im jeszcze wiecej uroku. Poza tym ogon żyje własnym życiem i nie ma lepszego narzedzia do okazywania nastroju pieska.

[Marta !!!]

Zgadzam się w 100% !!!!!!!!!! :)

[MiT]

Ja mam dwa boksery. Jeden jest z ogonkiem, a drugi bez. Teraz już wiem, że mój następny bokser będzie miał długi ogon. Bardzo mi się to podoba. Na ulicy ludzie często mnie zaczepiają i przyglądaja się nam ze zdziwieniem, ale opinie sa najczęściej bardzo sympatyczne. Podobno o gustach się nie powinno dyskutować, ale ja od zawsze wolałam boksery z długimi uszkami, a teraz jeszcze zakochałam sie w ogoniastych :D

[Birmanka]

Hmm ... Uszka kłapciuszki są piękne to prawda, ale ja osobiście wolę boksery bez ogonków. Boksio z ogonkiem to już jednak nie to samo co zgrabny tyłeczek bez ogonka. W dodatku bardzo różnie te długie ogonki są noszone i nie zawsze wygląda to że tak powiem zgrabnie.

[Marta !!!]

Birmanko to ja mam na odwrót.. Uszka cięte bardziej mi się podobają ale ogona w zyciu bym krótkiego nie chciała !!! Naturalnego boksia trzeba poznać zeby zrozumieć o czym mówię.. :)

[Birmanka]

U niektórych ras długi ogonek mi nie przeszkadza np. uważam, że cockery są piękne poprostu z długimi ogonami, ale boksery już nie ... W sumie jak się przyglądam na wystawach na te boksie z ogonami to jedyne skojarzenie jakie mi przychodzi na myśl to taki "mini bullmastiff" :wink: Jako rasa tracą boksery to "coś" przez te długie ogony uważam :roll: To już nie ta sama zgrabna, krótka sylwetka ....

[Surprise]

ja uważam, że wszystko co naturalne to piękne. Szczerze powiedziawszy wolałabym, żeby Rasel miał długi ogon, bo nie mielibyśmy z nim tylu problemów :(. Leczenie tego 'kikutka' na szczęście dobiegło już końca, ale ile nerwów, pieniędzy i czasu na tym stracilismy...A pomyślec, że przez jednego głupiego hodowcę, który chciałam chyba komuś [ale komu??? :roll: ] udowodnić, że potrafi obcinać ogony...:/

[Magda-Amir]

dla mnie też ogonki u boksiów są cudniaste. i zgadzam sie z Marta ze trzeba poznac zeby zrozumiec o co chodzi :wink: bokser z ogonem wyglada bynajmniej nauralnie i ma czym sobie pomerdac a nie jakims kikutkiem :lol: i ciesze sie ze nie obcial nikt ogonka Amirkowi :D

[ojsterek]

Hej Boksomaniacy,

Czy za obcinanie bokserom ( i innym psom) ogonków i uszu nie grozi grzywna lub nawet kara więzienia?
Byłam pewna, że już od co najmniej roku, dwóch ten proceder jest absolutnie zakazany. Tymczasem na allegro 80% szczeniaków boksera ma poobcinane ogony !! No przecież to jest jakaś porażka :shake:

[Evra]

[quote name='ojsterek']

Tymczasem na allegro 80% szczeniaków boksera ma poobcinane ogony !! No przecież to jest jakaś porażka :shake:[/quote]

Szczeniaki z allegro to nie boksery tylko kundelki w typie...

[ojsterek]

[B]Evra[/B], mieszańce to już inna sprawa ale są i boksery, przynajmniej mama i tata wyglądają typowo a mimo to ogonków nie mają. No i czy pies musi być z rodowodem aby zakaz okaleczania piesków mógł obowiązywać?
Nigdzie w google'ach nie mogę znaleźć podstawy prawnej, na którą można by się powołać, może taka w ogóle nie istnieje? :shake: