Yabel Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Witam, Jakiś tydzień temu przyczepił się do mnie ON, myśleliśmy ze znajdzie się właściciel, ale jak na razie nic z tego... Pierwszego dnia był straszni strachliwy i bał się wszystkiego, kota też. No, ale cóż pies sie rozbrykał i kotek życia nie ma. Jakieś sugestie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 KOntrola i cierpliwość, to dorosłe osobniki więc trochę czasu upłynie,a kot znakomicie potrafi psa ustawić, znam z autopsji :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yabel Posted February 3, 2008 Author Share Posted February 3, 2008 Czyli co radzisz ? Pies kiedy widzi kota jest nie do opanowaniawłaściwie.... Szczególnie kiedy kot się ruszy, wtedy nie przejmuje sięniczym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lorraine Posted February 4, 2008 Share Posted February 4, 2008 Napisz cos wiecej.... Jak reaguje kot? Co dokladnie robi pies? Jest agresywny czy chce sie bawic? U nas sa 4 dorosly kot i dopiero od 2 miesiecy dorosla suka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yabel Posted February 4, 2008 Author Share Posted February 4, 2008 Hmm... Kot nie jest szczęśliwy i leje go jak może, a jak nie to wieje gdzie sie da. Pies... czy jest agresywny czy chce sie bawić... trudno ocenić, pewność miałbym dopiero gdyby go zagryzł, a tego nie chcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
locky Posted February 6, 2008 Share Posted February 6, 2008 Kot i pies nie ma w sobie agresji. Jedyna to wtedy kiedy Ty prowokujesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lorraine Posted February 7, 2008 Share Posted February 7, 2008 Przeciez to widac... Ja mam pierwszego psa ale od razu widzialam ze nie ma w nim agresji w stosunku do kotow. Owszem zaczepia je, czasem na nie szczeka, uwielbia je wachac i tracac nosem, najszczesliwsza jest jak jej sie uda sprowokowac kota do uciekania, wtedy go goni. Robi troche zamieszania tym ale zostawiamy zwierzeta w spokoju, jak zaczyna za bardzo sie nakrecac, ujadac i skakac na meble zeby sie dobrac do kotka wtedy ja karcimy jednym slowem i karzemy np isc na kocyk. Koty nie bardzo lubia byc zaczepiane i albo sie bronia bijac po pysku albo uciekaja w wyzej polozone miejsca. Owszem sa chyba psy urodzeni mordercy kotow ale to raczej rzadka patologia, wiekszosc psow chce koty sprowokowac do uciekania bo ich gonienie to jedna z wiekszych przyjemnosci. Jedno wiem na pewno, jesli pies sie zbliza do kota zwykle wie o tym ze moze byc podrapany i nawet jak ujada to trzyma sie w stosownej odleglosci, jak Ty podejdziesz, zaczniesz sie wtracac, bedziesz chciec zpalac psa pies natychmiast staje sie bardziej odwazny, uwaza ze ma Twoje wsparcie i zajadlej przystepuje do ataku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica Posted February 7, 2008 Share Posted February 7, 2008 Staraj się jak najczęściej kota brać na ręce i podkarmiać,mówiąc "dobry kotek,grzeczny kotek",potem podkarmiaj psa i mów "dobry piesek grzeczny piesek", a potem dokarmianie naprzemian,jeden smakołyk kot,drugi pies, z tym ze kot musi być pierwszy.Pies musi wiedzieć że kot jest ważniejszy. U mnie najlepsza zabawa psa jest walenie łapami przed kotem i fingowanie ucieczki.Jak kot pogoni psa, wcale nie w celach zabawowych, pies jest wniebowzięty, bo dla niego to świetna zabawa.Przede wszystkim nigdy na psa nie krzycz w celu odgonienia go od kota bo jest sygnał do ataku i napędza psa.Jeśli zdarzy się że pies nie zaatakuje kota mimo iż go namierza to go pochwal, tak zeby skojarzył że nieatakowanie kota to pochwała lub nagroda, jak będzie go ganiał to podejdź i odprowadź na miejsce,ale w momencie zabierania psa komenda" nie wolno" lub "fe" Zabawa na długie wieczory i dla cierpliwych,ale daje efekty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lorraine Posted February 7, 2008 Share Posted February 7, 2008 U nas tylko to branie na rece sie nie sprawdza... Fobia wtedy natychmiast przybiega i usiluje zwachac kotka albo zgonic go z naszych rak :roll: A to troche niebezpieczne trzymac wscieklego kota na rekach wiec go puszczamy i Fobia jest szczesliwa bo kotek ucieka :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica Posted February 8, 2008 Share Posted February 8, 2008 [quote name='lorraine']U nas tylko to branie na rece sie nie sprawdza... Fobia wtedy natychmiast przybiega i usiluje zwachac kotka albo zgonic go z naszych rak :roll: A to troche niebezpieczne trzymac wscieklego kota na rekach wiec go puszczamy i Fobia jest szczesliwa bo kotek ucieka :roll:[/quote] U mnie tak, bo koty,a raczej kot(do niedawna były dwa ale 12 -letni brytyjczyk odszedł za TM )sa spokojne i raczej szukają azylu na rekach,pies to Długowłosy owczarek niemiecki waga 50 kg i w kłębie 72 cm,więc i łapsko posiada nie mówiąc o sile naduszenia kota,łapom.Nauczył się od kotów,tymi łapami walić.One go łapom to im oddawał.Generalnie się nie wtrącam ale jak pies przegina, ląduje na swoim miejscu i leży.Pies jako 2,5 mieś.szczeniak przybył do nas a koty to zasiedziałe rezydenty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reksio50 Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 [COLOR=black][FONT=Verdana]Czasami zabawy psio kocie mogą przybrać naprawdę makabryczny wygląd, ale jak wystąpiła między nimi już jakaś symbioza to nic sobie nie zrobią. Piski i miałczenia, jakie dobiegają podczas takiej zabawy to tylko chęć zwrócenia naszej uwagi, że ten pies mnie denerwuje weź go, a potem sam kot leci i wskakuje psu na grzbiet. Tak jest w moim przypadku pies i trzy koty. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=70661&page=10"][COLOR=black]Zapraszam do mojego wątku tam można zobaczyć jak żyje pies z kotem ( kotami)[/COLOR][/URL] [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
janna Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 Hm, może to kwestia bycia osobnikiem alfa. U mnie w domu to kota jest Alfa i to ona rządzi- nami też ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TynOola Posted July 18, 2008 Share Posted July 18, 2008 Jak myślicie czy da sie przyzwyczajić do siebie młodego kociaka i małego pieska??Kotek bardzo interesuje sie psiakiem lecz gdy tylko piesek podejdzie za blisko zaczyna fuczeć a ja trace nadzieje na pogodzenie ich.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati25092 Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 Posiadam 2 koty i owczarka niemieckiego. Koty mają 5 i 10 lat... Pies jest od szczeniaczka u mnie, miałam nadzieje, że się przezwyczaja-kot ustawi psa i po sprawie. Tymaczasem ok kilku miesiecy mam wojnę domową ;) Kot macha łapami, warczy i prycha jak tylko słyszy psa; Podrapał psa w kilka razy w nosek i pod okiem... Pies nie wytrzymał i oddaje kotom :( Trzeba je rozdzielić-jesli sie zobaczą zaczyna sie piekło... Wiec kotay zamykam na pół dnia-w ich ulubionych miejscach, a psa- na reszte dnia... To okropna sytuacja i nie umiem jej zmienic... Pomocy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akira Posted July 25, 2008 Share Posted July 25, 2008 Ja mam 3 psy: *Syberian husky(5lat) *kundelek(5m-cy) *owczarek kaukazki(2m-ce) i 2 koty: *Persa(2lata) *dachowca(5.5roku) I wszystkie się świetnie dogadują:) nawet ze sobą śpią:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.