Jump to content
Dogomania

Basenji - Sajdunia zaprasza!


jamnicze

Recommended Posts

  • Replies 12.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • jamnicze

    4406

  • Asiaczek

    1444

  • taxelina

    1033

  • M&S

    800

Top Posters In This Topic

[url]http://i304.photobucket.com/albums/nn199/jamnicze/28-42.jpg[/url] i ona naprawde tak leżała i myślała który smakołyk zjeść? :crazyeye: dla mnie to jest niewyobrażalne, Sara połknęła by oba czym prędzej :evil_lol:

[url]http://i304.photobucket.com/albums/nn199/jamnicze/35-30.jpg[/url] jakie ma fajne łóżeczko :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaciaaa'][URL]http://i304.photobucket.com/albums/nn199/jamnicze/28-42.jpg[/URL] i ona naprawde tak leżała i myślała który smakołyk zjeść? :crazyeye: dla mnie to jest niewyobrażalne, Sara połknęła by oba czym prędzej :evil_lol:

[URL]http://i304.photobucket.com/albums/nn199/jamnicze/35-30.jpg[/URL] jakie ma fajne łóżeczko :loveu:[/quote]
Tak, Saidi, to wybredna panienka :p. Jak sie jej daje coś nowego, to delikatnie bierze w zęby (jeżeli najpierw nos zaakceptuje :diabloti:, bo czasem po prostu odchodzi :eviltong:) i kładzie na dywanie, potem wyprawia nad tym dziwne podskoki :evil_lol::evil_lol: - na prawdę można się uśmiać jak się to widzi :lol:, no a potem dopiero bierze się za gryzienie :p

Link to comment
Share on other sites

[quote][B]deer[/B]:
A czy to nie czas na fotki? :D[/quote]
[quote][B]Asiaczek[/B]:
Oj, czas, czas...[/quote]
Ależ dziewczyny sie rozbestwiły :evil_lol:, a przecież niedawno było całkiem sporo fotek :razz:


[B]Dzisiaj miałyśmy niezbyt miłą przygodę.
Dmucha u nas okropniście, ale co robić, pies chce na spacer :diabloti:
Wzięłam ja na linkę i w drogę. Saidi jak zwykle za kaczkami nad rzeczkę, ale przecież wiem, że i tak do wody nie wejdzie ;). Mała podeszła do brzegu, chciała sie napić lodowatej wody :angryy: i ..... ześlizgnęła się do rzeczki :eek2::madgo:
Na szczęście miałam ją na lince i szybko wyciągnęłam, potem biegusiem do domu, ciepła kąpiel i suszarkowanie :p
Saidi miała na sobie kubraczek od Taks :) i wiecie co? mimo, że CAŁA wpadła do wody, to grzbiet, brzuszek, i przedpiersie miała suchutkie :multi::multi::multi: Zmoczyła tylko odkryte części: doopkę i nóżki. Tak więc cała przygoda zakończyła się dobrze, ale wolę nie myśleć co by było jakby latała luzem, a przecież ja tu czasem spuszczam :angryy:[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']Ależ dziewczyny sie rozbestwiły :evil_lol:, a przecież niedawno było całkiem sporo fotek :razz:


[B]Dzisiaj miałyśmy niezbyt miłą przygodę.
Dmucha u nas okropniście, ale co robić, pies chce na spacer :diabloti:
Wzięłam ja na linkę i w drogę. Saidi jak zwykle za kaczkami nad rzeczkę, ale przecież wiem, że i tak do wody nie wejdzie ;). Mała podeszła do brzegu, chciała sie napić lodowatej wody :angryy: i ..... ześlizgnęła się do rzeczki :eek2::madgo:
Na szczęście miałam ją na lince i szybko wyciągnęłam, potem biegusiem do domu, ciepła kąpiel i suszarkowanie :p
Saidi miała na sobie kubraczek od Taks :) i wiecie co? mimo, że CAŁA wpadła do wody, to grzbiet, brzuszek, i przedpiersie miała suchutkie :multi::multi::multi: Zmoczyła tylko odkryte części: doopkę i nóżki. Tak więc cała przygoda zakończyła się dobrze, ale wolę nie myśleć co by było jakby latała luzem, a przecież ja tu czasem spuszczam :angryy:[/B][/QUOTE]

Dobrze, że się tylko na mokrej pupie i strachu skończyło.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Ja pamiętam (zamierzchła historia), jak moja pierwsza sznaucerka pierwszy raz wskoczyła do wody... Zaczęłam się drzeć coś w typie "ludzie, pies się topi!"... Moje koleżanki miały ubaw po pachy...:evil_lol:
Pzdr.[/quote]
Ale to mam nadzieję nie było zimą? Ja się przestraszyłam tej lodowatej wody. A już w ogóle wolę nie myśleć co by mogło być jakby weszła na jezioro i lód by się załamał :shake:. Zresztą parę lat temu widziałam taką akcję, na szczęście pies był na smyczy, tyle, że duży i pan go ledwo wyciągnął :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']Ależ dziewczyny sie rozbestwiły :evil_lol:, a przecież niedawno było całkiem sporo fotek :razz:


[B]Dzisiaj miałyśmy niezbyt miłą przygodę.[/B]
[B]Dmucha u nas okropniście, ale co robić, pies chce na spacer :diabloti:[/B]
[B]Wzięłam ja na linkę i w drogę. Saidi jak zwykle za kaczkami nad rzeczkę, ale przecież wiem, że i tak do wody nie wejdzie ;). Mała podeszła do brzegu, chciała sie napić lodowatej wody :angryy: i ..... ześlizgnęła się do rzeczki :eek2::madgo:[/B]
[B]Na szczęście miałam ją na lince i szybko wyciągnęłam, potem biegusiem do domu, ciepła kąpiel i suszarkowanie :p[/B]
[B]Saidi miała na sobie kubraczek od Taks :) i wiecie co? mimo, że CAŁA wpadła do wody, to grzbiet, brzuszek, i przedpiersie miała suchutkie :multi::multi::multi: Zmoczyła tylko odkryte części: doopkę i nóżki. Tak więc cała przygoda zakończyła się dobrze, ale wolę nie myśleć co by było jakby latała luzem, a przecież ja tu czasem spuszczam :angryy:[/B][/quote]

Slisko teraz jak diabli, nawet i psom może się noga omsknąć, moje to ciągle się gdzieś ślizgają, najgorzej, jak przy pełnej szybkości....

A kubraczki od Taks widzę, najwyższej jakości :)

Wymiziaj Saidi ode mnie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']Ależ dziewczyny sie rozbestwiły :evil_lol:, a przecież niedawno było całkiem sporo fotek :razz:


[B]Dzisiaj miałyśmy niezbyt miłą przygodę.
Dmucha u nas okropniście, ale co robić, pies chce na spacer :diabloti:
Wzięłam ja na linkę i w drogę. Saidi jak zwykle za kaczkami nad rzeczkę, ale przecież wiem, że i tak do wody nie wejdzie ;). Mała podeszła do brzegu, chciała sie napić lodowatej wody :angryy: i ..... ześlizgnęła się do rzeczki :eek2::madgo:
Na szczęście miałam ją na lince i szybko wyciągnęłam, potem biegusiem do domu, ciepła kąpiel i suszarkowanie :p
Saidi miała na sobie kubraczek od Taks :) i wiecie co? mimo, że CAŁA wpadła do wody, to grzbiet, brzuszek, i przedpiersie miała suchutkie :multi::multi::multi: Zmoczyła tylko odkryte części: doopkę i nóżki. Tak więc cała przygoda zakończyła się dobrze, ale wolę nie myśleć co by było jakby latała luzem, a przecież ja tu czasem spuszczam :angryy:[/B][/quote]Miałyśmy podobną historię rok temu...podczas spaceru z matinestka, poszłyśmy nad brzeg rzeki..ona zapięła swoje psy, w obawie, żeby nie wskoczyły...lisek nie miała zwyczaju nigdy tak wskakiwać, więc jej nie zapięłam...a tu co ? kaczuszki się psu spodobały...jakoś -7 stopni chyba było...a ona wskoczyła cała POD WODĘ...:mdleje: chyba nie zdawała sobie sprawy, że ta woda tam jest:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cambel&Megi']Miałyśmy podobną historię rok temu...podczas spaceru z matinestka, poszłyśmy nad brzeg rzeki..ona zapięła swoje psy, w obawie, żeby nie wskoczyły...lisek nie miała zwyczaju nigdy tak wskakiwać, więc jej nie zapięłam...a tu co ? kaczuszki się psu spodobały...jakoś -7 stopni chyba było...a ona wskoczyła cała POD WODĘ...:mdleje: chyba nie zdawała sobie sprawy, że ta woda tam jest:lol:[/quote]
I sama wyszła? Ten duży pies o którym wcześniej pisałam miał problem, bo lód się pod nim kruszył i nie mógł sam wyjść na brzeg - masakra :shake:, dobrze, że pan był silny i na smyczy go jakoś wyciągnął, ale było ciężko i trochę to trwało.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']Też się cieszę, ale puls miałam przyspieszony :evil_lol:

Twoje białaski mają dobrą izolację ;), a kubraczki od taks są na prawdę pierwsza klasa :loveu:, może taks skusi się tez na robienie bucików :razz:[/quote]

Buciki to by się przydały, Fialusi śnieg się wbija między paluszki i źle jej się chodzi potem....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaciaaa']Ale mieliście przygodę! Dobrze, że tak to się skończyło ;)[/quote]
Też się cieszę, ale puls miałam przyspieszony :evil_lol:
[quote name='jbk']Slisko teraz jak diabli, nawet i psom może się noga omsknąć, moje to ciągle się gdzieś ślizgają, najgorzej, jak przy pełnej szybkości....
A kubraczki od Taks widzę, najwyższej jakości :)
Wymiziaj Saidi ode mnie :)[/quote]
Twoje białaski mają dobrą izolację ;), a kubraczki od taks są na prawdę pierwsza klasa :loveu:, może taks skusi się tez na robienie bucików :razz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...