Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Piłeczka ROGZ przyszła. :loveu: Fajna jest, tylko Frida łapie ją jednym ząbkiem i nie wygląda to efektownie, a Ozzy niezbyt jest zainteresowany zabawkami, czasami się pobawi, ale i tak źle chwyta tą piłkę. :lol: Ale fajnie się odbija. :D

[IMG]http://files.tinypic.pl/i/00552/0ej9i4atp7mo.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Illusion']Dla Fridy pewnie lepsza byłaby ta 4,9cm :).[/QUOTE]


Racja, jednak kupowałam ją przy okazji, a [URL="http://www.zooplus.pl/"]zooplus[/URL] nie ma w ofercie ani rozmiaru S, ani rozmiaru L. :D

Posted

[quote name='kesencja']Co brałaś? :D
Ja wzięłam wubbe, kong bone i piłkę rogza :D[/QUOTE]

Smycz flexi comfort 8 m. rozm. L, kolejną crackle ball, dwie paki smakołyków z rocco, i piłkę rogza. :loveu:

Posted

[quote name='XdamianX']Czy ktoś miał te piłeczki tenisowe, piszczące z konga?[/QUOTE]

Ja miałam, ale pogubiłam. Super pływają, odbijają się i mają taką cichą piszczałkę, nie przeszkadzającą nikomu (raczej :diabloti:) polecam. :D

Posted

Piłki tenisowe z konga są świetne !
Te w rozmiarze L mój pies miał dobre 2-3 miesiące co jest na prawde świetnym wynikiem .
Teraz została mi tylko jedna i musze dokupić kolejne na wymiane .
Chyba najfajniejsze piłki w tej cenie jakie miałam .

Posted

Ja również polecam tenisowe z Konga, dla mojej mam już prawie miesiąc. A jest strasznym niszczycielem, zwykłe tenisowe starczały na 10 razy rzucania max (miętoli w pysku jak wraca ;))

Posted

U nas wyglądają tak (pies się nimi jakoś często nie bawił) + jak pies dostanie ślinotoku to ślina dostaje się do piłki i piszczałka przestaje wydawać dźwięk i traci kształt (przypomina gniotek)

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-xjKxWxuh4cg/U8E9wdjhv1I/AAAAAAAABAk/my1FEsQb368/w640-h427-no/IMG_1932.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-8dTeSYVoyuw/U8E9wyuQNgI/AAAAAAAABAc/FNACbN6YriY/w640-h427-no/IMG_1931.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Illusion']U nas wyglądają tak (pies się nimi jakoś często nie bawił) + jak pies dostanie ślinotoku to ślina dostaje się do piłki i piszczałka przestaje wydawać dźwięk i traci kształt (przypomina gniotek) [/QUOTE]

No ej no, takie śliczne zdjęcia nawet zwykłej piłki potrafisz zrobić... takie ciekawe. :loveu:
To dziwne, bo nasza piłeczka tenisowa z konga pływała w jeziorze, morzu. Owszem, potem piszczałka przez 2-3h nie wydawała dźwięku, ale było wszystko okej. :D
[B]Damian [/B]jakiej rasy masz psiaka? Miętoli zabawki? Jak zabawka Wam służy tylko i wyłącznie do rzucania, pies przynosi nie podgryzając jej- warto. ;)

Posted

U nas po wyschnięciu też piszczy, ale co z tego, skoro w trakcie zabawy przestaje to robić, a jak się ją naciska to sączy się z niej ślina. To najbardziej obleśna zabawka ze wszystkich jakie mamy :eviltong:.

Te piłki są dosyć tanie, więc zawsze można kupić na próbę, jak się nie sprawdzą czy będą szybko niszczyć to nie będzie aż tak szkoda.

Posted

Z tą śliną to prawda , piłka robi się aż mokra od śliny bleee
Jednak i tak są to nasze ulubione piłki .
Ginka ma mocny uścisk widocznie :p Mój ma te Lki (Ty chyba S ? M? ) i mój pies który robi dziure w speedzie po jednym rzucie, piłek konga nie rozwala niosąc .

Posted (edited)

No my chyba S, aczkolwiek musiałbym zobaczyć.. Jak będzie w zoologu to kupię, jednak przez internet zamawiać nie będe, bo z tego co piszecie to jest taka średniawa.. Znając moją wieś, to jej nie będzie. A tą trixie miętową ktoś miał? Pytam, bo ta akurat u mnie w zoologu jest.

Edited by XdamianX
Posted

[quote name='gops']Z tą śliną to prawda , piłka robi się aż mokra od śliny bleee
Jednak i tak są to nasze ulubione piłki .
Ginka ma mocny uścisk widocznie :p Mój ma te Lki (Ty chyba S ? M? ) i mój pies który robi dziure w speedzie po jednym rzucie, piłek konga nie rozwala niosąc .[/QUOTE]

Gina to krypto pitbull :lol:. Mamy Ski ;). To niszczenie piłek zależy pewnie nie tylko od siły nacisku, może psy w jakiś różny sposób je memłają, nie mam pojęcia. Te tenisowe, squeezz i piłki trixie ([URL="http://ecx.images-amazon.com/images/I/31v5Doecz8L._SL500_SL160_.jpg"]o takie[/URL]) to jedyne piłki jakie Gina zniszczyła.

Trixie to w ogóle ciekawe są, Gi ich bardzo nie lubiła kiedyś, bo były twarde, ale jak zaczęła wtapiać w nie zęby i je ślinić, to też się w takie gniotki zamieniały i robiły się miękkie (na zdjęciu tego nie widać, obie piłki suche).

[IMG]http://i.imgur.com/oEn0OJZ.png[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...