Jump to content
Dogomania

Menu Drapieżnika - POMÓŻCIE !


_dingo_

Recommended Posts

  • 6 years later...

Witam:)

Jestem nowy na tym forum i obecnie zastanawiam się nad przejściem na żywienie psa dieta BARF.
Rozglądając się po internecie i szukając informacji napotkałem trochę czasem sprzecznych ze sobą informacji.
Odpowiadam w tym wątku, gdyż nie chciałem niepotrzebnie zakładać nowego, a tematycznie nawiązuje on do moich wątpliwości.

Dieta BARF polega na żywieniu psa surowym mięsem, kośćmi mięsnym i podrobami, ale także odpowiednio rozdrobnionymi warzywami i owocami.
Rozglądając się na stronkach internetowych, głównie angielskich napotkałem dietę podobną do BARF, dietę RMB(raw meaty bones - surowe kości mięsne). Jest ona jakby pierwowzorem BARF'a, gdyż twórca BARF Iana Billinghurst najpierw proponował właśnie takie podejście(potem nie wiem czemu je zmienił). W RMB w odróżnieniu od BARF nie podaje się warzyw i owoców, czy tam innych wypełniaczy, gdyż są one niepotrzebne.

W diecie BARF podawanie warzyw i owoców tłumaczy się tym, iż wilki/psy w naturze zjadają żołądki wraz z zawartością. Wiem że gdzieś czytałem (teraz nie umie znaleźć gdzie), że wynikało to z jakichś badań, które były przeprowadzane w latach 40-tych. Właśnie na tych badaniach także bazują "wspaniałe" firmy produkujące suchą karmę dla psów wpychając do niej wypełniacze typu soja, czy tam inne zboża. Zgodnie z badaniami autorytetu w dziedzinie psów pana L. David Mech'a jednak tak nie jest. Pisze on o tym w swojej książce z 2003 roku "Wolves: Behavior, Ecology, and Conservation". Z jego i wielu innych naukowców wynika, że żołądki ofiar są albo całkiem pomijane, bądź też rozcinane, opróżniane z zawartości, a wilk zjada tylko ścianę żołądka. Dokładne cytaty z książki można znaleźć np. tu: [url]http://rawfed.com/myths/stomachcontents.html[/url] (po angielsku).
Dodatkowo propagatorzy RMB zarzucają Iana Billinghurst'owi, iż wychodzi on z założenia, że psy są wszystkożerne podczas gdy tak jak wilki, są one mięsożerne. Udomowienie psów nie wpłynęło na ich przewód pokarmowy, który ciągle jest przewodem pokarmowym mięsożercy, a DNA psa jest w 99,8% takie same jak wilka.


Czy ktoś potrafi odpowiedzieć na pytanie, po co właściwie dawać psom żołądki wraz z zawartością i po co dawać psom rozdrobnione warzywa i owoce skoro ich nie potrzebują, nie mówiąc już o innych wypełniaczach w postaci zbóż?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='winryh']
Czy ktoś potrafi odpowiedzieć na pytanie, po co właściwie dawać psom żołądki wraz z zawartością i po co dawać psom rozdrobnione warzywa i owoce skoro ich nie potrzebują, nie mówiąc już o innych wypełniaczach w postaci zbóż?[/QUOTE]

Zawartość żołądka ofiar ma korzystny wpływ na florę bakteryjną przewodu pokarmowego psa - przecież drapieżniki nie jedzą tych ścian żołądka wymytych i wypłukanych jak od nas ze sklepu mięsnego, tylko unurzane w treści pokarmowej, stąd jakąś część tej zawartości jedzą. Mamy słaby dostęp do nieoczyszcozonych wnętrzności, więc tę część można akurat w pewnym stopniu zastąpić kefirem, jogurtem naturalnym, etc.
Po drugie podawanie papki owocowo-warzywnej i nabiału wspomaga perystaltykę jelit i przeciwdziała zaparciom, ktore mogą pojawiać się po spożyciu większej ilości kości.

No i owszem, wilki są mięsożerne, ale w naturze często "dojadają" sobie trawą i owocami leśnymi, głównie ze względu na korzystne czy wręcz lecznicze substancje zawarte w tychże.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[url]http://rawfed.com/myths/changed.html[/url] - polecam, bardzo intresujace!!!!! Ja swojego psa zywie samym miesem (tzn z podrobami, koscmi, zylami i skora), piesek mlody trafil do mnie jak mial 6 miesiecy, karmiony u poprzedniej wlascicielki czyms suchym co jako pierwszy skladnik mialo ziemniaki. Przestawilam go na mieso nastepnego dnia. Czasami dodaje do miesa chlorelle, spiruline lub inne glony, ale to niewiele. Czasem w formie przysmaku dostaje kawalek jakiegos warzywa lub owocu. Nie bylo sensacji zoladkowych, pies nie choruje (poza lamblia, ale to dostalam juz z pieskiem, wyleczylismy srodkami naturalnymi), jest zywy i wesoly. Staram sie zapewnic mu duzo ruchu (1-2 godziny spacerow, czesto biegi przy rowerze). Od momentu, gdy przybyl do mnie (a to juz 11 miesiecy) piesek przybral na wadze - ale nie jest gruby, po prostu wzrosla masa miesni. Jak na razie taka dieta i tryb zycia sluzy mojemu yorkowi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...