haliza Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 I znowu kończy się kolejny rok, a po Tobie jest dwoje następców -Tomi z jednym oczkiem i Amanda.....starają się wypełnić pustkę po Tobie :-) Quote
siekowa Posted January 4, 2011 Author Posted January 4, 2011 Ten czas tak szybko leci. Halizo pokaż nam tych szczęściarzy! :) [SIZE=1]W azylu mamy teraz taką bidę: PILNIE SZUKAMY DOMU TYMCZASOWEGO DLA PIECZARKI![/SIZE] [SIZE=1] Pieczarka jest starszym pudelkowatym psiakiem.[/SIZE] [SIZE=1] Kilka dni temu trafiła do schroniska – dla niej to wyrok, choć jest naprawdę ładnym psem, starość przekreśla szanse na kochający dom. Ze względu na wiek słabo słyszy i widzi, ale nie przeszkadza jej to w wiernym podążaniu za człowiekiem. Bardzo potrzebuje ludzkiej bliskości i poczucia bezpieczeństwa. Ona tak bardzo kocha ludzi - po prostu zawsze chce być z kimś... Czy musi być skazana na schronisko do końca swoich dni?[/SIZE] [SIZE=1] Jeśli szukasz wychowanego, spokojnego i dojrzałego psa - w zamian za ciepły kącik i odrobinę miłości, Pieczarka będzie Twoją najwierniejszą przyjaciółką! [/SIZE] [SIZE=1] [URL="http://www.dogomania.199172-%C5%9Alepawa-i-g%C5%82uchawa-babcia-w-typie-pudla-PILNIE-SZUKA-DOMU-TYMCZASOWEGO"]http://www.dogomania.pl/threads/199172-%C5%9Alepawa-i-g%C5%82uchawa-babcia-w-typie-pudla-PILNIE-SZUKA-DOMU-TYMCZASOWEGO[/URL][/SIZE] [SIZE=1] [IMG]http://img811.imageshack.us/img811/9392/pieczarka.jpg[/IMG][/SIZE] Quote
haliza Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/images/editor/createlink.png[/url] Quote
haliza Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/threads/185976-M%C5%82ody-PEKI%C5%83CZYK-TOMIK-ju%C5%BC-w-kochaj%C4%85cym-domku-u-halizy[/url]!!! Może mi się udało pokazać moje stadko Quote
haliza Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [IMG]http://images35.fotosik.pl/342/b30347ad6189cca7gen.jpg[/IMG]Są u mnie już od 28 października - tzw. skok na głęboką wodę :lol::evil_lol: Quote
haliza Posted July 17, 2011 Posted July 17, 2011 Zatęskniłam dzisiaj za Tobą :-( byleś taki cichutki i cierpliwy :loveu:- otwierałeś się pomalutku, ale śmierć brutalnie to przerwała :shake: moje kochane cudne futerko :-( Quote
haliza Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 11 listopad to nasza data -PAMIĘTASZ NASZE PIERWSZE SPOTKANIE - chodziliśmy po lasku obok przytuliska, bardzo chciałam dać Ci domek :p, żal, że na tak krótko :-( Quote
haliza Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Witaj kochany, dzisiaj mam misję do spełnienia - odeszła nasz kochana Finusia, bardzo proszę opiekuj się nią razem z Cezarkiem i Krusiem. Niecz biega szczęśliwa za TM [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3eb77542cffb63a7.html#[/IMG][IMG]http://images49.fotosik.pl/1293/3eb77542cffb63a7.jpg[/IMG] Quote
haliza Posted March 24, 2012 Posted March 24, 2012 Wiesz malutki, jednak dziewczyny o nas nie zapomniały :p, Asia napisała do mnie, że chce napisać o Tobie, o tych strasznych dniach :-( i o naszej miłości i szczęściu :loveu::loveu::loveu: - na pewno mieliśmy za mało czasu dla nas :-(, ale Ty miałeś czas nabrać sił, odpocząć, zrozumieć, że jednak można być szczęśliwym i pójść tam za TM gdzie jest już tylko radość i nigdy to się już nie zmieni ......bardzo tęsknię za Tobą..... Quote
siekowa Posted March 26, 2012 Author Posted March 26, 2012 O takich wspaniałych adopcjach nigdy się nie zapomina. Bardzo mi przykro z powodu kici :( Mam tyle wątków na dogo pozaznaczanych, że nie zauważyłam nowej wiadomości na wątku Stina. Śmierć zwierzaków jest dla nas bardzo bolesna, ale musimy być silni aby nadal móc pomagać innym. [QUOTE] [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/428951_315413141847967_148097168579566_730324_1170292995_n.jpg[/IMG] Kiedy odszedł za Tęczowy Most mój ukochany Cezar, zapadła decyzja że to ostatni pies w moim domu. Zostały koty i niech tak pozostanie. Kiedy wracałam do domu ciągle tkwiła we mnie myśl że coś mam zrobić - wyprowadzić Cezarka (ostatnie tygodnie wynieść na rękach) ale nie, nie ma go już, został w naszych sercach. Trwało to dokładnie 2 lata - dzieci zostawiły mi komputer, zaczęłam przeglądać allegro i natrafiłam na banerek Stina, zaglądałam kilka dni coś ciągnęło mnie do tego psiaka - może nos Cezarkowy, może ten smutek który bił od niego. Rozmowy z dziećmi (oni przeciwni mamo jesteś sama, pracujesz, chodzisz na dyżury) nie dasz rady. Ale ja coraz bardziej tęskniłam za spacerkami, przytulankami a Stin potrzebował domu, spacerków i takiego osobistego człowieka. Mieliśmy wspólny cel - ja potrzebowałam psa (tego konkretnego) a on człowieka (który by go pokochał). Musiałam go zobaczyć był taki bezradny... wycofany nawet nie umiał prosić o lepszy los (może go nie miał, a może już zapomniał) ale wiedziałam, że zabiorę go za tydzień do domu - do jego domu. Nigdy nie miałam do czynienia z niewidomą istotą - pierwsze dni były dla nas ciężkie... bardzo ciężkie, Stin próbował odnaleźć się w nowej, nieznanej rzeczywistości a ja niewiele mogłam zrobić żeby mu to ułatwić. Byłam z nim przez kilka dni, miał swoje posłanko, miskę z jedzeniem, spacerki i ogromny paraliżujący go strach przed nieznanym. Powolutku wyciszył się, nauczył się poruszać po domu, chodzić po schodach z 2-ego piętra, rozkładać sie do spania, zostawać sam w domu przez kilka godzin. Pozwala się głaskać i nie wyrywa łebka z moich rąk, chodzimy na spacerki wywąchujemy cały świat i jest super. Stin jest cudownym zwierzakiem - nie wymaga ode mnie wyprowadzania na długie spacery dużo śpi, nie potrzebuje dużo ruchu, zostaje sam w domu (razem z kotkami które zaakceptowały go po kilku dniach). Nawet czasami ma kocie towarzystwo na spaniu i w miseczce z wodą. Coraz częściej pozwala się przytulać, czesać - jeszcze nie merda ogonkiem ale stawia uszka kiedy coś do niego mówię, chyba wie że to ja. Myślę że jak uwierzy że to jego dom i jego człowiek zamerda... Kiedyś któraś z Was napisała, że świata nie zmienię, ale zmienię życie tego jednego a innym mogę pomóc. Stinki jest u mnie 5 miesięcy a ja mam wrażenie, że od bardzo dawna chociaż czasami jeszcze potrafię powiedzieć o nim Cezar ku radości moich dzieci. Halina --- Stinki odszedł za Tęczowy Most 04.05.2009 [URL="http://www.dogomania.pl/threads/112730-Niewidomy-Stinki-odszed%C5%82-za-TM-w-swoim-domku"]http://www.dogomania.pl/threads/112730-Niewidomy-Stinki-odszedł-za-TM-w-swoim-domku[/URL]-([/QUOTE] Quote
haliza Posted March 26, 2012 Posted March 26, 2012 Od czasu do czasu zaglądam do niego, ożywa tęsknota i żal przed nieuchronnym, ale i radość, że dzięki osobom z wielkim sercem jest szansa dla tych skrzywdzonych staruszków na lepszy los i odzyskanie wiary w człowieka...... Quote
haliza Posted April 15, 2012 Posted April 15, 2012 Dogo oszalało, wystraszyłam się, że znikniesz bezpowrotnie, ale jesteś tylko coś z linkami nie tak, ale najważniejsze, że jesteś.... Quote
haliza Posted October 23, 2012 Posted October 23, 2012 I znowu przyszło się pożegnać z kolejnym zwierzątkiem, malutką jamniczką poznaną we wrześniu :-(, odchodzą od nas ale myślę że tam kiedyś się spotkamy, tęsknię Stinusiu :shake: Quote
haliza Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 (edited) [*] - kochane maleństwo... [IMG]http://3.bp.blogspot.com/-JgfrPLhb_Sg/UIMlFj36uYI/AAAAAAAAVFY/ogfUnvyn_Bg/s1600/swieca+znicz+zielony6o5ikiev5q.gif[/IMG] [CENTER] [COLOR=#e69138][FONT=Georgia][B]Żal nasz bezmierny, cicha łza się sączy, [/B][/FONT][/COLOR][/CENTER] [CENTER] [COLOR=#e69138][FONT=Georgia][B]ucichnie wtedy, kiedy Bóg nas złączy.[/B][/FONT][/COLOR][/CENTER] Edited November 2, 2012 by haliza Quote
haliza Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 Dzisiaj mija 4 lata - tego dnia zobaczyłam Cię po raz pierwszy i postanowiłam, że zabieram Cię do domu, do Twojego domu na zawsze, na dobre i na złe.... Quote
haliza Posted December 26, 2012 Posted December 26, 2012 I widzisz znowu minęły Święta a Ciebie z nami nie było :-(, myślę, że tam gdzie jesteś też panuje radość i szczęście :loveu:zawsze będę żałować, że nie mogłam Ci go dać więcej tutaj i teraz :-( Quote
siekowa Posted January 30, 2013 Author Posted January 30, 2013 [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/734162_528111727220697_72136188_n.jpg[/IMG] Zobaczcie jaki ten biedaczek podobny do naszego Stinkiego :( oby i dla niego udało się znaleźć wspaniały dom. [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=pcb.528111767220693&type=1[/URL] Quote
haliza Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 O rany jaka bidulka :-(, oby znalazł domek na zawsze .... Quote
haliza Posted May 28, 2013 Posted May 28, 2013 Stinusiu zaglądam do Ciebie żebyś zabrał Aresika pod swoją opiekę, odszedł dzisiaj i bardzo chcę wierzyć, że jest już szczęśliwy. Tęsknił za swoją mamą Finusią i dlatego nas opuścił [IMG]http://images42.fotosik.pl/882/d9be90ceeaab3dc8gen.jpg[/IMG] Quote
siekowa Posted May 28, 2013 Author Posted May 28, 2013 Ojej bardzo mi przykro, zbyt szybko te nasze zwierzaki odchodzą :( Quote
haliza Posted May 28, 2013 Posted May 28, 2013 [quote name='siekowa']Ojej bardzo mi przykro, zbyt szybko te nasze zwierzaki odchodzą :([/QUOTE] Był ze mną 16 lat,to taka długa chwila, ale bardzo chciałabym go zatrzymać na dłużej :-( Quote
haliza Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 Tak, Stinusiu, kolejny rok minął :-(, zawsze ogarnia mnie smutek i tęsknota.....tyle Was przekroczyło granicę TM, rozum to rozumie ale serce nie chce zaakceptować :shake:. Tęsknię za Tobą i zawsze mam niedosyt i żal, że tyle mogliśmy jeszcze zrobić......oby to była prawda, że tam jest szczęśliwy świat ..... Quote
haliza Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Dzisiaj widziałam bazarek z historiami takimi jak Twoja, ale nie chcę już o tym pisać, najważniejsza historia zapisana jest w moim sercu ..... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.