Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

nie karmila go pani mam nadzieje!? kudlacza, bo zarzyga mi znow cale auto... :)
ma pani moze jakis lek na no to wymiotowanie podczas podrozy, ach awiomarin przypomnialo mi sie?

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='irysek']juz niepotrzebny, ja mam jej nr. zawioze majkela jak juz nie ma innej mozliwosci.[/quote]
Przepraszam, jestem uziemiona na amen...:cool1:
irysku, bedziesz wiozła Majkela, A czy w drodze powrotnej zabierzesz Filona do nowego domku we wrocławiu? Ludzie Go odbiorą, tylko żebyś z dowodu spisała do umowy. Dołożę się do paliwa. Wyslę przelew, ok?

Posted

[quote name='BIANKA1']Zjadł po kawałku kiełbasy , bo inaczej nie daje sie zamknąc w kanciapie :cool1:[/quote]
Pewnie też by chciał się poprzytulać:(
Dajcie znać jak Majkel pojedzie z cioteczką irysek i czy Filonek tez się zabrał:)

Posted

[quote name='Edi100']Pewnie też by chciał się poprzytulać:(
Dajcie znać jak Majkel pojedzie z cioteczką irysek i czy Filonek tez się zabrał:)[/quote]On już sie poprzytulał . O swicie do mojej pizamy :cool3: Śmierdziel jeden :evil_lol:
Dam znac , a dzwoniłas ?

Posted

[quote name='BIANKA1']On już sie poprzytulał . O swicie do mojej pizamy :cool3: Śmierdziel jeden :evil_lol:
Dam znac , a dzwoniłas ?[/quote]
Dzwoniłam:)

Posted

To czekam . Wyjec chyba sie zmęczył , bo jest cicho :cool3: Trudna decyzja . Jak zajrze , to znowu zacznie wyc , a jak nie zajrze , to nie będe wiedziała co się dzieje . Jak wyje , to przynajmniej wiem że żyje :diabloti:

Posted

Irysek właśnie pojechała . Majkel wyskoczył z bagażnika jaK poszłam po Filonka .Patrzył na mnie z rozpaczą na mordce :-( Piszczał . Chciał 2 razy dziabnać Iryska , ale Irysek ma refleks . Tylko sie przestraszyła i narobiła krzyku . Widać , że chłopak jest miły jak chce . Na pożegnanie dał mi łapkę .
Filuś też pojechał . Biedak ukrył sie w kuchni pod ława . Musiałam sie go naszukac :roll:
I tak żle i tak żle . Teraz mi smutno .
Zrobiłam kilka zdjęć chłopakom , jak jeszcze byli bez świadomości wyjazdu . Tacy weseli i szczęśliwi . Potem wkleję :cool1:

Posted

[quote name='BIANKA1']Irysek właśnie pojechała . Majkel wyskoczył z bagażnika jaK poszłam po Filonka .Patrzył na mnie z rozpaczą na mordce :-( Piszczał . Chciał 2 razy dziabnać Iryska , ale Irysek ma refleks . Tylko sie przestraszyła i narobiła krzyku . Widać , że chłopak jest miły jak chce . Na pożegnanie dał mi łapkę .
Filuś też pojechał . Biedak ukrył sie w kuchni pod ława . Musiałam sie go naszukac :roll:
I tak żle i tak żle . Teraz mi smutno .
Zrobiłam kilka zdjęć chłopakom , jak jeszcze byli bez świadomości wyjazdu . Tacy weseli i szczęśliwi . Potem wkleję :cool1:[/quote]
dziękuję Bianko:loveu:teraz ide po jakies zakupy bo z głodu popadamy z moimi psami. irysku, szerokiej drogi!:)

Posted

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img116.imageshack.us/img116/7492/p1010330640x480st1.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=116&i=p1010330640x480st1.jpg][IMG]http://img116.imageshack.us/img116/7492/p1010330640x480st1.a4e7499b98.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/3854/p1010325640x480st9.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=401&i=p1010325640x480st9.jpg][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/3854/p1010325640x480st9.685bef0e4a.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/9590/p1010322640x480rf9.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=253&i=p1010322640x480rf9.jpg][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/9590/p1010322640x480rf9.ab02aa5b6c.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Rozmawiałam z Iryskiem.Majkel siedzi grzecznie,a Filonek się skoopał, zsiusiał i zrzygał.Cieknie mu ślina z dzioba .Biedaczek ,ma chorobę lokomocyjną.
Mają jeszcze z 80 km do celu.Pani czeka na nich.

Posted

[quote name='Poker']Rozmawiałam z Iryskiem.Majkel siedzi grzecznie,a Filonek się skoopał, zsiusiał i zrzygał.Cieknie mu ślina z dzioba .Biedaczek ,ma chorobę lokomocyjną.
Mają jeszcze z 80 km do celu.Pani czeka na nich.[/quote]
Biedaczek Filonek :-(

Posted

Rozmawialam z p.Wanda,piesek jak na razie sie boi szczekania pieskow,chociaz merda ogonkiem przyjaznie.P.Wanda daje pieskowi czas na odzyskanie rownowagi psychicznej.W planie kapiel ,ciecie wloskow i kastacja.
przed wyjadzem ,od iryska majkel zjadl buleczke ze szynka i rozstanie odbylo sie na" mokro"

Posted

DZwonił Irysek.Majkel dostał piękny boks z budą do własnego użytku,poduchę .którą zawiózł ode mnie Irysek,michę z wodą i 3 piłki od p.Wandy.Irysek oczywiście się poryczała na odchodnym, gdy Majkel chciał przegryźć siatkę i płakał.
Najważniejsze,że pies jest uratowany.Trzeba będzie poprosić dziewczyny, które pomagają pani Wandzie,żeby porobiły mu zdjęcia i poogłaszać go ,gdzie się tylko da.Już tyle osób się o nim pozytywnie wyraziło.
Ten pies naprawdę już dużo przeszedł.Teraz może być tylko lepiej.
Majkel nie był u Koperka,XXXX52 pomyliła się.

Filonek jedzie już spokojnie.

Posted

[quote name='Poker']DZwonił Irysek.Majkel dostał piękny boks z budą do własnego użytku,poduchę .którą zawiózł ode mnie Irysek,michę z wodą i 3 piłki od p.Wandy.Irysek oczywiście się poryczała na odchodnym, gdy Majkel chciał przegryźć siatkę i płakał.
Najważniejsze,że pies jest uratowany.Trzeba będzie poprosić dziewczyny, które pomagają pani Wandzie,żeby porobiły mu zdjęcia i poogłaszać go ,gdzie się tylko da.Już tyle osób się o nim pozytywnie wyraziło.
Ten pies naprawdę już dużo przeszedł.Teraz może być tylko lepiej.
Majkel nie był u Koperka,XXXX52 pomyliła się.

Filonek jedzie już spokojnie.[/quote]
Dziękuję za wieści.Pani z wrocławia dzwoniła i się obawia że się rozmyśliłam

Posted

A ja mam cały czas przed oczami jego zrozpaczona minke , kiedy był w samochodzie Iryska i prztykał nosek do mojej dłoni przez szybe :placz:On był pewny , że to jego dom . Nawet szczekał na osoby przechodzące przy płocie . A ja go zawiodłam :-( Gdyby nie Roki , to rozważaliśmy z TZ możliwość zostawienia go . On juz tyle przeszedł . Niestety Roki go nie tolerował . To taki sympatyczny psiak . Uwielbia aportowac piłkę . Inne rzeczy tak nie bardzo . Ale piszcząca pileczka była jego ulubiona zabawką .

Posted

Rozmawiałam przed sekundą z Iryskiem.Wjeżdżają z Leszna.Wszystko jest w porządku,mały śpi i już nie slini się.
Irysek nie zabrała numeru telefonu do przyszłej pani Filonka,jak dojedzie do domu ,to zaraz do niej się odezwie i dogada co do odbioru.

Majkel dostał 3 piłeczki i pani wanda obiecywała,że będzie mu rzucać.
Pewnie od czasu do czasu,bo przy takiej ilości psów,to nie ma wiele czasu kobieta nawet dla siebie.
Robota na okrągło .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...