Aga - Czakra Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Pan OM - wyrzucony z samochodu, poturlał się wprost pod bramę schroniska... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/172/37c23c109a6b9a81.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/171/266b9526697f3ff3.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 brak słów :-( i co z nim ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 szczerze? nie wiem jest zbyt mały żeby siedział w schroniskowym boksie - przeciska się przez każdą szczelinę. Naciąga wtedy skórę na głowie aż do wysunięcia na wierzch trzeciej powieki. Ścięgna gałek ocznych są albo uszkodzone, albo już ze starości nie funkcjonują tak dobrze - oczka są lekko wysadzone, zwłaszcza lewe, które w dodatku patrzy raczej gdzie indziej niż prawe... w paszczy - zgnilizna, trzy zęby na krzyż, paradontoza i zapalenie dziąseł, kamień jak w stuletnim czajniku, smród niemiłosierny, trzeba go karmić ręką małymi kęsami... więc wykąpałam go, zawiozłam do weta - teraz śpi i ma dwa zęby na krzyż, zęby palcami można było wyciągać. Nie śmierdzi, je normalnie a dalej? Dalej to zależy od moich owczarków [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/169/c27d02c9383be355.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/169/438c6ae3cb75ca62.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 super trafił:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Aga-Czakra:placz::placz::placz:to chamy zdegenerowane!!!dobrze, że go zabrałaś! czy on normalnie oddycha czy ma problemy? bo inaczej trzeba by go obejrzał kardiolog-nawet bez tego nie myśl o kastracji! mojej Liszcze sama zleciłam badanie serca-gdzie oczywiście wyszła arytmia sercowa-dopiro potem na wziewie miała sterylkę. a Owczarki Twoje....to jest nie izolujesz ich-troszkę czy one atakują go? z jakiego to schroniska? jesteś pewna, że został wypieprzony z samochodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted March 8, 2008 Author Share Posted March 8, 2008 nic wet nie mówił o problemie z oddychaniem, podczas zabiegu dentystycznego był w pełnej narkozie i ładnie się wybudził. Oddycha chyba normalnie, nie sapie, trochę chrapie i chrumka. Pyszczek ma raczej zamknięty i nosem wciąga powietrze. Nie izoluję psów - po prostu uważamy bardzo, Omek udaje że psów nie ma i one robią to samo. Ira go nie dostrzega, karelka jest za stara na ganianie futrzaka. Kalosz się nim interesuje, bo nie za bardzo wie co to jest - Omek jast dla niego bardzo trudny do odczytania - nie wiadomo w którą stronę patrzy, nie wiadomo czy warczy czy chrumka, nie wiadomo czy się marszczy. Trzeba uważać. Ale w łóżku śpią razem zgodnie, w samochodzie też muszą razem jeżdździć, ale tu już odizolowane siatką. W domu są razem, ale nigdy nie zostawiam ich samych i karmię w innych pomieszczeniach. Omek został wyrzucony z samochodu na oczach pracowników schroniska. Nie ma czipa. Nie wie co to puszka dla psa, puszka dla kota, mięso surowe, twaróg, ryba. Zna ziemniaki i kiełbasę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted March 9, 2008 Share Posted March 9, 2008 [quote name='Aga - Czakra'] [B]Omek został wyrzucony z samochodu na oczach pracowników schroniska. [/B] [B]Nie ma czipa.[/B] [B]Nie wie co to puszka dla psa, puszka dla kota, mięso surowe, twaróg, ryba. [/B] [B]Zna ziemniaki i kiełbasę.[/B] [/quote] :angryy::angryy::angryy:sk..rwysyny:angryy::angryy: szkoda że numerów nie spisali bo można wówczas przypieprzyc mandat po prostu-sprawę skierowc do sądu-a pies i tak z dala ot tych............. Cieszę się Aga-że jest u Ciebie-to mał skarb-mądrze postępujesz że samych nie zostawiac tak samo przy karmieniu (robię to samo) Dziękuję Ci-jak będziesz miałą kolejne jego zdjęcia to wstaw proszę [B][U]Przysłowie:[/U][/B] [B][COLOR=blue]każdy może chciec Pekińczyka ale nie każdy może zaskarbic sobie jego względy[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted March 9, 2008 Author Share Posted March 9, 2008 [quote name='oktawia6'] [B][U]Przysłowie:[/U][/B] [B][COLOR=blue]każdy może chciec Pekińczyka ale nie każdy może zaskarbic sobie jego względy[/COLOR][/B][/quote] naprawdę? ja nie mogę iść do łazienki, bo on płacze... a jutro muszę iść do pracy... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/172/1f6a4ad7e4546977.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted March 9, 2008 Share Posted March 9, 2008 przeboski:placz::placz::loveu::loveu:-po prostu piękno tak wygląda! to jest raj dla oczu! widzisz Czakra-to znaczy, że masz jego względy zaskarbione:loveu: fantastycznie się prezentuje dla tle tego fotela-pałac! tylko frajer pozbywa się takiego psa i imbecyl!!! wstaw jeszcze jak zrobisz foty-może poscielówka?:razz:-mogę stale oglądac-przy czesaniu uważaj na okolicę oczu-przy głowie, przeczesuj go codziennie-zobaczysz jaki będzie piękny-jak LIS!:loveu: pokażę Ci dzieła -moje uratowane Pekińczyki ze schronisk: [IMG]http://img147.imageshack.us/img147/4512/dyzio1copycopy1he3.jpg[/IMG] [IMG]http://img147.imageshack.us/img147/2379/liszka1copy1uy7.jpg[/IMG] wychodowałam Liszcze taki włos-wygląda jak lew mini -dali jej w schronie Liszka od lichej-była taka lichutka, marniutka, włos garściami wychodził, 2 na krzyż-teraz jest jak widac-imienia nie zmieniałam-niech ma na pamiątkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted March 10, 2008 Author Share Posted March 10, 2008 codziennie? on w zasadzie to lubi, ale potem tarza się po całym dywanie albo łóżku więc i tak jest rozczochrany. Chyba zaczyna się bawić ze mną, oprócz lizania po nosie i uszach dodał podgryzanko. Mnie tylko te jego oczka niepokoją, boję sie zaglądać, ale żyłki w jednym są popękane. Jutro jedziemy do weta z Goją to i Omka znowu pokażemy. Omek i Kalosz szykują się do snu [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/173/96a6e79cd503ec76.jpg[/IMG][/URL] Omek na tym zdjęciu jak Wielki Pies wygląda, a Kalosz - okruszek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 :loveu:przepiękny!!! co za skarba masz w domu-dostojny pałącowy pies! perła w koronie!:loveu::crazyeye:Dziękuję za piękne zdjęcie Aga! oczy koniecznie musi zobaczyc okulista-macie tam u siebie tak dobrego specjalistę jak w W-wie dr Garncarz? zajmuje się również kriochirurgią-doskonały..... P.S. co do tarzania-robi to z radości-Duzio i Liszka robią to samo-gulgocą do tego-to jest szczęście-ale wiele Pekinów tak robi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images25.fotosik.pl/172/1f6a4ad7e4546977.jpg[/IMG][/URL] Cuuuudo! przepiękny!!! :loveu: Cytat: Napisał [B]Aga - Czakra[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9648273#post9648273"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I][B]Omek został wyrzucony z samochodu na oczach pracowników schroniska. [/B] [B]Nie ma czipa.[/B] [B]Nie wie co to puszka dla psa, puszka dla kota, mięso surowe, twaróg, ryba. [/B] [B]Zna ziemniaki i kiełbasę.[/B][/I] Co???:angryy: Ale debile!!! tak strasznie mi żal tego psiaka :placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted March 24, 2008 Share Posted March 24, 2008 moja adoptowana Lisia-ale by bawiła się z Omkiem! 2 wariaty:loveu:: [IMG]http://img181.imageshack.us/img181/2038/tnp3220093ny6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted March 24, 2008 Share Posted March 24, 2008 Kurcze, jaki cudowny ma uśmiech:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted May 7, 2008 Author Share Posted May 7, 2008 oj, Octavia, Octavia - tak mi z tymi szelkami zamieszałaś, że kilka par się nazbierało i żadne nie pasowały... nawet gdzieś różowa panterka się ponieiwera - te za małe, te za duże, te za jasne, te za ciemne, te mu na brzuszku przeszkadzają, te na szyjce nie tak leżą, te za sucze... masakra z tymi szelkami, nawet rogzy mu nie odpowiadają. Ale chyba w końcu trafiliśmy - szafirowe, z miękkiej taśmy, od spodu usztywniane czymś co ma niby sierści nie wycierać - no pięknie wygląda w nich. Jutro fotki postaram się zrobić. Tak tu czytam o spacerkach - ja Omka chyba za bardzo po owczarkowatemu traktuję. On chodzi razem z nimi na spacery i tupta sobie własnym tempem swoimi ścieżkami, czasem nawet za patyczkiem pobiega. Po takim spcerze wraca uśmiechnięty do domu. Ale mam problem - Omek nienawidzi moich samców. Jak nie ma mnie w domu - wszystko jest ok, natomiast kiedy się pojawiam Omek zamienia się w agresywnego samca warczącego na pozostałe samce, żaden nie może zbliżyć się do mnie, nawet kichnąć im nie pozwala. To jakiś koszmar. Zwykle nie ingeruję w psie konfilikty, ale Omek kontra owczarek niemiecki, Omek kontra bouvier des flanders - tu bez ingerencji się nie obędzie, bo wiadomo kto najbardziej ucierpi. Więc konflikt pozostaje nierozwiązany, a ten mały dureń chyba myśli, że on jest górą. Kończy się na stawianiu barykad i zabieganiu dużych, żeby zmęczone spały. Omka nawet nie mogę nigdzie zamknąć, bo ryczy jak lew, a poza tym ma cwaniaczek chore serce - więc trzeba mu stresu oszczędzać. Za to uwielbia Irę - i ona też go bardzo lubi, a to u niej nieczęste. Gdzieś przeczytałam, że kto ma pekińczyka, ten będzie miał go zawsze - i siedzi mi to w głowie teraz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 7, 2008 Share Posted May 7, 2008 Aga-Czakra szelki są super!:loveu:Liszka jak widzi kota to dostaje amoku i wyje jak świnia na rzeź! ludzie nieraz z balkonu wychodzą bo jakbym ją głowę ukręcała to brzmi a ona przykuca-zastyga chce się rwac do kota i "kwiii" jak prosię-wszystkie koty z okolic spieprzają przed tym wrzaskiem i ptactwo z drzew:smhair2: gdyby nie szelki udusiłaby się-tak jest bezpieczna. Mój Dyzio dostaje amoku ale na psy-każde na spacerze nie ważne czy suka czy pies-kot czy gołąb wszystko co się rusza-ale jak! :crazyeye:oj walka by była jakby z Omkiem się dobrały-:evil_lol:ja mu wybaczam-jest na szelkach-wszelkie uwagi nic nie dają jest w amoku nic nie słyszy nic nie widzi-matko boska pomyśl co by było jakby byli Red Nosami:look3:. Słuchaj a jak ryczy Liszka!:crazyeye::crazyeye::crazyeye:kiedyś gdy usłyszałam po raz pierwszy jej szczek ( nie jest szczekliwa) to myślałam że mi kapcie spadną! jak lew jak borsuk jak Basset! nieprawdopodobny niski baryton na Liszkę - królową Pekinów:eviltong: a co to by było jakby wszystkie 3 się zebrały!:eviltong::eviltong::eviltong:i Cekinki na dokładkę! Dyzio by zrobił rozpierduchę Omek też-jeden wielki kwik!:evil_lol: masz rację o tym powiedzeniu z Pekińczykami: kto raz pokocha ten będzie miał zawsze! czekam na zdjęcia bo on mnie rozbraja jak wieczorna gorąca czekoladka przy dobrym filmie!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted May 12, 2008 Author Share Posted May 12, 2008 Omeczek skarbeczek [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/211/0cca61fc8ee050f3.jpg[/IMG][/URL] Dowiedziałam się, że zgodnie z prawem Omek nie jest mój - że dopiero za trzy lata będzie prawnie mój. To chore jest - najpierw psa na bruk,a potem jak się ktoś stęskni można go z powrotem odebrać... W każdym bądź razie Omek jest już po kastracji. Bardzo to przeżył, ale na temperamencie na razie mu nie ubyło. Stracił kolejnego zęba i chyba następne też będą wkrótce do usunięcia. Będzie Omek jeszcze większy szczerbonek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 :placz::loveu:przeboski!:sweetCyb:Dzięki za piękne zdjęcie!!!nie martw się tym przepisem-jest u Ciebie jest Twój-o oni o mało go nie zabili-niech się gniotą-powiem subtelnie. Idzie lato-trzeba bardzo uważac-jak będzie gorąco krótkie spacerki: tylko siu i kupa i do domu-Pekińczyki zagrożone poprzez bardzo płaską kufę!!!. Będę Ci musiała zamówic i wymyślę koncepcje na super przeróbeczkę tego słodkiego ząbeczka:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 My chodzimy na dość długie spacerki, ale prawie co kwadrans robimy przerwę... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 [COLOR=Green]Aga Czakra jeszcze jedna wersja for you księciunia w wykonaniu Misiaczkowej-wersja wiosennej altanki:eviltong:: [/COLOR] [IMG]http://i29.tinypic.com/2nge5xz.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted May 14, 2008 Author Share Posted May 14, 2008 to moje słoneczko? zaraz mu pokażę, ciekawe co powie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
citro Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 jaki piękny Omek..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 [quote name='citro']jaki piękny Omek.....[/quote] piekny;) można by rzec - słoneczny:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 [quote name='Aga - Czakra'] to moje słoneczko? zaraz mu pokażę, ciekawe co powie [/quote] no pewnie, że Twoje słoneczko:loveu:i to w 2 wersjach!:lol: czy on Ci daje buzi? niestety Liszka nie jest całuśna:-(ona wyraża inaczej radośc: podgryza-tylko raz polizała na rok TZ po ręku Dyzio tylko raz ale ślicznie dał mi buzi w usta-pocałunek Dyzia-on na przykład kokosi się na podłodze-daje brzuszek do głasków i śmieje się, Licha jak się kokosi robi warkotkę:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted May 15, 2008 Author Share Posted May 15, 2008 Omek jest okrutnie całuśny - pierwszy kontakt jaki z nim miałam to był właśnie całusek śmierdziuszek okrutny, ale cóż, jak pisałam u Orzeszka kupiłam mu tic taki wtedy. A tak serio - liże mnie po całej paszczy, jak wracam skądkolwiek, nawet po pięciu minutach, jak wskakuje na łóżko i przytula się. A jak tarza się po jedzeniu i po spacerku - to wtedy powarkuje sobie śmiesznie. W ogóle jest rozkoszny. U mnie w pracy - sami prawdziwi mężczyźni też go uwielbiają, jak płacze kiedy wychodzę, mówią mu "bądź dzielny, bądź mężczyzną" i zazdrośnie patrzą jak się ze mną wita kiedy wracam. Nawet żony ich tak nie witają jak mnie Omek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.