Ilu jest tu Owczarkarzy?

[ayshe]

saJo-dzieki za nici:loveu: .

[saJo]

Prosze bardzo, mam nadzieje, ze do czegos sie przydadza, bo szczerze mowiac nawet nie mialam czasu sprawdzic co to za nici, tylko wsadzilam do koperty to co mialam.

[ayshe]

[quote name='saJo']Prosze bardzo, mam nadzieje, ze do czegos sie przydadza, bo szczerze mowiac nawet nie mialam czasu sprawdzic co to za nici, tylko wsadzilam do koperty to co mialam.[/quote]ja natomiast sprawdzilam-przydadza sie-duze dzieki:loveu:

[marmara_19]

po raz kolejny mysle, ze ktos mi spa podmienil! nie beigal pare dni:oops: i dzisiaj z apilka pobiegl.. oddal.. pobiegl.. polozyul sie.. nie cuiekal.. i zcekal az ja podejde.. i tak etz bylo.. wiec ide juz z laki.. baa biegne z alfa.. bo chcialam mu sie schwoac.. a on lezy... ale cholrea.. widze spa i ludzia.. pies biegnie do niego.. on jeszcze nie widzi.. ja biegne tez do neigo.. on widzi psa.... pies idzie i szczeka grozne.. (zadziora siegajaca kolan) za psem biegnie babka i krzyczy i klika(hmm klika uciekanie psa przed sama soba?;/) cekin wypluwa pilke siedzac... i patrzy.. ja cos do neigo mwoie.. nie pameitam co... chyba siad zostan.. tak zeby cos gadac.. podbiegam.. chwale go glaszcze daje kielbase... i tzrymam jednoczesnie w uscisku milosci;p peis juz jest przy nim.. i chce go zjesc.. ale widzi alfe.. wita sie z nia.. ona go odgania.... do spa dobiega pani po drodze witajac sie ze mna.. id alej klika.. lapie psa.. a misio moj caly zcas siedzi i patrzy i ejst glaskany... pani z psem odchodzi.. ckein chce isc za nimi.. ale mu nie pozwalam.. wiec idzie za mna:D:D SZOK... psa mi podmienili.. no a w drodze na spacer spotkalismy mala dziwczynke ze szczeniakiem... i jakz wykle misiak msuial psiaka przywitac.. obwachac.. zostal tez wyglaskany przez dziewczynke.. mial troche pozycje "jestem duzy-patrz na mnie" ale na moje "idziemy biegac" poszedl ladniutko:d dziewczynka sie zdziwila,ze tak szybko sie oddalamy;p ale misiak zostal wychwalony tez za koeljne ladne witanie sie z maluchem i dziw\ewczynka.. z restza ich widujemy czasami:)


ok. dobra.. spotkana dziewczynka ze szzceniakiem ok...

ale przyznac mi sie kto mi psa podmienil gdy tamten maly agresor wbiegal na lake??:diabloti:

[14ruda]

SaJo!Wielkie gratulacje Pani lekarz.:loveu:
UDanej zabawy:razz: .U nas od poniedziałku bachanalia.Ide se na Kult:p .Nic ciekawego innego nie ma.
A teraz miałam isc do lau z piesolem a tu nagle nadciagneła wielka czarna chmura i mamy pierwsza burze w tym roku:angryy: .Nie bede w lesie siedziała w burze bo umre na zawał:p .Przeczekamy sobie tutaj.
p.s.mama pokazuje Aichy burze i wyjasnia co i jak:roll:

[marmara_19]

u nas sie pieknie zapowiada!!obym nie miala wtedy pracy...

17 maja 200715.00Igry 2007 - "Student Szaleje"[CENTER]15:00[/CENTER]
Korowód przebieranców
[CENTER]17:00[/CENTER]
Koncert zespołu [URL="http://www.farbenlehre.plocman.pl/"][B][COLOR=#000000]Farben Lehre[/COLOR][/B][/URL]
[CENTER]19:00[/CENTER]
Koncert zespołu [U][URL="http://www.armia.art.pl/"][B][COLOR=#0000ff]Armia[/COLOR][/B][/URL][/U]
[CENTER]20:30[/CENTER]
Oficjalne otwarcie
[CENTER]21:00[/CENTER]
Koncert zespołu[URL="http://www.indiosbravos.com/"][COLOR=#0000ff] [/COLOR][COLOR=#000000][B]Indios Bravos[/B][/COLOR][/URL]
[CENTER]22:30[/CENTER]
Bicie [B]„Igrorekordu”[/B]
[CENTER]23:00[/CENTER]
Koncert zespołu[U] [B][URL="http://www.coma.art.pl/"][COLOR=#000000]Coma[/COLOR][/URL][/B][/U]
[CENTER]00:30[/CENTER]
Koncert zespołu[COLOR=#000000] [B][URL="http://www.pidzamaporno.art.pl/"][COLOR=#0000ff]Pidżama Porno[/COLOR][/URL][/B][/COLOR]
[CENTER]02:00[/CENTER]
Zakonczenie imprezy

[14ruda]

Zazdroszcze WAM!!!!!!!!Poszłabym u Was na wszystkie koncerty.U nas Malenczuk z Homo Twist,Piersi i Kult.Dobrze,że sie Pan Staszewski zlitował nad nami i przyjedzie.A koncerty u was do rana:crazyeye: .U nas sie pewnie o 23 skoncza:angryy: .Co za miasto wymarłe.:angryy: :shake:

[marmara_19]

to jest tylko ejden dzien.. a jest jeszcze piatek i karaoke do rana na lotnisku:D:D a w srode chyba gralo nam Kombi na dzien europy:D

[14ruda]

U nas baluja od poniedziałku do czwartku.Jeden koncert dziennie.Oprócz tych koncertów jest masa innych imprez w knajpach.Byle pogoda dopisała.

[marmara_19]

u nas zaczynaja balowac od czwartku;p

bylam na rowerku z lodym:d bylo cudnie:D:d klusowal aldnie.. ja ejchalam rowno i sie nie meczylam;p ale w drodze powrotnej wpadl w inochod czy jak to sie zwie;/

[saJo]

Bosh, po co czlowiekowi glowa?? :roll: tylko czlowiekowi ciazy :roll:

[14ruda]

No właśnie.Powinna byc możliwość jej odkrecenia na drugi dzien:evil_lol:

Ale duchota ttuta.własnie wrócilim z lasu i padamy na twarz.muszki znikneły.chyba krople deszczu je zestrzeliły ostatnio.

[ayshe]

[quote name='saJo']Bosh, po co czlowiekowi glowa?? :roll: tylko czlowiekowi ciazy :roll:[/quote]nooo wlasnie?:evil_lol: .dynda sie takie cos:roll: :cool3: :evil_lol:

[saJo]

[quote name='ayshe']nooo wlasnie?:evil_lol: .dynda sie takie cos:roll: :cool3: :evil_lol:[/quote]

i zupelnie nie ma z tego pozytku :evil_lol:

rrrrrrrany, ale fajnie bylo, spedzilismy cala noc pod parasolem barkasa (to jakas wcale nie tania imitacja piwa, ktore bylo na kortowiadzie, ale po 6 piwach i kolejce wisniowki smaku i tak sie nie czuje :evil_lol: ) gdzie kolezanki pracowaly, a my grillowalismy. Norrrrrmalnie caly rok trzeba bylo czekac na juwenalia, zeby posiedziec sobie przy grillu. Ilosc minut spedzonych na koncercie: zero :evil_lol: Ilosc zaliczonych krzaczkow w celach fizjologicznych: mnooooostwo. Noc stosunkowo udana :cool1: Kumpela sie zareczyla i w pazdzierniku jedziemy z MAriuszem na na Łotwe :multi:

[14ruda]

Po tak udanej imprezie można przeżyć ciężka głowe:)

[ada89]

saJo ciesz się, że nie było cie na koncertach... nie dość, że w piątek odwołali wszystkie olsztyńskie (kolega miał grać, a nie zagrał... w sumie może i lepiej :evil_lol: ) na górce kortowskiej to wiadomo... błoooootoooo i tłumy pijanych ludzi przepychających się i myślących, że tańczą... :cool3:
najlepsze było Vavamuffin bo reszty to ja nie słucham zbytnio... na Łzy nie chciało nam się czekać już ale i tak później jak pany staliśmy pod samą sceną, za barierkami, gdzie w ogóle ludzi nie było, bo kolega miał wejściówki... :evil_lol: a koleżanka ma koszulkę w podpisach całej Vavy :p
ogólnie spoko, ale wiadomo jak kortowiada to i deszcz... :mad:

[saJo]

Nieeee, no w piatek bylam na koncercie, najpierw chwile na discopolo :cunao: potem na lzach. Wczoraj mialam isc na kaliberka (a raczej na to, co z niego zostalo) ale nie zdarzylam :placz: to znaczy powiedzieli mi, ze graja, jak juz zblizali sie do konca :mad: Aaaaaa i jeszcze bylam na chwile na kotozercach :evil_lol: Błotko bylo wyczepiste, norrrrrmalnie ludzie zjezdzajacy na tylkach z gorki kortowskiej to byl cudny widok :evil_lol: saJo oczywiscie wybrala sie w adidaskach :p :stupid: Ogladalam dzis fotki z wczorajszego dnia :roll: jakies takie monotematyczne sa :drink1::drinking:
Deszcz...ekhhhhh, dlaczego nie moze byc tak, jak 5 lat temu, sloneczko, upal, jeziorko, plywanie i ganianie w bikini przez cala noc, bo w koszulce bylo za goraco (albo ja bylam zbyt pijana, ale nie sadze, tzn bylam pijana, ale inni tez sie rozbierali i plywali)

PS. Saba stwierdzla, ze wiecej z nami nie pije :evil_lol: nie rozumiem dlaczego :roll: :diabloti:

[lizka]

Ja to mam dosc - ostatnio ile razy nie pojde gdzies do lasu z burasem/na bunkry to cuś znajde - ostatnio dobermana :roll:
Biedak wpadł na bunkrach do jakiegos wykopu pełnego wody i nie mogł sie wydostac - jak go wyciagałam to myslałam ze sama wpadne za nim :cool3:
Borysa musiałam uwiazac paskiem od spodni do drzewa bo fucał a tamtego na smycz :roll: cholera, ze tez ludziom sie nie chce nawet głupiej adresowki przyczepic :angryy: :mad: dobek musiał w schronie wyladowac, bo przeciez Borys az sie trzasł jak zobaczył ze dochodze do niego w ogole-stary piernik przewrazliwieniec :lmaa:

Zakropliłam go w ogole innym preparatem na kleszczuchy i od tamtej pory tylko 1 sie przyplątał takze mam nadzieje ze to 1 i ostatni :evil_lol:

[marmara_19]

AAA czemu moj pies klusuje przy rowerze.. po czym jest psotoj na jego "kupe" i pozniej inohoduje?i znowu postoj.. i juz klusik? tak na zmiane;/ ale inohodu jak najmniej a jak najwiecej klusu ma byc;/ ehh i czemu udaje zmeczonego.. po czym biega za kamieniami w zbozu?? i znowu udaje zmeczonego.. a pozniej zapieprza ile sie da;/ nie mowiac o wyrwaniu do kota, ktory przebiegl przed nami.. ale ejstem wredna i pieskowi na rower zakladam kolce.. zeby go opanowac i byc cala.. a w ogole rano po 4 przed garazem siedzial kicius.. i psozedl.. jak wyjechalam na ulice.. kot prawie pod kola mi wpadl.. dobrze, ze wyhamowalam.. i jeszcze ten przed rowerem jakw racalismy;/ ehhh

[marmara_19]

ehh w ogole zolnierzyki miwli wiczenia jakies... i sie amskowali itp.. i oslaniali siebie nawzajem.. i kurde celowal jeden z karabinu do mnie;/ a pozniej sie usmiechal i cmokal do pieseczka;/ hahaha

[saJo]

[U][URL]http://www.octaviusmalidaj.cz/video_ze_soutezi/MSBO_kolize.wmv[/URL][/U]

Po prostu brak slow.....:angryy: I to maja byc MS....

[14ruda]

Może on napity?:roll:
Byli my wczora nad jeziorem z psami:p .Jesu moj booraczak pływa!!!:multi: Za patyczkiem i w ogóle.U nas w lesie jakoś nie mogła sie przemoc żeby pływac swobodnie.3 razy machnęła łapami i wracała tam dzie dno czuje:roll: .A wczora istny szał.Jak dzieci sie zachowywały.wpadały se do wody rozpedzone,rzucały sie na nią,pływały.Super.A mnie zeżarły komary.:mad:

[elapieczus1]

[quote name='JanuszPLSzczecin'][B]Przyłączam się do grona owczarkarzy,niestety bez psa bo umarł 05.04.2007 ale jestem w trakcie poszukiwań szczeniaka.Prawdopodobnie długowłosy,może z hodowli "Arkadia" albo innej,jeszcze dokładnie nie wiem ale szukam i pozdrawiam wszystkich przyjaciół ONków!!![/B][/quote]i ja witam jak poszukiwania

[14ruda]

Ale wczoraj była masakra.Dobrze ze do lau sie nie wybrałam.Wyszłyśmy,a tu nagle z niebieskiego nieba wielkie krople.W 5 minut byłysmy przemoczone.Uciekłysmy do chaty.I nagle pioruny,wiatr taki ze okien nie miałam siły zamknąc,deszcz z gradem wielkim mi napadał do chaty i tak do rana:-o .Jakby nas to w lesie zastało to bym umarła;) Właśnie sie rozjasniło i chyba dzis mozemy bezpiecznie wyjsc z domu:p

[marmara_19]

hmm u nas lunelo w nocy... slyszalam burze z daleka.. w kocu zamknelam okna w pokoju.. bylo glosno, jasno i mokro.. po szerokich alejach doslownie woda splywala jak rzeka... a suka mi umierala ze strachu;/ no a ckein jak to ckein.. wylozony spal:d