sally3103 Posted January 12, 2008 Posted January 12, 2008 witam, na początku chciałabym przeprosić, bo nie jestem pewna czy tu mogę wkleić ten post, ale forum poświęcone nowofundlandom jest już nieaktywne. wyczytałam tam, że te psy są spokojne i stworzone do lenistwa, ale nie dowiedziałam się jak znoszą samotne dnie. uczę się, rodzice pracują, więc jestem w domu koło 15. czy byłby tak samo leniwy i spokojny między 7.30 a 15 ? podczas nieobecności wszystkich domowników ? jak oni znoszą samotność ? pozdrawiam, sally. Quote
kasiah72 Posted January 12, 2008 Posted January 12, 2008 Hmm.. mysle ze nie byloby tak zle. Pod warunkiem oczywisci, ze codziennie znaldziecie czas na poranny spacer (taki chociaz polgodzinny), a w weekend na dluuga wycieczkenad rzeke najlepiej :) Quote
GameBoy Posted January 12, 2008 Posted January 12, 2008 dostalas odpowiedz na niufkach juz po co drugi temat ? Quote
sally3103 Posted January 12, 2008 Author Posted January 12, 2008 GameBoy : nie byłam pewna czy ktoś tam mi odpowie, nic więcej . ale już wyczytałam i mniej więcej jestem uświadomiona. kasiah72 : tak, poranny spacer byłby wpisany w grafik moich obowiązków. dzięki Ci bardzo. ; ) Quote
ara Posted January 12, 2008 Posted January 12, 2008 [COLOR=SeaGreen][B]Nie ten dział i dubel... chwilowo wątek zamykam w niedalekiej przyszłości usunę mod [/B][/COLOR] Quote
pearljam Posted January 25, 2009 Posted January 25, 2009 Ciągnąc ten temat: Czy "wybiegany" niuf wytrzyma w ciągu dnia rozłąkę ze swym panem na 8h ?????????? Quote
Pysia Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 [quote name='pearljam']Ciągnąc ten temat: Czy "wybiegany" niuf wytrzyma w ciągu dnia rozłąkę ze swym panem na 8h ??????????[/quote] U mnie dwie niufy sobie śpią w domu jak jestem w pracy i jakos maja sie dość dobrze ;) Powiedziałabym nawet, że bardziej niż dobrze :evil_lol: Quote
agamer Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 Moj niuf tez jest sam gdy jestem w szkole i dobrze to znosi :) codziennie ma zapewniony spacer :) chociaz i tak w domku cały czas spi, bo to taki leniuszek... :D Quote
Merime Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 To wszystko to kwestia wychowania myślę, że to nie zależy już od rasy. Po prostu jednym jest łatwiej sie przyzwyczaić innym trudniej ;) Quote
agamer Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 Tez fakt, a poza tym jeżeli przyzwyczajamy psa od samego początku to potem jest to dla niego normalne i nie przezywa az tak. Kiedys slyszalam ze nie powinno sie brac psa kiedy mamy "wolne" (duzo osob tak robi bo chce sie zajac maluchem) tylko ze potem pies jest przyzwyczajony ze z nim jestesmy non stop i płacze gdy nas nie ma.. Quote
ania i negra Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 U mnie rzadko zostają same bo rodzice na emeryturze, ale paradoksalnie pies (kundelek), który przez pół życia był przyzwyczajony, że po te 8h jest sam gdyż wszyscy pracowali strasznie przeżywa jak go zostawiamy, a drugi pies (nowofundland), który całe życie zawsze kogoś miał non stop jak zostaje sam to olewa, powiedziałabym wręcz, że się cieszy gdyż wie, że jak wróci ktoś to dostanie smakołyk :). Nie ma reguły, ale fakt faktem lubią towarzystwo ludzi :). Quote
Merime Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 [quote name='agamer']Kiedys slyszalam ze nie powinno sie brac psa kiedy mamy "wolne" (duzo osob tak robi bo chce sie zajac maluchem) tylko ze potem pies jest przyzwyczajony ze z nim jestesmy non stop i płacze gdy nas nie ma..[/QUOTE] To też niekoniecznie. Biorąc psa w dni wolne, możemy go nauczyć chociażby tego gdzie się powinno za potrzebą chodzić. W tym czasie też można go nauczyć niejako zostawania w domu, kiedy idziemy na zakupy. Stopniowo zwiększamy ten dystans rozłąki i jak idziemy do pracy pies nie odczuwa już tego tak bardzo. Tak i się przynajmniej to widzi Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.