Jump to content
Dogomania

[Fundacja AST] Wątek zbiorczy - prosimy o pomoc finansową


doddy

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[FONT=Arial Black][COLOR=red]Prosze przeczytac! Ostrzezenie dotyczace adopcji psow (czytaj watek nizej) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/COLOR][/FONT]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/pabianicki-watek-ogolny-ogloszenia-allegro-potrzeby-inne-aktualnosci-str-1-a-101446/#post11576001"][COLOR=red]http://www.dogomania.pl/forum/f28/pabianicki-watek-ogolny-ogloszenia-allegro-potrzeby-inne-aktualnosci-str-1-a-101446/#post11576001[/COLOR][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']
Ania - to co bierzesz?:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]
Urlop!!!!! :evil_lol::evil_lol: Muszę na razie mieszkanie doprowadzić do stanu pierwotnego, łącznie z wykładziną PCV w kuchni (jak lubisz puzzle - zapraszam :diabloti:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doddy']Dzisiaj do nowych domów trafiły:

[LIST]
[*]Fiodor - zamieszkał u Agnieszki32 z forum
[*]Tajga - zamieszkała k. Warszawy
[/LIST]
[/quote]


:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

a ja dzisiaj wreszcie dorwałam boksera:diabloti: po 2 tygodniach poszukiwań!:roll:

Link to comment
Share on other sites

zlot boski!

Kasiu..podziwiam Cie.....w Twojej obecności stado psów jest takie grzeczne :loveu:

Bardzo sie ciesze, ze Tajga i Fiodor w nowych domkach :loveu: mam nadzieje, ze przyszli własciciele będą zasypywać nas fotkami :loveu:
co do Agnieszki nie mam wątpliwości :diabloti:

Andziu ciesze sie ze z boksiem sie udało :multi:

Link to comment
Share on other sites

dzisiaj na wątku bullowatych w potrzebie wyczytałam:

"
Dziewczyny z Warszawy
Bardzo proszę o interwencję, przed momentem przyszła do mnie sąsiadka z
goracym apelem o pomoc dla amstafa z Palucha - pies ma na imię Bandit i
jest w okropnym stanie, sama skóra i kości, pies umiera... a wiadomo, jak
trafi do paluchowego szpitala to wyjdzie z niego nogami do przodu. Sąsiadka
nie jest w stanie nic zrobić, bo sama zaadoptowała amstafa samca, mieszka w
kawalerce. U mnie nie ma mozliwości DT, ze wzgledu na 21 miesięczne"
dziecko"


nie mam już siły...jest tam jakiś znajomy wolontariusz, żeby na to zwrócił uwagę???

Link to comment
Share on other sites

łooo.. nie wierzę :D wreszcie można 1% na fundację :D Kasiu pochwal się co i jak dokładnie trzeba będzie zrobić, bo niektórzy znajomi mają hopla z wypełnianiem PITów "na zaś" i oddają w pierwszym możliwym terminie a chciałabym ich ponamawiac na oddanie procentu na Fundację ;)

Link to comment
Share on other sites

psow z palucha nie da sie wziasc na dt. jesli chce sie stamtad psa wyciagnac to trzeba tam pojsc i go wyadoptowac. bo checi i szczerosc konczy sie tak jak u mnie. chory bordog ktorego poltora roku temu usilowalam z palucha wyciagnac opuscil to miejsce udajac sie za teczowy most : (

"jest tam jakiś znajomy wolontariusz, żeby na to zwrócił uwagę??? "
na tej stronie [URL="http://www.psy.warszawa.pl/"]Strona o bezdomych zwierzakach...[/URL]
w amstaffach jest psiak o imieni Bandi i namiar na wolontariusza ktory sie nim opiekuje. w notce z 17 stycznia jest tez opis sytuacji psa "[FONT=Arial]Bardzo martwię się [B][URL="http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/doadopcji/html/bandi.htm"]Bandiego [/URL]z Palucha[/B] - to już sam szkielet."[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Co do Palucha tam nawet problem z adopcjami jest. Był tam kiedyś buldog angielski, znajoma zakochana w rasie chciała go adoptować, dzwoniła do Palucha codziennie - pies miał "wieczną" kwarantannę, w końcu tam pojechała (a jest z Gdynii) i co się okazało, pies chudzina, ledwo łaził, ale przecież "proszę Pani on jest aktualnie na kwarantannie"...

Czy tam kwarantanna trwa wiecznie? Nie wiem, ale to schronisko to jakaś życiowa pomylka.

Link to comment
Share on other sites

Nie chcę oceniać... W tym schronie byłam tylko raz jak szukałam psa dla siebie.
[B]Bandi[/B] jest TYM psem, który był trzymany w łazience przez kilka lat po tym, jak właścicielce urodziło się dziecko.
Informacje od Kory mam takie, że pies osobiście jest dokarmiany przez dyrektorkę, ma ocieploną budę... Ale żyć nie chce.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...