Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Fur, nareszcie masz sunke, to sie nazywa udany prezent pod choinke :lol:.
A wszystkim, tam i tu i tym w drodze, wesolych Swiat, udanego Nowego Roku przez cale 12 miesiecy, usmiechnietych futrzakow i dobrych dusz dookola! :tree1:
I trzymajcie za nas kciuki, bo jedziemy baaaardzo wczesnie rano 24 grudnia, raz bedziemy moze na gotowe (jak sie za mocno spoznimy, to wszystko juz bedzie pozarte ;) ).

Posted

Kajro trzymam kciuki zebyscie dojechali w odpowiednim momencie:loveu::lol:


Bylam u weta, wkurzylam sie strasznie:angryy: Koles zero pojecia o przepisach a robil z siebie conajmniej urzednika z DEFry:shake: Ile ja sie z nim naklucilam nagadalam to szkoda gadac...i jak na zlosc mial w klinice ostatni paszport:roll:

Wpisal wszytko dlugopisem, bez naklejek.. w rubryce szczepienia na wscieklizne wpisal tylko to z sierpnia tego roku twierdzac ze potrzebuje tylko to ostatnie szczepienie bo poprzednie mam w certyfikacie
W odrobaczaniu i odpchlaniu nie wpisal godziny tylko date, a wrubryczce od godziny wpisal date nastepnego odrobaczania i to za rok dopiero:crazyeye:
jakos dopisze ta godzine:shake:

Myslicie ze bedzie ok?? czy jechac do innego weta jeszcze??

A glupoty gadal ojjjj...ze przy pobieraniu krwi na badania jeszcze raz psa musze zaszczepic ze musze jechac do powiatowego zeby legalizacje wpisal i ze legalizacja jest wazna raz na caaaale zycie i ze bez tego nie przejade:roll: ze chip wcale nie musi byc przed szczepieniem (mi wpisal najpierw ze zachipowana w 2007:angryy: wrocilam i przerobil na 20.07.06)

Posted

[quote name='pusia2405']Rany, co to za wet??!!:crazyeye:[/quote]

A szkoda gadac:shake:

Balam sie ze cos bedzie jednak nie tak z tym nowym paszportem wiec dzisiaj rano pojechalam do jeszcze jednego weta i wystawilam nastepny paszport suce. Teraz jest wszystko idealnie, naklejki, daty, godziny itd.
jestem spokojna:p


Chcialabym wam zyczyc wszystkiego dobrego, duzo zdrowia szczescia pociechy z psiakow, kotow, fretek i wszystkich innych zwierzaczkow.
I tego zeby wam sie dobrze zylo na wyspach wspolnie z rodzinami:loveu: I aby ta teskonota za ojczyzna i domem rodzinnym byla mniejsza...
No i oczywiscie bezproblemowych kontroli na granicy UK:)

Posted

Hej! Najlepsze świąteczne życzenia!
U mnie karp już prawie, barszczyk jest, groch z kapustą, 4 rodzaje śledzi, łosoś będzie i ryba po grecku, kluski z makiem, kompot z suszu, siostra uszka lepi (przyleciała na Święta! :), ja na makowiec ciasto zagniotłam ufffff. Tylko psisko się pochorowało ciut i zmartwienie. Bidulek coś pożarł i teraz głodóweczka kontrolna... jak post, to post!

Ale za to może co powie ciekawego w wigilijny wieczór?
Jeszcze raz - spełnienia marzeń i zdrowia! i żeby wszystko już było dobrze...

Maja i Torro

Posted

Uff... No i podroz za nami :) Wrocilismy wczoraj wieczorem. Fretka znosi podroz b.dobrze, tylko po wyciagnieciu z transportera jest troche szytwna i dretwa :)

Teraz ja mam rade dla tych, ktorzy wybieraja sie do Polski samochodem:

Jesli nie planujecie zatrzymac sie w drodze na nocleg- bierzcie drugiego kierowce.

Watpie czy jeszcze kiedys wybiore sie samochodem wtaka podroz- mam dosc.

Posted

No my juz tez na wyspach:multi:

Podroz minela nawet spokojnie, na promie zjawilismy sie 11 godz za wczesnie:evil_lol: Paszporty psie sprawdzali 4 razy:-o

Sasiedzi lekko przerazeni jak wychodze z piesami na spacer:evil_lol: ale beda musie sie przyzwyczaic:diabloti:

Posted

[quote name='furciaczek']Sasiedzi lekko przerazeni jak wychodze z piesami na spacer:evil_lol: ale beda musie sie przyzwyczaic:diabloti:[/quote]

[COLOR=DarkSlateGray]a mają inne wyjście :diabloti: ? oj chyba nie, najmniejsza próba protestu mogłaby być naprawdę niebezpieczna :diabloti:.

mi wreszcie udało się dotrzeć do naszego wet'a - i wreszcie mam ten magiczny papier w rękach :diabloti: : 7,92 IU / ml. jest dobrze.

teraz dla odmiany zostało mi tak mało czasu do dnia kiedy mogę wjechać do uk z krową, że nie sądzę żebym się wyrobił ze wszystkim :diabloti:.
[/COLOR]

Posted

[B]fur [/B]nareszcie masz bestie przy sobie nie bedziesz nam tu marudziła i siała strachem ;)
Bardzo sie ciesze ze wszystko potoczyło się OK!

Gadały coś te Wasze futra o północy???

Buziaki dla wszystkich.

Posted

furciaczek i kasiah72 - fajnie ze juz jestescie:multi:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/4121/2008newyear1kbv8.jpg[/IMG][/URL]

Posted

A ja Wam zazdroszczę, że wy wszyscy w Londynie, blisko siebie.

Mój TZ wyruszył dzisiaj o północy:razz: samochodem, ja wkrótce za nim podążę, Kropek dołączy do nas najwcześniej pod koniec marca:-(, a Rudzia jak nie znajdzie DS najwcześniej za pół roku:placz:.

Pozdrawiam Was cieplutko w Nowym Roku i życzę samych szczęśliwych chwil z sierściuchami:lol:.

Posted

pusia zobaczysz ze szybko zleci :)


Dzisiaj slyszlam ze w Londynie trzeba miec jakas licencje na psa, i teraz nie wiem czy to bzdura czy zeczywiscie cos takiego jest.
Gdzie moge znalesc jakies przepisy dotyczace wlasnie psow?? I jaki jest limit w ilosci posiadanych zwierzat??
Ktos cos wie??

Posted

Czesc Wszystkim w Nowym Roku!
Wszystkiego najlepszego i futrzastego!
Dotarlismy idealnie na Wigilie, fajnie sie jechalo, trasa pustawa, na promie tylko na jednej burcie staly auta, mozna bylo sie drzemnac, tak bujalo :evil_lol:.
Zrobilismy sobie i zwierzorom noworoczny przeglad, krolik ponoc stracil juz gwarancje ;). Za to stresa mielismy z wilkiem, wyszlo byle jakie ekg i duzy guz pod kregoslupem w klatce piersiowej na zdjeciu rtg. Na szczescie okazala sie wadliwa klisza i odetchnelismy z ulga...
No to w piatek baaaaaaaardzo rano z powrotem i przyjmuje zamowienia na frykasy z domu..
Pusia, nie martw sie, nie tylko Londyn Dogo opanowala, chociaz tam wiekszosc :eviltong:

Posted

Witam Was wszystkich.

Od dluzszego czasu poszukuje pieska mianowicie suczki rasy buldog francuski (jedyny kompromis zony i moj:) ). Niestety poszukiwania na wyspie sa bardzo trudne bo takich pieskow tu malo a jak sa to cena minimum 1500 funtow...:-(.....niestety nie mozemy sobie pozwolic na taki wydatek..szkoda...
Strasznie chcielibysmy kupic takiego 3-4 miesiecznego szczeniaka bo wazne jest dla nas aby dorastal i wychowywal sie przy nas i przy naszej 5 letniej corce oraz :multi: dzidziusiu ktory jest jeszcze w brzuszku....brakuje nam pieska ktory zamknie kolo rodzinne - 4 osobowa rodzina i piesek.........dlatego nie decydujemy sie na pieska z polski z uwagi na kwaratanne i czas z tym zwiazany...

Mysle nawet o nielegalnym przywiezieniu szczeniaka z polski, ale to bedzie przemyt.....nie wiem juz......

Moze Wy w jakis sposob wiecie jak mozna kupic zdecydowanie taniej, sprowadzic, zdobyc, znalezc, moze ktos z Was ma suczke Buldoga Francuskiego ktora bedzie miala malutkie....chetnie kupie jedno!!!
.
.....sorki za ten dlugi post ale naprawde potrzebujemy to cudowne stworzenie .....

Posted

hmm... A dlaczego koniecznie akurat buldog fr?

Z Twojego postu wynika troche, ze chcesz kupic psa "okazyjnie". Miec takiego jak sobie wymarzyliscie, ale nie wydac za duzo.

Mowisz, ze psy sa tu drogie- zgadzam sie. Kosztuje rowniez vet, karma, ewentualne podroze z psem do polski..

Posted

Fajna rasa, skoro to jedyny kompromis, to pewnie bedziecie szukac do skutku. Cena jest niezla, ale wiecie juz pewnie, ze jest to rasa dosc obciazona zdrowotnie, wiec i dosc trudna w hodowli. Warto jest napisac do hodowli angielskich zapytanie o peta (niewystawowego, z wada, np. niewlasciwym umaszczeniem ), gdzie cena moze byc nizsza. Moze pomyslcie o wycieczce na kilka wystaw, gdzie buldozki sa prezentowane i tam porozmawiacie?
Raczej nie warto myslec o przemycie, samochody sa sprawdzane czesto, zreszta zwierzaki daja sie latwo zauwazyc,a koszty odbycia kwarantanny na granicy - duze, badz szczenie jest zabierane do uspienia. Poza tym rownoczesne pojawienie sie szczeniorka i noworodka moze byc trudne ze wzgledu na brak czasu, a jeszcze przy rozbrykanej 5-latce (pisze to z wlasnego doswiadczenia) ;).
No i pewne problemy z wynajeciem domu dla rodziny z malym dzieckiem i psem i koszty utrzymania ( zwlaszcza weterynarz i ubezpieczenie).

PS. Kto sie wybiera na Crufta?

Posted

[quote name='kasiah72']hmm... A dlaczego koniecznie akurat buldog fr?

Z Twojego postu wynika troche, ze chcesz kupic psa "okazyjnie". Miec takiego jak sobie wymarzyliscie, ale nie wydac za duzo.

Mowisz, ze psy sa tu drogie- zgadzam sie. Kosztuje rowniez vet, karma, ewentualne podroze z psem do polski..[/quote]

Poniewaz jak juz pisalem jest to jedyny kompromis moj i zony, wieksze pieski sa juz za duze na nasze warunki a mniejsze nie podobaja sie zonie....itd. Buldozek Francuski bedzie idealny i sie nam najbardziej podoba...

Oczywiscie ze chce kupic psa napewno za mniejsze pieniadze niz wieksze, nie zalezy mi na rodowodzie, jakis papierkach ma to byc poprostu rasowy Buldog Francuski do kochania, nie na wystawy... Nie chce wydac az 1500 funtow za pieska jak w polsce za takiego samego mozna dac juz 700 zl. Oczywiscie ceny w polsce siegaja max do 2500zl po super rodzicach a w angli widzidzialem suczki nawet po 3000 funtow.....zdecydowana roznica nie sadzisz???
Nie chce pieska za darmo czy jakies male pieniadze, jestesmy bardzo zdecydowani na zakup ale niestety do kwoty max 3500 zl lub okolo 600 funtow...

Tak wiem ze karma, vet tez kosztuja ale z tym juz nie bedzie problemu ,
a do polski zawsze jezdze samochodem tak wiec szukam mojego buldozka ktory bedzie jezdzil ze mna.... :)

Posted

Kri ala, a najtaniej wyjdzie jak wezmiecie jakas nieduza bide ze schroniska. Bedzie tak samo rasowa jak buldozek z Polski za 700zl.

Czy przy wyborze rasy kierujesz sie [B]tylko [/B]wygladem? (no moze orpocz ceny)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...