M&T Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 Hej :) 3 miesiące temu wzięłam psa ze schroniska. Od tego czasu dostaje suchą karmę Royalka, dwa razy dziennie, dosyć duże porcje. Niestety od czasu adoptowania go, nie przytył ani trochę:( nadal jest strasznie chudy i nie wiem, co zrobić, żeby choć troszkę przytył. Poradźcie, proszę, co mam zrobić w tej sytuacji? Czy mam przejść na jedzenie gotowane, czy to nic nie da? Pomóżcie! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 Był odrobaczany? Może trzeba zrobić badania, może być sporo przyczyn... Jeśli wszystko będzie ok, można przejść na gotowane, żeby szybciej go podtuczyć :) Mięso wieprzowe jest dosyć tłuste, tak samo jak makaron jest tuczący. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted March 31, 2008 Author Share Posted March 31, 2008 Był odrobaczany jak wychodził ze schroniska [czyli 3 miesiące temu] ^^'' Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 Czasem przydaje się częstsze odrobaczenie po wzięciu psa ze schronu, jedna dawka może wszystkiego nie wybić ;) Spróbuj z wysokokalorycznym jedzeniem, jeśli nie zacznie się poprawiać najlepiej zgłosić się do weta. Możesz też zwiększyć dawki karmy - wiadomo że pies dostający normalne porcje nie przytyje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kidimidi Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 Najpierw odrobacz psa dobrym lekiem , polecam gotowane serca kurze - to działa . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbolot Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 [quote name='kidimidi']Najpierw odrobacz psa dobrym lekiem , polecam gotowane serca kurze - to działa .[/quote] ....kurcze serca kurze na robaki....serio czy to żart ...napisz cos więcej bo mnie to zaciekawiło....albo to pierwszy kwietnia?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbolot Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 Niektórym psom nie służy sucha karma po prostu. Zmień sposób żywienia - o ile to nie problemy zdrowotne bardziej poważne:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bura Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 A czy pies na pewno potrzebuje utuczenia?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted April 3, 2008 Author Share Posted April 3, 2008 [quote name='Bura']A czy pies na pewno potrzebuje utuczenia??[/quote] Według mnie tak, bo naprawdę wygląda bardzo chudo. Ale ostatnio ktoś mi powiedział, że może to po prostu jego natura i już sama nie wiem... Ale naprawdę wygląda bardzo chudo [ma strasznie kościsty tyłek i jak sie go dotknie to mozna policzyc żebra, ale jak sie patrzy to ich nie widać] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bura Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 A co mówi wet? Co ja bym dala za chudego psa!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted April 3, 2008 Author Share Posted April 3, 2008 [quote name='Bura']A co mówi wet? Co ja bym dala za chudego psa!!![/quote] Nie bylam u weta w sprawie jego "chudości" ^^'' nie wiem, czy tak bardzo byś chciała mieć TAK chudego psa xP wszyscy mi mówią, że katuję mojego psa ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Tak samo jak ludzie czepiają się właścicieli chartów :) Co do wagi najlepiej pójść do weta, są psy o bardzo szczupłej budowie i o zaokrąglonej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Śnieżynka Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 ja na każdej wystawie słyszę że mam zagłodzonego psa :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted April 3, 2008 Author Share Posted April 3, 2008 oo, to cieszę się, że nie jestem sama :D może naprawdę on ma po prostu taką budowę? Bo już naprawdę zaczęłam mu dawać BARDZO duże porcje, a on nic...ani grama xP a jeśli chodzi o wizytę u weta, to niestety...moja mama stwierdzi, że to jest niepotrzebne i że tylko niepotrzebnie wydamy kasę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bura Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Lepiej jak jest odrobinę za chudy niż żeby był gruby, niestety sama walczę z koszmarną grubością mojej suczy!! I naprawdę wolałabym szkieletora od mojego prosiaczka!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted April 3, 2008 Author Share Posted April 3, 2008 to co, myślicie, że mam się tym tak nie przejmować? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbolot Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 [quote name='M&T']to co, myślicie, że mam się tym tak nie przejmować? :)[/quote] zrobiłabym podstawowe badania krwi pod kątem narządów i OB . Jeśli wszystko będzie ok to luz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted April 3, 2008 Author Share Posted April 3, 2008 Ok, mam nadzieję, że mama się zgodzi [bo ona nie jest chętna do jeżdżenia do weta "z każdą najmniejszą bzdurą"] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bura Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Ja bym tak od razu nie robiła badań, niech wet go obejrzy i zdecyduje może pies jest po prostu w dobrej formie albo szczupły. Nie ma co panikować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted April 4, 2008 Author Share Posted April 4, 2008 Ok, to będę namawiać mamę na wizytę u weta, niech go chociaż obejrzy ^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muminka Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 1. wizyta u weta - wet powinien "obaczyć" psa, pomacać, zaglądać w paszczę, obejrzeć uszka, oczka, sprawdzić sierść na okoliczności pasażerów... wet powinien określić czy pies jest za chudy, a jeśli tak to ile powinien ważyć. 2. jeśli wet stwierdzi poważną niedowagę połączoną np z odwodnieniem to zleci wykonanie badań krwi (można i tak nad się zastanowić - podstawowe ob i nerki wątroba, aby sprawdzić że wszystko gra). Jeśli w krwi nic nie wykryje dalszy krok to badanie kału pod kątem robaczków. 3. jeśli niedowaga jest niewielka to pewnie zaleci kuracje na robak (jak nie to i tak o to się upomnij!) pies powinien zostać odrobaczywiony min 2 razy (co 2-3 tyg), jednak 3 razy daje większe bezpieczeństwo. 4. karm go według zaleceń weterynarza/zaleceń na opakowaniu. Może po prostu ma szybki metabolizm - wtedy dawaj mu karmę częściej - np 4 razy dziennie (dzienna porcja podzielona na 4). dodatkowo możesz mu dawać przysmaki - gotowane kurze serca, szyjki, gicz, pręga. zmien suchą karmę co jakiś czas. mój frodo jest chudy. i ja się z tego cieszę. po prostu taki jest, dużo się rusza, je normalnie. inna sprawa że on ma tyle kudłów że chudość widać tylko po kąpieli :razz: a wtedy wygląda jak charcik z firanką na brzuszku (mokra sierść :diabloti:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted April 4, 2008 Author Share Posted April 4, 2008 okej, dzięki Ci bardzo :* :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muminka Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 acha- obaczyłam galerię - mickey jest śliczny i na moje niefachowe oko figurę ma poprawną :) (ale pewnie też myli mnie futerko i zaburzona percepcja - jak pisałam sama mam szczupłego psa ). do weta i tak bym z nim poszła na ogólny przegląd. i karmę bym zmieniła z royala na coś innego... ale mickey jest sliczności ^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&T Posted April 4, 2008 Author Share Posted April 4, 2008 futerko ma tuż przy ciele, więc nie "zasłania" mu figury xP i dzięki za zaglądniecie do galerii ^^ a ty nie masz swojej galerii? bo chciałabym zobaczyć twojego psiaka ;D i pracuję już nad mamą, żeby pójść do weta :P a czemu radzisz zmianę karmy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muminka Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 radzę zmianę bo opinie na temat royala są... różne. ogólnie uważam że istnieją na rynku karmy co najmniej porównywalne jakością a tańsze. ale jeśli tobie i mickeyowi ta karma pasuje, to wtedy trzymaj się jej. dobrze jest nawet zaufaną karmę zmieniać co jakiś czas. frodo jadł bewi dog junior, teraz bewi dog sport menue - cena przystępna, pies ma masę energii, wygląda zdrowo, dobrze (wolno) rósł na juniorze. ale i tak co 3 worek kupuję mu coś innego - ppp, belcando, bosch. zje worek i wracamy do bewi doga. powtarzam jednak - co pies to żołądek. co mojemu pasuje u innego może spowodować sraczkę, zatwardzenie bądź łupież. nie mamy galerii z braku czasu. może na jakimś urlopie podgonię ^^. idź do weta z psem - najlepiej do jakiego polecanego. w gdynii niezły o ile ja się orientuję jest Bandura - przyjmował na ul. Rozewskiej w chylonii, teraz ma gabinet na chełmińskiej? rzut beretem od starego miejsca... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.