Jump to content
Dogomania

przeciąganie smyczy


Madzixxx

Recommended Posts

Błagam pomocy, mój słodki 4-miesięczny szczeniak Lhasa apso dla którego jestem podobno miłością wielką nagle zaczął doprowadzać mnie do furii na spacerach. Mianowicie traktuje smycz tak jak szmatę do przeciągania (cały czas łapie ją w zęby i szarpie). Wcześniej tego nie było.Przy czym warczy a gdy próbuję mu to odebrać warczy ostrzegawczo a nawet próbuje mnie ugryźć. Mąż polecił by go złapać za skórę na karku ale ja w tym momencie się po prostu go boję! On nie jest wtedy sobą. co mam zrobić, pomóżcie bo spacery stały się dla mnie przykrością....:-(((

Link to comment
Share on other sites

Najprościej udać się do sklepu zoologicznego i zaopatrzyć się w środek odstraszający od gryzienia o nieprzyjemny smaku, i spryskać lub nasmarować nim smycz.

Jednak wydaje mi się, że to nie tu tkwi główny problem. Czy pies wykazuje agresję też w innych sytuacjach?

Czy mąż stosuje jakiekolwiek kary cielesne, np. łapie psa za skórę na karku? Jeżeli tak, to zdecydowanie odradzam. Szacunek i autorytet u psa uzyskujemy poprzez nasze codzienne konsekwentne zachowanie, naukę komend, przestrzeganie i niezmienianie raz ustalonych reguł, np. jeśli psu nie wolno żebrać przy stole, nie wolno nigdy i za każdym razem odsyłamy go na miejsce, a nie jednego dnia się gniewamy, a innego podkarmiamy. Kary cielesne mogą rozbudzić u psa agresję, często wynikającą z lęku, niszczą zaufanie psa do nas. Poza tym tak małemu psu jak lhasa apso naprawdę łatwo zrobić krzywdę; w przypadku większych psów któregoś dnia to on może w obronie własnej zrobić krzywdę nam.

Link to comment
Share on other sites

ja bym sprobowala na spacerach odwracac jego uwage, np. zabawka, smakolykami. zaczelabym od zera nauke chodzenia na smyczy. najlepiej na innej, nowej smyczy. tak jak Martens, odradzam kary fizyczne.
z krotkiego opisu trudno wywnioskowac, czy pies traktuje smycz jako zabawke (i zlosci go proba zakonczenia zabawy), czy ma negatywne skojarzenie ze smycza i sama smycz wywoluje w nim agresje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='muzułmanka']Mój pies targal smycz ( do tej pory czasami mu sie zdarza ) gdy zaczynamy biec! Zdaje sie, ze traktowal to jako czesc zabawy "w bieganie". No ale bez warczenia oczywiscie.
[/quote]


moj tez. nie przy bieganiu, ale kiedy np. cieszy sie, ze wyszedl na dwor. tylko ze u nas nie jest to uciazliwe - chwile potarga i przestaje. mozna go zajac czyms innym. i dobrze wie, kiedy musi isc grzecznie przy nodze, a kiedy jest czas na relaks i mozemy sie troche poszarpac dla zabawy.
u Madzixxx jest to (jak rozumiem) tak nagminne, ze uciazliwe, i laczy sie z agresja, wiec jest problem.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Czteromiesieczny agresywny szczeniak - jaka agresja u szczeniaka???? Szczeniak zapala sie do zabawy i nie kontroluje wlasnych zachowan, zamiast bac sie wlasnego szczeniaka i jego mlecznych zębów w malej mordce, albo oczekiwac, ze bedziemy jego miloscia (niby dlaczego? dlatego ze tak jest na filmach Disneya???) trzeba nauczyc go oddawac wszystko co ma w pysku i nauczyc, ze smycz nie jest do zabawy. Wystarczy na to jeden dzien wlasnej pracy, albo pod kierunkiem fachowca, jak sie samemu nie potrafi.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

1) polecam posmarowac smycz tabasco ;]
2) w momencie gdy pies lapie smycz w zeby, zlapac smycz w miejsu pomiedzy obroza a glowa tak aby dalej trzymac go pod kontrola. w koncu sam pusci luzno zwisajacy kawalek, bo co to za zabawa gdy nikt nie ciagnie ;]

3) kupic normalna smycz, nie automatyczna. automaty sa do D. Teraz ci gryzie, a poznie bedzie ciagnac jak kon. najlepsze sa zwykle skórzane smycze z koleczkami do przepinania dlugosci.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mindgame']
3) kupic normalna smycz, nie automatyczna. automaty sa do D. Teraz ci gryzie, a poznie bedzie ciagnac jak kon. najlepsze sa zwykle skórzane smycze z koleczkami do przepinania dlugosci.[/quote]
Taki smycze z regulowaną długościa są bardzo dobre. Mój poprzedni pies dzieki własnie takiej smyczy oduczył sie ją gryźć. :razz: Za kazdym razem, jak tylko chciał złapać za smycz, to trafiał zebami w metalowe zapięcie. A co za frajda w szarpaniu i gryzieniu twardego metalu. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Z tym bym się zastanowiła, bo są psy które uwielbiają pikantne przyprawy :eviltong: Lepiej nadaje się coś gorzkiego, takie właśnie są gotowe preparaty odstraszające od gryzienia.[/quote]

Przy mojej niuni tabasco pomogło :)
Najpierw spróbowała, zrobiła dziwną minę i zaczęła się oblizywać. Postawiłam obok miskę z wodą by wrazie czego mogła się napić. Od tamtej pory ringówki już ani myśli wziąć w zęby ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...