Jump to content
Dogomania

Saba vel YOSHI-Mix Akity i Chow-Chow-Ma DOMEK!!!


Kacedy

Recommended Posts

Sunia przebywała w wołomińskim schronisku. Dzięki zaangażowaniu i współpracy wielu osób- teraz już bezpieczna oczekuje na nowego Pana w hoteliku pod Warszawą. Tam dochodzi do siebie po koszmarze, jakim był dla niej pobyt w Wołominie.
Zestresowana, w depresji przez około dwa tygodnie nie wychodziła w ogóle z budy. Nie pozwalała do siebie podejść, nie wykazywała żadnego zainteresowania człowiekiem.
Mamy nadzieję, że kontakt ze szkoleniowcem jak również przestrzeń, którą ma zapewnioną w obecnych warunkach przywróci jej poczucie bezpieczeństwa i zaufanie do człowieka. Przynajmniej na tyle, aby zanim zostanie wyadoptowana "wróciła do świata żywych".
Jest młoda- ma około 2- 3 lat. Nie znamy jej przeszłości, ale z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że była matką wielu szczeniąt w jakiejś pseudohodowli.
Na szczęście została już wysterylizowana i jej koszmar się nie powtórzy.
Z jej zachowania wynika, że traktowana była przedmiotowo. Prawdopodobnie bita. Boi się mężczyzn, boi się zakładania obroży i zapinania na smycz. Jest bardzo nieufna i bojaźliwa. Zdarza jej się warknąć, gdy czuje się zagrożona. Od czasu, gdy przebywa w hoteliku ma zapewnioną pracę z behawiorystą, duży wybieg i codzienny kontakt z człowiekiem. Powoli otwiera się na otaczający ją świat. Jej socjalizacja będzie wymagała od przyszłego opiekuna wiele cierpliwości, zrozumienia i mądrej miłości.
Ona rozpaczliwie potrzebuje ciepła ludzkiej dłoni.
Dłoni, która jej nie skrzywdzi. Zaufania i rozsądnej miłości własnego Człowieka.
Jest odrobaczona i zaszczepiona.

[I] Bez Domu,
bez własnego Człowieka,
bez Imienia.
Tak jakby jej nie było.
Nadaliśmy jej więc imię, żeby zaistniała.
Zaistniała w Państwa sercach.
Ona nie zasługuje na nieistnienie.
To jest Saba [/I]:)

[IMG]http://img292.imageshack.us/img292/2781/obraz0139qv0.jpg[/IMG]
[IMG]http://img265.imageshack.us/img265/4629/obraz0059hr6.jpg[/IMG]
[IMG]http://img265.imageshack.us/img265/5425/obraz00411pf3.jpg[/IMG]
[IMG]http://img253.imageshack.us/img253/1603/obraz00815bu9.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 166
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam
Podziwiam wszystkich zaangażowanych w pomoc potrzebującym psom. Dobrze, że są ludzie którym zależy. Dzięki wiadomości od Izis śledzę tą historię od początku - niestety nie możemy pomóc osobiście - małe mieszkanie i jeden mały akita, ale dorzucamy przysłowiową złotówke.
Właśnie poleciała 100 na konto Izis. Piszcie koniecznie co dalej z Sabą

Link to comment
Share on other sites

Anetko.:-) Dziękujemy świątecznie w imieniu Saby :-)
Wiedziałam, że moje maluszki mają szczęście do dobrych domków.
Najlepiej świadczy o tym fakt, że ich Państwo dbają też o los akitek, które tego szczęścia w życiu nie miały :-(
Całuski w nosek dla mego "syneczka" DAITARO :-):-)

[I] Właściciel BISHO - drugiego mojego "syneczka" też obiecał się dorzucić.
[/I]
[quote name='Elurin']Saba jeszcze nie dotarła do hotelu.[/quote]

Daj nam proszę zaraz znać jak dotrze Sabunia.
I czekam na te świnki do banerku ;-)

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się że mogliśmy pomóc.:multi:
Rzeczywiście nie wszystkim psom się tak układa jak naszym (dogomaniackim) - wyczekanym, wymarzonym, kochanym i wręcz rozpieszczanym.
Jak Taro wybrzydza z jedzieniem to mu powtarzam - "a psy w schonisku to jedzą 2 razy w tygodniu i nie takie pyszności jak Ty" - ale nic sobie z tych wyrzutów nie robi :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Jesteście wspaniali.Po prostu :)
Dziękuję jeszcze raz w imieniu swoim, a przede wszystkim Saby za okazane zaangażowanie i pomoc. Dzięki Wam Saba jest już w hoteliku :) Rozmawiałam właśnie z jego właścicielem. Sabę przywiozła Kometa jakiąś godzinę temu.(wielki ukłon i podziękowania).Sunia na wyjście ze schroniska została odrobaczona, zaszczepiona na wściekliznę, zabezpieczona przeciw kleszczom i dostała "ogłupiacza" (chyba ketaminę), więc jest jeszcze trochę oszołomiona. Po wyjściu z samochodu chwiała się nieco na nogach, ale podobno chciała uciekać...Dostała zatem pomieszczenie wraz z wybiegiem- zadaszone, aby w razie czego nie zwiała.
Prowadził ją Ojciec Elurina i Saba chyba od razu Pana polubiła, bo machała ogonem i jadła z ręki :). Teraz sunia śpi. Niech śpi- tyle przeżyć naraz. Ale Sabuniu- teraz już będzie tylko lepiej :)

To tyle z relacji na gorąco. Umówiłam się z właścicelem hotelu, że jak tylko coś niepokojącego się będzie działo (tfu, tfu- oby nie) to zostanę o tym poinformowana. Poza tym ustaliliśmy, że jeśli tylko będzie taka możliwość to Saba wyjdzie na spacerek - i tu wielki ukłon w kierunku Ciebie Elurin i Twojego Ojca. Bardzo, bardzo dziękuję. Zadzwonię do Ciebie jak nieco ochłonę to ustalimy możliwości ew. spaceru i pracy socjalizacyjnej z Sabą.
Kwestia finansowa:
Dzisiaj przeleję pieniądze za pierwsze 10 dni pobytu Saby w hotelu (400 zł) (doba kosztuje 40 zł). Na wszystko będą rachunki i każdorazowo po otrzymaniu takiego będę skanować i przedstawiać tutaj na wątku.
Ciebie natomiast Izis- bardzo proszę- prowadź tutaj sprawę wpływu na Twoje konto pieniędzy na Sabę. W ten sposób myślę uda nam się rozliczyć w miarę rzetelnie przed wszystkimi sponsorami Saby, a zatem uniknąć ewentualnych nieporozumień.
Jeszcze raz bardzo serdecznie Wam wszystkim dziękuję. Bez Was nie udałoby się uratować Saby.

Oczywiście- jak tylko będę miała jakieś wieści bądź zdjęcia - od razu tutaj zamieszczę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Izis']Jasne jak tylko wpłynie na konto pierwsza wpłata zrobię post finansowy i będę go aktualizować :-)[/quote]
Super :)
Zastanawiam się jeszcze nad jedną sprawą. Saba ma sporo ogłoszeń w necie. Między innymi wystawiam jej aukcje na allegro:
[url]http://www.allegro.pl/item329157057_piekna_akita_saba_szuka_pilnie_dobrego_domu_.html[/url]
Jutro aukcja się kończy, mamy jednego obserwatora.
Jak myślicie, czy warto wznawiać tą aukcję, skoro Pan od Izis jest zdecydowany i zadeklarował, że adoptuje Sabę za 2 tyg?

Link to comment
Share on other sites

Ja proponuję utrzymać aukcję do momentu adopcji - na wszelki wypadek.
Spacery z Sabą będą, w miarę możliwości pogodowo-behawioralnych (znaczy, zależnie od zachowania Saby:cool3:).
Kwestie finansowe spacerów i pracy z sunią są już omówione z Kacedy.

Link to comment
Share on other sites

Ten post to [B]POST FINANSÓW SABY[/B].
[I]Wpłaty na akitę SABE z AwP w kolejności wpływu:
[/I]
1. 21.03.2008 - [B]Druchna [/B]([I]wpłata od Daitaro i jego rodziny[/I]) - 100 zł.
2. 25.03.2008 [I]- (wysl. 21-ego) - [/I]obiecana wpłata od rodziny [B]Bisho [/B]- 200zł.
3. [B]Kacedy[/B] zapłaciła przelewem za 10 dni pobytu Saby w hoteliku - 400 zł.
4. 04.04.2008 - [B]Pan Marcin[/B] (nowy Pan Saby) - opłacił gotówką przy odbiorze Saby pozostałe dni w hoteliku, leczenie tam i zakup szelek i smyczy dla Saby.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Izis']Ten post to [B]POST FINANSÓW SABY[/B].
[I]Wpłaty na akitę SABE z AwP w kolejności wpływu:
[/I]
1. 21.03.2008 - [B]Druchna [/B]([I]wpłata od Daitaro i jego rodziny[/I]) - 100 zł.
[/quote]

[SIZE=4][COLOR=SeaGreen][B]OGROMNE PODZIĘKOWANIA !

[/B][COLOR=Black][SIZE=2]Przelew za pierwsze 10 dni pobytu Saby w hoteliku zrobiony (400 zł)[/SIZE][/COLOR][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich naprawde serdecznie, jestem wielce zaskoczona, że istnieja takie dobre dusze jak wy drodzy (pseudo) znajomi. Patrzac na [B]Sabcie [/B]widze w niej naszego kochanego [B]Anu[/B], którego mamy tez dzięki waszej pomocy. Będziemy bardzo zdziwieni jeśli nikt jej nie przygarnie i jej do końca nie pomoże. Jak wiemy z doświadczenia to bidulki ze schroniska na początku nie wyglądaja najlepiej, tak jak i człowiek którego wypuszczono Bóg wie skąd, ale po małej kosmetyce sa przepiekne, kochane i wdzięczne, czego faktem jest nasz [B]Anu[/B] i wiele innych pociech. Gdyby nie to,że mamy zbyt małe mieszkanie na dwa psiaki to byśmy przygarnęli sunie do siebie, ale niestety nie pozwalają nam na to warunki. pozdrowienia dla wszystkich ciotek z forum od nas i od naszego [B]Anu.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kacedy']Sabę przywiozła Kometa jakiąś godzinę temu.(wielki ukłon i podziękowania).[/quote]

Kochana cioteczka KOMETA. Wypatrzyła Sabę w tych schronisku i w dodatku wywiozła stamtąd. Dziękujemy OGROMNIE :modla::modla::modla:
w imieniu SABY i wszystkich jej ciotek.

WESOŁYCH ŚWIĄT Kometo :-)
:laola:

oczywiście wszystkim ciotkom też WESOŁYCH AKITOWYCH ŚWIĄT!!!

[IMG]http://strony.psy.pl/aura/kartka1-m.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kacedy']Nie zapominaj o Wujku Elurinie :)
[CENTER][SIZE=3][COLOR=Teal]Kochani!
WESOŁYCH ŚWIĄT![/COLOR][/SIZE]
[/CENTER]
[/quote]

Dla wujka Elurina specjalne zyczenia świąteczne z dedykacją aby nam jak najczęściej "donosił" co u Saby.
Wujku to dla Ciebie. Co prawda nie świnka ale śliczny prawda :-)
[IMG]http://strony.psy.pl/aura/easter-elurin.jpg[/IMG]

No i dla drugiego wujka, żeby o Sabie pamiętał.
Dla wujka Grzegorza od Anu.

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam przed chwilą do hoteliku. Rozmawiałam i z właścicielem i z Ojcem Elurina.
Wieści są bardzo optymistyczne jak dla mnie :) Myślę, że dla nas wszystkich.
Saba doszła już do siebie po narkozie. Odespała stres i przeżycia. Jeszcze wczoraj zjadła dwie michy jedzenia. Właściciel powiedział, że nie wykazuje żadnej agresji w stosunku do człowieka. Owszem jest nieufna i trochę płochliwa, ale z takim psem oczywiście- można pracować. Tata Elurina postara się, aby Sabie zaufanie i wiarę w to, że człowiek jest przyjacielem przywrócić :)
Coś więcej i bardziej konkretnie o zachowaniu i charakterze Saby będzie można powiedzieć po 3-4 dniach.
Zdrowotnie jak narazie (odpukać) jest wszystko ok. Co nie zmienia faktu, że przyszły właściciel zaraz po jej adoptowaniu powinien zrobić Sabie gruntowne badania. Pisząc gruntowne mam na myśli krew, mocz. Ponieważ tak jak pisałam Saba jest cała brudna po schronisku, to zapewne z uszami też nie jest różowo. W hoteliku zostanie wykąpana jak tylko pozwoli na to pogoda.
Ja na Święta wyjeżdżam i nie będę miała niestety dostępu do netu. Jeśli tylko czegoś więcej się dowiem -przekażę telefonicznie Izis.
Wątek i Sabunię pozostawiam pod Waszą pieczą. Jestem pewna, że jak wrócę będą tu same pozytywne wieści. Bo Saba jest teraz w naprawdę dobrych rękach.

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia Sabci z hotelu:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images24.fotosik.pl/182/a3aa094c60a4eba9.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images24.fotosik.pl/182/a3aa094c60a4eba9.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/182/a3aa094c60a4eba9.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/188/a592825eba61b740.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/188/80dc9d7ea455d8d9.jpg[/IMG][/URL]

Sunia bardzo boi się ludzi. Gdy ojciec wszedł do boksu, od razu przytuliła ogon do brzucha... Burczała też trochę na niego. Socjalizacja niestety potrwa, mam nadzieję, że w 2 tygodnie będzie już w formie psychicznej do adopcji. W każdym razie na pewno nowy opiekun będzie jeszcze musiał z nią popracować.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...