betty_labrador Posted May 6, 2013 Author Posted May 6, 2013 [quote name='Luzia']daleko :eviltong: nie dojdę :cool3:[/QUOTE] To na rowerku :D Twój piesek pewnie polubiłby sie z moimi :) Quote
Luzia Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 on ma tak zlasowany mózg przez to ile psów na DT do domu targałam, że po bliższym poznaniu z każdym się lubi :) jedyny problem to pierwszy kontakt, bo wtedy próbuje udowodnić jaki to on nie jest macho :lol: Quote
rashelek Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 Cudne zdjęcia, nie marudź! :D Tizzy ma boskie paczadła, uwielbiam niebieskie :loveu: Quote
Sonka95 Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 Ja to strasznie lubie oglądac wasze zdjęcia :) Tosia :loveu::loveu::loveu: [url]http://imageshack.us/a/img202/7004/img0094zw.jpg[/url] Quote
Ty$ka Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 Tizzy :loveu: :loveu: :loveu: Chciałabym psa, który się by cieszył z powodu zastrzyku :P Quote
betty_labrador Posted May 8, 2013 Author Posted May 8, 2013 [quote name='Luzia']on ma tak zlasowany mózg przez to ile psów na DT do domu targałam, że po bliższym poznaniu z każdym się lubi :smile: jedyny problem to pierwszy kontakt, bo wtedy próbuje udowodnić jaki to on nie jest macho :lol:[/QUOTE] hehe to chyba dobrze w sumie że tak ma :) oprócz pierwszego kontaktu-albo zabłyśnie albo nie :grins: [quote name='rashelek']Cudne zdjęcia, nie marudź! :-D Tizzy ma boskie paczadła, uwielbiam niebieskie :loveu:[/QUOTE] :D oki ni będę marudzić :D :D ja tez :loveu: ona jeszcze hipnotyzuje tym swoim wzrokiem :P [quote name='Sonka95']Ja to strasznie lubie oglądac wasze zdjęcia :smile: Tosia :loveu::loveu::loveu: [URL]http://imageshack.us/a/img202/7004/img0094zw.jpg[/URL][/QUOTE] Miło mi :) to bede wstawiać więcej :) :loveu: [quote name='Ty$ka']Tizzy :loveu: :loveu: :loveu: Chciałabym psa, który się by cieszył z powodu zastrzyku :P[/QUOTE] :D Ona to taki kochany głupolek :eviltong: byle ja człowiek lubił, był miły a ona tez sie tym odwajemni-przy tym można z nia robić wszystko :P kolejna dawka: [IMG]http://imageshack.us/a/img208/309/img0126ww.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img706/5501/img0014mi.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img22/5382/img0107fr.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img856/5590/img0111pr.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img7/6928/img0116si.jpg[/IMG] Quote
Sonka95 Posted May 8, 2013 Posted May 8, 2013 Ale zmęczona Dora :) [url]http://imageshack.us/a/img856/5590/img0111pr.jpg[/url] Quote
Ty$ka Posted May 8, 2013 Posted May 8, 2013 Zamęczyliście Dorę, aż jej język zwiększył swoją powierzchnię :lol: Quote
betty_labrador Posted May 13, 2013 Author Posted May 13, 2013 [quote name='Sonka95']Ale zmęczona Dora :) [URL]http://imageshack.us/a/img856/5590/img0111pr.jpg[/URL][/QUOTE] :D oj tak, jak cieplo nasze haszczaki szybko sie męczą :D [quote name='Ty$ka']Zamęczyliście Dorę, aż jej język zwiększył swoją powierzchnię :lol:[/QUOTE] Nie my- to upał :cool3: [quote name='Sonka95']Zaglądamy , bo ostatnio tutaj cicho ;)[/QUOTE] hej, milo z Twej strony! No widzisz , mialam wstawic fotki w weekend a zabralam sie za cos innego i tak wyszlo :P A jak nie ma co oglądać to cisza :eviltong: ale niebawem nadrobie :) To może teraz zamiast zdjęć napisze jaka smutna historie wczoraj w lesie mielismy. Byłam tylko ja z psami. W lesie przy drodze lezal maly, moze 2miesieczny lisek. Byl niestety przegryziony tuz za żebrami, odbyt miał wystajacy i krwawiacy, co gorsza żył jeszcze, oddychał i patrzył , to był smutny widok. Pokusiło mnie żeby go dotknąć, brzuch miał wzdęty, żebra złamane, blade śluzówki w pyszczku- też sprawdziłam ręką. W pierwszym odruchu zadzwoniłam do wetki czy można mu pomóc, czy jest sens go przywozić, choć podświadomie czułam że nic już mu nie pomoże...Ale to robiąc jakoś przez myśl mi nie przeszło słowo - wścieklizna. Dopiero później pomyślalam o tej chorobie. Jeszcze raz zadzwoniłam do wetki w tej sprawie tzn wścieklizny. Uspakajała mnie żeby spokojnie żeby nie panikować jeśli mnie nie pogryzł czy nie dotykałam jego krwi pokaleczoną ręką. Smutne takie zdarzenie, ale niestety przyroda bywa okrutna. I chyba człowiek sie tym przejmie bo inne zwierzęta inaczej spostrzegają otaczający je i nas świat. Dzis rano dodzwoniłam sie w końcu do straży miejskiej, i leśniczego. Obydwaj obiecali tam pojechać i zgarnać liska, z tym, że leśnizy wykazywał wieksze zainteresowanie. Jutro mam dzwonić i sie dowiedziec co sie udało. Eh, Biedne zwierzątko. Quote
Sonka95 Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 Co za smutna historia :-(:-(:-( oby leśniczy mu pomógł ... Quote
Luzia Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 Szkoda maluszka, ciekawe co go tak urządziło :roll: Quote
betty_labrador Posted May 14, 2013 Author Posted May 14, 2013 [quote name='Sonka95']Co za smutna historia :-(:-(:-( oby leśniczy mu pomógł ...[/QUOTE] [quote name='Luzia']Szkoda maluszka, ciekawe co go tak urządziło :roll:[/QUOTE] No ..ciagle o tym myśle jak nic nie robie :/ zadzwonie jutro i spytam... choć troche watpie że pojechali :roll: Nie wiem co, przyroda jest okrutna :-( mam nadzieje że długo nie cierpiał...:/ :( Quote
Ty$ka Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 Eh... ja jakoś wątpię, żeby tak liska załatwiło dzikie zwierzę... bo ono by je zabiło. Jestem niemal pewna, że to po prostu psy luźno biegające w lesie urządziły sobie zabawę... kosztem liska... Quote
betty_labrador Posted May 16, 2013 Author Posted May 16, 2013 [quote name='Ty$ka']Eh... ja jakoś wątpię, żeby tak liska załatwiło dzikie zwierzę... bo ono by je zabiło. Jestem niemal pewna, że to po prostu psy luźno biegające w lesie urządziły sobie zabawę... kosztem liska...[/QUOTE] też Tysiu jestem tego zdania :( biedactwo male:( Quote
Luzia Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 życie... natura jest okrutna, to okropne ale tak na prawdę gdyby maluch był w 100% sprawny nie spotkało by go to :( selekcja naturalna... Co tam Was? Quote
betty_labrador Posted May 17, 2013 Author Posted May 17, 2013 HEj Luzia :) U nas wszystko ok. Zaczął sie sezon gdy Tosia chodzi ze mna do pracy :) grzecznie sobie leży koło mnie w sklepie. Zapewniam jej co jakiś czas rozrywkę, i ma urozmaicony dzień , w tym ja też :) słoneczko świeci :D jest fajnie. Troche sie nie wysypiam ostatnio ale co tam ;) Jutro sobota, popoludniu jade sobie na Targi Ksiażki -tym razem na stadionie Narodowym. W niedziele jak pogoda i ochota dopisze moze do Powsina na impreze psią sie wybierzemy [url]https://www.facebook.com/events/305904946187614/?fref=ts[/url] :) Przykład atakowania i zastraszania słabych zwierząt :lol: [IMG]http://imageshack.us/a/img16/5011/img9874kh.jpg[/IMG] Quote
rashelek Posted May 17, 2013 Posted May 17, 2013 Ty pracujesz w zoologu, prawda? :D Super sprawa, też bym tak chciała z psem sobie w pracy siedzieć :) [url]http://imageshack.us/a/img16/5011/img9874kh.jpg[/url] bieeedny Toś :( Quote
betty_labrador Posted May 17, 2013 Author Posted May 17, 2013 [quote name='rashelek']Ty pracujesz w zoologu, prawda? :D Super sprawa, też bym tak chciała z psem sobie w pracy siedzieć :) [URL]http://imageshack.us/a/img16/5011/img9874kh.jpg[/URL] bieeedny Toś :([/QUOTE] Tak w zoologu :) fajna praca, jedyne co nie tak to siedzenie do tak późna, ale przywykłam z lekka :) I prawie na świezym powietrzu jesteśmy, drzwi otwarte :) No męczą moje Tosiątko ;( Odkopane stare zdjecie Tosi :) na Polach M. [IMG]http://img143.imageshack.us/img143/4011/img0990y.jpg[/IMG] i Tizzy [IMG]http://img248.imageshack.us/img248/9255/img1549a.jpg[/IMG] Quote
Sonka95 Posted May 17, 2013 Posted May 17, 2013 Sonia to kocha zoologiczne :loveu: Kiedyś jak jeszcze przy naszym bloku był zoologiczny to Sonia jak zawsze wracała zachaczała o sklepik i dostawała ciasteczko od pani :cool3: Pani ją bardzo lubiła , ale szkoda , ze sklepik został przeniesiony :crazyeye: Quote
rashelek Posted May 17, 2013 Posted May 17, 2013 A to w jakich godzinach robisz? [url]http://img248.imageshack.us/img248/9255/img1549a.jpg[/url] piękna :loveu: Quote
betty_labrador Posted May 17, 2013 Author Posted May 17, 2013 [quote name='Sonka95']Sonia to kocha zoologiczne :loveu: Kiedyś jak jeszcze przy naszym bloku był zoologiczny to Sonia jak zawsze wracała zachaczała o sklepik i dostawała ciasteczko od pani :cool3: Pani ją bardzo lubiła , ale szkoda , ze sklepik został przeniesiony :crazyeye:[/QUOTE] :D oh to wie co dobre :cool3: u mnie jest też sporo psiaków które muszą właściciela tu zaciągnąć po chociażby ciasteczko :loveu: i wtedy mogą już spokojnie udać sie do domu :lol: No niestety czasem sklepy bankrutuja lub sa właśnie przeniesione lub inna rzecz-sprzedawca sie zmienia i już wszystko sie zmienia . Wiele ludzi mówi mi że jakbym odeszła i kto inny by sprzedawał to już by nie tak chętnie przychodzili :) [quote name='rashelek']A to w jakich godzinach robisz? [URL]http://img248.imageshack.us/img248/9255/img1549a.jpg[/URL] piękna :loveu:[/QUOTE] 11-19 :D prawdaż? :) o matko boska- Tosca z 2008 roku :lol: jaki szczeniak z niej :evil_lol: [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/816/dscf5321fk2.jpg[/IMG] Quote
rashelek Posted May 17, 2013 Posted May 17, 2013 No to faktycznie takie godziny, że praktycznie cały dzień masz w plecy... Ale nie ma tego złego :) Cudowna :loveu: Tosia jaki wypłosz haha :evil_lol: Quote
betty_labrador Posted May 17, 2013 Author Posted May 17, 2013 [quote name='rashelek']No to faktycznie takie godziny, że praktycznie cały dzień masz w plecy... Ale nie ma tego złego :) Cudowna :loveu: Tosia jaki wypłosz haha :evil_lol:[/QUOTE] Nom... coś a coś . Za to moge spać do 8 czasem 9 :eviltong: Chyba że mam zajęcia przed pracą , to wtedy już 7 :lol: ale lubię te zajęcia więc jest fajnie :D A była takim małym wypłoszkiem :evil_lol: taki fąfelek :P A teraz moje malunki :D rety kiedy ten czas zleciał :P [IMG]http://img84.imageshack.us/img84/5025/panterasniegcz0.jpg[/IMG] [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/8383/polarnykg4.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.