Jump to content
Dogomania

Piękny Rudzielec! Już w nowym domu.


truskawa144

Recommended Posts

  • Replies 104
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[LEFT]Wet stwierdził,że jest dużo lepiej niż by się mogło wydawać na początku i "gwarantuje,że za pół roku nikt się nawet nie zorientuje,że ten kot miał kiedykolwiek jakiś wypadek". A on jest raczej ostrożny w ocenach.
Faktycznie,wszystko wygląda bardzo ładnie,kot staje na tej łapce (chodzić mu nie wolno na razie). Oko tez po woli zaczyna dobrze wyglądać,już widać tęczówkę delikatnie.
Jeszcze tylko w środę jedziemy na zastrzyk a potem dopiero na zdjęcie szwów.
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]Na dobrą sprawę to on może być gotowy po zdjęciu szwów,tylko nie wiem czy bez futerka na tyłku i z niedoleczonym okiem (oko to robota na jeszcze kilka tygodni) ktoś go będzie chciał adoptować bo to nie jest bezproblemowy kociak,wymaga dużo opieki. Na razie musi być odizolowany,ma zakaz chodzenia,kilka razy dziennie czyszczone i przemywane oko itd. Jeszcze to wszystko trochę potrwa.
Aha no i trzeba go koniecznie wykastrować, co by komuś nie przyszło do głowy adoptować go "na tatusia". No i co by się oduczył znaczyć teren.
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]Nie miał badania krwi,niestety przeprowadziliśmy tylko niezbędne badania,z przyczyn finansowych.
On jest fizycznie w dobrej formie,nic nie wskazuje na to żeby coś się działo złego. Gdybym miała możliwość przeprowadziłabym wszystkie badania ale to nie ja płacę za jego leczenie.
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]Dzisiaj wyglądamy tak:
Tyłek:
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/6043/rudyk006vc6.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=138&i=rudyk006vc6.jpg][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/6043/rudyk006vc6.ca6898eda8.jpg[/IMG][/URL]

Noga:
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/6733/rudyk013oy7.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=139&i=rudyk013oy7.jpg][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/6733/rudyk013oy7.aebd3a391b.jpg[/IMG][/URL]

Oko:
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/2675/rudyk015cu4.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=138&i=rudyk015cu4.jpg][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/2675/rudyk015cu4.6be9b896d7.jpg[/IMG][/URL]

Jest dobrze i z każdym dniem będzie lepiej.
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]Tak,zamyka,mruga. Oko funkcjonuje normalnie. Tylko niestety krwiak był ogromny i schodzi po woli. Aparat mam kiepski i tego nie widać ale już można rozróżnić elementy oka,widać tęczówkę itd.
Różnica między sytuacją na pierwszych fotkach (zaraz po przyjeździe do mnie) i sytuacją obecną jest kolosalna,może na fotkach tak tego nie widać ale wierzcie mi,że są efekty.
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]Kotek jak na to co przeszedł ma się zaskakująco dobrze,apetyt mu dopisuje (szkoda,tylko,że nie mogę mu kupić nieco lepszej karmy np. dla rekonwalescentów) je dużo i często. Dużo śpi (w końcu nie ma nic lepszego do roboty bo przestrzeń życiową i rozrywki ma ograniczone na polecenie weta). Szwem się nie interesuje. Jest praktycznie bezproblemowy i bardzo,BARDZO miziaty i kochany:loveu:
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]PRAWDOPODOBNIE,nie chcę zapeszyć,kot będzie miał dom:multi: I to nie byle jaki,tylko na prawdę świetny dom u przesympatycznego pana.
Zaraz jadę z kotkiem na badanie krwi (na życzenie ew. opiekuna),na zastrzyk i kontrole.

Po drodze będziemy tez zabierać z innej lecznicy kotka którego opiekunka chciała uśpić z powodu wyjazdu :( Kotek ma jakieś 6 lat,jest podobno piękny,czarny i wykastrowany. Kotek pojedzie na tymczas do naszej forumowej Ancymonki.
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]No trochę nas nie było ale ratowaliśmy kocie życie,pobieraliśmy krew i mieliśmy stłuczkę (2 raz w ciągu 2 miesięcy ktoś się we mnie wpierniczył:mad::evil_lol: tym razem przynajmniej nie uciekł:roll:)

Pobieranie krwi się kotu niezbyt podobało ale zniósł to dzielnie (jak zresztą wszystko). Wyniki powinny być w piątek ale przez ten długi weekend może sie coś opóźnić.
Byliśmy też u weta prowadzącego na kontroli i zastrzyku (to już ostatni zastrzyk). Wszystko nadal w idealnym porządku,pięknie sie goi,świetnie wygląda. Cytując weta "będzie chodził".
W poniedziałek jedziemy na zdjęcie szwów i właściwie kot będzie do adopcji. Trzeba mu będzie oczywiście nadal przemywać i smarować oko,to potrwa jeszcze kilka tygodni. No i od czasu do czasu nowy opiekun będzie musiał iść z kotkiem na kontrole do weta. Za jakiś miesiąc czy dwa jak trochę zregeneruje siły będzie go można wykastrować.
Można powiedzieć,ze wyszedł z tego obronną łapką:evil_lol: Kiedy go zobaczyłam pierwszy raz nie wróżyłam mu aż tyle szczęścia.
Kotka roboczo nazywam Marcelkiem lub Karmelkiem:evil_lol:

[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]No posiadam,posiadam ale w taką pogodę nie używam:evil_lol:
Łazienka to nie jest mój wymysł tylko weta. Ma być odizolowany od innych zwierząt i trzymany na małej przestrzeni np w transporterku ale,że ja mam malutką łazienkę to wolę żeby tam był bo to zawsze wygodniej niż w transporterze no i kuweta jest a on kuwetowcem jest zdecydowanie.
Ma mieć ograniczony ruch więc mu go ograniczam:evil_lol: Też bym wolała żeby leżał na fotelu ale się do łazienki fotel nie zmieści:evil_lol: Ma za to koc więc w tyłek mu ciepło.
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...