Spaniel kilka problemow

[Huee]

Witam w tym temacie musze napisac kilka problemów

Pierwszy problem mój Spanielek[suczka] ma 6 miesięcy i jeszcze robi w domu ale nie nie raz tylko ciągle nie raz po spaniu zdarzy jej się siku na dworze ale rzadko ;[
Jak już coś robi to jedynie na działce i nie wiem zupełnie co z tym zrobić mówiąc prawdę to mój dawny pies szybko robił to i owo na dworku a ten jakos nie może przeważnie wygląda to tak ze idziemy na dwór wracamy 10 sekund i nagle już widze jak robi np Siku ...

Druga sprawa agresja jest już troche lepiej ale nadal jest często gryzie ma swoje zabawki gryzaki itp ale jakoś bardziej lubi gryz ludzi hehe

Może po prostu nie raz tak jest ze dlugo sie uczy sikac na dworze itp no, ale nie znam sie zbyt na tym heh

[Anka_ZG]

[quote name='Huee']Witam w tym temacie musze napisac kilka problemów

Pierwszy problem mój Spanielek[suczka] ma 6 miesięcy i jeszcze robi w domu ale nie nie raz tylko ciągle nie raz po spaniu zdarzy jej się siku na dworze ale rzadko ;[
Jak już coś robi to jedynie na działce i nie wiem zupełnie co z tym zrobić mówiąc prawdę to mój dawny pies szybko robił to i owo na dworku a ten jakos nie może przeważnie wygląda to tak ze idziemy na dwór wracamy 10 sekund i nagle już widze jak robi np Siku ...

Druga sprawa agresja jest już troche lepiej ale nadal jest często gryzie ma swoje zabawki gryzaki itp ale jakoś bardziej lubi gryz ludzi hehe

Może po prostu nie raz tak jest ze dlugo sie uczy sikac na dworze itp no, ale nie znam sie zbyt na tym heh[/quote]


Ja chyba nic nowego nie napiszę, chyba wszystkie problemy o których piszesz, były już omawiane;) więc pewnie będę się powtarzać:cool3:
Ja mogę powiedzieć jak było u mojego Spajkusia, generalnie uważam, że nauczył się dość szybko siusiać i robić większe rzeczy na dworze:cool3: Jak miał już chyba ze 3,5- 4 miesiące, to załatwiał się już całkowicie na dworze. Jak uczyliśmy go tego?? Po pierwsze stosowaliśmy podkłady higieniczne na które pryskaliśmy specjalnym środkiem do nauki czystości psa, co jakiś czas przesuwaliśmy podkład coraz bliżej drzwi. po drugie, gdy psiak załatwił sie w innym miejscu niż podkład, mówiliśmy mu, że źle zrobił ( p. mówiąc"fe", źle zrobiłeś itp.). Trzecia rzecz, to latała z psiakiem co 2 godziny na dwór ( na początku, bo później czas wydłużaliśmy miedzy spacerkami. Po czwarte, jak piesek załatwił się na dworze, dostawał jakiś psi przysmak (drops, czy psie ciastko) no i chwaliłam go też przy tym niemiłosiernie:loveu::loveu: czasem ludzie patrzyli się jak na wariatkę. I chyba to wszystko poskutkowało, że Spajkus nauczył się załatwiać na dworze;) Nie mówię, że nie miałam momentów załamania, zastanawiałam się czasem, kiedy on w końcu nauczy się załatwiać na dworze. Ale wiadomo że nauka czystości to jest indywidualna sprawa każdego psa, jedne uczą się szybciej, drugie potrzebuja troszke więcej czasu;)
O tym jak zwalczać agresję u pieska też juz gdzieś na forum było wiele na ten temat. Ja nie miałam nigdy z tym problemu ze Spajkusiem, więc nie powiem nic na ten temat;) Generalnie DUżO CIERPLIWOśćI!!!;)
Pozdrawiam serdecznie!!

[odrobinka1]

Neska aktualnie ma skończone 4 miesiące, nadal ją pilnuję gdy za bardzo się kręci, ale (odpukać) od jakiś dwóch tygodni nie miała wpadki:loveu:.. Jednak tak j.w. częste wychodzenie + nadmierna wręcz pochwała(sąsiedzi bardzo lubili się wtedy przyglądać:razz:.. już nie mówiąc co o mnie mówili:eviltong:) + kawałek żółtego serka.. teraz jak Nesia sika, to kuca robi siku , a przednimi łapkami zbliża się już do mnie bym dała jej serka:evil_lol:.. wygląda to tak, jak pies saneczkuje, tylko ona nie dotyka pupą ziemi - po prostu sika i już biegnie wolnymi łapkami po nagrodę.. Jednak jeszcze nie nauczyłam jej by głośno oznajmiała że chce siku- więc wymaga bacznej uwagi- jak podchodzi kilkakrotnie pod drzwi wyjściowe- po prostu z nią idę, lub mój Kubuś, który też ma to wpisane w obowiązki..
agresja u psów- ja z powodu małych dzieci stanowczo nad tym pracowałam i pracuję- mam jeszcze Akitę - więc tym bardziej muszę.. tu nie ma zmiłuj się - jak neska, lub Bauer "podskoczyli"- koniec zabawy- zmiana tonu głosu, Bauer zestaw ćwiczeń- siad, waruj, by mu przypomnieć kto jest nad nim, Neska zostaje bez swojej zabawki.. oczywiście to musi trwać chwilę - ale nie w nieskończoność- u Neski dużo krócej, bo po prostu znajdzie sobie inne zajęcie i przestanie mieć to jakikolwiek sygnał wina- kara..
po chwili Nesce rzucam zabawkę i gdy akcja dotyczyła dzieci- obserwuję bardzo uważnie jak się zachowuje- gdy bawi się łagodnie- chwalę i nagradzam.. Nie można od psa wymagać nigdy czegoś czego sie go nie nauczyło- typu- przestań!, na miejsce!- dla nich to mogą być konkretne komendy- jeśli się stosuje je w formie ćwiczeń, lub po prostu nic nie znaczące dźwięki.. a ton głosu nie zawsze pies odczyta jako naszą dezaprobatę.. wydaje mi się że łatwiej dla dwóch stron, gdy ustalone sa zarówno komendy jaki i warunki ich wypowiadania- to jak z dzieckiem- gdy co chwilę zmieniamy zasady- dziecko nie jest szczęśliwsze, a wręcz zagubione.. Nie pozwalam dzieciom używać pewnych sformułowań- typu "do mnie".. Zostawiłam sobie te słowa dla siebie- moje psy reagują na nie jak pod hipnozą- Neska też:evil_lol:.. czasem takie coś może naprawdę uratować psu życie.. Oczywiście słowo Neska oznacza, jednocześnie dla małej że jest wołana ale nie bezwarunkowo.. więc jej przyjście jest czasem opieszałe:eviltong:..

Jako szczeniak pies często podgryza ludzi , lecz gdy tego nie zostanie oduczony, wyrośnie z niego "trzydziestoletni chłop" będzie dużo trudniej powiedzieć mu co robisz, nie rób .. bo on może zachować sie " teraz to ty mi..." to tak w przenośni, jednak słowa - czym skorupka... uważam że bardzo się sprawdzają...

Do psa trzeba mieć ogrom cierpliwości ale i ogrom odpowiedzialności- bo kiedyś do nas może przyjść dziecko, starsza osoba, lub ktoś kto się boi psów, a pies momentalnie nienauczony zareaguje tak jak podpowie mu natura.. i to nie zawsze tak jakbyśmy my tego chcieli...życzę powodzenia

[Huee]

[quote name='Anka_ZG']Ja chyba nic nowego nie napiszę, chyba wszystkie problemy o których piszesz, były już omawiane;) więc pewnie będę się powtarzać:cool3:
Ja mogę powiedzieć jak było u mojego Spajkusia, generalnie uważam, że nauczył się dość szybko siusiać i robić większe rzeczy na dworze:cool3: Jak miał już chyba ze 3,5- 4 miesiące, to załatwiał się już całkowicie na dworze. Jak uczyliśmy go tego?? Po pierwsze stosowaliśmy podkłady higieniczne na które pryskaliśmy specjalnym środkiem do nauki czystości psa, co jakiś czas przesuwaliśmy podkład coraz bliżej drzwi. po drugie, gdy psiak załatwił sie w innym miejscu niż podkład, mówiliśmy mu, że źle zrobił ( p. mówiąc"fe", źle zrobiłeś itp.). Trzecia rzecz, to latała z psiakiem co 2 godziny na dwór ( na początku, bo później czas wydłużaliśmy miedzy spacerkami. Po czwarte, jak piesek załatwił się na dworze, dostawał jakiś psi przysmak (drops, czy psie ciastko) no i chwaliłam go też przy tym niemiłosiernie:loveu::loveu: czasem ludzie patrzyli się jak na wariatkę. I chyba to wszystko poskutkowało, że Spajkus nauczył się załatwiać na dworze;) Nie mówię, że nie miałam momentów załamania, zastanawiałam się czasem, kiedy on w końcu nauczy się załatwiać na dworze. Ale wiadomo że nauka czystości to jest indywidualna sprawa każdego psa, jedne uczą się szybciej, drugie potrzebuja troszke więcej czasu;)
O tym jak zwalczać agresję u pieska też juz gdzieś na forum było wiele na ten temat. Ja nie miałam nigdy z tym problemu ze Spajkusiem, więc nie powiem nic na ten temat;) Generalnie DUżO CIERPLIWOśćI!!!;)
Pozdrawiam serdecznie!![/QUOTE]

A wy zwyklym Sklepie zoologicznym kupie ten preparat i jeszcze jedno pytanie

Moj Spaniel ma 6 miesiecy i kiedy zaczna mu rosnac dluzsze wlosy [okolo ]?

[Anka_ZG]

[quote name='Huee']A wy zwyklym Sklepie zoologicznym kupie ten preparat i jeszcze jedno pytanie

Moj Spaniel ma 6 miesiecy i kiedy zaczna mu rosnac dluzsze wlosy [okolo ]?[/quote]

Tak, ja ten srodek kupilam w malym sklepiku zoologicznym u nas no osiedlu. ale pamietaj ze to co działa na jednego psa, nie koniecznie musi działać na innego. No i chyba najwazniejsza rzecz, ten preparta to nie jest złoty środek na oduczenie psa sikania w domu, na to składa sie wiele czynników, któe wyżej juz wypisałan. Samo popryskanie gazety czy podkladu srodkiem nie ząłatwia sprawy. Dlatego nie traktuj tego preparatu jako recepte na oduczenie pieska siusiania;);)

A co do włosków to mój Spajkuś jutro kończy 7 miesiecy, no i z ma coraz dłuższe wlosy, ale czy to jakis problem??;) ciesz sie póki ma krótsze, łatwiej dbac o taki włos;);) Pozdrawiam i jeszcze raz duzo cierpliwosci i wyrozumialosci!!!!!!!!:loveu:;)

[odrobinka1]

myślę że chodzi o to- lepiej zapisz nazwę, bo gdy ja chciałam kupić pani w sklepie była niedoinformowana:lol:

[URL]http://www.allegro.pl/item344803920_preparat_do_nauki_siusiania_dla_szczeniat_trixie.html[/URL]


natomiast maty nie polecam tych ze sklepu zoologicznego- z powodu ceny- przynajmniej w pobliżu mnie tak to wygląda:
mata dla szczeniąt- od 2,5 zł do 4 zł
mata -podkład na łóżko kupuję od 1,05 w aptece- 90-60 cm!- lub z dodatkowa folią- 180cm za 1,50..efekt zupełnie taki sam- sprawdzałam a przy starszym piesku ilość moczu automatycznie rośnie, więc i koszta większe...

[Huee]

Nie mam zamiaru traktowac tego jako srodek taki ktory sprawi od razu tylko taka Pomoc ;]


No bo nie wiem bo sie boje ze kupilem jakiegos mieszanca bo am na razie krotkie wlosy ;[


Edit

A i jeszcze pytanie karmie Psa jedzieniem np gotowane mieso zupki karma mokra chapi[nie wiem jak to sie pisze] mam tez kota to dostaje sucha lub mokra karme dla kota z takim kotem co ratuje na reklamie kotke chitiket jakos tak

[Anka_ZG]

[quote name='odrobinka1']myślę że chodzi o to- lepiej zapisz nazwę, bo gdy ja chciałam kupić pani w sklepie była niedoinformowana:lol:

[URL]http://www.allegro.pl/item344803920_preparat_do_nauki_siusiania_dla_szczeniat_trixie.html[/URL]


natomiast maty nie polecam tych ze sklepu zoologicznego- z powodu ceny- przynajmniej w pobliżu mnie tak to wygląda:
mata dla szczeniąt- od 2,5 zł do 4 zł
mata -podkład na łóżko kupuję od 1,05 w aptece- 90-60 cm!- lub z dodatkowa folią- 180cm za 1,50..efekt zupełnie taki sam- sprawdzałam a przy starszym piesku ilość moczu automatycznie rośnie, więc i koszta większe...[/quote]

Ja miałam troszke inny środek, ale generalnie one chyba tak samo działają;);) A jeśli chodzi o maty to też nie kupowałam takich w zoologicznym, kupowałam podkłady higieniczne w aptece, takie prostokątne do łóżeczka dziecięcego, rozmiar chyba 90x60 koszt jednej chyba ok 0,90 groszy, bardzo chłonne i o wiele tańsze, tak jak mówiła odrobinka;)

[quote name='Huee']
No bo nie wiem bo sie boje ze kupilem jakiegos mieszanca bo am na razie krotkie wlosy ;[


Edit

A i jeszcze pytanie karmie Psa jedzieniem np gotowane mieso zupki karma mokra chapi[nie wiem jak to sie pisze] mam tez kota to dostaje sucha lub mokra karme dla kota z takim kotem co ratuje na reklamie kotke chitiket jakos tak[/quote]

Myślę, że pieskowi jeszcze urosną włoski, spokojnie;)

A oco chodzi z tym jedzeniem?? bo chyba nie bardzo zrozumiałam o co pytasz:roll:;)

[Huee]

Czy karma dla kota moze byc dobra dla Spaniela ?:D

[Anka_ZG]

[quote name='Huee']Czy karma dla kota moze byc dobra dla Spaniela ?:D[/quote]


Ja uważam, że nie!! A już na pewno nie kitekat czy coś w tym stylu. Kot ma przecież inne zapotrzebowanie niż pies. Po coś ktoś wymyślił podział na karmę dla psów i dla kotów, prawda?? Jestem zdania, że pies to tak jak dziecko, to co je pies za młodu wpływa przecież na jego zdrowie, także w późniejszym okresie życia. dopóki nie miałam psów, myslałam, że chapii czy pedigree to są super karmy, ale jak ma sie swojego psa, troche sie czyta i w ogole. Takze etraz zminiłam zdanie co do karmy;) Te karmy mozna porownac do fastfooda dla ludzi (wiem ze zle napisałam ten wyraz:eviltong: wybaczcie, i nie tylka tą:eviltong:). Takze lepiej poczytaj o żywieniu pieska, bo na kociej karmie ie radziłabym chowac psa i pewnie nie tylko ja;)

[Asia & Ginger]

[quote name='Huee']No bo nie wiem bo sie boje ze kupilem jakiegos mieszanca bo am na razie krotkie wlosy ;[[/quote]
Jeśli psiak nie ma rodowodu, to niestety nigdy mia masz pewności co z niego wyrośnie. To kiedy włos zacznie rosnąć jest indywidualną sprawą każdego psiaka, wiele zależy również od dobrego żywienia. :cool3:
Ale nawet jeśli będzie to mieszaniec, to czy zasługuje na mniej miłości?

[quote name='Huee']A i jeszcze pytanie karmie Psa jedzieniem np gotowane mieso zupki karma mokra chapi[nie wiem jak to sie pisze] mam tez kota to dostaje sucha lub mokra karme dla kota z takim kotem co ratuje na reklamie kotke chitiket jakos tak[/quote]
Karma dla kotów jak sama nazwa wskazuje jest dla kotów. Zawiera znacznie więcej białka niż karma dla psów, co może prowadzić do przebiałczenia. Psiaki taką karmę jednak chętnie jedzą. Tak samo niektóre psiaki chętnie jedzą karmy typu Pedigee czy Chappi (czy inne karmy marketowe), ale te karmy tak jak już napisała Ania można porównać do jedzenia typu fast food. Mało wartości odżywczych, mało mięsa (4% :-o), dużo substancji zapachowych i smakowych (żeby pies w ogóle chciał to ruszyć) i podobno nawet stosują uzależniacze. :shake:

Jest wiele dobrych karm, które może są trochę droższe, ale podaje się ich mniej (przez co nie zapychają psu żołądka) i w sumie wychodzi na to samo. ;)

Mokra karma dla psów (puszki), tym bardziej nie mają w sobie nic wartościwego, chyba ze są to puszki naprawdę dobrych firm. ;)


Jeśli chodzi o agresję, to nie wiem czy podgryzanie ludzi można nazwać agresją, raczej jest to naturalne zachowanie, szczeniaki tak się przecież ze sobą bawią. Kiedy psiak zbyt mocno Cię ugryzie zapiszcz, tak jak zrobiłby to inny szczeniak i skończ zabawę. Psiak musi się nauczyć, że nie może zbyt mocno zaciskać ząbków. Zresztą szczeniaczki mają tak ostre ząbki, że nawet delikatne draśnięcie może skaleczyć. ;)

[*Joasia*]

mój Bruno w maju skonczy rok i dopiero teraz zaczyna mu sie wudłuzac siersc na grzbiecie:razz:troszke wczesniej zaczeły sie pojawiac długie włosy na ogonie, uszach i oczywscie łapach
a czy Twoj psiak ma juz wszystki swoje zeby?? bo moze podgryza wszystko własnie ze wzgledu na zeby
w kazdym razie powinno mu to minac a jesli nadal gryzie to tak jak pisały wczesniej dziewczyny musisz zaczac juz eliminowac takie zachowanie bo pózniej bedzie znacznie trudniej

a ja musze sie pochwalic ze od kilku dni pracujemy z klikerem:diabloti:i efekty sa niesamowite:crazyeye:trzymajcie kciuki

[Huee]

Aha no to ja patrzylem na karmy Royal Carmin jakos tak to takie sa dobre ?

[Anka_ZG]

[quote name='Huee']Aha no to ja patrzylem na karmy Royal Carmin jakos tak to takie sa dobre ?[/quote]


Tak royal jest dobrą karmą, z tej samej półki jest jeszzcze dobra karma Eukanuba, dobre są też Acana, purina proplan, wiele by wymieniać;) Mój Spajkuś np. je Eukanubę dla szczeniąt wszystkich ras;) Royala np nie lubił, ale wiadomo każdy piesek lubi co innego;)

[Cockermaniaczka]

Hue jak sie kupuje psa to sie trzeba najpierw wszystkiego dowiedziec....Widac ze masz troche mala wiedze jeszcze na ten temat.Moze wejdz na spanielowe forum,tam masz wszystko pod katem tylko tej rasy.

[Huee]

No nie mam ale duzo czytam o pielegnacji itp ;]

Bo wlasnie jak patrzylem na karmy to bylo duzo Royal ale dla Spanieli to pisalo ze byla karma ale Spaniel min 12 miesiecy :]

[Anka_ZG]

[quote name='Huee']No nie mam ale duzo czytam o pielegnacji itp ;]

Bo wlasnie jak patrzylem na karmy to bylo duzo Royal ale dla Spanieli to pisalo ze byla karma ale Spaniel min 12 miesiecy :][/quote]

[url]http://www.krakvet.pl/royal-canin-medium-junior-p-80.html[/url]

tu masz karme royal canin medium junior, dla szczeniąt ras średnich, w wieku od 2-12 miesięcy. My spajkusiowi też ją podawlismy ale jemu np nie podeszła ta karma, ale są pieski, które ją uwielbiają;)
Na forum spanielowym masz wątek o karmach;)

[Balejs]

[quote name='Huee']
Pierwszy problem mój Spanielek[suczka] ma 6 miesięcy i jeszcze robi w domu
[/quote]
a tu dlaczego:
[quote name='Huee']
przeważnie wygląda to tak ze idziemy na dwór wracamy 10 sekund i nagle już widze jak robi np Siku ...
[/quote]
proste? Jak wchodzisz do łazienki i zaraz z niej wyjdziesz, raczej nie zdążysz się wysiurać ;)
[quote name='Huee']
Druga sprawa agresja jest już troche lepiej ale nadal jest często gryzie ma swoje zabawki gryzaki itp ale jakoś bardziej lubi gryz ludzi hehe
[/quote]
spanielki (podobnie jak w ogóle pieski) mają swój okres dzieciństwa około 2 lata. Podejrzewam, ze Ty również będąc dzieckiem najlepiej bawiłeś się gryzakami ;) Po roku to powinno zaniknąć, pod warunkiem, że będziesz podtykał pieskowi specjalne zabawki a przy każdej próbie podgryzania ciebie - będziesz delikatnie karcił psiaczka (nie daj boże agresją! tylko "fe"knięciem ;) )

[Cockermaniaczka]

Ni nie i nie.Karma dla kotow jak sama nazwa wskazuje jest dobra dla -uwaga nowosc-KOTOW:evil_lol::lol:
Dla spaniela musi bc karma dla psow.Dobrej jakosci nie jakies chappie.
Polecam Ariona,Boscha,Acane.

[olusia06022]

Hmm... Huee, nauczyłaś już swojego psa czystości? Jeśli dalej nie, to polecam taki rozkład dnia:
7:00-spacer. jeśli szczeniak się załatwi to oki, jeśli nie, to daj mu jeść, obserwuj i z powrotem na dwór.
8:00-karmienie i pojenie (jeśli się wcześniej załatwił)
8:45-spacer.
12:30-spacer. jeśli się nie załatwi odczekaj pół godziny i na dwór znowu.
13:00-karmienie i pojenie. (jeśli się załatwił, to po spacerze)
13:45-spacer
18:00-spacer
19:00-karmienie i pojenie. po tej godzinie nie dajemy psu wody i jedzenia.
19:45-spacer
23:00-spacer. Taki długi, aż pies się załatwi.
Może komuś się nie spodoba że pies dostaje o konkretnej godzinie jeść i pić a po 19 np. już nie. Ale powiem jedno- ja to stosowałam i możecie mi wierzyć albo nie, ale mój pies dwa razy zrobił siku w domu i raz (!) kupę. Nigdy wcześniej żaden mój pies tak nie miał.
Warunki są takie-pies musi ściśle przestrzegać tego harmonogramu, spacery mogą być nawet częstsze! Wyprowadzaj go na razie w to samo miejsce i po załatwieniu i pochwaleniu psa wracaj do domu. Wyprowadź go także po zabawie, itp. Możesz poić psa częściej, ale wtedy częstsze są też spacerki. Rygor jak w wojsku, ale pies bardzo szybko się uczy. ;)
P.S. Ten rozkład jest z książki Briana Kilcommons'a- Mój pies świadczy o mnie. Trochę kontrowersyjna książka, ale ogólnie polecam-pomogła mi wiele razy.

[cockermanka]

[quote name='olusia06022']
Może komuś się nie spodoba że pies dostaje o konkretnej godzinie jeść i pić a po 19 np. już nie. Ale powiem jedno- ja to stosowałam i możecie mi wierzyć albo nie, ale mój pies dwa razy zrobił siku w domu i raz (!) kupę. Nigdy wcześniej żaden mój pies tak nie miał.
[/quote]
Tak,mnie sie nie podoba,że pies nie ma stałego dostępu do wody. W upały też to stosujesz? :shake:

[Cockermaniaczka]

Jak pies sie odwodni przy takich upalach to sie nie dziwie ze nie sika:angryy::angryy:
A sobie tez wode dawkujesz?
Pies powinien miec staly dostep do czytej wody,szczegolnie jak ma sucha karme i sa takie temperatury jak teraz.
Nie kazda ksiazka o psach jest dobra i nie wszystkiego trzeba przestrzegac doslownie...
Ja psa nauczylam bardzo szybko-sposob magiczny?Wyprowadzanie po jedzeniu,spaniu zabawie....
Straszne prawda?

[Asia & Ginger]

[quote name='Cockermaniaczka']
Ja psa nauczylam bardzo szybko-sposob magiczny?Wyprowadzanie po jedzeniu,spaniu zabawie....[/quote]
Do tego smaczki i wylewne chwalenie, gdy psiak załatwi się na dworze. :p
Po jakimś czasie Gingerka tak się wycwaniła, że jak siusiała, to od razu spoglądała czy widzę i pędem leciała po smaka. :evil_lol:

[Cockermaniaczka]

Mialam to samo:eviltong:Sikanie dla smaka:lol::cool3:Ale metoda skuteczna:p

[olusia06022]

Tego się nie stosuje u psa który już wie gdzie należy się załatwiać. Właśnie dlatego, żeby miał dostęp do wody. A widzicie problem w częstym pojeniu szczeniaka jak jest upał? Bo ja żadnego... Mój pies, gdy było naprawdę gorąco, dostawał co pół godziny miskę, chociaż z niej tak często nie korzystał, nie chciało mu się pić poprostu. W chłodnym domu chyba tak szybko się nie odwadnia? Co innego gdy jest po zabawie, biega, itp. Wtedy jak mówię- częstsze pojenie.
Cockermaniaczka- nie wiem, czytałaś może to dokładnie? Tam jest napisane- po jedzeniu, zabawie i chyba oczywiste że po spaniu. Wcale nie straszne, bo na tym to polega.
P.S. Mój nie je suchej karmy, tylko BARFa. I nie mówię że wszystkie książki o psach są super, możesz mi wierzyć że już trochę ich przeczytałam i conieco wiem. W tej książce też jest parę nieścisłości, o których chętnie bym porozmawiała z tym szkoleniowcem.
Pozdrawiam i proszę tak na mnie nie naskakiwać, bo ja nie namawiam do "zasuszania" psa, sama to zmodyfikowałam na potrzeby mojego... ;]