Pani Krystyno-pieski maja dom.Zycie zatoczylo koło w dobra strone :)

[ElzaMilicz]

[B]Brązowa[/B] nie martw się, będzie dobrze.
Najważniejszy jest rzetelny opis psiaka/ów.
Podejrzewam, że dotąd nikt nie zgłosił się u[B] Fortuny[/B], ponieważ w ogłoszeniu jest zbyt mało informacji.

Papiery podpisze[B] Koss[/B], albo ja- bez znaczenia.

[brazowa1]

pytajcie o co chcecie! na wszystko odpowiem :)
Raczej pytajcie o Tino,bo Tobi to pies idealny i jednyne,co mozna mu zarzucic to zbyt dobre serce.AAAA nie! zauwazylam,ze jak jest podminowany,bo Tobi wraca ze spaceru,to probuje przez pierwszych pare sekund na nim...hm...kopulowac.Tino nic sobie z tego nie robi,ignoruje dziada i odchodzi.Z Tobi kazdy,kto chce malego psa do towarzystwa,bedzie szczesliwy.Na pewno zgodzi sie z kotem.A Tino by pogonil,jakby mu sie pozwoliło.

Kooopa,ktora uszczknal na spacerze Tino,w zaden sposob nie zainteresowala Tobiego.Wiec jeden smierdziel,a drugi arystokrata.

[ElzaMilicz]

[quote name='brazowa1']Wiec jeden smierdziel,a drugi arystokrata.[/quote]


To wymyślmy jakieś inne imiona, dla zabawy.
Proszę o przykłady z literatury lub świata sztuki ?
Może komuś przychodzi na myśl para braci, którzy tak diametralnie różnili się od siebie ?

[brazowa1]

Kain i Abel :ylsuper::roflt:

[ElzaMilicz]

Doooobre, jest aż tak źle ? :-D ................. :-D

[nelonik]

Paweł i Gaweł...

[brazowa1]

nooo,neloniku,trafiłas!

Wiecej info,tez z wad:
-oba bardzo ladnie chodza na smyczy,mozna je prowadzac na dwojniku

-oba niesamowicie socjalne,lagodne wobec ludzi,blyskawicznie nawiazuja kontakt z obcymi

-latwe do pielegnacji (o modelu Tino,juz sie rozpisywałam)

-oba mozna brac na rece

-przyzwyczajone do miejskiego ruchu

-daja piekne buziaczki

-Tobi unika utarczek,szczekania na psy,ucieka do pawilonu,gdy Tobi zaczyna sie oszczekiwac z wiezniem obok

-moga jeśc obok siebie,nie walcza o jedzenie,tylko Tobi je powoli,smakujac kazdy kes,wiec trzeba uważac,zeby Tino mu nie podebrał

-kupa tylko na zewnatrz

-Tobi nie osika pawilonu nigdy w zyciu,Tino,gdy przyszedl unikal znaczenia,ale teraz zauwazylam,ze robi to czesto i chetnie (raz chcial nawet osikac Ponke1),ale jako,ze to pojawilo sie w schronisku,w stresie,nie podejrzewam go o znaczenie swojego spokojnego domu

-oba w swietnej kondycji,Tino wrecz moze robic za młodziaka.Rowniez wydaje sie,ze ich narzady wewnetrzne sa w swietnej kondycji,poniewaz nie maja biegunek,koopy pokazowe

-Tobi unika kotow,Tino chetnie by pogonil,aczkolwiek nie wydaje mi sie,zeby mial mordercze zamiary (moge sprawdzc dokladniej)

-Tino szczeka na inne psy na spacerze,Tobi wrecz przeciwnie

-na rekach Tino nie szczeka na inne psy i nie wyrywa do nich

-zabki maja przepiekne-obydwa

-zaszczepione

-niewykastrowane

co jeszcze chcecie wiedziec? :)

[koss]

A może BOLEK I LOLEK-tylko nie wiem,czy pamietacie...:shake:,oni tez byli bardzo rózni...A papiery podpiszę,o ile Brazowa mi pozwoli-bo"ja za nią, jak za panią matką",co jest z lekka absurdalne zważywszy,że mogłabym być jej ...babcią:lol:

[brazowa1]

Jaaaasne,babcia :p Pani koss nas tu kokietuje.

No,ale mowcie dziewczyny,mowcie,jakie macie plany! bo ja tu siedze jak na szpilkach.Kiedy,jak?co jeszcze chcecie wiedziec?
Elzo,czy w razie czego,gdyby adopcja w Polsce nie wypaliła,to Fortuna lub ktos inny ,pomoglby Ci w adopcji zagranicznej? Bo ja sie najbardziej boje,ze one Ci dom zblokuja na dlugie miesiace.A to juz bedzie kłopotliwe.

[toyota]

Ależ się ożywiło na tym wątku . ;)
Mam pytanie natury organizacyjnej . Proszę się nie oburzać - czy chłopaki dostaną jakieś obroże i smycze ze schroniska , czy należy kupić akcesoria ? Będę ich tylko wiozła , ale przecież muszą mieć smyczki na postoje , dlatego pytam .

[toyota]

Lech i Jarosław :eviltong:

Tylko Ci bracia się nie różnią od siebie ;)

[brazowa1]

One maja swoje obroze (pamietajcie,zeby Tino-łobuzowi,gdy wychodzi,zawsze zapinac na ostatnia dziurke,bo w boksie ma ja luzniejsza),a smyczki to beda,o ile przyjedziecie w weekend,bo ja Wam je przywioze. A w inny dzien,to podrzucilabym smyczki gdzies na trasie,w okolicach Gdanska.
Uwaga dla przewożacych-pieski schroniskowe smierdza.
A kiedy to mialoby byc,moze ja jeszcze zdazylabym obciachac Tobi! i wykonczyc Tino!

i jeszcze jedno-w schronisku nie wolno uzyc slowa:Dogomania :diabloti:,slowa DT :diabloti:,slowa brazowa:diabloti:,pieski sa wystawione na naszej stronce schroniskowej,tam je zobaczyliscie i pokochaliście :)

[koss]

Brazowa zostaw smycze dla Twoich podopiecznych masz ich bez liku,jęzeli będe miała podpisać papiery adopcyjne i uiścic opłatę ( podaj mi ile) to i tak musze byc w schroniosku ( -chociaz powiem ,ze postaram sie wykręcić "meżem" a sama czekać za węgłem -NIENAWIDZE SCHRONISKA -TO RODZAJ FOBII:shake:) to wezme i smycze.No ale ,co z wyzyta poadopcyjną-chłopcy jada do ELZY a mój adres będzie widniał w papierach,nie ma rady Brazowa bedziesz zmuszona wpaśc do mnie na kawę...:razz: i razem nameilujemy do ELZY.:lol:
Toyota-jak juz wszystko będzie PEWNE( KCUKI,KCIUKI),kiedy przyjeżdzasz to dasz znać,(podam CI nr. komórkina P.M.),ale musisz to poczynić wcześniej -pracuję :soboty i niedziele mam wolne
ELZO -teraz Ty sie odezwij;)

A jeżeli chodzi o dogo to ciiiiiiiiiiiiiiiii,pełna konspira, proponuje hasło: "szpak zjadł bociana "odzew "a bocian żabe"

[ElzaMilicz]

[quote name='koss']
ELZO -teraz Ty sie odezwij;)
[/quote]

????????????

[B]Paweł i Gaweł[/B] [B]?[/B]
[COLOR=blue][B]Genialne[/B][/COLOR], ale nie nadaje się do szerokiego zastosowania w Niemczech i Holandii. :)

[brazowa1]

Moze Bruno i Szulc?

Koss,obiecuje,ze zrobie Ci kontrole poadopcyjna :)

Dziewczyny dajcie znac,kiedy nadejdzie godzina zero.To je przygotuje,na podboj swiata musza jechac jak laleczki.Wam zostanie tylko kapiel-wykapalabym w schronisku,ale to sie mija z celem,skoro po kapieli,znowu by weszły do swojego boksu.

[Natussiaa]

Imiona dla 2 psów:

Castor i Pollux
[B] Asterix i Obelix[/B]
Jacek i Placek :lol:
Watson i Holmes
Kloss i Brunner
Jekyll i Hyde

[brazowa1]

Kloss i Bruner!!!!!!!

[samoglow]

A moze PAT i MAT, tacy pomyslowi sasiedzi z dobranocki ?
Moze tez byc FLIP i FLAP :razz:

[brazowa1]

asterix i obelisk oraz Flip i flap nie,bo one oba w normie wagowej.

[nelonik]

Jak ma byc na Holandie to Fokke i Sukke, o ci to sa:

[url]http://www.foksuk.nl/nl?cm=79&ctime=1219615200[/url]

[brazowa1]

o nie...:lying::question:

[ElzaMilicz]

Rzeczywiście, ochyda.

[B]Castor i Pollux[/B] będzie najbardziej uniwersalne i przemawiające do wyobraźni. :p

[Fortuna]

[quote name='ElzaMilicz'][B]Brązowa[/B] nie martw się, będzie dobrze.
Najważniejszy jest rzetelny opis psiaka/ów.
Podejrzewam, że dotąd nikt nie zgłosił się u[B] Fortuny[/B], ponieważ w ogłoszeniu jest zbyt mało informacji.

Papiery podpisze[B] Koss[/B], albo ja- bez znaczenia.[/quote]

A ja zupelnie tego nie podejrzewam. Muszka byla oglaszana nie caly miesiac z taka sama iloscia informacji i juz dawno jest w domu. Ale Muszka ma trzy latka i byla wysterylizowana. Po roznych rozmowach doszlam do wniosku, ze ludzie sa przerazeni wiekiem i brakiem sterylki (kastracja) u tak starszych panow. W tym wieku kastracja jest dosc trudna i niebezpieczna dla psow , a tutaj wszystkie psy sa wlasciwie wykastrowane (ale w mlodym wieku. )
Po za tym tam sa wszystkie wazne informacje wedlug mnie.
Napisze to samo co napisalam na watku Lusi. Jest mniejszy wybor domow dla chorych i starszych psiakow poniewaz musi sie dla nich znalezc "szczegolny" dom dlatego potrzeba wiecej czasu na poszukiwania. :loveu:

Gdyby sie znalazl dom w Holandii to ja oczywiscie wszystko tutaj na miejscu zalatwie i pomoge w transporcie.
Imiona te ktore maja na Holandie sa dobre, dlaczego chcecie je zmienic ?
Powodzenia w przeprowadzce do Elzy.

[brazowa1]

Czyli tak samo,co u nas...
czy jakis filmik by cos pomogł?zeby pokazac ludziom,ze psy sa zwawe i pelne wigoru?
hmmm,chyba kastracja Tino nie bylaby az tak ryzykowna,bo mlody w sumie piesek.A Tobi moze smialo jajka zachowac,bo nie ma problemu z testosteronem.Tylko,czy to by faktycznie duzo zmienilo w podejsciu ewentualnych adoptujacych? bo najwazniejszego-wieku i tak im nie zmienimy...
zaczynam myslec o ich odmlodzeniu.Jakby jeden mial 5,a drugi 8 to by poszły?

[koss]

BRAZOWA -nieeeeeeeeeeeeeeeee...,:placz:zostaw im ich klejnoty,przecież to niepotrzebny ból i stres,oni i tak muszą pójść do wybranego domu i człowieka,a taki nie pozwoli na ucieczki z domu i erotyczne igraszki z bezdomnymi suniami....Pszepraszam ale to ,że nie sa wykastrowani nie ma żadnego znaczenia-nie są agresywni ,jeden jest trochę typowo terrierkowo hałaśliwy,a zdrowotnie raczej przeciwskazane. Wiesz ja miałam 2 samce-oba niewykastrowane(jeden11 a drugi 14 lat,kiedy pożegnalam),duże ,niby onek i onek i nie zostali nigdy tatusiami. W czsie okolicznych cieczek-wzmocniny nadzór:evil_lol:...i tyle. No tak, ale ELZA ma sunie...:oops:

..[B][I][COLOR=red].a co do wieku -odmładzaj, odmładzaj....błyskawiczny lifting[/COLOR][/I][/B]