jaco-placo Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 Wiesz co tak na prawde on miał tam solarke,fitnes trzy suki dziennie z cieczką tylko do jego dyspozycji no i kosmetyczke i fryzjerke też,ale w końcu mi powiedział,bo ja rozumiem po psiemu,kiedyś byłem psem, ze chce wyjechać na wieś i zostawić cały ten mętlik.:pMaciaszek a bo ja nerwus i furiat.:angryy::diabloti: Quote
ab-agnieszka Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 To ze nerwus i furjat to my wiemy:eviltong: Daj spokoj. Najpierw pisze ze nie dostaniesz od niej psa a pozniej ze ktos ja zle poinformowal. Dla mnie watek bez zarzutu usunelam Swoje nerwy z postu i koniec. Pozdrawiam nerwusa furjata Quote
blue.berry Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 na ostudzenie emocji plakat dla Bono. i tradycyjnie prosba - jesli ktos moze go wydrukowac i wywiesic w okolicy to bardzo prosimy : ) [URL=http://img184.imageshack.us/my.php?image=bonoplakatvg4.jpg][IMG]http://img184.imageshack.us/img184/5273/bonoplakatvg4.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
maciaszek Posted January 5, 2009 Author Posted January 5, 2009 Ale piękny plakat :loveu:. Wielkie dzięki! Zaraz go porozsyłam dalej. I sama też wydrukuję. P.S. A na kogo jest namiar w ogłoszeniu? Quote
maciaszek Posted January 5, 2009 Author Posted January 5, 2009 Dostałam cynk, że kiedy chce się wydrukować plakat w formacie A4 to obcina dół - karteczki z numerami telefonu :roll:. Quote
blue.berry Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 format plakatu jest A4 z małymi białymi brzegami - jesli komus obcina dól to znaczy ze drukarka skaluje /powieksza plakat. jesli bedzie on drukowany 1:1 lub w trybie "shrink to page" nic sie nie powinno obcinac. : ))) Quote
jaco-placo Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 Jutro bede u Mosii to chłopaka zobacze zawioze mu pare rzaczy na ta jego skóre zobaczymy czy pomogą. Quote
_Tosia_ Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 [quote name='jaco-placo']Jutro bede u Mosii to chłopaka zobacze zawioze mu pare rzaczy na ta jego skóre zobaczymy czy pomogą.[/quote] wyściskaj go od nas ps. Maciaszek, wysłałam pieniążka z bazarku Quote
maciaszek Posted January 6, 2009 Author Posted January 6, 2009 [quote name='_Tosia_']ps. Maciaszek, wysłałam pieniążka z bazarku[/quote]Dziękuję :loveu:. Dotarły, razem z wpłatą od tekilli12 :). Zaraz zaktualizuję rozliczenie. [B] Mosii[/B], jak Bono wytrzymuje te mrozy? Wiem, że marznie, bo o tym pisałaś, ale może już się jakoś zahartował? przyzwyczaił? :-( Możesz już powiedzieć o nim coś więcej? Coś, co mogłabym dopisać do ogłoszeń? Quote
mosii Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 No marznie niestety... ale nie jakos masakrycznie, mam niestety wrazenie, ze od zawsze mieszkał w budzie na zewnątrz, boi sie wejsc do mieszkania(był jaco, widział) łapy przykurczone, brzuch prawie na ziemi:roll: dobry by był chyba dom z ogrodem. Super łagodny do psów, bawi sie z rottweilerkami, glownie ma na mysli kopulacje jednak:diabloti: dzwoniła pani z Poznania, przedstawiłam moje obiekcje co do towarzystwa yorka. Pani ma sie zastanowic. Quote
agaga21 Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 może by się sprawdził kubrak dla bono taki jak arjuna robi? ja bym mogła wysłać jako "zapłatę" kurtkę i polar na zrobienie kubraczka dla bono tylko trzeba poprosić na wątku.mosi by musiała poprosić bo się psem opiekuje teraz. Quote
jaco-placo Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 Miałem kubrak dziś dla niego wziąść ale od dzisiaj ma chłopak siedziec w domu,więc nie zabierałem.Zawiozłem mu siemie lniane mielone,biotyne,cynk,i olej z pestek winogron,a szampon ma kupić Mosii,nie wystarczyło mi czasu na zakup.Właśnie rozmawiałem z Mosii chłopak do domu wejść nie chce. Quote
mosii Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 spokojnie, Bono bedzie w domu tylko musi sie przekonać, wieje z domu jak oparzony, popracujemy na tym kilka dni Quote
ab-agnieszka Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 Jak przewieje mu troche dupke to sie przekona ze lepiej siedziec w domku moje tez niechcialy do domu a dzisiaj juz w nim siedza. Quote
maciaszek Posted January 7, 2009 Author Posted January 7, 2009 [quote name='mosii']wieje z domu jak oparzony, popracujemy na tym kilka dni[/quote]A ja właśnie chciałam zapytać czy mogłabyś z nim nad tym popracować :evil_lol:. Chyba Cię nie doceniam... ;) P.S. Wpłynęło 31 zł od ab-agnieszki za obróżkę wystawioną na allegro. Dzięki :)! Quote
ab-agnieszka Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 Kolejna aukcja dl bialaska:loveu: [url=http://allegro.pl/item524823966_swiecaca_obroza_z_czerwonymi_diodami_30_45cm.html]Swiecaca obroza z czerwonymi diodami 30-45cm (524823966) - Aukcje internetowe Allegro[/url] Quote
agaga21 Posted January 8, 2009 Posted January 8, 2009 ja chciałam zapytać jak idzie udomowianie naszego kochanego białaska...?:cool3: robi jakieś postępy? Quote
mosii Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 wcale nie idzie:angryy: Bono ani mysli wejsc do domu, albo cierpi na klaustrofobie albo ktos skutecznie mu wybił z głowy wchodzenie do domu, obserwując jego nienaturalne zachowanie, mam pewnosc ze nigdy nie mieszkał w mieszkaniu, zawsze na dworze. dlatego na razie szukamy domku tylko w domu z ogrodem. kurcze szkoda, jacek dał mi pieniązki na szampon leczniczy, ale na razie stoimy w miejscu:roll: Quote
maciaszek Posted January 9, 2009 Author Posted January 9, 2009 A to łajzus jeden biały :mad:! Kiedy on pojmie, że w domu nie jest tak źle? A wręcz przeciwnie, jest bardzo fajnie! Bono, nie świruj! Utrudniasz nam znalezienie Ci domu! Jak on chodził w Łodzi do weta? Przecież musiał chyba wejść do budynku jakiegoś... P.S. Macie jakieś pomysły na szukanie Bono domu? [COLOR=Red][B]Kto mógłby pomóc w ogłoszeniach internetowych?[/B][/COLOR] Quote
agaga21 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 wiecie co...mój pies chociaż mieszka w bloku i nigdy w życiu nie stała mu się zadna krzywda, też czasami boi się wchodzić do obcych pomieszczeń...np. za cholerę nie mozna go namówić zeby wszedł do sklepu mojego męża a ostatnio wzięliśmy go do domu który remontujemy a na dworze było bardzo zimno a my byliśmy juz po spacerze i wiedziałam ze jeszcze z godzinę na pewno tam będziemy...w każdym razie pies bał się wejść przez drzwi do środka i musiałam go wciągnąć :oops: w środku zaczął panikować i z tego strachu rozjeżdżał się na płytkach..trwało to dłuższą chwilę ale jak wychodziliśmy to zachowywał się już normalnie.wydaje mi się ze on ma taki uraz do nieznanych pomieszczeń bo kojarzy sobie je z lecznicą(a był w wielu) może bono tez tak ma... i jeszcze offik: [B][SIZE=7][COLOR=Blue]POTRZEBNY TRANSPORT ELBLĄG-KRAKÓW!!![/COLOR][/SIZE][/B] [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/1-6-m-czny-amstaf-odroczylam-mu-wyrok-128825/index2.html[/url] Quote
ab-agnieszka Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 A to ciapek jeden:mad: Napewno potrzebuje czasu. Moze faktycznie zle mu sie to kojarzy Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.