asiak_kasia Posted June 18, 2013 Posted June 18, 2013 [quote name='Rinuś']jestem w połowie cyklu tabletkowego i nic mi się nie zbliża :diabloti:[/QUOTE] to w takim układzie typowa wścieklizna macicy :evil_lol: Quote
Okamia Posted June 18, 2013 Author Posted June 18, 2013 LOL :evil_lol: A my zaraz do weta znów idziemy... tym razem na badania :roll: Quote
asiak_kasia Posted June 18, 2013 Posted June 18, 2013 [quote name='Okamia']LOL :evil_lol: A my zaraz do weta znów idziemy... tym razem na badania :roll:[/QUOTE] no obyście w końcu doszli do tego o co chodzi z Prośką :roll: możliwe, że to na tle padaczkowym był ten "atak"? Quote
Okamia Posted June 18, 2013 Author Posted June 18, 2013 [quote name='asiak_kasia']no obyście w końcu doszli do tego o co chodzi z Prośką :roll: możliwe, że to na tle padaczkowym był ten "atak"?[/QUOTE] Nie bardzo jest to możliwe. Bo ból zlokalizowany jest w brzuchu (okolice macicy, żołądka) i ona w trakcie ataku bólu kontaktuje, przychodzi do mnie, przytula się i kładzie :shake: Jak jej przyduszam brzuch w trakcie to chyba mniej boli bo nie piszczy, jak wtedy gdy brzucha nie dotykam. Na USG nic nie wyszło oprócz macicy przygotowującej się do cieczki. Jedynie na ten moment Artur pobrał krew do badania. Myślę czy robić jej badania moczu. Z resztą jakichkolwiek badań muszę czekać do przyszłego tygodnia jak już skończą remont w klinice i reszta sprzętu dojedzie... Dziś już jest dobrze. Najgorsze jest to, że to jest nagłe i nieprzewidziane i nie ma żadnej logicznej ciągłości... Suka nic nie jadła nowego, nic nie robiła, nigdzie nie była... Jedna wielka niewiadoma :-( Quote
asiak_kasia Posted June 18, 2013 Posted June 18, 2013 [quote name='Okamia']Nie bardzo jest to możliwe. Bo ból zlokalizowany jest w brzuchu (okolice macicy, żołądka) i ona w trakcie ataku bólu kontaktuje, przychodzi do mnie, przytula się i kładzie :shake: Jak jej przyduszam brzuch w trakcie to chyba mniej boli bo nie piszczy, jak wtedy gdy brzucha nie dotykam. Na USG nic nie wyszło oprócz macicy przygotowującej się do cieczki. Jedynie na ten moment Artur pobrał krew do badania. Myślę czy robić jej badania moczu. Z resztą jakichkolwiek badań muszę czekać do przyszłego tygodnia jak już skończą remont w klinice i reszta sprzętu dojedzie... Dziś już jest dobrze. Najgorsze jest to, że to jest nagłe i nieprzewidziane i nie ma żadnej logicznej ciągłości... Suka nic nie jadła nowego, nic nie robiła, nigdzie nie była... Jedna wielka niewiadoma :-([/QUOTE] może kiepski odnośnik, ale u mojego psa podobne objawy dawał torbiel zlokalizowany na jelicie, może coś w ten desen? Wspołczuje, bo taka niewiedza jest najgorsza. :shake: Quote
Okamia Posted June 18, 2013 Author Posted June 18, 2013 [quote name='asiak_kasia']może kiepski odnośnik, ale u mojego psa podobne objawy dawał torbiel zlokalizowany na jelicie, może coś w ten desen? Wspołczuje, bo taka niewiedza jest najgorsza. :shake:[/QUOTE] No mam nadzieję, że po wsiech badaniach będzie wiadomo co to :roll: Młoda teraz drzemie obok bo upał straszny :shake: Kelly też się w chłodnym położyła... wieczorem chyba nad jezioro pójdziemy ... Quote
Asiaczek Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 Nowe kociątko - ładnie się zaprzyjaźniło:) [url]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/311612_3191928373507_1770828569_n.jpg[/url] pzdr. Quote
Okamia Posted June 22, 2013 Author Posted June 22, 2013 [quote name='FredziaFredzia']Ej fajne to urlopowe zdjęcie![/QUOTE] Wiem :loveu: bo ja robiłam :evil_lol::eviltong: Quote
asiak_kasia Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='Okamia']Wiem :loveu: bo ja robiłam :evil_lol::eviltong:[/QUOTE] bo robisz NAPRAWDE zajebiste zdjęciuszki :loveu: Quote
Okamia Posted June 24, 2013 Author Posted June 24, 2013 [quote name='asiak_kasia']bo robisz NAPRAWDE zajebiste zdjęciuszki :loveu:[/QUOTE] Tak mi mów :evil_lol: Po intensywnym weekendzie kolanko mi znów siadło no i moja koleżanka fizjoterapeutka ładnie okleiła mi różowymi i czarnymi tzw. tejpami (tape -taśma) :loveu: Mam słitaśny róz na kolanku paczcie! [img]http://i1221.photobucket.com/albums/dd466/OkamiaK/7P3B7363_zps618f3b6f.jpg[/img] [img]http://i1221.photobucket.com/albums/dd466/OkamiaK/7P3B7365_zpsad4a1b3e.jpg[/img] [img]http://i1221.photobucket.com/albums/dd466/OkamiaK/7P3B7366_zpsb4a62c7b.jpg[/img] wiem - mam piękne nogi :evil_lol: Quote
Okamia Posted June 24, 2013 Author Posted June 24, 2013 [quote name='Amber']Też takie miałam :multi: Tylko błękitne ;)[/QUOTE] Ale błękitne nie są takie słitaśne :eviltong: błękitne chyba są mocniejsze ... wiem, że kolorki oznaczają właśnie siłę czy jakoś takoś i moja mina kiedy wyciągnęła rushoffe była bezcenna :evil_lol: Ale cóż, darowanemu kuniowi w zęby się nie zagląda ;) Przynajmniej obejrzałam jej scylka bulwiaka i zdecydowanie stwierdzam, że muszą gówniarza ogarnąć :diabloti: Dostali kilka złotych rad dla początkujących i zobaczymy jak im to wyjdzie :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Okamia']Ale błękitne nie są takie słitaśne :eviltong: błękitne chyba są mocniejsze ... wiem, że kolorki oznaczają właśnie siłę czy jakoś takoś i moja mina kiedy wyciągnęła rushoffe była bezcenna :evil_lol: Ale cóż, darowanemu kuniowi w zęby się nie zagląda ;) Przynajmniej obejrzałam jej scylka bulwiaka i zdecydowanie stwierdzam, że muszą gówniarza ogarnąć :diabloti: Dostali kilka złotych rad dla początkujących i zobaczymy jak im to wyjdzie :evil_lol:[/QUOTE] nie pierwszyzna, tyż miałam takie :eviltong: nie jestes wcale taka zajebista :diabloti: a za to dzisia w drodze do pracy zmokłam, nawet gacie miałam mokre :roll: właśnie schnę i popijam kawusie. Wrzuć coś jeszcze z fociszków sobotnich :razz: Quote
Okamia Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 [quote name='asiak_kasia']nie pierwszyzna, tyż miałam takie :eviltong: nie jestes wcale taka zajebista :diabloti: a za to dzisia w drodze do pracy zmokłam, nawet gacie miałam mokre :roll: właśnie schnę i popijam kawusie. Wrzuć coś jeszcze z fociszków sobotnich :razz:[/QUOTE] Na razie muszę bieżącą robotę dokończyć bo nie nadążam :roll: To jest koszmar - wczoraj padłam jak zabita :shake: Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Okamia']Na razie muszę bieżącą robotę dokończyć bo nie nadążam :roll: To jest koszmar - wczoraj padłam jak zabita :shake:[/QUOTE] jasne, jasne pewnie się z TZ szkocką upijałaś, a teraz, że niby praca :diabloti: Quote
Okamia Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 [quote name='asiak_kasia']jasne, jasne pewnie się z TZ szkocką upijałaś, a teraz, że niby praca :diabloti:[/QUOTE] Nie mam szkockiej tylko whiskey i mołdawskie wina :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Okamia']Nie mam szkockiej tylko whiskey i mołdawskie wina :evil_lol:[/QUOTE] jeszcze gorzej :shake: taka młoda i już pije! Quote
Okamia Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 [quote name='asiak_kasia']jeszcze gorzej :shake: taka młoda i już pije![/QUOTE] no też się zastanawiam co się dzieje z tą młodzieżą :shake: Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Okamia']no też się zastanawiam co się dzieje z tą młodzieżą :shake:[/QUOTE] no patrzac na średnią wieku w sobotę, to naprawde staro się prezentowałyśmy :eviltong: Quote
Okamia Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 [quote name='asiak_kasia']no patrzac na średnią wieku w sobotę, to naprawde staro się prezentowałyśmy :eviltong:[/QUOTE] no ba :diabloti: Ale co zrobisz... za to chyba Pola była najbardziej ogarnięta w sąsiedztwie :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Okamia']no ba :diabloti: Ale co zrobisz... za to chyba Pola była najbardziej ogarnięta w sąsiedztwie :evil_lol:[/QUOTE] :diabloti: no i to daje poglad jakie pieseczki jezdza na zawody :eviltong: albo my trafiłyśmy na jakieś takie zagłębie "ciekawych" przypadków. sytuacja kiedy piesek rzucający się no bostonka gryzie swoją włascicielkę-bezcenna :diabloti: Quote
Okamia Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 [quote name='asiak_kasia']:diabloti: no i to daje poglad jakie pieseczki jezdza na zawody :eviltong: albo my trafiłyśmy na jakieś takie zagłębie "ciekawych" przypadków. sytuacja kiedy piesek rzucający się no bostonka gryzie swoją włascicielkę-bezcenna :diabloti:[/QUOTE] Szczerze? myślę, że jakieś 30-40 % właścicieli psów jeżdżących na zawody ma z nimi problemy behawioralne. Sama znam kilka przypadków agresywnych zawodników. Tyle, że tu jak w życiu - jeżeli człowiek ogarnięty to nawet nie będziesz wiedzieć, że psiak może mieć jakieś problemy... albo dowiesz się o nich z rozmowy ;) i nie mówię tu tylko o frisbee ale i o agility. Co do bostonka - to ja rozumiem, że psy miewają problemy z czytaniem psów bez ogonów i plaskopyskich ale bez przesady :roll: A i tak najlepsze jest u niektórych ludzi to że jak pies okaże jak kolwiek niezadowolenie to zaraz agresywny :cool3: Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Okamia']Szczerze? myślę, że jakieś 30-40 % właścicieli psów jeżdżących na zawody ma z nimi problemy behawioralne. Sama znam kilka przypadków agresywnych zawodników. Tyle, że tu jak w życiu - jeżeli człowiek ogarnięty to nawet nie będziesz wiedzieć, że psiak może mieć jakieś problemy... albo dowiesz się o nich z rozmowy ;) i nie mówię tu tylko o frisbee ale i o agility. Co do bostonka - to ja rozumiem, że psy miewają problemy z czytaniem psów bez ogonów i plaskopyskich ale bez przesady :roll:[/QUOTE] tyle, że ta suka to nie tylko do bostonka się sadziła, chociaz do tego egzemplarza najmocniej. :diabloti: i ja nic nie mam do ludzi, którzy mają problem z psami, bo sama mam psa jeszcze nie ogarniętego, ale serio, jak sobie tak poobserwowałam, to Pola była pod kontrolą i zasadniczo bezproblemowa (:loveu: jestę behawiorystę) No i to ujadanie ciągłe, ja rozumiem podjarane pieski, ja pojmuje zawody, ale szczekanie non-stop? :mdleje: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.