Jump to content
Dogomania

Niewidoma Lola - NARESZCIE SZCZĘŚLIWA I BEZPIECZNA! - Dziękujemy .


Rybc!a

Recommended Posts

Czy Lola ma jakiś konkretny termin tej operacji i czy to jest pilna sprawa?
Pytam, bo mam rodzinę w okolicach Zamościa i coś było mówione, że pod koniec sierpnia, na początku września oni mają się przemieszczać do Warszawy i spowrotem. Więc jeśli Lola mogłaby poczekać, to chyba moglibyśmy ich wykorzystać

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jestem z powrotem.
Selenga - Lola nie ma konkretnego terminu operacji. Gdyby transport był pewny to moglibyśmy czekać, choć i tak zostaje sprawa jej powrotu. No chyba, że poszukamy jej DT w Wawie, a ja wzięłąbym innego psa (zaznaczam, że to kolejna propozycja, co nie znaczy, żę wypieram się Loli czy coś - NIE, po prostu szukam różnych rozwiązań).

Link to comment
Share on other sites

To może ja rozpoznam sytuację, dowiem się na ile oni przyjeżdżają (kilka dni mają być), jakie terminy przyjazdu i powrotu, i czy wzięliby psa. A swoją drogą można poprzednio rozważane opcje też sprawdzić - łatwiej będzie wybrać lepsze rozwiązanie

Link to comment
Share on other sites

z tymże Lola musi chyba tam co najmniej 10 dni zostać... tyle chyba jest między operacją a czymś tam, ja dokładnie nie wiem, mru myślę się bardziej orientuje.

ale jutro Charly zadzwoni do obu lekarzy i zobaczymy, może niepotrzebnie rozważamy. Choć zawsze jest lepiej mieć więcej opcji i jakieś odrzucić, niż mniej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rodzice Maciusia :)']z tymże Lola musi chyba tam co najmniej 10 dni zostać... tyle chyba jest między operacją a czymś tam, ja dokładnie nie wiem, mru myślę się bardziej orientuje.
[/quote]

kurcze, nie obczaiłam tego momentu :(
ale na pewno tam po operacji musi się jeszcze pokazać
10 dni to pewnie by mogła u mnie zostać ;) jakoś by to było

ja we wrześniu wyjadę pewnie na tydzien - ale nie wiem jeszcze kiedy... :shake:


ale dobrze RM mowi
ze trzeba G zapytać o nazwę
a potem B ile u niego dla psa, któremu się pomaga z dobrej woli
no kurde, może okaże serce facet no... ;/

Link to comment
Share on other sites

nie nie hehe. zle napisalam. doladowac musze kasę;). zara ide na spacer z moim to kupie.

wlasnie dzownila pani w sprawie Lolitki. ma jedna sunie i chciala lolcie do towarzystwa, pani jest z Warszawy, ale Lolitka jednak za duza. powidziala ze na zdjeciach wydaje sie mikroskopijna. Ja powiedzialam ze Lolson jest tak pod kolano i wazy gdzies 10 kg . czy nie? no za duza dla pani jednak. szkoda:placz:

Link to comment
Share on other sites

jestem dopiero teraz hi hi :)

Lola dostała odrobaczenie, ale u nas jak zwykle wszystko przelotem, więc mąż kupił pastylkę i przywiózł do domu, a ja jej w bułce podałam, więc nie mam pojęcia co to za odrobaczacz... a czy to ma jakieś znaczenie? Nasz wet zawsze ten sam odrobaczacz wszystkim psom, co kilka miesięcy, więc to pewnie cos standardowego. Kosztuje chyba coś koło 2 i coś złotego za jedną.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly'] Ja powiedzialam ze Lolson jest tak pod kolano i wazy gdzies 10 kg . czy nie? no za duza dla pani jednak. szkoda:placz:[/quote]

RM, ważyli ją przy sterylce?

ja myślę, że ona tak z 7 waży
mała jest no :P pod kolano, ale małej RM i małej mi ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']nie nie hehe. zle napisalam. doladowac musze kasę;). zara ide na spacer z moim to kupie.

wlasnie dzownila pani w sprawie Lolitki. ma jedna sunie i chciala lolcie do towarzystwa, pani jest z Warszawy, ale Lolitka jednak za duza. powidziala ze na zdjeciach wydaje sie mikroskopijna. Ja powiedzialam ze Lolson jest tak pod kolano i wazy gdzies 10 kg . czy nie? no za duza dla pani jednak. szkoda:placz:[/quote]


moze sie jeszcze namysli - a mowilas ze koszty leczenia nie beda jej dotyczyly? moze jakies fotki jej podeslac Lolci?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rodzice Maciusia :)']jestem dopiero teraz hi hi :)

Lola dostała odrobaczenie, ale u nas jak zwykle wszystko przelotem, więc mąż kupił pastylkę i przywiózł do domu, a ja jej w bułce podałam, więc nie mam pojęcia co to za odrobaczacz... a czy to ma jakieś znaczenie? Nasz wet zawsze ten sam odrobaczacz wszystkim psom, co kilka miesięcy, więc to pewnie cos standardowego. Kosztuje chyba coś koło 2 i coś złotego za jedną.[/quote]

pytam dlatego, bo ja sie na tym nie znam, ale moj Filip byl odrobaczany przez jakis czas, co kilka dni tablekte, a potem jeszcze za zdaje sie 21 dni. Bo z tego co mi wet mowil, to teraz zabilas tylko te wyklute:cool3:juz, a jajeczka dalej sa. Dlatego wazna jest data. Kto ma wieksze pojecia na temat odrobaczania. wystarczy jedna tabletka?

patrzalas czy cos wylazlo RM?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

z odrobaczaniem to różnie u nas było
czasem jedna tabletka

a czasem nam dawali np. przez 2 czy 3 dni po jednej (i to każde zwierze w domu musiało wziąc...) - ostatnio np. może dlatego, że dwa psy ze schroniska i kot w domu jeszcze do naciągnięcia ;)

i też nigdy mi nie dawali tych naklejek ;/
albo do ręki...
ja sama wpisywałam date mniej wiecej miesiąc :)


RM! super, zważ Lolka :D
może też zmierz ile tam wysokości ma
bo ona taka super maleńka to nie jest
ale w sumie to kruszyna z niej ;)


[IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/DSC00991.jpg[/IMG]

[IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DSC00920.jpg[/IMG]

;)
faktycznie z 10 może ważyć...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...