Jump to content
Dogomania

Schronisko w Olsztynie- psy, koty do adopcji, wątki,zdj. ze spacerów...


Jagoda1

Recommended Posts

[URL=http://olx.pl/oferta/najwspanialszy-mis-ze-wszystkich-misiow-CID103-ID96ukZ.html]MISIO[/URL]

 

olx.pl, alegratka.pl, zwierzaki.nasza-lista.com, oglaszamy24.pl, lento.pl, zwierzaki.a4z.pl, przygarnijzwierzaka.pl, adopcje.org, morusek.pl, e-zwierzak.pl, naszemiasto.pl, ogloszenia.wp.pl, doadopcji.pl, pethome.com, zoomia.pl, gumtree.pl

 

Wyróżnię mu ogłoszenia tu i ówdzie...

Link to comment
Share on other sites

Misio średnio sobie radzi, słyszałam, że dzwoniłaś już do Moniki, to pewnie wszystko opowiedziała. Ja gdy go wyciągałam z klatki na początku straszył mnie zębami, później uciekł w głąb boksu, ale po dłużyszych namowach wyszedł. Był raczej taki nieobecny, zdecydowanie nie wie co się dzieje w okół niego. 

W sobotę pewnie. o 13.30 jest bieg na sześć łap, to lepiej bliżej 10.00. Mnie niestety nie będzie, bo wyjeżdżam. 

Link to comment
Share on other sites

Będziemy w sobotę ok. 10.00 (szkoda, że się nie zobaczymy...) Misio powinien nas poznać, chyba, że całkiem ze strachu rozum chwilowo stracił... :( Gdyby jednak nas rozpoznał - byłoby super, trochę by może wyluzował.

 

To pies, który kocha wszystkich, łagodny, przytulaśny, naprawdę prawdziwy misio. Jego zachowanie w schronisku musi być mocno nasiąknięte lękiem, zagubieniem, dezorientacją. To, że został pogryziony zanim trafił do schronu to ewidentna wina tych jego ludzi. Garnął się pewnie do towarzystwa innego psa (jak już zwiał) i źle trafił... :(

Niczego psa nie nauczyli, prawdopodobnie nie umie nawet chodzić na smyczy. Był wieźniem na swojej posesji, płakał jak nas widział, lizał nas po rękach, uwielbiał nasze psy.

 

Natrzemy się przed wyjściem naszymi psiakami, żeby zapach poczuł :) :-D

Tak bardzo mi go szkoda....

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że dotyku przy obroży boi się właśnie przez to pogryzienie. Na smyczy całkiem dobrze sobie radził, powiedziałabym, że nawet troszkę wyluzował. Do zdjęć stał jak posąg, dosłownie paraliż. Może odwiedzisz nas jeszcze za tydzień? Za tydzień powinnam być w schronie :)

 

A co do opisów. 

Pierwszy psiak po Misiu (czarno-biały serdelek) to Morus. Ma około pięć lat, został oddany do schroniska, ponoć po śmierci właściciela. Jest przyjacielskim domowym chłopaczkiem, zachowuje czystość w domu, nie niszczy przyjazny do ludzi i dzieci. A ankiecie napisane było, także, że bywa w domu szczekliwy. Preferuje towarzystwo suczek, za psami nie przepada. I ku mojemu dziwieniu jest urodzonym aporterem :D Szaleje za piłką jak mało który, przynosi, domaga się zabawy.   Psiak idealny dla rodziny ze starszym dzieckiem, które szuka kompana do zabaw, a jednocześnie nie za dużych rozmiarów.

 

Kolejny psinek to Hektor. Seniorek, ma około 11 lat. Do schroniska został oddany, gdyż jego opiekunka została umieszczona w hospicjum... Psiak jest przestraszony, wycofany, ale nie wykazuje agresji. Na spacerze nie było z nim zbytnio kontaktu, bał się chodzić na smyczy. Mieszka z bardzo kontaktowym psiakiem- Pascalem, przy nim się oswaja, wychodzi na spacery, potrzebuje czasu, by przyzwyczaić się do nowych realiów jakimi jest schronisko. Mieszkał w bloku, w ankiecie miał zaznaczone, że nie zachowywał czystości, ale nie wiadomo tak na prawdę jak często go ta "rodzina" właścicielki odwiedzała.

 

Te trzy zdjęcia kolejne to zdjęcia Dereka, dzisiaj mi zrobiłam lepszą sesję, w poniedziałek nie było z nim kompletnie kontaktu. Opiszę, go wieczorkiem, gdy wrzucę dzisiejsze zdjęcia. 

 

Potem jest Szajba, nie robiłam jej wcześniej zdjęć, nie byłam pewna czy ma ogłoszenia.

 

No i na końcu wyczekany DJ :P Ma 6 lat, do schroniska został oddany przez właścicielkę, której stan zdrowia znacznie się pogorszył. Z ankiety wynika, że jest bardzo zaborczy, do tej pory akceptował wyłącznie swoją właścicielkę, obcych traktował z agresją. Podobnie było przez pewien czas w schronisku. Miał swoją jedyną wolontariuszkę i tylko z nią wychodził na spacery. Jednak schronisko robi swoje, chłopak zaczął się otwierać na innych, nie miałam już teraz większych problemów z wyjęciem go z boksu, ale trzeba przy nim okazać zdecydowanie. Przez kraty zdarza mu się nadal straszyć. Daje się wyprowadzić na spacer, można go spokojnie pogłaskać, jest kontaktowy. Potrzebny mu odpowiedzialny, doświadczony dom bez dzieci i kotów. Ktoś, kto nie dopuści drugi raz, by stał się znów agresywny i zazdrosny o właściciela.  

Link to comment
Share on other sites

https://picasaweb.google.com/112642832433711466327/26Lutego2015?authuser=0&feat=directlink

 

Kolejne dwa psiaki.

 

Pierwsze zdjęcia (i na końcu albumu) to zdjęcia Werwy. Werwa to młodziutka ok 1.5 roczna sunia. Do schroniska trafiła z interwencji. Dziewczynka jest bardzo wycofana, chciałaby, ale się boi, dość łatwo się płoszy. Wymaga jeszcze trochę oswojenia, dużo kontaktu z człowiekiem, by się otworzyć. Gdy już da się złapać na smycz można ją spokojnie pogłaskać i szybko zyskać jej sympatię. Do innych psów jest uległa. Do dobrego cierpliwego domu, który pokaże jej jakie korzyści niesie za sobą przyjaźń z człowiekiem. Ma potencjał do ganiania za piłką, ale póki co boi się go okazać.

 

Ten dereszowaty psiak to Derek. Ma ok. 4 lat. Również trafił z interwencji. Niezbyt póki co dogaduje się z psami, szukamy mu uległej suczki, może wtedy się uda, póki co wykazuje do psów agresję. Wygląda na psa terytorialnego, dopiero po dłuższej chwili udało się nawiązać z nim jakikolwiek kontakt, bo na początku był bardzo zaaferowany wszelkimi zapachami.  Do ludzi raczej przyjacielski, nie ma problemu z pogłaskaniem go, złapaniem na smycz. Myślę, że jeszcze trochę czasu, spacerów i chłopak całkiem się ogarnie. Nie wykazuje zainteresowania piłkami. 

 

Jest też kilka zdjęć Furii ze spacerku ;)

Link to comment
Share on other sites

Misio chyba nas poznał :) Byliśmy z nim na pierwszym spacerku. Podejrzewam, że pierwszy raz w swoim życiu był w lesie. Nie mógł nacieszyć się mchem :) Brykał, biegał a potem... popiskiwał, jak trafił znów za kratki. Tak bardzo szkoda mi tego cudownego pieska, jest taki kochany... Proszę, popilotujcie jego adopcję, niech trafi do dobrego domku...

 

Niemal wszystkie psiaki rozpoznawałam w lot :)

Widziałam też Miodka. Wiem, że jest chory. Wiem też, że był w dt, widać wrócił. Kiedyś ogłaszany przeze mnie - teraz nie ma nawet ogłoszeń i marne szanse z powodu choroby. Nie ma go nawet w żadnym dziale na www schroniska! Czy mogę prosić o nim więcej szczegółów? Czy nie można by go ogłosić?

Link to comment
Share on other sites

O widzisz, nie wiedziałam, że nie wiesz o Miodku, bo wrócił już dość dawno (jeszcze zanim zaczęłam wrzucać zdjęcia na dogo). Myślę, że możemy spróbować go ogłosić. Dowiem się szczegółów, ale z tego co wiem przechodził jako szczeniak nosówkę, miał objawy neurologiczne. Teraz wydaje się lepiej, ale niestety jakieś pozostałości po chorobie pozostały, a że jest wielki to strach go trochę wydać do adopcji. Ogólnie jest bardzo przyjacielski i do psów i do ludzi, ale np to chyba właśnie on ugryzł biednego Pirata, po dłuższym siedzeniu razem na wybiegu. Jednym słowem jest trochę niepewny, nieprzewidywalny. No ale Miodka znam słabo, musiałabym się więcej dopytać w schronisku. 

 

O Misia nie martw się :) Jeśli znajdą się chętni i Ty będziesz miała ochotę to możemy mu razem wizytę przedadopcyjną zrobić:) Dam tylko Moniczce znak, żeby wpisała to w zeszyt :) Myślę, że nie powinno być z tym problemu :)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli znajdą się chętni i Ty będziesz miała ochotę to możemy mu razem wizytę przedadopcyjną zrobić :)

 

O! Super by było - byle tylko przypadkowy ktoś nie porwał go ze schroniska. Byłoby kiepsko, gdyby trafił z deszczu pod rynnę... :(

 

Biednego Miodka jakoś tak rzuca, jakby miał czkawkę... :( Co mówią weterynarze? Nie ma na to żadnej rady? Kiedy go ogłaszałam nie było mowy o takich neurologicznych objawach, pojawiły się w dt?

 

Poznałam też Bielika (i wymiziałam go aż mnie ręce bolały) - ale to jest przylepa!! :) Właściwie każdego psa znam z imienia, może kilku jedynie nie rozpoznałam, np. Bony (sądziłam że jest o wiele bardziej owczarkowata) :)

Kochane te psiaki i takie bezdomne...

W przyszłą sobotę przyjeżdżamy we czwórkę - ja i Sławek oraz małolaty - Piotrek i Ilona :)

Ruszyła akcja w sprawie Bono :) Marylka staje na głowie :) Zrobiłam Bonusiowi nowe ogłoszenia, z poprawionym tekstem i nowymi zdjęciami, wyróżniłam mu na Olx... Czas na niego!! :)

 

A ja czekam aż przyjdzie czas na mojego ulubieńca - Midasa. To, że ten cudny zwierzak nadal tkwi za kratami to po prostu się nie mieści w głowie... (!!)

Link to comment
Share on other sites

[url=http://olx.pl/oferta/derek-kawaler-o-oryginalnej-urodzie-CID103-ID9acxl.html]DEREK[/URL]

[url=http://olx.pl/oferta/dj-troszke-jamniczkowaty-chlopaczek-CID103-ID9acBt.html]DJ[/URL]

[url=http://olx.pl/oferta/hektor-ladny-owczarkowaty-starszy-pan-CID103-ID9acG1.html]HEKTOR[/URL]

[url=http://olx.pl/oferta/morusek-urodzony-aporter-CID103-ID9acKp.html]MORUSEK[/URL]

[url=http://olx.pl/oferta/werwa-sliczna-mlodziutka-panienka-CID103-ID9acPL.html]WERWA[/URL]

 

olx.pl, alegratka.pl, zwierzaki.nasza-lista.com, oglaszamy24.pl, lento.pl, zwierzaki.a4z.pl, przygarnijzwierzaka.pl, adopcje.org, morusek.pl, e-zwierzak.pl, naszemiasto.pl, ogloszenia.wp.pl, doadopcji.pl, pethome.com, zoomia.pl, gumtree.pl

 

A! Bym zapomniała! Pozdrowienia od Vipo!! :) Spotykamy się na spacerach :) Jeszcze ciągle nie może w milczeniu poczekać na powrót domowników, ale sądzę, że i gorsze rzeczy by mu wybaczono :) Pan w niego zapatrzony, jak w obrazek (i nawzajem) :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za ogłoszenia i pozdrowienia :)

 

Wracając do Miodka, te tiki, które miewa prawdopodobnie pozostaną mu do końca życia, a objawy neurologiczne pojawiły się w DT, gdzie był leczony. W ogóle jak dla mnie to cud, że on w ogóle się z tej nosówki wyciągnął i przeżył. Pozostałości po nosówce nie dają jednak objawów bólowych na szczęście. Poza tym chłopak jest zaborczy, z tym były duże problemy, bo pilnował tymczasowej opiekunki i chwilami nie pozwalał nikomu do niej podejść. Na wybiegu dobrze sobie radzi, jak dla mnie będzie dobrym psem do stróżowania/na posesję. Mogę mu zrobić w najbliższym czasie nowe zdjęcia, pomyślę nad fajnym tekstem do ogłoszenia. Młody psiak, musi też dostać swoją szansę.

 

Skoro tak, to może i mojemu Assankowi zrobimy nową akcję? ;) Szczerze mówiąc siedzi już tak długo, że parę lat temu całkiem już się poddałam. Tylko koleżanki mu się zmieniają w boksie, przynosi im szczęście. Ostatnio poszła Furia :) A on bidak znowu szuka kompanki (chcę mu Kamę wrzucić). W schronie od 2008....

 

Jeszcze w sprawie BigBena jakaś Pani z fundacji się odezwała, poznała go, napisała o nim trochę więcej, na pw podrzucę Ci co się od niej dowiedziałam, to może troszkę byśmy zmodyfikowały ogłoszenie? :)

Link to comment
Share on other sites

A jeśli chodzi o Hektorka....:D To on nie wiem czy sięga do kolana :P Nie przy nim żadnej nogi to na zdjęciach wyszedł iście owczarkowato, zapomniałam napisać, że jest malutki. Może wpadł Ci w oko, siedzi na przeciwko brzozowego wybiegu (tam gdzie jest Miodek), na rogu z Pascalem. Na zdjęciach nie widać, ale ma też dużo krótszy ogon (mniej więcej o połowę od normalnego).

Link to comment
Share on other sites

A jeśli chodzi o Hektorka.... :D To on nie wiem czy sięga do kolana :P Nie przy nim żadnej nogi to na zdjęciach wyszedł iście owczarkowato, zapomniałam napisać, że jest malutki. Może wpadł Ci w oko, siedzi na przeciwko brzozowego wybiegu (tam gdzie jest Miodek), na rogu z Pascalem. Na zdjęciach nie widać, ale ma też dużo krótszy ogon (mniej więcej o połowę od normalnego).

 

Oooopssss... to zmieniam tytuł :) A korciło mnie, żeby go na owczarki wrzucić :-D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...