Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Nie tam jeszcze nic do wczoraj nie bylo gotowe. Quote
Ulaa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 A gdybyśmy zrobili tak: dzisiaj w nocy przetrzymam psa u siebie, potem w sobotę zawieziemy go do kojca na miejsce po Bestii która jedzie do nowego domu, a w poniedziałek znów bym go zabrała - bo przez weekend nie dam rady :shake: Quote
Ulaa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Jednak nie wiem czy to rozwiązanie, by pies u mnie wchodzi wogóle w grę - tak tylko gdybam, a z nikim w domu jeszcze nie gadałam... Wątpie, żeby to przeszło, amstaffka na tymczasie u mnie już tyle czasu nie może znaleźć domu, że kolejny pies na DT :shake: w dodatku zagryzający koty..... [SIZE=4]LUDZIE POMOCY!!!!!!!! Ten pies dzisiaj umrze!!!!!!!! :placz::placz::placz::placz: [/SIZE] Quote
Ulaa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Jest już na naszej stronie adopcyjnej [url]www.proanimals.prv.pl[/url] z apelem, że to pilne! Quote
Mecka Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Prosimy o deklaracje wpłat na pobyt u met!! Deklaruje wpłatę 50zł na grudzień. Kto jeszcze? Quote
Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Owczarze i wilczarze zycie tego psa jest zalezne od was, my sami nie damy rady, bez pokrycia kosztow pobytu psa u met pies zostanie [B][SIZE=4]USPIONY.[/SIZE][/B]:-( Quote
Peter Beny Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Ja się też dorzucam 100 zł , tyle że dobrze by było podać konto do Met , bo na [B]Owczarku [/B]też są ludziska chętni pomóc , ale nie wiemy co dalej , gdzie wpłacać ;) Druga sprawa - transport do [B]Met [/B]kto pojedzie z Sorbonem ??? Teraz mam wyjazd , na necie będę po południu . Pozdrawiam P.S. [B]Ulaa [/B]masz na gg nr. do mnie jak by było coś pilnego ;) Quote
Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Mysle ze pieniazki mozna by wplacac na moje konto bo i tak ktos z nas musialby psa tam przewiezc i podpisac z met umowe, bo taka chyba jest procedura u met. Najwazniejsze zebysmy mieli na pierwszy miesiac, moze w ciagu miesiaca pies znajdzie dom, a jesli nie to niestety trzeba bedzie rowniez dalej myslec. Nie chcialybysmy zostac z problemem same. Zaraz tez poprosze kolezanki zeby zrobily jais bazarek ktory pokryl by koszty benzyny. Ulka trzeba tez zapytac Dominike czy zawiozla by psa do met za pokryciem kosztow za benzyne. Quote
xxxx52 Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Dzisiaj rozmawialam z wlascicielka pieska w kopalni Janina.Posiadam numer telefonu)Powiedziala ,ze pies ma spondoloze ,zacme .Diagnoze podala ,ale bez udania sie do lek .wet.Ponoc dom dla pieska szukaja od 2 tygodni.Natomiast ma byc uspiony ,ale nie dzisiaj ,gdyz nie chce kopalnia pokrywac kosztow leczenia psa,po drugie ta pani uwaza ,ze sie meczy (ponoc ma doswiadczenie z psami,i ocenila sama obserwujac) Ps Skandal jak mozna dawac diagnoze ,nie idac z nim na konsultacje wet. Skandal jak mozna psa nie leczyc ,czzby kopalnia nie miala pieniedzy dla rencistow" Pies nie moze sprawnie chodzic to chca usmiercic:mad::mad::mad::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: Co za rozumowanie :angryy::angryy::angryy: Proponuje napisac listy protestacyjne do tej szefowej i zabrac pieska do wet .Koszty konsultacji musi pokryc kopalnia. Umiescic pieska w bezpiecznym miejscu ,na ktorym mialby zapewnione godziwe zycie. Quote
Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Czyli polowe grudnia juz mamy zaplacone. Kto moze jeszcze zadeklarowac wplate na Sorbona zeby uniknal smierci?:placz: Quote
Ulaa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 [quote name='xxxx52']Dzisiaj rozmawialam z wlascicielka pieska w kopalni Janina.Posiadam numer telefonu)Powiedziala ,ze pies ma spondoloze ,zacme .Diagnoze podala ,ale bez udania sie do lek .wet.Ponoc dom dla pieska szukaja od 2 tygodni.Natomiast ma byc uspiony ,ale nie dzisiaj ,gdyz nie chce kopalnia pokrywac kosztow leczenia psa,po drugie ta pani uwaza ,ze sie meczy (ponoc ma doswiadczenie z psami,i ocenila sama obserwujac) Ps Skandal jak mozna dawac diagnoze ,nie idac z nim na konsultacje wet. Skandal jak mozna psa nie leczyc ,czzby kopalnia nie miala pieniedzy dla rencistow" Pies nie moze sprawnie chodzic to chca usmiercic:mad::mad::mad::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: Co za rozumowanie :angryy::angryy::angryy: Proponuje napisac listy protestacyjne do tej szefowej i zabrac pieska do wet .Koszty konsultacji musi pokryc kopalnia. Umiescic pieska w bezpiecznym miejscu ,na ktorym mialby zapewnione godziwe zycie.[/quote] On nie ma zaćmy!!!!!! Widziałam tego psa, rozmawiałam z opiekunem, który był zdziwiony gdy usłyszał o problemach z oczami!!! Wetka, która zna psa także nie przypomina sobie żadnych kłopotów z oczami ani nie ma nic na ten temat w komputerze lecznicy!! Rozmawiałyśmy z nią na ten temat! On ma tylko chorą skórę i łapki! Quote
Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 XXXX52 dawaj prosze ten nr. tel od pol godziny probuje wejsc w gogle ale strona kopalni mi sie nie otwiera. Quote
xxxx52 Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 [LIST] [*]Ada-jeje-numer telefonu wyslalam na WP[/LIST] Quote
xxxx52 Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Wlsciecielka pieska w kopalni ,nie mowila mnie nic o problemach ze skora:shake: Mowila ,ze pies sie meczy,a wartownik co zna psa powiedzial rowniez ze ma problemy z oczami Moja uwaga -piesek moze ma problemy ze skora gdyz "daje glowe"ze nigdy nie byl kapany ,moze ma pchly i alergie na pchly,albo od brudu i kurzu dostal egzeme na lapkach. Wystarczy podac lekarstwa i bedzie oky Gdyby mial dysplazje w poczatowym stadium to moze po podaniu lekow i tak kilka lat moz zyc,tak samo dotyczy spodolouzy,ale nie nadaje sie do zimnej budy!!!!gdyz choroba moze sie poglebiac. Quote
Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Ja juz tez jestem po rozmowie z firma ochroniarska, ktora to jest wlascielem psa. Zaraz dzwonie do wetow zeby zrobic psu termin RTG na ktory jeszcze pojedzie firma ochroniarska a tym samy pies ma odroczona egzekucje ale napewno nie na dlugo. Powiedzialam ze zabieramy psa ale musze miec diagnoze psa a nie gadanie i przypuszczenia byle laikow. Quote
Ulaa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 [quote name='xxxx52']Wlsciecielka pieska w kopalni ,nie mowila mnie nic o problemach ze skora:shake: Mowila ,ze pies sie meczy,a wartownik co zna psa powiedzial rowniez ze ma problemy z oczami Moja uwaga -piesek moze ma problemy ze skora gdyz "daje glowe"ze nigdy nie byl kapany ,moze ma pchly i alergie na pchly,albo od brudu i kurzu dostal egzeme na lapkach. Wystarczy podac lekarstwa i bedzie oky Gdyby mial dysplazje w poczatowym stadium to moze po podaniu lekow i tak kilka lat moz zyc,tak samo dotyczy spodolouzy,ale nie nadaje sie do zimnej budy!!!!gdyz choroba moze sie poglebiac.[/quote] Ma probemy ze skórą na tle alergii na drób. Widziałam jego książeczkę i rozmawiałam z opiekunem. Pcheł nie ma, to pod tym względem w miarę zadbany pies. Regularnie szczepiony i odrobaczany, w miarę potrzeb leczony. Potwierdziła to wetka, która się nim opiekowała. Ostatni raz u weta był w sierpniu, wpis w książeczce i u weta w komputerze jest zgodny co do tego. Dysplazji nie ma, objawy wyszłyby wcześniej. Pamiętajcie, że ten pies był silnie eksploatowany. To prawda, że nie nadaje się do zimnej budy. Cały się trzęsie i sztywnieje :shake: Oczy jednak ma normalne - nawet nie zmętniałe. A tą zaćmę sobie wymyślili, bo wetka nic o tym nie wie, więc skąd diagnoza???? Quote
Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Nastepny telefon wykonalam do kliniki w Osiwcimiu i rozmawialam z chirurgiem dr. Grzabinoga o wykonanie RTG dla psa jak rowniez pozniejsza konsultacje dotyczaca leczenia psa. Firma ochroniarska juz tez mi odzwonila ze Sorbon ma termin przeswietlenia we wtorek 04.012 o godzinie 10.00 i pozniej bedziemy juz musialy psa przejac. Tak ze mamy czas do wtorku, srody przyszelgo tygodnia. Uff. :loveu: Quote
Ulaa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Do wtorku ma także wyżełek Korek, wtedy ma zostać uśpiony... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=100875[/URL] A tak wogóle to [B]SUPER[/B], że się udało przedłużyć!!!! Kto pokryje koszty RTG i ewentualnego leczenia? Quote
maggiejan Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Ja wpłacę 20zł, tylko podajcie nr konta. Quote
Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Koszty RTG pokrywa firma ochroniarska bo powiedzialam ze musimy znac diagnoze zeby wiedziec z jakimi kosztami leczenia musimy sie liczyc. Po wykonaniu RTG jestem umowiona na konsultacje z dr. Grzybinoga i to on nam powie o faktycznym stanie zdrowotnym psa. Ale w srode bo mysle ze juz wtedy bede po rozmowie z dr. Grzybinoga musimy zabrac psa. Quote
xxxx52 Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 alergia na drob-to drobnostka,gdyz tyle jest suchych karm dla seniorow bez zawartosci drobiu moze to byc np.ryba czy jagnie co do spondolozy jest to choroba od zlych warunkow bytowych psa,zimno i wilgoc jest w duzym przypadku przyczyna,ale piesek biotrac hemoopatyczne leki ,i lezac w cieplutkim koszyczku ma szanse na szczesliwe pare lat zycia. Quote
Ulaa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 On nigdy nie mieszkał w domu, zawsze w budzie w kojcu i opiekun mówił, że on do domu się nie przyzwyczai. Kiedy to mówił, Sorbon wleciał do biura monitoringu i nie chciał wyjść :lol: Pokazał, że jednak chce do domku :p Quote
Ada-jeje Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Osoby oferujace swoja pomoc finansowa prosimy o wstrzymanie sie do przyszlego tygodnia do uzyskania pelnej diagnozy i informacji o kosztach leczenia dotyczace Sorbona. Quote
majqa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Mój Boże, Sorboniku...:shake: :placz: :shake:... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.