mru Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 [CENTER]nie obrazi się :) a wszystkim ciotkom, które kochają i pamiętają Dymeczka życzy on lepszego Nowego Roku i super zabawy i niech się nie smucą bo mu jest dobrze... [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/dym%20sam/SDC12793-1.gif[/IMG] [/CENTER] Quote
Denisek Posted January 1, 2009 Posted January 1, 2009 Pragne wierzyć,ze jest Tęczowy Most,wyobrażam sobie ,ze Dymkowi jest tam dobrze.Śledziłam jego losy od początku,zachwycałam sie fotkami,podziwiałam wasze dobre serca Mru i Kasiu.Wyobrażam sobie jak boli rozstanie.........Czytałam znowu wątek od początku,popłakałam się.Nie zapomne o nim bo bardzo mi przypomina mego domowego"zadymiarza" zarówno pod względem charakterku jak i wyglądu.Pozdrawiam serdecznie i życze wiele radości na Nowy Rok. Quote
mru Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 jestem, Dymeczku edit: denisku, bardzo dziękuję za to, co napisałaś :roll::) Quote
Erazm Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 Lzy mi sie cisna do oczu, kiedy zagladam do Dymka:-( Quote
mru Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 [CENTER]:( ale jesteście... to ważne [url=http://s249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/filmy/?action=view¤t=SDC13379.flv]SDC13379.flv - Video - Photobucket - Video and Image Hosting[/url] [/CENTER] Quote
iwa77 Posted January 7, 2009 Author Posted January 7, 2009 Dymeńku kochany - wspominam i płaczę , nie da się inaczej !:-(:-(:-( Quote
Figi Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 Moje kochane dziewczyny bardzo Wam współczuję, sama adoptowałam starego psa, jest niewidomy, ma około 10-12 lat. Mieszka z nami już rok.Myslę,że każda chwila w normalnym domu jest dla psa porzuconego bardzo cenna,wiele psów nie ma tyle szczęścia co Dymek i mój Homerek. A najlepsze lekarstwo na rozpacz to pokochać następną bidę i dać jej dom -Dymeczek na pewno byłby takiego zdania. Quote
mru Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 dziękujemy! pokochaliśmy :) o to -> [CENTER][B][URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/wez-mnie-do-domku-w-tobie-moja-nadzieja-lodz-pomoc-w-robieniu-ogloszen-112056/index54.html#post11585577[/URL][/B] [/CENTER] Quote
_ogonek_ Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 Jestem... Tyle przecierpiał, ale chociaż odszedł w dobrym towarzystwie, domu... Quote
sleepingbyday Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 [IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/IMG_07881-1.jpg[/IMG] Quote
orpha Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 SBD super fotka :loveu:, Dymeczek ghrrrrrr słodziaku , tesknimy za Toba :roll: Quote
Erazm Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 Dymus wciaz mam wizytowki z Twoja foteczka, kiedy je wyciagam widze Twojego pysia, ida w obce rece, ale kazdemu opowiadam Twoja historie... Quote
Erazm Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 Zakonczenie jakie czeka wszystkich i wszystko. Mru Dymek zamiast zgnic w samotnosci w schronie mial cudowny domek z kochajacymi sercami Quote
idusiek Posted January 20, 2009 Posted January 20, 2009 Jak poczytałam to przypomniał mi się mój Koral :-(.... mial 10 lat, a ja głupia wpadłam na pomysł, żeby go kastrować, bo mam przecież 2 suki...zrobiłam badania krwi,wszystko ok, pojechalismy do weta - a po podaniu mu głupiego jasia - pies padł i przestał oddychać, razem z wetką ratowałysmy go przez godzinę, 3 razy schodził :placz:. a Potem w ciągu 2 tygodni przyczepiła się mocznica i po psie.... a przeciez było tak bezpiecznie....:placz:Warowałam na Gagarina jak głupia - dzien i noc, do pracy nie chodziłam, nie umiałam życ i sie pozbierać, więc doskonale Was rozumiem.... Quote
mru Posted January 22, 2009 Posted January 22, 2009 ojejku, idusiek historia Twojego psiaka jest straszna :( tak bez sensu... :( na Dymka też nie był czas ale co z tego :( a mi się śniło że znaleźliśmy na ulicy dwa psiaki - sunię i pieska i one wyglądały oba tak samo i oba jak Dymek ;) i mieliśmy 100 psów już w domu :eviltong: Quote
orpha Posted January 22, 2009 Posted January 22, 2009 Mru ja ci mowie to znak , nie wiem czego ale to napewno jakis znak :eviltong: Quote
Denisek Posted January 27, 2009 Posted January 27, 2009 Bywacie u Dymka ,ja też.Oglądam jego zdjęcia i myslę o przemijaniu.Czas leci a nadal smutno,mógłby jeszcze cieszyć swoją obecnością wielu ludzi.Idusiek- rozumiem Ciebie i współczuję.Pewnie się obwiniasz za to co się stalo.Ja też czuje się winna,ze mój piesek być moze wkrótce straci oko.Dokarmiałam na balkonie bezdomnego kota, pies przecisnął sie koło mnie i zaatakował kota.Kot zatopił pazur w oku mego Denisa. Jest dziura i zapalenie gałki ocznej.Leczenie nie daje jak narazie rezultatów.Denio tez ma 10 lat jak Koral a podobny jest do Dymka(gdy nieostrzyżony).Bardzo cierpi ..........pozdrawiam wszystkich odwiedzających Dymka Quote
mru Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 o matko, mam nadzieje, że Denisek nie straci oczka :( ja w ogóle wczoraj byłam na kursie pierwszej pomocy i cały czas myślałam jak to jest z psami czy mogłam pomóc Dymeczkowi... odchyliłam mu główkę... nie wiem czy w dobrą stronę, ale tak w górę lekko i starałam sie żeby tak trzymał jak szliśmy :( jak biegliśmy... :( ale on miał tak napięty kark, tak strasznie mu sie głowa wygięła do tyłu zaraz ale jak puszczało to odchylałam... i nie wiem czy dobrze... może mu zaszkodziłam? :( on tracił świadomość już - pewnie za późno przyszłam pamiętam, że jak biegliśmy to odzyskał przytomność jakby a ja głupia do niego, że trzymaj się, będzie dobrze ta... dobrze... Quote
Denisek Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 Dzien mija za dniem a ja codziennie tu zaglądam do Ciebie Dymeczku:( ale nie ma juz informacji o Twoich"numerach":) .Twego "brata"(ze wzgledu na podobieństwo)Denisa oko nadal bardzo chore.Wiesz Dymeczku, właściwie to nigdy nie kochałam kotów,były bo były ale tylko tyle.Nie krzywdziłam ale i nie tuliłam.A za to co zrobiły z okiem mego Denulka już i nie pokocham kotów.Tesknie Dymeczku,mam nadzieję,ze kiedyś zaopiekujesz się moim Deniem ze wzgledu na to,ze mysle o Tobie. Quote
Holly1 Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 Mru w Orzechowcach jest Szkot, mam go też w podpisie.Może się skusisz i sen się sprawdzi:eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.