saraga Posted July 3, 2004 Posted July 3, 2004 :wink: Witam! Chciałabym zadać wam panie - może ktoś będzie w stanie udzielić odpowiedzi :wink: . Moja sunia ma w tej chwili ciążę urojoną. Jest oczywiście w trakcie leczenia, ale pojawił się taki mianowicie problem: z cipki wypływa biało - przezroczysta wydzielina, sunia wylizuje się dość intensywnie. Oczywiście rozważałam możliwość ropomacicza, byłam dziś u weta, ale ten nie stwierdził, żo to właśnie to. Kazał sunię obserwować do poniedziałku i przemywać nadmanganianem potasu. Upławy nie mają żadnego zapachu. Nie ma objawów typowych dla ropomacicza. Czy jednak jest prawdopodobieństwo jej wystąpienia? Czy może są to jakieś fizjologiczne upławy, niegroźne dla suni - Sara ma 1,5 roku? :roll: Quote
Cortina Posted July 3, 2004 Posted July 3, 2004 moja Cortinka tez miala kiedys takie uplawy biala wydzieline tez latalam do wetow bo myslalam ze to ropomacicze ale nie, wszystko potem minelo i nie powtorzylo sie Pozdr Monika z Cortina i Haga Quote
dbsst Posted July 3, 2004 Posted July 3, 2004 moja Szpila tez cos takiego miewa szczegolnie jak jest oslabiona ale samo mija i wszystko jest oki. miala robione badania nic nie wykazaly wiec to chyba troche tak jak z nami kobietami tak byc musi :lol: Quote
sh_maniak Posted July 4, 2004 Posted July 4, 2004 U mnie wet na ta wydzielinę powiedział, że to zapalenie pochwy, często występuje po cieczce lub u suń nisko przysiadających przy siusianiu. Leczy sie własnie płukankami z nadmanganianu potasu. Quote
Pat-Brutus Posted July 15, 2004 Posted July 15, 2004 Nie chce Cię straszyc, ale moja dobermanka też miała takie upławy. Były też bez zapachu. Również je wylizywała. na poczatku myślelismy, że to zapalenie. Lekarz dawał jej antybiotyk, na jakiś czas przeszło. Potem wróciło. Zrobiliśmy USG i okazało się, że to NIESTETY ropomacicze. Po operacji nasza Tigra żyła tylko dobę, w trakcie operacji miała powikłania. straciła zbyt dużo krwi... Ale nie martw sie , bąź czujna. Najlepiej zrobić wcześniej USG. Szukaj dobrego weterynarza. Quote
DOMINIKA Posted July 23, 2004 Posted July 23, 2004 Moja tez miala uplawy po cieczce,ale same przeszly...cale szczescie :wink: Quote
lyroy Posted July 24, 2004 Posted July 24, 2004 Kochani, jednej rzeczy nie moge zrozumieć, dlaczego nie kastrujecie Waszych suszek (oczywiście jesli nie są rasowe i przeznaczone do hodowli) ? Czemu narażacie Wasze psy na ryzyko ropomacicza i innych powaznych chorób? (wtedy i tak sie kończy na operacji, ale mozna równiez stracic psa :(( ) Quote
Cortina Posted July 24, 2004 Posted July 24, 2004 czy twoja dobermanka miala powiklania zwiazane z tym ropomaciczem czy z sama sterylka? Zamierzam z miesiac dwa sterylizowac swoja 9 miesieczna sunie i troche sie zdenerwowalam:( Pozdr Monika z Cortina i Haga Quote
dbsst Posted July 25, 2004 Posted July 25, 2004 Lyroy moze dlatego ze suczki sie styrylizuje a nie kastruje :wink: Quote
PATIszon Posted July 25, 2004 Posted July 25, 2004 Lyroy moze dlatego ze suczki sie styrylizuje a nie kastruje :wink: Suki sie kastruje, jak najbardziej! No, w kazdym razie powinno sie kastrowac, jesli nie sa to sunie hodowlane. :wink: Quote
dbsst Posted July 25, 2004 Posted July 25, 2004 rodzaj zenski sie styrylizuje rodzaj meski kastruje Quote
dbsst Posted July 25, 2004 Posted July 25, 2004 a zreszta milo jak sie do konca cos doczyta badz wogole przeczyta no nie pozdrawiam Quote
Flaire Posted July 25, 2004 Posted July 25, 2004 rodzaj zenski sie styrylizujerodzaj meski kastruje dbsst, to nie całkiem tak... :oops: Przeczytaj sobie tutaj - wystarczy pierwsze zdanie... Quote
dbsst Posted July 25, 2004 Posted July 25, 2004 dobra u mezczyn stera to podciecie jajowodow ale tego nie robi sie u psow tylko leci po calosci bo nie chodzi o bezplodnosc jedynie prawda? jestescie tak za kastracjami itd. ciekawe ile z was uczestniczylo w obcinaniu jader. ja coprawda bylam przy koniu ale procedura jest podobna. nie wypowiadam sie na temat kastracji i stery tylko dlatego ze nie stoje jeszcze przd tym problemem. uwazam ze nie sa to tylko plusy. widze jednak ze tu wymieniane sa tylko plusiki........wasza sprawa. chce przypomniec ze temat jest nieco inny tego topiku. jedna rzecz to to ze jak suka ma uplawy to odrazu ma ropomacicze. jest taka mozliwosc ale nie mowcie o ze na pewno i juz. moja jest przebadana macice ma zdrowa. wiec pisze co moja suke spotkalo. dziekuje za doluczanie Quote
lyroy Posted July 26, 2004 Posted July 26, 2004 Yesoo! Ale namieszałem :oops: Faktycznie byłem mało ścisły ;) Więc sie juz poprawiam. To tez chyba nie tak jak podaje vet serwis. Sterylizacja to pozbawienie płodności przy jednoczesnym zachowaniu czynności hormonalnej gruczołów płciowych (podwiązanie nasieniowodów lub jajowodów) a kastracja to usunięcie jąder (u psa) wzglednie wycięcie macicy, jajowodów i jajników (u suki) lub zniszczenie komórek rozrodczych przez naświetlanie np.RTG lub farmakologicznie. U nas potocznie, w przypadku suczek, mówi się o sterylizacji chociaz naprawde jest to zabieg kastracji . Quote
Flaire Posted July 26, 2004 Posted July 26, 2004 a kastracja to usunięcie jąder (u psa) wzglednie wycięcie macicy, jajowodów i jajników (u suki) A żeby było jeszcze ściślej, to u suk, kastracja to usunięcie jajników - reszta może zostać i nadal mamy słownikową kastrację. Tylko nikt tak "oszczędnie" suk nie kastruje :wink: - wycina się wszystko . Być może dlatego, w przypadku zabiegu kastracji u suk, często używane jest to potoczne słowo "sterylizacja".Ale wszystkie te techniczno-słownikowe szczegóły są mało ważne - ja głównie zareagowałam na stwierdzenie, że suk się nie kastruje, bo to, oczywiście, nie prawda. :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.