bianka0 Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 To nam dobrze z NIM ,nowy powiew wiatru w domu.Jeszcze muszę popracować nad relacją pomięzy Jogusiem i Tuptkiem.Ta czarna sznurówka go atakuje.Jogi jest obrażony na nas,nie chciał nawet pozować do zdjęcia.Niestety obawiam się że na kolejnych zdjęciach Tuptuś będzie coraz grubszy,jego apetyt jest olbrzymi,chociaż dzisiaj po raz pierwszy nie zjadł innym z misek,a nawet swojej do końca nie opróżnił.Strasznie potrzebuje towarzystwa człowieka,jeszcze takiego pieska nie miałam.Pozdrawiam,niedługo wrzucę znowu parę fotek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 czekamy i podziwiamy! buda fajna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Śliczne pycholki: [url]http://i26.tinypic.com/dny7wi.jpg[/url] :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LiNa Posted July 8, 2008 Author Share Posted July 8, 2008 ale super:multi: i widac Tuptuś szczęśliwy. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 [quote name='LiNa']ale super:multi: i widac Tuptuś szczęśliwy. :loveu:[/quote] Oj widać że i szczęśliwy i zadomowiony jakby tam mieszkał od zawsze.:loveu: Jak to byłoby cudownie też miec tyle pycholków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted July 11, 2008 Share Posted July 11, 2008 Jupi! Tylko domku pogratulować :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted July 14, 2008 Share Posted July 14, 2008 Tuptek był wczoraj z nami i wszystkimi innymi pieskami w środku lasu nad rzeczką Branwią na rybach.Chyba Warszawiakowi nie podobały się komary,muchy i inne bzyczące stworzenia.Dopiero moje psy pokazały mu jak robi się okłady z błota nad brzegiem rzeki,tarzanko w błocie,a potem skorupka chroniąca przed komarami.Potem było kąpanie wszystkich czsterech po kolei.Przykro mi ale córka zapomniała wziąć aparatu,a komórki tam nie bierzemy ,bo nie ma zasięgu.Tuptek jest wspaniale ułożonym psem,jak rzadko jamnik,cały czas zastanawiam się jak można było nie chcieć ta wspaniale wychowanego jamniczka.Pomimo najróżniejszych ,nietypowych dla Tuptusia wrażeń ataków padaczki nie miał.Pozdarwiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted July 15, 2008 Share Posted July 15, 2008 i oby nadal nie miał! szkoda, że fotek nie bedzie z tej wyprawy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LiNa Posted July 28, 2008 Author Share Posted July 28, 2008 I co tam u Tupusia i całej wesołej gromadki słychać?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted July 29, 2008 Share Posted July 29, 2008 Witam .Tuptuś zdrowy i chyba szczęśliwy.Pełna komitywa z pozostałymi psiakami,żadnego warczenia na siebie ,żadnych zgrzytów.Ataków padaczki absolutnie nie było.W niedzielę miał szkołę przetrwania,byliśmy wszyscy w środku lasu na grzybach ,przeszedł na piechotę ok 10 km ,również po bagnach i był bardzo żwawy i żywotny,najszybciej wysiadł Goliat. Tuptuś chyba po raz pierwszy z okien samochodu na żywo oglądał stado dzików,i ujawnił się w nim pies myśliwski,zaczął cały drżeć i charakterystycznie kłapać szczęką i ani jednego szczeknięcia.Niestety po raz kolejny nie zrobiłam zdjęć,bo..zapomniałam aparatu.Wybaczcie mi,zapakowanie samej czterech psów do samochodu nie jest takie proste, a kiedy to się uda to dobrze że człowiek o kluczykach do samochodu pamięta.Wczoraj wróciła moja córka z wojaży ,to wstawimy dzisiaj nowe fotki Tuptka.Bianka mówi że jest już upasiony,mnie się wydaje,że nie.Jutro mam urlop i chyba znowu zabiorę psiaki do lasu,to porobię zdjęcia w plenerze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 dzisiejsze zdjęcia Tuptusia ;) [IMG]http://i38.tinypic.com/5z41hs.jpg[/IMG] [IMG]http://i34.tinypic.com/2lcy7b8.jpg[/IMG] [IMG]http://i34.tinypic.com/17zw3p.jpg[/IMG] Bianeczka i psiarnia [IMG]http://i35.tinypic.com/27yzbqf.jpg[/IMG] [IMG]http://i35.tinypic.com/whd08p.jpg[/IMG] Pierwsze zdjęcie Jogusia i Tupka [IMG]http://i34.tinypic.com/2dw9uhi.jpg[/IMG] W ogródku... [IMG]http://i34.tinypic.com/287g16w.jpg[/IMG] [IMG]http://i38.tinypic.com/2d9zej7.jpg[/IMG] [IMG]http://i33.tinypic.com/nmkpwh.jpg[/IMG] [IMG]http://i34.tinypic.com/2j4r50o.jpg[/IMG] [IMG]http://i34.tinypic.com/2nhqald.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Ale szczesliwy jamnik! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatkia Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Cudownie zdjęcia. Cudowne, szczęśliwe psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Ależ śliczne :loveu: Widzę że rodzinka "zjamniczona" :loveu: Czekamy na zdjęcia z lasu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Mam wspaniałą wiadomość ,jak wszystko pójdzie dobrze,będą mieli chłopcy w sierpniu jedną rodzyneczkę w stadzie -jamniczkę Lilith z Wejherowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 [quote name='bianka0']Mam wspaniałą wiadomość ,jak wszystko pójdzie dobrze,będą mieli chłopcy w sierpniu jedną rodzyneczkę w stadzie -jamniczkę Lilith z Wejherowa.[/quote] A ja wiem, aja wiem.... ale się cieszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Cudownie!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Toptus mieszka sobie jak w raju,oj zeby tak i Lilith udało sie tu dotrzeć.Chciało by sie miec taki domeczek o ogródeczek aby przygarniac te bidulki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Byłoby wspaniale :loveu: Spojrzenie Lilith podbiło moje serce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LiNa Posted July 31, 2008 Author Share Posted July 31, 2008 cudnie :multi: .. a ja sie popłakałam aż, ze szcześcia oczywiście, ze tak świetnie trafił. Mizianko dla psiaków odemnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Rano Tuptuś miał pierwszy atak drgawkowy w czasie pobytu u nas.Nic nie zapowiadało jego nadejścia,wstał wesoły ,przywitał się ze wszystkimi,potem położył sie u mnie na łóżku żeby jeszcze dospać.Nagle zerwał się i zaczęły się odruchy wymiotne,a potem drgawki.Trwaly ok trzech minut,atak nie był zbyt nasilony,więc nie zwiotczyły sie zwieracze.Potem kiedy odzyskał świadomość poprzytulał się ok 2 minuty i zerwał się na łapki jak gdyby nigdy nic ,pobiegł do miski z wodą i odprowadził mnie do bramki.Chociaż dzisiaj Tuptek więcej śpi niż zwykle ,ale ma apetyt,jest też dzisiaj rozdrażniony do innych piesków,warczy na nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 [quote name='bianka0']Rano Tuptuś miał pierwszy atak drgawkowy w czasie pobytu u nas.Nic nie zapowiadało jego nadejścia,wstał wesoły ,przywitał się ze wszystkimi,potem położył sie u mnie na łóżku żeby jeszcze dospać.Nagle zerwał się i zaczęły się odruchy wymiotne,a potem drgawki.Trwaly ok trzech minut,atak nie był zbyt nasilony,więc nie zwiotczyły sie zwieracze.Potem kiedy odzyskał świadomość poprzytulał się ok 2 minuty i zerwał się na łapki jak gdyby nigdy nic ,pobiegł do miski z wodą i odprowadził mnie do bramki.Chociaż dzisiaj Tuptek więcej śpi niż zwykle ,ale ma apetyt,jest też dzisiaj rozdrażniony do innych piesków,warczy na nie.[/quote] Biedny :-(, mój Rambo jest od trzech tygodni stale na luminalu bo te upały niestety źle działają nawet na najzdrowszego. Teraz nawet trochę schodzę z dawki. Tuptuś reaguje jak widzę podobnie jak Rambuś. On tez po ataku musi mieć dawkę pieszczot. A potem jakby nigdy nic. Ja nawet w czasie ataku staram się go "dopieszczać". Tuptusiu kochany trzymaj się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 To okropny widok patrzec i nie miec mozliwości pomocy,współczuje Wam bo sama przechodziałam to przez 5 lat ze swoim jamnisiem Guciem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Dzisiejszy wypad do lasu :) [IMG]http://i36.tinypic.com/25f1ut5.jpg[/IMG] [IMG]http://i35.tinypic.com/14inygy.jpg[/IMG] [IMG]http://i38.tinypic.com/33likie.jpg[/IMG] [IMG]http://i37.tinypic.com/2ivfig1.jpg[/IMG] [IMG]http://i33.tinypic.com/2sagdx1.jpg[/IMG] [IMG]http://i33.tinypic.com/xfdsfo.jpg[/IMG] [IMG]http://i37.tinypic.com/28rdu8m.jpg[/IMG] Maluszek hipopotam ;p [IMG]http://i38.tinypic.com/317aclx.jpg[/IMG] Dalsza część nastąpi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Fajne towarzycho. Tuptusiowi zaokrągliły się chyba kształty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.