Świnki morskie w nowych domach:)

[invictus hilaritas]

doda wspolczuje, ja to zawsze sie poparze promieniami slonecznymi.. a pozniej mnie tygodniami piecze ..

[pucka69]

polecam maść witaminową grubą warstwą. UWAGA!!! poszczypuje, ale to normalne.

[Doda_]

jak ja będę spac? :placz: No nie, ani chodzic, ani nawet siedziec nie moge..

Trudno, teraz zwierzaki czekają na jedzonko i lece probowac spac!

I trzymajcie kciuki, zeby jutro bylo tylko cieplo albo pochmurno. Tak bardzo chcialam zeby byla upalna pogoda a teraz modle sie o deszcz :oops::diabloti:

Macie pozdr od zwierzaków Dody i Tomka (tego jedynego lobuziaka)
Dobranoc!

[Doda_]

No i byliśmy nad jeziorem.. 4 świnki też.. :cool3: Najpierw Sasza i Borys biegały sobie w płotku a Tola z Torą w klatce też w płotku, poznawały się, później Tola z Torą biegaly w płotku a Sasza i Borys w klatce :diabloti: I puścilam Sasze Borysa do Toli, w płotku, świniaki zachowywały sie jakby od dawna sie znały.. :-o Tola po prostu olała chłopaków..:diabloti: A tomek sobie lezał (Tomku Ty jeden leniuch!) a ja musialam cały czas stac przy płotku! :mad: :evil_lol: No i zamieniliśmy sie, poszłam sobie poleżec, jak tylko wstałam to.. na kocu spacerował sobie duży pająk.. uciekłam tak daleko!! Tomka mama - odważna kobieta - wzięla sobie pająka i spokojnie wypuścila.. Nie chcę nawet myślec, co by bylo gdyby pająk wlazł sobie na moja glowe czy gdzie indziej.. wskoczylabym do jeziora, w którym pływac NIE WOLNO :placz:

[Doda_]

Zdjęcia:

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/2268/sv102139zj4.jpg[/IMG]
Widzicie, jaki leniuch z Tomka? Nie chciało mu się trzymać, więc mama mu pomogła! Mówi, ze świniaczki za cięzkie są dla niego! Taaa, a kto chłopaków tak nakarmił że zrobiły sie ciezkie?? :diabloti:

[IMG]http://img73.imageshack.us/img73/1246/sv102161up8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img387.imageshack.us/img387/2949/sv102162ww1.jpg[/IMG]
Sasza i Borys próbuja wejść do klatki dziewczyn.. Wiecie co? Borysowi udało się.. szukał wokół klatki 'dziurkę' i wlazł do klatki dziewczyn.. Krzyknęlam (mam nadzieje ze nie na cały głos) i złapałam Borysa..:shake: A oni nawet nie zbliżyli sie do siebie, jaki ze mnie glupek..:shake:

[IMG]http://img387.imageshack.us/img387/2680/sv102163bu8.jpg[/IMG]
Poznają sie..

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/7666/sv102170jm9.jpg[/IMG]
Tu Tola z Torą

[Doda_]

[IMG]http://img73.imageshack.us/img73/8885/sv102172xw8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img73.imageshack.us/img73/7577/sv102178rd8.jpg[/IMG]
Ja tak pilnowałam przez kilka godzin.. :oops:

[IMG]http://img387.imageshack.us/img387/6053/sv102181rg2.jpg[/IMG]
A tu, Tomek sobie wlazł do płotka.. Więc też jest świnką a raczej świnią /tą z różowym ogonkiem:diabloti:/..:evil_lol:

[IMG]http://img387.imageshack.us/img387/5228/sv102183qq4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img73.imageshack.us/img73/6308/sv102185ji4.jpg[/IMG]
Tomek z chłopakami.. Borys ugryzł mu w nos:turn-l:

[Doda_]

[IMG]http://img387.imageshack.us/img387/71/sv102186yl8.jpg[/IMG]
Tomka ojciec mówil, ze widzial jak swinki się 'całowaly'...:turn-l:

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/9374/sv102189dz4.jpg[/IMG]
Tora z Tolą

[IMG]http://img387.imageshack.us/img387/9034/sv102192ox9.jpg[/IMG]
A tu nadopiekuńcza mama Tomka:evil_lol: Chciała zlapac jednego z chłopaków, ale z trudem, mówię wam, chłopaki są strasznie ruchliwe, bardzo bardzo cięzko ich złapac.. :cool3:

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/1853/sv102196lv8.jpg[/IMG]
Sasza na głowie mamy Tomka:diabloti:

[Doda_]

zdjęcia są jeszcze na poprzedniej stronce

[trolka]

hehe, super zdjęcia :)... a wiesz, że jesteśmy do siebie trochę podobne? :P

[Doda_]

[quote name='trolka']hehe, super zdjęcia :)... a wiesz, że jesteśmy do siebie trochę podobne? :P[/quote]

Tak? To witaj siostro!!:diabloti:

[pucka69]

a ja jestem zupełnie inna :(

[Doda_]

Dziś kupilam Versale Lage /dobrze piszę?/ dla świnek morskich, na razie małe opakowanie bo nie wiedziałam czy świnki lubią taki pokarm.. Trolka nam przywiozła troszeczkę, Tola wtedy nie za bardzo lubiała, a teraz to Tola z Torą bez przerwy jedzą te pokarmy.. Bardzo uwielbiają :loveu:

Czy to napewno dobry pokarm? Pytam się bo nigdy nie kupowałam Versale Lage.

A czy są Versale Lage - dla ptaków?? :oops:

[pucka69]

to napewno dobry pokarm. o ptakach nic nie wiem

[Elurin]

Tak, jest pokarm dla ptaków tej firmy. Zajrzyj na stronę firmową, tam są informacje.

[Doda_]

[quote name='Elurin']Tak, jest pokarm dla ptaków tej firmy. Zajrzyj na stronę firmową, tam są informacje.[/quote]

Właśnie znalazłam, dzięki! :loveu:

[Evelin]

Zdjęcia sa genialne..no te świnie to maja dobrze..urlop od codzienności nad jeziorem..ja tez chcę nad jezioro...

[Doda_]

Evelin a tam u Ciebie nie ma jeziora? Jeżdze nad jezioro prawie codziennie, to zalezy od pogody. Strasznie bardzo uwielbiam pływac :loveu: Kiedyś jak bylam mlodsza, to rodzina sie bala ze mną jezdzic nad jezioro, bo pozniej zawsze bylo bardzo ciezko mnie wyciagnac z wody :evil_lol:

[Evelin]

Jeziora są..Ponoć Mazury to kraina tysiąca jezior..
Ale do pracy chodzić trzeba..nie ma to jak wakacje..najlepiej studenckie trzymiesięczne..wtedy to można nad jezioro i nad morze i w góry...nic nie działa na mnie lepiej niz perspektywa wyspania sie nastepnego dnia..Ciesz się Doda wakacjami,później w pracy niestety nie ma ani 2 ani tym bardziej 3-miesięcznych urlopów...A szkoda..

[Doda_]

Evelin, cieszę sie, strasznie bardzo :sweetCyb::diabloti:

U nas straszny upal, 42 stopni.. Spalilam sie znowu, wszystko boli. A jutro znowu pojadę się usmazyc :diabloti:

Świnki maja sie dobrze, strasznie uwielbiaja versele lage, a ile mozna im podawac versele dziennie?? Ja daję 2x dziennie, dwie/trzy lyzki (razem 4-6 lyzek). Jak zjedzą wszystko, to wywalaja miske :mad: Wczoraj dalam im wodę w miseczce i wiecie co zrobily? Chyba myślaly ze w miseczce jest pokarm versele, a jak sie okazalo ze to woda, to wywalily. Nie lubią wody. :mad:

[trolka]

[quote name='Doda_'] U nas straszny upal, 42 stopni.. Spalilam sie znowu, wszystko boli. A jutro znowu pojadę się usmazyc :diabloti: [/quote]
:mad: Doda, zaraz pojadę do Ciebie do Sosnowca przetrzepać Ci skórę :angryy:!!! Nie wolno się tak smażyć!!!! Skoro tak Cię boli, to znaczy, że masz poparzoną skórę! Chcesz raka skóry dostać? Nałożyłaś chociaż krem z filtrem :cool1:?

Co do versele laga, to należy dawać im to codziennie. To jest pełnowartościowy posiłek dla świnki morskiej. Co do ilości, to podajesz prawidłowo. Teoretycznie powinno przypadać na 1 świnkę 1 łyżka karmy rano i 1 wieczorem (razem 2 łyżki/dzień/1 świnkę), chociaż ja osobiście w ciągu dnia dorzucam nadprogramowo swoim świniorkom suchego do miseczki, jak widzę, że już zjadły wszystko a do wieczornego karmienia jeszcze sporo czasu.

[pucka69]

trolko - za duzo to jest. 3 łyzki na świnke na dzień??? zobaczysz doda - utuczysz swinki. ja daje 1 łyżke/dzien/świnkoosobe - i wszyscy są okropnie grubi (oprócz Beta)

[trolka]

moje chłopaki ważą do 800 gram

[Doda_]

Tak, daję im to codziennie. Pokarm kończy się, jutro lecę kupić. A niewiem ile ważą moje dziewczynki. Muszę zwazyć. Dobra, to będe im podawac rano i wieczorem po dwie lyzki.

[quote name='trolka']:mad: Doda, zaraz pojadę do Ciebie do Sosnowca przetrzepać Ci skórę :angryy:!!! Nie wolno się tak smażyć!!!! Skoro tak Cię boli, to znaczy, że masz poparzoną skórę! Chcesz raka skóry dostać? Nałożyłaś chociaż krem z filtrem :cool1:?[/quote]
A przyjezdzaj, przyjezdzaj, zapraszam serdecznie, siostro :loveu: Co do kremu, nie znoszę tego!

Czekam na Twój przyjazd :sweetCyb:

[Doda_]

Dziś Tola miala krwawienie, znowu zapalenie macicy. To juz albo drugi albo trzeci raz. Bylam u weterynarza i powiedziala ze są dwa wyjścia: wysterylizować Tolę /usunąc macice/ albo ma brac antybiotyki. Wybralam te drugie. Nie chcę zeby miala operacje. I mowila, ze jesli to się powtórzy, to zabieg nas nie ominie. Wetka na początku stwierdzila ze to nie krew, bo jak wycierala bialym papierkiem to byl rozowy kolor. Wiem, to jest od buraków, ale wcześniej w domu zrobila koopki z krwią i bardzo lała. Jednak jak bylismy u weta to przeszło. Pytałam się, czy trzeba oddzielić świnki, mowila ze tak bo po co ta druga ma pić wode z antybiotykiem..ale świnki nie piją wode, wiec mam podawac antybiotyki do pyszczyka i mogą byc normalnie razem w jednej klatce. Wetka sie spytala czy Tola miala dzieci, odpowiedzialam ze nie, no to mowila ze ma zapalenie bo nigdy nie miala dzieci. A Tora tez jest samiczką, nie bedzie miala dzieci to zapalenie będzie miala..?? :roll:

[invictus hilaritas]

moja samiczka dzieci nie miala i nie miala zadnego zapalenia.. teraz mam samiczki 4 i tyz nie maja zadnego zapalenia.. nie wiem co to za wet ale jak bym go zmienila..