Jump to content
Dogomania

CornflakeGirl

Members
  • Posts

    433
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by CornflakeGirl

  1. Dzięki za ogłoszenia :) Myślę, że Demona nie ma co wrzucać spowrotem, szansa, że zostanie na DS jest raczej spora.
  2. Bejotko informuję Cię na bieżąco o wszystkich adopcjach, o których wiem.
  3. Niestety ja też nie mam pojęcia kto go ogłasza, jedyne co mogę napisać, to że często się zdarza, że jakieś osoby (nie koniecznie przyjeżdżające do schroniska) ogłaszają schroniskowe psiaki i nie sprawdzają później co się z psem dzieje. Nie idzie nad tym zapanować, bo nikt się nie zgłasza z chęcią współpracy, tylko robi to na własną rękę.
  4. Skip nadal czeka. Wszystko u niego w porządku, bez zmian, ale wiadomo, zbliża się zima... :(
  5. Spokojnie, nie spiesz się:) ja akurat mam teraz trochę czasu to robię wszystko na bierząco. Niedlugo zbliża mi się urwanie głowy, to się jeszcze będziesz upominać o zdjęcia i opisy ;) szczerze ostatnio bardzo dużo psiaków kończy kw w jednym czasie. Gdy przedwczoraj przyjechałam do schroniska myślałam, że jestem na bierząco i zrobię troszkę staruszków. Niestety nie byłam ;)
  6. https://picasaweb.google.com/112642832433711466327/2Wrzesnia2015?authuser=0&feat=directlink link do psinek :) Pierwsze trzy zdjęcia to Gucio, kolejna jest BETTY. Obecnie nieadopcyjna, przerażona, w stresie gryzie. Nie dało się jej zrobić zdjęć. Musi poczekać. Kolejna jest Wilma. młodziutka około 1.5 roczna uszata sunia. Bardzo fajna dziewczyneczka, roznosi ją energia. Mieszka z Gizmem. Do aktywnej rodziny, która będzie umiała ją wychować, bo póki co to nieokiełznane tsunami :) Po Wilmie jest uroczy dwuletni PUSZEK. Mega kontaktowy, uwielbia człowieka, wywraca się na plecy do miziania przy pierwszym spotkaniu. Troszeczkę uparciuszek i zadziora do innych psiaków. Ze względu na swój urok trafił do boksu szczeniaków, gdzie je dzielnie wychowuje. Jest rewelacyjny, rodzina ze starszymi dziećmi, gdzie będzie dużo rąk do głaskania będzie idealna. Następnie nasza stała lokatorka MISIA. Niestety pozować nadal nie chce :) I kilka zdjęć Ozziego, któremu upał zdecydowanie nie sprzyjał podczas sesji. No i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu SWEETIE. Zmieniła się o 180 stopni od kiedy trafiła na wybieg. Z psa, który przy każdym kontakcie pokazywał pełne uzębienie i najchętniej odgryzł mi rękę lub dwie zrobiła się kontaktową sunią. Sama nie wiem co o niej myśleć. Nadal jej nie ufam, chociaż gdybym nie widziała jej wcześniej w życiu bym nie powiedziała, że jest agresywna. Sama nie wiem jak ją ogłaszać. Teraz jest super, ale czy po adopcji jej agresja nie powróci? Moim zdaniem jest nadal do obserwacji. Na końcu sesja Ruficzka :)
  7. Do DT poszła dzisiaj Gandzia, ale numer może pozostać ogłoszeniowy, z DT na DS poszedł Sami :)
  8. i opisy: 1. BOSMAN ma około 9 lat, jest psim seniorkiem. Bardzo sympatyczny, chciałby więcej niż pozwalają mu siły. Mieszka z innymi psiakami w boksie. Myślę, że byłby idealny dla dojrzałego małżeństwa. Niestety na sesji bardzo kaszlał, na moje niewprawne ucho raczej sercowo, zgłosiłam go, jutro ma iść na osłuchanie do weta. Także może poczekajmy do czasu zdiagnozowania Bosmana z jego ogłaszaniem. Do schroniska trafił z interwencji. 2. SKUBI jest spokojnym, starszym panem. Ma 13 lat. Potrzebuje spokojnego, właściciela, z którym będzie spacerował w swoim tempie. Nerwowo reaguje na aktywne psiaki, także jeśli jakiś kompan psi miałby się pojawić, to raczej też spokojny i cichy. 3. NORTON młody około 2letni psiak w typie ONka. Lubi kontakt z człowiekiem, jest aktywny jak to psiak w tym wieku, zna podstawowe komendy. Nie wiem czy był domowy, trafił z interwencji, ale na bank mieszkał przy człowieku. Do psów jest dość nerwowy, mieszka sam, ale może to kwestia czasu. Musi się odnaleźć w nowym otoczeniu. 4. CHROBRY, do schroniska trafił w okropnym stanie, na szczęście już powoli się regeneruje. Szczerze to nie wiem czy nie poczekać jeszcze trochę, z resztą zdjęcia mówią same za siebie. Jego też zgłosiłam do weta, jak dla mnie na problemy ze skórą. Ogólnie jest raczej wycofanym psiakiem, do psów raczej dominujący (ale pokojowymi metodami :P), myślę, że raczej wyrozumiała, odpowiedzialna rodzina bez dzieci. 5. KLOS uroczy o kobiecej urodzie psiak w wieku 3 lat. Wrócił z adopcji, jest psem jednego pana, o którego potrafi być zaborczy. Lubi czasem dać nogę, potrzebuje bardzo dużo ruchu, a najlepiej pracy. Ze względu na skłonności do zazdrości raczej nie nadaje się do dzieci. Młoda, aktywna osoba lubiąca psie sporty byłaby dla niego idealnym właścicielem. 6. BEATKA młodziutka, piękna półtoraroczna dziewczynka. Dogaduje się z innymi psiakami, bardzo lubi ludzi, wychodzi na spacery z dziećmi. Pozytywna, lekko zakręcona, będzie super psiakiem (przy odrobinie wychowania;))
  9. https://picasaweb.google.com/112642832433711466327/31Sierpnia2015?authuser=0&feat=directlink - link do psinek. Zaraz dodam opisy :)
  10. To ja dopytam o wiek obu Brunonów dzisiaj w schronisku. A i wezmę listę psiaków objętych umową senior, myślę, że warto będzie to dodać.
  11. Super! Dziękujemy baaardzo! https://picasaweb.google.com/112642832433711466327/24Sierpnia201502?authuser=0&feat=directlink link do psinek. Nie wiem czy dam w tym tygodniu radę zrobić te, których brakuje, bo mi się rodzinka zjechała.
  12. Beatko serdecznie dziękuje Ci za współpracę, żałuję, że już się zakończyła. Mam nadzieję, że może kiedyś do niej powrócimy. Do tego czasu mam nadzieję, że nie odbije się to na psiakach zbyt mocno.
  13. Fela (teraz Figa) jest juz w nowym domku. Zasiliła nasze szeregi (zaocznie, adoptował ją mój chłopak) to ta co prosiłam byś jej nie ogłaszała :) natomiast Franek to był ten mały biały piesek, miał zdjęcia, jutro mam nadzieję obronię się z sukcesem i wracam do pracy :)
  14. Bejotko, pięknie napisałaś o Pradze.. lepiej bym tego nie ujęła :) Oby kogoś urzekła...
  15. Baltazar notorycznie uciekał z posesji do dzieci do szkoły podstawowej, a Kara była bardzo zaborcza wobec opiekunów. Przy nich pies ideał przy nich, gdy zostawała sama tez momentalnie uciekała z terenu posesji. Natomiast Fado to nie jest psiak z olsztyńskiego schroniska, także szczegółów to chyba się tylko pod podanym numerem telefonu można dowiedzieć.
  16. Nie znam powodu ich powrotu, dopytam jak będę w schronisku. Monia mówiła by póki ci kory i megi nie ogłaszać bo sa chętni na adopcje ale dopytam czy doszło do skutku. Jeśli chodzi o Pragę to hmmm... Wydaje mi sie E trzeba szczerze napisać co jej jest, bo charakter ma naprawdę super:) moze jakis miłośnik rasy sie ulituje nad nią... Ona potrzebuje statecznego domku wyrozumiałego który da jej miłość do końca swych dni. Oczywiście objęta umowa senior. Jest z charakteru wspaniała, dobra, cierpliwa, tylko kudłacze obszczekuje ostatnio na szaleja mocno krzyczała. Pomyśle nad opisem dla niej bo to moja podopieczna ...:(
  17. Nie nie, to jest Cykoria i ona boi się mężczyzn. Osi w sumie opisałabym podobnie, też się szkoli, jest coraz bardziej kontaktowa lubi człowieka i inne psy. Powiedziałabym że jest nawet młodsza i ma ok roku. Jedyne co, to na szkoleniu przypięta do drzewa momentalnie przegryza smycz, co jest dość istotną informacją, gdyby właściciel wpadł na cudowny pomysł przypięcia jej pod sklepem. Mężczyzn też traktuje przyjaźnie, nie boi się ich :) Cykoria ma szelki na zdjęciach, a Osi obrożę i Osi jest wyższa od Cykorii. To jest Osi: https://picasaweb.google.com/112642832433711466327/1Czerwca2015#6155301235711533186 A to Cykoria: https://picasaweb.google.com/112642832433711466327/1Czerwca2015#6155301968505430114
  18. A widzisz! Osi to suczka, młodziutka, bierze udział w szkoleniu. Bardzo fajna, otwiera się na człowieka i inne psiaki. Nie lubi samotności, chętnie się uczy. O Molu niestety nic nie wiedziałam.... :( Ostatnio nie bywałam w schronie za często, żeby cokolwiek się dowiedzieć.... Szaleja spotkałam na moment w poniedziałek w schronie. Raczej nie czuje się najlepiej zostałam oszczekana, owarczana, z zębami na wierzchu. Nie znam przyczyny oddania, ale sądząc po zdjęciach Szaleja na łóżku na FB prawdopodobnie nie potrafili sobie z nim poradzić i nie traktowali go jak powinni....
  19. Jeżeli chodzi o Moruska niestety trzeba mu będzie od nowa zrobić ogłoszenia. Dowiedziałam się, że Praga została już w pełni zdiagnozowana, ma syndrom końskiego ogona muszę tylko dopytać co dokładnie z łapami się dzieje, bo kiepsko usłyszałam przez telefon. No i dowiedziałam się też, że Chudy jest poważnie chory, też muszę dopytać na co. Obecnie jest na leczeniu stacjonarnym w poliklinice, gdy dojdzie do zdrowia ma już zapewniony domek, także nie potrzebuje ogłoszeń.
  20. Na dwóch pierwszych zdjęciach jest Pionek. Jeśli chodzi o Moruska nie wiem szczerze powiedziawszy, musiałabym dopytać. Dżeki jest fajnym dziarskim pudlem, w przeciwieństwie do swojego współlokatora jest bardziej aktywny, gadatliwy, ale człowieka też lubi. Coś więcej to też musiałabym się dopytać. Tak, oddany to miałam na myśli. Tak jak pisałam, powodem oddania były jakieś wewnętrzne spory rodzinne, na pewno nie z winy psa. Ale co tam się dokładnie działo to nie wiem niestety.
×
×
  • Create New...