Schronisko Dłużyna Górna pod Zgorzelcem, wątek ogólny, psy na 1,2,3,4 stronie

[daria1990]

ja wam powiem, że przepadła, wpadłam po uszy, była juz raz w schronie i pokochałam wiele z tych psiaków. wiem, ze juz kiedy bedzioe okazja to bede tam jeździć:) a kiedy ktos bedzie w schronie??
moja siostra bardzo chce tez raz pojechac, a u siebie w szkole gada z nauczycielami co by zbiórkę zrobic :D
kurde jeśli tam pojade a on tam bedzie to bez niego już nie wrócę:placz::roll:
z tym tyg nie dam rady, bo mama wyjechała i w piątek wraca, w sobote wesele, jeśli tamten psiak bedzie tam, to pojade po niego.

[daria1990]

[quote name='zuziaM']dziewczyny... mam pytanie.
Kto tu najblizej Lubania dziala w TOZ ie ???
Zadzwonil moj znajomy, taki starszy pan i powiedzial, ze w Lubaniu, napraeciwko cmentarza zostal zlikwidowany zaklad jakis mechaniczny.
A na posesji zostawili psa na lancuchu. Sasiedzi podobno dokarmiaja, ale wiecie jak to jest... raz da kilku, a raz nikt .....
Ja nie wiem, kto tu najblizej dziala.......
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/53491e57da66b430.html"][/URL][/QUOTE]

jutro pójde Gosiu sprawdzę w jakim stanie psiak, zrobie jakąś fotkę

[daria1990]

tylko nie bardzo wiem, gdzie dokładnie:/ nie moge coś skojażyć. na przeciwko cmentarza.
a nie wiesz czy starego czy nowego?? jak starego to moze gdzieś za tunelem, a koło nowego to nie wiem, nie kojaże adnego zakładu. był tam jeszcze sklep i jakies zderzaki i czesci widziałam, chyba, żę hmmm,chyba wiem, to bardziej na przeciwko zakonnnic. tam koło rzeczki, no nic poszukam jutro, najwyzej popytam :)

a co do kotkow to nie wiem ale moja siostra przyszła ze szkoly, i mowiła, ze jak była u kotów to jakis facet powiedział, ze rudy juz dla niego, ale tam meneli sporo wiec nie wiem czy wzioł rudasa czy nie

[daria1990]

kurde sorry ze tak post, pod postem pisze, ale nie działa mi tryb edycji

[magda z.]

[quote name='madziara1983']:lol:Mam takie wieści. Gazetka jest już w przygotowaniu , i w piątek będzie do kupienia w kioskach:lol: wiem już jak wygląda ta kolumna ale w zwiąku z tym,że gazeta wychodzi w piątek to dopiero w piątek będę mogła wstawić na forum ostateczna wersje. Poszły dwa psy Budrys i Wilhelm , miały byc 3 ale sa dwa ponieważ mój kolega nie był na to przygotowany i chodzi tutaj o miejsce ale dobra wiadomość to taka ,że docelowo bedzie można zamieszczać ogłoszenia co dwa tygodnie w każdym kolejnym wydaniu 2 lub 3 psy :lol::lol:[/QUOTE]

super:) ja postaram ise na bieżąco przesyłać psiaki, a czy będzie możliwość raz na jakiś czas dania info o naszych hotelowcach- w zasadzie to plan jest taki, aby już się nie pakować w kolejne...(ja będe krzyczeć głosno, jak ktoś wpadnie na taki pomysł;)) My mamy na stanie Ramzesa, a Beata ma chyba 3 psy, wszystko siedziało wcześniej w Dłużynie. Później chcemy środki przekazywać na kolejne sterylki, bo to pomoze w znaczniejszym stopniu ograniczyć bezdomność psów, a przy okazji być może ułatwi adopcję ze schroniska, zwłaszcza suczek.

Daria, z tego co wiem to Kasia ma teraz wizytę siostry z UK i będzie wyłączona, ja musze pisać, ale jak coś to i tak zawsze na forum jest zmowa kiedy:)
a w edycję to trzeba dwa razy kliknąć - ja tak mam, bo za pierwszym nie idzie;)

[magda z.]

[SIZE=4][COLOR=Blue]W imieniu Beaty i Sławka, Agnieszki (lolka) oraz wszystkich osób, które pomagały w Bogatyni, jak i w okolicach Leśnej chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy pomogli zwierzakom i ich właścicielom przetrwać najgorsze dni zaraz po powodzi oraz dać nadzieję na to, że nie muszą teraz oddawać futrzaków do schroniska, bo mają zapas jedzenia dla nich.
Na pierwszym miejscu dziękujemy [B]Fundacji SOS dla Zwierząt[/B], niesamowitej Anecie (amikat), która już pierwszego dnia przysłała do mnie sms'a z pytaniem, czy potrzebna jest pomoc oraz wszystkim osobom związanym z tą organizacją. Bardzo mocno dziękujemy całej społeczności dogomaniackiej, nigdy nie zawodzącej w takich sytuacjach. Dziękujemy Wam za rozsyłanie informacji o prowadzonej zbiórce po znajomych, miejscach pracy. Dziękujemy również wszystkim tym osobom, które zdecydowały się pomóc, w każdy dostępny dla siebie sposób. Pozwolę sobie wymienić jeszcze z imienia Mirka, szkoleniowca - woził kilkukrotnie do Agi karmę, przewoził dary dla ludzi i organizował bolesławiecką społeczność internetową. Szczególne podziękowania dla osób z okolicy, które dowoziły dary, odbierały u siebie paczki dla powodzian. Nie zapominamy też o naszych niemieckich znajomych - ostatnimi dniami przywieźli duży transport karmy oraz zasponsorowali kilka bud dla popowodziowych psów. Gosiu (furciaczek) wybacz, że na końcu, ale szczerze dziękujemy za pomoc dla Ecciowej rodziny.


Naprawdę bardzo duże dziękuję od nas wszystkich[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG][/COLOR][/SIZE]

[Poker]

Dzięki za podpowiedź, wysłałam mejla ze zdjęciem do kierownika schronu, ale proszę miejcie w pamięci tę sunię.Może gdzie indziej traficie na nią,

[madziara1983]

[quote name='magda z.']super:) ja postaram ise na bieżąco przesyłać psiaki, a czy będzie możliwość raz na jakiś czas dania info o naszych hotelowcach- w zasadzie to plan jest taki, aby już się nie pakować w kolejne...(ja będe krzyczeć głosno, jak ktoś wpadnie na taki pomysł;)) My mamy na stanie Ramzesa, a Beata ma chyba 3 psy, wszystko siedziało wcześniej w Dłużynie. Później chcemy środki przekazywać na kolejne sterylki, bo to pomoze w znaczniejszym stopniu ograniczyć bezdomność psów, a przy okazji być może ułatwi adopcję ze schroniska, zwłaszcza suczek.

Daria, z tego co wiem to Kasia ma teraz wizytę siostry z UK i będzie wyłączona, ja musze pisać, ale jak coś to i tak zawsze na forum jest zmowa kiedy:)
a w edycję to trzeba dwa razy kliknąć - ja tak mam, bo za pierwszym nie idzie;)[/QUOTE]


Powiem tak, narazie udało się wyżebrać miejsce na stałe adopcje co dwa tygodnie, poczekam aż kolega się oswoi :-) w nowym klimacie i wtedy z nim pogadam o czymś więcej . Myślę ,że będzie możliwość raz na jakiś czas dorzucić coś więcej. No i jeśli uda się wyciągnąć dzięki temu jakiegoś psa to wtedy tez fotka wyciągniętego psa w nowym domu by była np. W ogóle to są jaja bo na tej stronie ,która poszła na psy to ja miałam horoskopy pisać , ten kolega już mnie tak ponad rok namawiał heheh i przypomniał mi teraz, miałaś pisać horoskopy to będziesz miała psy hehehe aaa zapomniałam to jest link do strony tej gazety ,,[url]http://www.gazeta-info.pl/[/url],,

[magda z.]

[quote name='madziara1983']Powiem tak, narazie udało się wyżebrać miejsce na stałe adopcje co dwa tygodnie, poczekam aż kolega się oswoi :-) w nowym klimacie i wtedy z nim pogadam o czymś więcej . Myślę ,że będzie możliwość raz na jakiś czas dorzucić coś więcej. No i jeśli uda się wyciągnąć dzięki temu jakiegoś psa to wtedy tez fotka wyciągniętego psa w nowym domu by była np. W ogóle to są jaja bo na tej stronie ,która poszła na psy to ja miałam horoskopy pisać , ten kolega już mnie tak ponad rok namawiał heheh i przypomniał mi teraz, miałaś pisać horoskopy to będziesz miała psy hehehe aaa zapomniałam to jest link do strony tej gazety ,,[url]http://www.gazeta-info.pl/[/url],,[/QUOTE]

Dzięki, własnie opracowałam, ze tam nie trzeba płacić za ogłoszenia na stronie, mam nadzieję, ze te hotelowce pójda szybciej do domów niż zwolni się miejsce. Poogłaszam je tam.
Fajna misja z tymi horoskopami, a tu teraz psiaki będą;) Napisałam już do Kasi, że teraz razem bedziemy wybierać łobuzy - Kasia to moja idealna modelka do zdjeć z futrzakami, a poza tym ostatnio zawsze jesteśmy tam razem. Postaramy ise, aby zawsze to był jeden pies duży, a drugi mniejszy. Zaraz wyślę kierownikowi informację o tym i poprosze, aby pracownikom powiesił kartke, że to imię to taki czip:) zmiejszy to szanse na pomyłki ewentualne i niedopowiedzenia.

[madziara1983]

no ja wysłałam mu te numery ,które mi dałaś i też jest tam napisane ,że wolontariusze nazywają psy tak i tak ale jeśli ktoś będzie chętny to ma podać numer psa który jest podany na stronie. wyszła tego taka kolumna , jutro rano wstawię jak tylko dostane pozwolenie :-)

[daria1990]

właśnie dziewczyny, kiedyś tam gdzieś czytałam, ze w zgorzelcu bodajże o ile pamiętam, kupujecie kości wołowe. u nas w całym lubaniu takich nie ma.

[magda z.]

[quote name='madziara1983']no ja wysłałam mu te numery ,które mi dałaś i też jest tam napisane ,że wolontariusze nazywają psy tak i tak ale jeśli ktoś będzie chętny to ma podać numer psa który jest podany na stronie. wyszła tego taka kolumna , jutro rano wstawię jak tylko dostane pozwolenie :-)[/QUOTE]
ja i tak podam, bo często ludzie dzwonią i mówią - dzwonię w sprawie psa, a my wystawiamy około 35 na allegro;) dlatego wolę dać znać, co by nie było;)

[madziara1983]

[quote name='daria1990']właśnie dziewczyny, kiedyś tam gdzieś czytałam, ze w zgorzelcu bodajże o ile pamiętam, kupujecie kości wołowe. u nas w całym lubaniu takich nie ma.[/QUOTE]

ja mam taki mały sklep mięsny koło domu i zawsze jak zamawiam jakieś dziwne części u nich np tchawice itp to na zamówienie przywożą, mogę tez zapytać o kości wołowe jak będe szła po mięcho. jakieś konkretne te kości.??

[madziara1983]

[quote name='magda z.']ja i tak podam, bo często ludzie dzwonią i mówią - dzwonię w sprawie psa, a my wystawiamy około 35 na allegro;) dlatego wolę dać znać, co by nie było;)[/QUOTE]
nie no pewnie... miejmy nadzieje ,że coś z tego chociaż wyniknie ehhh ten Wilhelm wydaje mi się ,że ma duże szanse ,coś mam takie przeczucie :-)

[daria1990]

chodzi mi po prostu o kości wołowe, u nas tylko wieprzowe można dostać,
najlepiej takie szpikowe, coby moje dziewuchy miały trochę roboty. zapytaj proszę jeśli możesz czy mają możliwość, jeśli tak to poprosze adresik sklepu, co bym wiedziała gdzie to jest.

[daria1990]

taaak Wilhelm jest kochany!! nigdy nie przepadałam za takimi kluchowatymi kundelkami, ale Wilhelm mnie zauroczył :) jest słodki.
Madzia a propos masz jeszcze fotki Amadeusza ?

[madziara1983]

[quote name='daria1990']chodzi mi po prostu o kości wołowe, u nas tylko wieprzowe można dostać,
najlepiej takie szpikowe, coby moje dziewuchy miały trochę roboty. zapytaj proszę jeśli możesz czy mają możliwość, jeśli tak to poprosze adresik sklepu, co bym wiedziała gdzie to jest.[/QUOTE]
ok za parę chwil idę na pocztę to zapytam .

[magda z.]

Amadeusza dodam póxniej, teraz mam wysłać do anett Cyrylkę, Kilera i tego pogryzionego - ona zabrała Miśkę do hotelu do wiosny i ma większy rozmach z ogłoszeniami niż ja:) Miśka ma w ogóle wizytę przedadopcyjną jakoś teraz, gdyby nie anett to by siedziała przy budzie do dzisiaj - ona była obok Amadeusza, a po niej szybko Adela i Karol znaleźli dom.

Już maila wysmarowałam, podałam imiona, czipy i linki do zdjeć, a także porposiłam o powiadomienie pracowników i jesliby to było możliwe to powieszenie im ogłoszenia w dyżurce:)

Wilhelm jest boooski. Na poczatku tez do mnie nie przemawiał, taki grubasek był z niego jesienią zeszłego roku, ale to niesamowity psiak, naprawde pieszczoch i towarzysz, który by po domu za kimś dreptał. Przy okazji tez spokojny, bo potrafi się położyć i grzecznie obserwować. A imię dostał w szale braku takowych, inny rudzielec na wybiegu dostał wtedy Rudolf;) Postaram sie też dzisiaj pierwsze strony uaktualnić bardziej, a teraz zmykam foto wysyłać i pisac, a na 13.30 musze obiad zrobić, dzisiaj szpinakowo:)

[daria1990]

to zmykaj, i smacznego na obiad. ja też zaraz zmykam,do miasta ide i zajże do tego kolo cmentarza psa, co to za pies, i w ogóle jak sie ma:)

[madziara1983]

[quote name='daria1990']to zmykaj, i smacznego na obiad. ja też zaraz zmykam,do miasta ide i zajże do tego kolo cmentarza psa, co to za pies, i w ogóle jak sie ma:)[/QUOTE]

Mozna kupić ale trzeba zamówić. Adres. Nie wiem czy znasz zgorzelec więc tak szukaj ,, przychodni na ulicy broniewskiego,, obok jest żłobek i przedszkole. Na przeciwko przychodni jest mały sklepik z mięsem taki blaszak i tam można je zamówić ile chcesz i jakie chcesz.

[magda z.]

ta mała szczeniaczka wciąż siedzi - 4-miesięczna z wybiegu, doszły jeszcze dwa podobne...
Kierownik ma mi przesłać foty. Jutro ma też kupić gazetę z ogłoszeniami i dziękuje za pomoc:)

[kasia310]

Dziewczyny, tak szybciutko - cudnie z tymi ogłoszeniami:):) Ja jeszcze przez tydzień w zawieszeniu....a potem odrabiamy zaległości;) W razie czego codziennie staram się zaglądać....

[magda z.]

[quote name='kasia310']Dziewczyny, tak szybciutko - cudnie z tymi ogłoszeniami:):) Ja jeszcze przez tydzień w zawieszeniu....a potem odrabiamy zaległości;) W razie czego codziennie staram się zaglądać....[/QUOTE]

wybaczymy;) teraz wszyscy tak na pół gwizdka

Obiecane foto z Amadeuszem, na poczatku wydaje się taki niepewny, ale jest po prostu nieśmiałym chłopakiem. Daria spokojnie go czesała, on widać, ze zadowolony, w schronie od 3 lat...
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d3f9b8036ff673bb.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/453/d3f9b8036ff673bbmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3f6e12ddae094f9d.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/453/3f6e12ddae094f9dmed.jpg[/IMG][/URL]


z naszą zadowoloną Darią:)
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2370de3f18fc248d.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/453/2370de3f18fc248dmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e359e4bea0a7cde9.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/453/e359e4bea0a7cde9med.jpg[/IMG][/URL]

[daria1990]

:loveu:a jak tu nie być zadowoloną
nie dość, że byłam w towarzystwie psiaka, troche niepewna na początku ;)
to jeszcvze robiłam to co uwielbiam robić, a i to że tobidy schroniskowe to najwieksza radość daje :D
myślę, że jeszcze z raz jego bedzie trzeba wyczesać, wezmę trymer, to dopiero kłaki będą leciały:evil_lol:
a on bedzie czarny na moje oko, a nie czerwony :razz:

[magda z.]

[quote name='daria1990']:loveu:a jak tu nie być zadowoloną
nie dość, że byłam w towarzystwie psiaka, troche niepewna na początku ;)
to jeszcvze robiłam to co uwielbiam robić, a i to że tobidy schroniskowe to najwieksza radość daje :D
myślę, że jeszcze z raz jego bedzie trzeba wyczesać, wezmę trymer, to dopiero kłaki będą leciały:evil_lol:
a on bedzie czarny na moje oko, a nie czerwony :razz:[/QUOTE]

super, bo my nigdy nei mamy już czasu na szczotki, a tak ise fajnie uzupełnimy. Fajny z niego psiak, ja pamiętam, ze Kasia ostatnio tez do niego niepewnie podchodziła, usiadła na murku z boku i on spokojnie podszedł i się dał głaskać do woli. Czasami psy po tylu latach już nie bardzo wiedzą, dlaczego ten człowiek jest taki fajny i głaskać jescze chce...
Poogłaszamy chłopaka, na allegro zbiorowym jest, wejść tam teraz prawie 1200, ale telefonu ani maila - normalnie zastój jak nie wiem co;/