karo20 Posted February 15, 2008 Share Posted February 15, 2008 Ależ są zalezy o jakich rozmawiamy. Specjalnie pytałam kilku weterynarzy aby mi dokładnie wytłumaczył dlaczego nie wolno podawać psom ludzkich witamin. W naszych witaminach są składniki które psy nie powinny przyjmować a jesli już to tylko pod kontrolą lekarza i w specyficznych sytuacjach. A wymioty moga być własnie między innymi od podawania wapna..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted February 15, 2008 Share Posted February 15, 2008 [quote name='karo20']Ależ są zalezy o jakich rozmawiamy. Specjalnie pytałam kilku weterynarzy aby mi dokładnie wytłumaczył dlaczego nie wolno podawać psom ludzkich witamin. W naszych witaminach są składniki które psy nie powinny przyjmować a jesli już to tylko pod kontrolą lekarza i w specyficznych sytuacjach. A wymioty moga być własnie między innymi od podawania wapna.....[/quote] A podawałaś jej? Bo ani ja ani oni jej jeszcze nie podawali ;) Skłamałam...Jadłam psie witaminy ;) Miałam zapas Pfizera kupowanego w aptece w Niemczech. Firmy Bayer - czyli tej samej, która produkuje leki dla ludzi. A skład witamin jest taki sam. Wit. C to wit. C ;) Mięszanych witamin nie podaję, bo są to zwiazki chemiczne, które się ze sobą mięszaja neutralizujac nawzajem lub wytwarzając dziadistwo. Nie jem ja wieloskładnikowych ludzkich witamin ani moim psom bym nie podałam. Przypominam - moja mama jest chemikiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karo20 Posted February 15, 2008 Share Posted February 15, 2008 Przecież sama pisałaś że podawali jej wapno w syropie..... więc nie rozumiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karo20 Posted February 15, 2008 Share Posted February 15, 2008 [quote name='Pysia'] wapienko i takie tam :)[/QUOTE] Nie pisałaś ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted February 15, 2008 Author Share Posted February 15, 2008 Pysiu ja uważam że sunia powinna dostać Can Viton (czy jak to się tam nazywa) wzmocni ją i dostanie wszystkie niezbędne witaminy dla psów. Sunia anemię ma nie po sterylce tylko po "swoim starym życiu" - wątpie żeby karmili ją czymś innym niż ziemniakami i jakimiś resztkami. Mam nadzieję że wymioty ustąpią - mam nadzieję że nie są spowodowane podawaniem biovitala dla dzieci - proszę poproś Państwa żeby jej go nie podawali. Sama przed chwilą dzwoniłam do 2 wetów i obaj kategorycznie odradzają podawania tego rodzaju leków psiakom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elainfo Posted February 15, 2008 Share Posted February 15, 2008 [quote name='anouk92']Pysiu ja uważam że sunia powinna dostać Can Viton (czy jak to się tam nazywa) wzmocni ją i dostanie wszystkie niezbędne witaminy dla psów. Sunia anemię ma nie po sterylce tylko po "swoim starym życiu" - wątpie żeby karmili ją czymś innym niż ziemniakami i jakimiś resztkami. Mam nadzieję że wymioty ustąpią - mam nadzieję że nie są spowodowane podawaniem biovitala dla dzieci - proszę poproś Państwa żeby jej go nie podawali. Sama przed chwilą dzwoniłam do 2 wetów i obaj kategorycznie odradzają podawania tego rodzaju leków psiakom.[/quote] Aniu zdecydowanie się zgadzam z Tobą - moja wetka tez twierdzi ,aby absolutnie nie podawac ludzkich leków..i innych wspomagaczy. Poza tym ja bym ot tak lekko nie rzucała info tym państwu ,ze bez problemu moga spokojnie podawac ludzkie wspomagacze -jesli nie maja doświadczenia ze zwierzetami i sa to prosci ludzie(nie ujmujac im absolutnie)aby im niewpoic tego do głowy na stałe- żeby w przyszłości niezaczeli jej leczyc na wlasna rękę ludzkimi lekami.. Lepiej niech zostaną uświadomieni że z kazdym problemem Sari nalezy iśc do weta- a nie działac na własna rękę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted February 15, 2008 Share Posted February 15, 2008 Jezu... Dziewczyny. Sari u mnie wymiotowała, i wymiotuje od początku u nowych właścicieli. Nikt jej jeszcze nic nie podał dopiero ma zamiar. A od zamiaru wymiotów być nie może.... Ogólnie to ma się świetnie i jest radosna - a to jest najważniejsze. Te wymioty są co dwa- trzy dni i martwią po prostu państwo. I tyle. To wątek Sari i niech tak zostanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted February 15, 2008 Share Posted February 15, 2008 dobrze że jest szczęśliwa:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted February 18, 2008 Author Share Posted February 18, 2008 Pysiu dostałaś umowę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted February 18, 2008 Share Posted February 18, 2008 [quote name='anouk92']Pysiu dostałaś umowę?[/quote] Własnie się dziwię, że jeszcze jej nie ma. Ale dzisiaj jeszcze listonoszki nie było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Jutro będzie podpisana umowa :) Dostałam ją tylko musiałam z avizo na poczcie odebrać :) Wieści od małej Sari: Dziewczynka jest radosna i rozbrykana :multi: Już się nie boi :multi: Nie brudzi w domku wcale :) Ściga się ze swoją panią która pierwsza w łóżku :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elainfo Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='Pysia']Jutro będzie podpisana umowa :) Dostałam ją tylko musiałam z avizo na poczcie odebrać :) Wieści od małej Sari: Dziewczynka jest radosna i rozbrykana :multi: Już się nie boi :multi: Nie brudzi w domku wcale :) Ściga się ze swoją panią która pierwsza w łóżku :evil_lol:[/quote] Aaaaaa no to superrrrrrr:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 Mam podpisaną umowę i w najblizszym czasie ja odeślę :) Dzisiaj pan Sari opowiadał mi o zabawach z nia :evil_lol: Łobuzica obraża sie jak nie wyszarpie go odpowiednio, nie wygryzie i nie obskoczy :diabloti: Uwielbia takie zabawy a jemu widocznie to sprawia frajdę bo jego opowiesci są pełne pozytywnych emocji :loveu: On mi sie pyta gdzie Sari nabrała takich dobrych manier :crazyeye: Jest bardzo mądra i szybciutko nauczyła się, ze po spacerku najpierw wycieraja jej łapki i brzuszek, a potem dopiero moze w domku robić co chce. A co robi? Otóż od razu wskakuje na łóżko :evil_lol: Potem szczeka aby ja przykryc :evil_lol: Kładzie się na grzbiecie z łapkami w górze, pańciostwo ją przykrywają i ona zasypia :loveu: Ponoc to jej ulubiona poza ;) A oni wtedy sie napatrzeć na nia nie mogą bo jak malutkie dzieciątko słodko śpiące wyglada :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elainfo Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 [quote name='Pysia']Mam podpisaną umowę i w najblizszym czasie ja odeślę :) Dzisiaj pan Sari opowiadał mi o zabawach z nia :evil_lol: Łobuzica obraża sie jak nie wyszarpie go odpowiednio, nie wygryzie i nie obskoczy :diabloti: Uwielbia takie zabawy a jemu widocznie to sprawia frajdę bo jego opowiesci są pełne pozytywnych emocji :loveu: On mi sie pyta gdzie Sari nabrała takich dobrych manier :crazyeye: Jest bardzo mądra i szybciutko nauczyła się, ze po spacerku najpierw wycieraja jej łapki i brzuszek, a potem dopiero moze w domku robić co chce. A co robi? Otóż od razu wskakuje na łóżko :evil_lol: Potem szczeka aby ja przykryc :evil_lol: Kładzie się na grzbiecie z łapkami w górze, pańciostwo ją przykrywają i ona zasypia :loveu: Ponoc to jej ulubiona poza ;) A oni wtedy sie napatrzeć na nia nie mogą bo jak malutkie dzieciątko słodko śpiące wyglada :loveu:[/quote] heheh:diabloti: ona już sie urodziła Salonowcem- tylko żle trafiła na poczatku.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted February 23, 2008 Author Share Posted February 23, 2008 [quote name='Pysia']pełne pozytywnych emocji :loveu: On mi sie pyta gdzie Sari nabrała takich dobrych manier :crazyeye: No jak to gdzie oczywiście u cioteczki Karo:evil_lol: Super wieści - bardzo się cieszę:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karo20 Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 Cieszę sie że Sari jest szczęśliwa :) Nie zaglądam na dogo bo mam teraz urwanie głowy (szykujemy się na operację córki) i jestem między jednym lekarzem a drugim ale najważniejsze że Sari ma się dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted March 3, 2008 Author Share Posted March 3, 2008 Ja tak nieśmiało przypomnę o umowie Sari. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted March 3, 2008 Share Posted March 3, 2008 [quote name='anouk92']Ja tak nieśmiało przypomnę o umowie Sari.[/quote] Wiem wiem...Ale ja mieskzam na wsi a do poczty daleko....Niedługo tam będę to wyślę ... Muszę powysyłać ludziom życzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Czy umowa doszła? Sari jest oczkiem w głowie :) Myślę, że już niedługo wybierzemy się w odwiedziny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted March 14, 2008 Author Share Posted March 14, 2008 Umowa dotarła - dziękuję. Czekamy na zdjecia Sari z nowego domku i nowe relacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Odwiedziny będą dopiero jak miną święta. Teraz mam masę spraw.... Relacje to ja mam prawie codziennie :) Padają takie zdania: " Jak to człowieka pies potrafi uspokoić i wprowadzić w dobry nastrój" " Nigdy nie myslałem, że będzie mnie ktoś w domu witał z taką wielką radością" " Ona się tak przytula ze człowiekowi nogi miękną i łezka się w oku kręci" " Nigdy nie zgadłbym że pies potrafi tak mocno wyrażać miłość" itp :) Mam jeszcze jedną zagwozdke. Sari jeździ z właścicielami w gościny. Była też z nimi u brata Miecia w weekend. Jak wyjeżdżali to dzieci płakały. Teraz brat Miecia prosi go o znalezienie drugiego takiego fajnego psiaka dla nich. Ale ja nie znam brata Miecia.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted March 16, 2008 Author Share Posted March 16, 2008 No i znowu super wieść z domku Sari:multi:. Bardzo się cieszę że Sari udało się podbić serca nowym Państwu. Co do brata to jeśli nie jest to daleko to możesz podjechać i sprawdzić warunki i szukać im drugiej Sari;). Czekam na fotki po świętach. Pysiu a może Ewa odwiedzi nasz wątek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 [quote name='anouk92']No i znowu super wieść z domku Sari:multi:. Bardzo się cieszę że Sari udało się podbić serca nowym Państwu. Co do brata to jeśli nie jest to daleko to możesz podjechać i sprawdzić warunki i szukać im drugiej Sari;). Czekam na fotki po świętach. Pysiu a może Ewa odwiedzi nasz wątek?[/quote] Właśnie chyba to jest dość daleko :( Ewie mówiłam o wątku. Dzisiaj znowu będę słuchać opowieści w pracy o Sari :lol: Bardzo mnie cieszy, że nie dość iż jest kochana to jeszcze daje im tyle radości :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted April 29, 2008 Author Share Posted April 29, 2008 Pysiu co słychać u Sari? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 Właśnie walczę o odchudzanie bo ją tak wszyscy kuna w domu kochaja że ją z lekka spaśli :mad: Widziałam ją przelotem po pracy :) Jest pewna siebie i kawał drania :evil_lol: Jest czyściutka, pachnąca, wyczesana i usmiechnięta :loveu: Jedyne co, to jej kształty ciut stały się szersze :cool1: Nie zeby była gruba beka ale jednak boczki jej się zaokragliły, a ja wole chudsze psy ;) Postraszyłam, że serce jej wysiadzie i w ogóle i ma ponoc diete :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.