Rafka Posted June 16, 2006 Posted June 16, 2006 Wykastrowalam dzis Harnasia:placz: :placz: . Chcialam pobawic sie na wystawach ale okaalo sie ze jedno biodro ma na C wiec nie dostanie nawet KW. Harnas 3 razy juz poszedl na wedrówki w posukiwaniu milosci weic postanowilam ze dla wlasnego zdrowia psychicznwego oraz w celu zapobiezenia jakiemus nieszczeciu podczas kolejnej wycieczki harnasia najlepiej bedzie go wykasrtowac. Tylko jak teraz widze jaki jest biedny po narkozie to chce mi sie plakac :placz: :placz: :placz: Wieczorem bede dlaej sedzial nad serwisem. Wszysko co macie wrzucajcie na serwiswe forum a ja z tamtad bede wrzucała na stronę. Quote
Camara Posted June 16, 2006 Posted June 16, 2006 [quote name='Rafka'] Tylko jak teraz widze jaki jest biedny po narkozie to chce mi sie plakac :placz: :placz: :placz: [/quote] Rafka, to bieda na drugi dzień będzie brykać aż miło :p Tylko pilnuj, żeby sobie szwów nie wylizywał, bo chłopaki lubią to robić :diabloti: Za tydzień nie będzie nawet wspomnienia o jajkach :evil_lol: Quote
Rafka Posted June 16, 2006 Author Posted June 16, 2006 Wiem, ale i tak mi go szkoda. Zrobilam mu takie spodenki - majtki ze starych getrów zeby sie tam nie lizał. Bede zdejmowala tylko na sikanie. Te kilka dni sie przemeczymy. Harnas ma tez lapy w bandazach bo od razu mial usuwane wilcze pazury kotre ciagle ranił. Quote
dorinia Posted June 16, 2006 Posted June 16, 2006 Rafka-najlepszy jest kołnierz,Baca nosił go przez tydzień do usuniecia szwów i jeszcze dwa dni pu usunięciu szwów,wiem kołnierz jest okropny pies wygląda w nim jak ostatnie nieszczęście,ale jest b.skuteczny.no i witamy w gronie eunuchów:evil_lol: a to nieszczęśliwy Baca w kołnierzu i gatkach mojego męża[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img125.imageshack.us/img125/2182/25050618245lp.jpg[/IMG][/URL] Quote
Camara Posted June 16, 2006 Posted June 16, 2006 Borys bał się kołnierza :shake: chodził w gatkach... z dziurką :evil_lol: no i nie eunuchuów :mad: tylko męskich inaczej :evil_lol: :cool3: Quote
Rafka Posted June 16, 2006 Author Posted June 16, 2006 Na razie mamy gatki na tyłku oraz bandaze i skarpety na lapach. Moje biedactwo ma taka mine nie poprostu wymiekam... Quote
dorinia Posted June 16, 2006 Posted June 16, 2006 no i nie eunuchuów :mad: tylko męskich inaczej :evil_lol: :cool3:[/quote] a może zrobimy parade równości?:eviltong:normalnie męskie podhalany z męskimi inaczej?to teraz w modzie:diabloti: Quote
Tutami Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 Rafka No straszna szkoda że nie wyszło bo psiak całkiem całkiem,ale cóż na "beton "w ZK nie ma rady. Ja osobiście nie widzę przyczyny i genetycy też nie dlaczego suka może mieć C i hodowlankę a pies musi mieć A?!:shake: No ale to jest Polska żeczywistość niestsey. Co do kastracji to najdalej za dwa dni będzie ok.Musisz tylko uważać żeby mu się te "pozostałości po jajkach" nie zapażyły w tych gatkach bo wda się infekcja. Znacznie bardziej bym się martwiła o rany na łapach. A pazury byłu miękie czy okostnione? Bo u mojego Dudusia to wet kategorycznie stwierdził by nie ruszać bo są kości a nawet staw i trzeba by było ty wszystko otworzyć usunąć i to już bardzo poważny zabieg ortopedyczny. Więc piesio chodzi sobie z "wilkami" i nie przeszkadza nam to. Ja coś powrzucam jak już skończę ze swoją stroną bo narazie idzie mi to dość opornie niestety ale doba ma tylko 24 h:mad: :diabloti: Powodzenia w rekonwalescencji. Quote
basia Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [QUOTE]Ja osobiście nie widzę przyczyny i genetycy też nie dlaczego suka może mieć C i hodowlankę a pies musi mieć A?![/QUOTE] To nie złośliwośc ZK czy kogokolwiek:razz: . Suczka może mieć w życiu ograniczona liczbę szczeniąt natomiast pies jest nieograniczony nawet wiekiem. O genetyce już rozmawialiśmy i nie widze sensu, by ponawiać dyskusję. Quote
Tutami Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 Basiu A co ma jedno z drógim wspólnego? Stopień przekazywania jest taki sam niezależnie czy pies czy suka a to ile razy pies kryje jest sprawą właściciela znam suki które maja wiecej potomstwa niż niejeden reproduktor ze względu na liczne i częste mioty więc argument wydaje mi się niezbyt trafny,zwłaszcza przy psychozie jaka panuje u nasa w związku z dysplazją. Zresztą w innych krajach europejskich nie ma takiego wymogu i procent dysplazji jest porównywalny,a ja wyraziłam tylko opinię własną zresztą i nie jest to powód do żadnej dyskusji. Quote
basia Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [QUOTE]znam suki które maja wiecej potomstwa niż niejeden reproduktor ze względu na liczne i częste mioty więc argument wydaje mi się niezbyt trafny[/QUOTE] No nie wiem. To, że ty nie znasz innych przypadków nie przekreśla, że takowe istnieją. W husky mamy reproduktorów, którzy maja ponad 200 dzieci. Pokarz mi suczkę z takim dorobkiem. [QUOTE]Ja (...) i genetycy [/QUOTE] Poprosze o podanie jacy genetycy wraz z datą i miejscem publikacji tychże opini. Quote
Rafka Posted June 17, 2006 Author Posted June 17, 2006 Dzis miala bardzo ciezki dzien... Pomimo zalozonego kaganca moj bialy cwaniak zdjal go sobie w nocy i zabkami wyjal wszystkie szwy z lap. Wyobrazcie sobie jak to wygladalo!!! Teraz ma lapy cale w bandazach, kołnierz, kaganiec i skarpety. Dodatkowo dostal srodki nasenne bo jest pobudzony i obolały.... :placz: :placz: :placz: :placz: Ja zeby sie czyms zajac robie nasz serwis. Poprawila juz dział wystawy - dodalam kilka zdjec i wyników wystaw. Teraz biore sie do dzialu adopcje. Quote
da-NUTKA Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 Rafka, współczuję. To musiało wyglądać okropnie. Żeby tylko goiło się dobrze. Drugi raz miał szyte? Danka Quote
Rafka Posted June 17, 2006 Author Posted June 17, 2006 Bylam z nim na pogotowu weterynaryjnym. Spotkalam milego weta kotry powiedzial ze zeby to zszyc to trzeba zrobic jeszcze wieksze naciecie a to niesie ryzyko ze jak znowu by to rozwalil to juz sie nie zszyje. Pozatym kwestia narkozy... Trzebaby znowu mu ja zaaplikowac a to ryzykowne tak dzien po dniu... Ma zalozony taki opatrunek i to ma sie wygoic przez zarninowanie. Biedny ten moj Harnas - on ma prawdziwego pecha w zyciu... Quote
ELŻBIETA Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 Rafka będzie dobrze,tylko trzeba trochę czasu:lol: :lol: . Napisałam wyniki z wystawy z Wrocławia,jeśli możesz to popraw bo pomyliłam się w nazwie hodowli :jest Poniatowskie Pisaki a powinno być Poniatowskie Piaski. Quote
Tutami Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 basiu Jak chcesz daty i nazwiska z publikacji to ci wyślę na priwa jak posprawdzam dokładnie żeby nie było że zaś czyjeś nazwisko zostało bezprawnie podane czy że sie ktoś obraził.Co do suk to no 200 to może nie ale znam sukę która rodzi co roku,mioty ma olbrzymie bo od 13 do 17 szt w miocie już urodziła cztery może urodzić jeszcze cztery +ewentualny piąty warunkowy to na moje oko wyjdzie jakieś 100-120szt,a znam reproduktory które kryły dwa trzy razy to około 30-40 szcz max.Nie zrozum mnie źle ale różne są suki i różne są reproduktory-a raczej ich właściciele. A mnie chodziło tylko o fakt iż tak samo się dziedziczy "defekt"po psie jak i posuce. Rafko No to szkoda psiaka że tak się użądził.:placz: Mam staweczkę na wystawę w Krakowie chcecie teraz czy dopiero po ocenie z wynikami?:razz: Quote
Rafka Posted June 18, 2006 Author Posted June 18, 2006 [quote name='Tutami'] Rafko No to szkoda psiaka że tak się użądził.:placz: Mam staweczkę na wystawę w Krakowie chcecie teraz czy dopiero po ocenie z wynikami?:razz:[/QUOTE] Dzieki. Dzis juz jest lepiej. zaraz jedziemy na zmiane opatrunków. Wyslij juz z wynikami - wrzuce od razu na serwis. Superbyloby gdybys miala tez jakies zdjatka. Quote
dorinia Posted June 19, 2006 Posted June 19, 2006 Rafka,bardzo ci współczuję,dla mnie widok mojego biedaka w kołnierzu był ciężki do zniesienia,powtarzałam sobie że to dla jego dobra,trzymam mocno kciuki-niech szybciutko wydobrzeje! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.