Tatsu Posted November 18, 2002 Share Posted November 18, 2002 Oj nie nie wlasnie nie dla kasy raczzej chce odpekac te 3 wystawy dla dobra suki - zeby znalesc partnera dla niej i nie zmarnowac jej rodowodu w zaden sposob. Pokretna ta moja logika ale napewno nie dla kasy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mewa Posted November 18, 2002 Share Posted November 18, 2002 Specjalnie dla Conorka :new-bday: trochę spóźnione (nie wiedziałam) , poprawimy sie następnym razem z Tylerem . Co do zachowania Conorka moze rzeczywiscie ząbki mu dokuczają ( z moim tak nie miałam) ale gdyby to trwało zbyt długo to czas udać sie do weta . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dolphine Posted November 19, 2002 Share Posted November 19, 2002 dzieki za zyczenia, co do zabkow to chyba to byl powod, wieczorem dojrzalam w paszczy bialy punkcik, wiec sie jeden przebil.... poznym wieczorem Conor juz brykal, zjadl pozadna kolacje a dzis od rana jest taki jak zawsze.... Szybszy - co do kleszczy to wezme sobie do serca twoje info i bede bestyjke przegladac czasami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lakers Posted November 20, 2002 Author Share Posted November 20, 2002 Tonto z OZ napisał: Z naszymi psiakami i kleszczami jest problem, bo jak tu dojrzeć kleszcza w takiej masie ruszającego się futra? Miałem ten sam problem :-? . Szczęście w nieszczęściu, że kleszcze usadawiają się Sunce w okolicy pyszczka, oczu i uszu. Raz tylko dorwałem kleszcza w okolicach pachy. Jeżeli chodzi o wykrywalność kleszczy, to nie ma innej rady, tylko trzeba pieścić psiaka parę razy dziennie :D wtedy pod palcami jesteś w stanie coś wyczuć - na tzw. "oko" może być ciężko, chyba że kleszcz się już opił i wygląda jak dorodna czereśnia 8) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
VELOX Posted November 20, 2002 Share Posted November 20, 2002 Są. Idą spac dopiero przy ok -10. A teraz sa szczegolnie glodne, i jest wilgotno. A babeszjoza - to 10% procet szans na uratowanie. Jak mocz sie robi ciemno brązowy, to tylko natychmiastowe transfuzja. A między lopatki - moze to byl jednak Frontline (3 mies - pchly, 1 mies -kleszcze) , ale 80zł? Powinno byc ok 20. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted November 20, 2002 Share Posted November 20, 2002 Stosowaliśmy frontline a teraz exspot raz na 30 dni . O środku który działa przez kilka miesięcy nie słyszałem . Radzę nie zapominać o zabezpieczaniu przed kleszczami . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lakers Posted November 20, 2002 Author Share Posted November 20, 2002 Dolphine, dzięki za zdjęcia. Uważam, wracając do tematu podszerstka Conora, że nie masz się czym martwić. Conor wygląda tak samo jak Sunka gdy była w jego wieku. Wydaje mi się że teraz powinnaś się przygotować na gwałtowny przyrost sierści u Conora i na duże zmiany w jego wyglądzie. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dolphine Posted November 22, 2002 Share Posted November 22, 2002 no to sie juz duchowo nastawiam na te zmiany, poki co jakos sobie radzimy z ciagnieciem na spacerach, Conor sie "rozbieguje"spacery przestaja wygladac jak przechadzka emeryta :) bo mamutek zaczyna biegac! W ostatnia sobote mielismy pierwsze w zyciu spotkanie z innym malamutem. Okazalo sie ze do naszego parku w kazda sobote i niedziele rano przyjezdza z drugiego konca dzielnicy pani z malamutka Margo wiek rok i 3 miesiace! Coz to byla za zabawa, cudo! Jednak swoj swojego pozna :) ludzie w parku sie zatrzymywali zeby popatrzec co te dwa futrzaki wyprawiaja.... Conor wrocil do domu po blisko 3 godzinach szalenstw i ganiania, jak stal tak padl, a byla 10 rano , i nie chcial wstac do 16! spal jak zabity, na sikanie musialam go sila wyciagac, a i tak nie dal sie namowic nawet na krotki spacerek, wszystko zalatwil na trawniku przed klatka i biegiem do domu, przespal do wieczora...dopiero poznym wieczorem wrocil do normalnej aktywnosci....szatan nie pies! Co do widocznych zmian to waga poszla w gore, obecnie mamy 24kg i 53cm wzrostu, wiec chyba calkiem niezle :), hehehe, goni starsze rodzenstwo...jak sie spotkamy na wystawie w marcu w warszawie to dopiero sie bedzie dzialo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tatsu Posted November 22, 2002 Share Posted November 22, 2002 Ba moja tez by tak mogla dlatego wole ja troszeczke pozniej zabierac na spotkania z innymi psiakami (w szczegolnosci husky i malamuty) to wtedy jest troche spokoju az do nastepnego rana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lakers Posted November 26, 2002 Author Share Posted November 26, 2002 Dolphine napisała: Co do widocznych zmian to waga poszla w gore, obecnie mamy 24kg i 53cm wzrostu, wiec chyba calkiem niezle Przygotuj się na więcej, znacznie więcej :D - wczoraj mierzyłem Sunkę, ma już 67 cm w kłębie, a to przecież suka :o Ciekawe kiedy się zatrzyma. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dolphine Posted November 26, 2002 Share Posted November 26, 2002 przeciez caly czas sie przygotowuje...co do wzrostu to Sunka daje czadu :) ciekawe kiedy sie zatrzyma? Ale tak przy okazji to nasze psiaki to chyba nie malamutki tylko mamutki, zreszta pewnie to po tatusiu, hihihi. Wiesz moze jak wygladaja wymiary Nortona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lakers Posted November 26, 2002 Author Share Posted November 26, 2002 Dolphine napisała: Wiesz moze jak wygladaja wymiary Nortona? Niestety nie, nawet nie wiem ile ma Queenka ale z pewnością się dowiem. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dolphine Posted November 26, 2002 Share Posted November 26, 2002 dzis lub jutro bedzie u mnie Ewa, podpytam jak to sie ma u Nuki :) i jak wymiary u siostry Conora, ktora zostala jeszcze u Ewy. Moze ktos ma chec na siostrzyczke Conora? Czeka na wlasciciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat Posted November 26, 2002 Share Posted November 26, 2002 ja mam chec... niestety tylko chec.. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mewa Posted November 27, 2002 Share Posted November 27, 2002 Hej! Być może ze ktos z Was wysłał mi coś w poczcie , jeśli czekacie na odpowiedź to z przykrościa powiem ze od 18.11.2002 na moją skrzynke nie przychodza żadne wiadomości , więc ze zrozumiałaych względów nie odpowiadam na nie. Nowe namiary [email protected] Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lakers Posted November 28, 2002 Author Share Posted November 28, 2002 Mewa napisała: Nowe namiary [email protected] hm? Rozumiem że po tyler jest podkreślnik. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lakers Posted November 28, 2002 Author Share Posted November 28, 2002 Mewa napisała: Nowe namiary [email protected] hm? Rozumiem że po tyler jest podkreślnik _. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dolphine Posted November 29, 2002 Share Posted November 29, 2002 CONOR KRADNIE!!!!!! ukradl z szafki w kuchni i zerzarl: cala paczke delicji, cala paczke pieguskow z biala czekolada i opakowanie zelkow! od dwoch dni nic nie je, tylko pije i ma extra rozwolnienie! mam nadzieje ze szybko nie skusi sie na slodycze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lakers Posted November 29, 2002 Author Share Posted November 29, 2002 :lol: :lol: :lol: :lol: Brawo Conor :lol: :lol: :lol: :lol: Kiedyś poszedłem z Sunką do sklepu - spożywczego. Sunka w sklepie zachowywała się podejrzanie spokojnie, okazało się (w drodze powrotnej) że gwizdneła ze sklepu marchewkę, która sobie leżała na regale warzywnym. :oops: Takich opowieści mogłbym przytaczać masę, już nie pamiętam ile razy gwizdneła mi parówkę z talerza czy mięso podczas krojenia. Co do przypuszczeń że Conorowi przestaną smakować słodycze, zwłaszcza te zdobyczne, to się mylisz :D - przecież kradzież to jak polowanie - extra zabawa. Pozdrawiam i powodzenia Conor :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tatsu Posted November 29, 2002 Share Posted November 29, 2002 No u mnie juz wszystko stawia sie na parapetach a najulubienszy to jest boczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dolphine Posted November 29, 2002 Share Posted November 29, 2002 bede sie chwalic :) teraz wygladam tak, troszke sie zmienilem, hau hau hau Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat Posted November 29, 2002 Share Posted November 29, 2002 moja Aqua kradnie czesto ubranie jak wisi na suszarce :lol: zazwyczaj sa to jakies skarpetki :wink: kradnie tez drewno do kominka i sie nim bawi :wink: raz gwizdnela ogryzek z kanapy hmmm, jak sobie przypomne to napisze czy cos jeszcze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat Posted November 29, 2002 Share Posted November 29, 2002 Pomimo tego, ze widzialam juz te zdjecia, jeszcze raz musze przyznac, ze Conor jest sliczny, a bedzie jeszcze sliczniejszy jak dorosnie ! :angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lakers Posted November 29, 2002 Author Share Posted November 29, 2002 Co do kradzieży, to ostatnio Sunka gwizdnęła przepołowioną cytrynę – strasznie tego później żałowała. Wyprawiała później z tą cytryną straszne rzeczy, wyła do niej, szturchała łapą i ciągle się śliniła z tej kwasoty :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tatsu Posted November 29, 2002 Share Posted November 29, 2002 Silme zalowala grejfruta :) A co do ogryzkow to specjalnie teraz sie jablka slabiej obgryza a pozniej "pani pozadkowa" zajmuje sie zabawa i utylizacja :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.