paros Posted June 25, 2008 Posted June 25, 2008 Bambo (malutka sierotka czy sierotek:shake:) może już wypatrywać puszeczek :lol: a kociaki duuużego wora jedzonka :multi: Sprawdziłam dziś rano status zamówienia - pakowane, kurier powinien dostarczyć jeszcze dziś lub jutro (godz. 10-17) Quote
Jola_K Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 ciesze sie bardzo :multi: daje im teraz Nutra Nuggets, ale maja rzadke kupy po tym :shake: maluszek to chlopczyk Quote
Jola_K Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 rozmawialam z Anita, jada z maluszkiem do kliniki jest slabszy, ma ciezki oddech mocne kciuki potrzebne Quote
paros Posted June 25, 2008 Posted June 25, 2008 [quote name='Jola_K']rozmawialam z Anita, jada z maluszkiem do kliniki jest slabszy, ma ciezki oddech mocne kciuki potrzebne[/quote] Ojej ... :thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Wczoraj czytałam, że duzo zjadł i bawił się. :cool3: powinien jeść często i po troszeczku i te zabawy go zmęczyły dlatego osłabiony:cool3: musi się oszczędzać i dużo wypoczywać :roll: Quote
Jola_K Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 Malutki ma sie lepiej :) ANitka sama zaraz tutaj cos skrobnie ja pojechalam dzisiaj z odrobaczaczem do kociakow tej kobiety podalam tylko malenstwu w klatce jego matka nie chciala dac sie zlapac jeszcze chce je odpchlic ale oba rownoczesnie chorego kotka nie bylo jutro zajrze zobaczyc jak maly po odrobaczeniu, to sie znowu porozgladam ******** dwa kocurki u mnie demoluja pokoj oprocz wydalania robali "przodem i tylem" wiekszyc sensacji nie bylo teraz opracowuje metode jak je zlapac by znowu i paste podac, na pewno robal jeszcze w nich siedzi Quote
Bakeneko Posted June 25, 2008 Posted June 25, 2008 Tym, co kibicują Malutkiemu, odpowiadam, że ta zabawa wczorajsza to było zaledwie parę chwil... Poza tym je często, po trochu, tyle ile chce. I na szczęście chce. Jest bardzo kruchy, delikatny, i tak naprawdę nie mam pojęcia, co się tam w środku w nim dzieje. Wczoraj wieczorem zaczał mieć dziwny oddech, osłuchała go wetka, powiedziała, ze słychać szmery w jednym płucku. I że na to antybiotyk, który zresztą cały czas dostaje. W nocy zniknęło jedzonko, potem jeszcze jadł, ale oddychał już na tyle źle, ze po konsultacji z kliniką pojechaliśmy z nim aż do Bielska. Dostał dożylnie kilka specyfików. Jeszcze w klinice zrobił koopala z martwymi robalami, a w drodze miał jakby biegunkę, też z robalami. Ale w domu - super kondycja! Łaził po klatce, pił wodę, ugniatał znowu tak słodko, mruczał, no po prostu cała byłam w kwiatkach... :p Jadł znowu ładnie, sikał dużo, teraz odpoczywa, mrucząc. Potem dostanie jeszcze furosemid podskórnie. Acha, no i byłabym zapomniala - umył się! Mył się długo i dokładnie, i teraz ma takie piękne futerko! A mycie takimi małymi łapinkami to nie lada wyczyn! Wszystkie dobre myśli mile widziane. Dobrej nocki. ;) Quote
Jola_K Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 dziekujemy za relacje :) nie przerwanie cieple mysli do Was plyna, mam osobistych kilka powodow ;) Quote
paros Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 Dzisiaj rano przeczytałam na stronie firmy kurierskiej GLS, że "kocia przesyłka" jest w doręczeniu to dziś musi chyba dojechać :cool3: Quote
Bakeneko Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 paros, super, Joli ta pomoc jest bardzo potrzebna... Chciałam kilka słów o Malutkim. Otóż Malutki dzisiaj jadł ślicznie, pił grzecznie wodę, zrobił 2 miękkie kupki, bez robali, mył się i... bawił. Gryzł mnie w palec! Ma ząbki jak igiełki. Teraz śpi. Poradzono mi, żeby na te jego zabiedzone jelitka dawać ugotowane siemię lniane, zaraz będę przyrządzać. Oddech dziś spokojny, i oby tak zostało. Quote
paros Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 [quote name='Bakeneko']paros, super, Joli ta pomoc jest bardzo potrzebna... Chciałam kilka słów o Malutkim. Otóż Malutki dzisiaj jadł ślicznie, pił grzecznie wodę, zrobił 2 miękkie kupki, bez robali, mył się i... bawił. Gryzł mnie w palec! Ma ząbki jak igiełki. Teraz śpi. Poradzono mi, żeby na te jego zabiedzone jelitka dawać ugotowane siemię lniane, zaraz będę przyrządzać. Oddech dziś spokojny, i oby tak zostało.[/quote] W przesyłce idą też specjalne puszeczki dla Małego Bambo :lol: A siemie jest bardzo dobre na jelita ale dla niego musisz najpierw zmielić, można w młynku do kawy;) Quote
Isabel Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 Można kupić też już gotowe zmielone siemię - w aptece Quote
Jola_K Posted June 26, 2008 Author Posted June 26, 2008 tak, dotarla :multi: ogromnie dziekuje!! a u moich kociat trwa walka z biegunka, od rana nic tylko sprzatam po konsultacji z wetem podalam kociakom metronidazol mam kryzys Quote
paros Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 [quote name='Jola_K']tak, dotarla :multi: ogromnie dziekuje!! a u moich kociat trwa walka z biegunka, od rana nic tylko sprzatam po konsultacji z wetem podalam kociakom metronidazol mam kryzys[/QUOTE] To super :multi: Firma godna polecenia :lol: Wiem, śledziłam, bo historia paczki jest na bieżąco w necie i przeczytałam, że doręczono o 12.16 :evil_lol: Dotarł pokarm to kryzys minie :lol: Quote
Jola_K Posted June 26, 2008 Author Posted June 26, 2008 oby... :roll: mam dosc, wszedzie goooo :shake: regularnie jezdze do staruszki z karma dzisiaj znowu bylam, obejrzalam malca jak sie czuje po pierwszym odrobaczeniu lezal leniwie, upal daje sie we znaki ponoc w nocy zniknal stamtad wraz z matka, kotka wyniosla go na czas burzy w bezpieczne miejsce, stalo sie to znaim ta kobieta po nie wyszla rano juz o 5 pobiegla sprawdzic czy sa byly, wrocily ponoc to nie pierwsze ich znikniecie oto kicius :loveu: jej corka mowi na niego Smerfus na kocyku z polaru, ktory mu zawiozlam pelna perspektywa klatki [IMG]http://img139.imageshack.us/img139/3272/2606kotekstaruszki1pw8.jpg[/IMG] i maluszek [IMG]http://img139.imageshack.us/img139/8765/2606kotekstaruszki2zm3.jpg[/IMG] [IMG]http://img139.imageshack.us/img139/6225/2606kotekstaruszki3fc8.jpg[/IMG] *** chorego kotka nadal nie ma :(woze ze soba odrobaczacz i antybiotyk do podania Quote
Seaside Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 Boże jaki cudny :( mam słabość do czarnuszków :( Quote
przyjaciel_koni Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 Czy mnie się zdaje, czy na tylnej lewej stopie małego jest jakaś ranka ??? Śliczne kocię, niby czarne, raczej takie dymne ale i pręgowane jak się dobrze przypatrzeć. Jak podrośnie to obawiam się, że już nie będzie taki "kochany"... przez tą córkę... Jolu nie upadaj .... Kiedyś przestaną tak qpczyć... Kociny wciąż w potrzebie, kto inny im tak pomoże... Cieszy mnie, że z Malutkim nieco poprawy. Oby się kociaczek trzymał... Siemię mielone faktycznie jest wygodne w użyciu. Wypróbowałam na swojej małej. Wystarczy zalać wodą. Dostępne w aptekach i sklepach ze zdrową żywnością. Parosku - dziękuję !!!!! Quote
paros Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Zrobiłam maluszkowi banerek :lol: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=112870&page=2"][IMG]http://images27.fotosik.pl/236/d49514b7214ac3c1.jpg[/IMG][/URL] Quote
Jola_K Posted June 27, 2008 Author Posted June 27, 2008 dziekuje za banerek, zaraz sobie dodam :) ja ranki nie widzialam, mialam kocurka w rekach, wyogladalam go moze jakos inaczej swiatlo sie zalamuje na tej lapce? u mnie trucia ciag dalszy kociaki nadal maja robale szkod ami ich bo takie chudziny ale z ta iloscia robali nie moga przeciez zyc Quote
hesia Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Jolu, o ile dobrze doczytalam, to jedna koteczka wciaz czeka na sterylke. Prosze, podaj mi numer konta, oplace. Quote
Jola_K Posted June 28, 2008 Author Posted June 28, 2008 [quote name='hesia']Jolu, o ile dobrze doczytalam, to jedna koteczka wciaz czeka na sterylke. Prosze, podaj mi numer konta, oplace.[/QUOTE] hesia, ogromnie dziekuje :Rose: to wazne by wlasnie teraz to zrobic by zapobiec kolejnym maluszkom nie mowiac juz ze byloby kolejne pokolenie, ale z tego miejsca koty sa ogromnie wyniszczone, zarobaczone, chore, ciagle walczymy z robalami u kociat ktore mam u siebie i u Malenkiego anity5 zaraz wysylam pw starsznie sie ciesze :) Quote
przyjaciel_koni Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 [B]Prosimy o pomoc dla kocinek i Joli !!!!!! Dług jest ogromny !!!! Znowu ponad 2000zł. !!!!![/B] I niestety wciąż dochodzą kolejne kociny w potrzebie... [B]Każdy grosz jest tu niezmiernie ważny !!!!![/B] Jak Malutki dzisiaj ??? On taki słabiutki... Quote
Jola_K Posted June 28, 2008 Author Posted June 28, 2008 na bieazco wiesci ma z miau i z gadulca, prawie non stop z Anitka piszemy dzisiaj wiesci sa optymistyczne :p przekopiuje wam: [QUOTE]Malutki cały czas się bawi. Dzisiaj tak podskoczył, jak do niego mówiłam coś rano, że wylał całą wodę z miseczki. Kocyk się pierze. Dobrze, że ma dwa, bo jeden zawsze w praniu, bo kocyk musi być czyściutki i pachnący. [/QUOTE] kotki u mnie jakby smielsze, zagladaja ciekawie gdy przynosze jedzenie, wczesniej nie mialy odwagi kompletnie nie wiem, ktory jest ktory, sa identyczne :roll: Quote
Bakeneko Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Niestety przerasta mnie poruszanie się na dogo, dlatego jak mi ktoś nie zalinkuje watku, nie piszę. :) Wiem, jak się podaje siemię lniane - nie martwcie się. Gotuje się taką galaretkę... :p U nas w sklepie to mają, spoko. :lol:;) Malutki czuje się dobrze, już nie robi koopali tak często, apetyt ma doskonały, robali nie widać, brzuszek tylko ciagle taki odęty, masuję. Ale tak - Malutki już nie śpi tak ciagle, większość czasu spędza na zabawie, siedzi przy kratkach i obserwuje Bartusia (jego kolega z drugiej klatki). Były już podskoki, ganianie, zabawa myszką, łapanie własnego ogonka... Mały jest niesamowity! I jaki piękny! Wydaje mi się, ze on jest dymny. Acha, sam wypija lakcid, no i dostaje cały czas antybiotyk. W przyszłym tygodniu kolejne odrobaczanie. Dziękujemy za ciepłe mysli i kciuki, Malutki przesyła całuski. ;);) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.