Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

[quote name='UTAAP']Kalosze potrzebuje - czy ktos moze jakies polecic? Wiem, ze tu byla juz o tym rozmowa kiedys, ale narzedzie przeszukiwania watku mi cos nie dziala. Za swoje obecne dalam troche kasy, ale chodzilam w nich ponad rok, takze w mrozy i chyba wlasnie dlatego w koncu sie 'poddaly' (pekniecie ok.3cm w jednym miejscu). Potrzebuje nowe...
[/QUOTE]

No byla byla bo tu zaden szanujacy sie psiarz nie wyskoczy w gumiaczkach typu motylki/kolorowe obrazeczki bo sie psy o smycze ze smiechu pozabijaja....NO w naszej okolicy przynajmniej.... ;)

My tu mamy Army&Navy i tamtejsze gumiaczki to sa GUMIACZKI ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hmm, no moje obecne sa czarne... w kolorowe kwiatki, wiec to pewnie taki sam obciach :lol:, aczkolwiek specjalnie nie zamierzalam go unikac. Emigrantaka, a na ile ci te gumiaczki A&N wystarczaja i czy po mrozie tez chodzisz?

A moze ktos uzywa(l) gumiaczkow Hunter i moze cos o nich powiedziec??
[URL]http://www.garden4less.co.uk/adult-hunter-wellies.asp?partner=hw&gclid=CO3IxeG5jqACFUYB4wodiSdYdA[/URL]
EDIT: okey, moze z tych zrezygnuje :diabloti:...

Link to comment
Share on other sites

My w prawdzie z Irlandii, psa kupiliśmy 4 miesiące temu, i nie pytaliśmy w agencji o zgode na psa bo zwyczajnie i tak nie można tu trzymać zwierząt, ale że nikt nas nie kontroluje to cóż.. czekamy na zmiane lokalizacji :) ale okazało się że jest to masakrycznie trudne... :/ tam gdzie można trzymać zwierzaki to jakies rudery :o gdzie nie pisze słysze, nie, nie i.. nie :o jeden facet mi sie zgodził jak pies będzie spał na dworze i zerwo wstępu do domu to podziękowałam...
Znalazłam jeden dom, gdzie landlordka powiedziała mi nie, ale wyskrobałam kilka maili i odpisała że się zgadza jeśli zapłacimy większy depozyt :) wiec jest nadzieje :D jeszcze tylko trzeba zobaczyć jak dom wygląda, po zdjęciach całkiem całkiem ...
czy wy w UK macie ubezpiecznie dla zwierząt allianza?? jak to wszystko wygląda w praktyce, w tym tygodniu np. suczka zachorowała najpierw oczy ale to pikus 5e za krople ... za dwa dni przeziębienie koszt 40e wiec też nie jest zle, ale jakby mi sie tak rozłożyła to masakra... czy takie coś pokrywa ubezpieczenie? dwa zastrzyki dostała i antybiotyk... bo ja sie tak pięknie ubezpieczyłam że tyle kasy ze mnie zdarli że masakra.. na plusie byłam całe 20e :O za chorobowe a w ubezpieczenie wcisnełam 600euro ... :D wiec jakoś mało mi się chce wierzyć w te ubezpieczenia :)

Link to comment
Share on other sites

allianza u nas nie widzialam, ale wybor mamy przeogromny, [url]http://www.compare-pet-insurance.com/insurance/pet-insurance/[/url] kilka z dostepnych. Ja jeszcze nie ubezpieczylam, ale chyba zdecyduje sie na Argos, wychodzi 16 f miesiecznie a pokrywaja wydatki od 65f. Ogolnie w Angli majlepszy chyba jest PetPlan ale jest kosmicznie drogi

Link to comment
Share on other sites

Ja mam ubezpieczonego psa i kota w Marks & Spencer.

Troche drogo (za psa i kota w sumei place kolo 50 miesiecznie) ale.. zero problemow z wyplacaniem, Zara ostatnio miala operacje usuwania takiego czegos goza z lokcia £450 (zaplacilam 70 bo tyle ma excess - reszte ubezpieczenie), Tiger diagnoza rak nerek, badania 275 (zaplacilam 50, reszta ubezpieczenie i ubezpieczenie pokrywa jego leki, okol £50 miesiecznie teraz).

Jak szukalam ubezpieczenia to malo nie zglupialam, fakt mozna porownac na linku Kasi wyzej - ja polecam ten link:

[url]http://www.moneysavingexpert.com/insurance/cut-pet-insurance-costs[/url]

Link to comment
Share on other sites

A sluchajcie, odnosnie ubezpieczenia - jesli z psem cos sie dzialo od dawna, wiadomo, ze jakies tam objawy wystepuja od x czasu, ale diagnoza jest dopiero po podpisaniu umowy, to czy ubezpieczyciel sie tym zajmie, czy to jest traktowane jako choroba sprzed ubezpieczenia a wiec nie jest objeta polisa??

Link to comment
Share on other sites

Moja psica, ma jakies problemy z ukl.trawiennym, ale nie wiem co to jest, jak probowalam wytlumaczyc wetom jakie ma objawy to nie bardzo mi wyszlo, jeden powiedzial "aaa, psy jedza trawe, to normalne" a drugi rozlozyl rece... ja wiem ze to nie jest zwykle zarcie trawy, mam pewne podejrzenia, ale jeszcze nie bylam z tym konkretnie u weta (w sensie nie spytalam " a czy to moze byc TO, albo TO, bo czytalam ze..."), chcialam za jakies 3 tyg. bo wtedy bede robic badania krwi, ewentualnie troche pozniej...

Link to comment
Share on other sites

no nic będę musiała się dowiedzieć u siebie .. ;) u nas nie ma aż tyle ubezpieczeń ale z tego co zdążyłam zauważyć to allianz tylko ubezpiecza staffy ... wychodzi chyba niecałe 25e na miesiąc .. w sumie prawie jak za każdego innego rasowego psa, za kundelki mniej się płaci ..

Link to comment
Share on other sites

jezeli chodzi o ubezpieczenie to ja doszłam do wniosku po wielu konsultacjach ze będę odkładac po te 20f miesięcznie, nie wiem czy to dobra decyzja, ale tak samo nie wiem czy dobra jest podpisanie umowy z ubezp. :) trudno najwyżej będę- jak to sie mówi- w plecy ;)

a co do mieszkan czy domów, to ja do agencji nie jestem przekonana, nie mam dobrych wspomnien... wolę wynajac dom od osób porywatnych, plusy przynajmniej u mnie, nikt mnie nie sprawdza, nie ma problemow z wynajeciem, a wlascicielka super, i zadnych przeciwskazac do czegokolwiek, :) kase wplacamy co miesiac na konto i raz na pol roku podpisujemy umowe i wtedy wlascicielka nas odwiedza ;) a jezeli chodzi ojakakolwiek pomoc to jeden telefon wystarczy góra 2,3 dni i juz jest jakis mechanik czy ktos tam ;) ale wiadomo wlasciciel wlascicielowi nie równy :) znalam tez takich co mieli w nosie lokatorów i mieszkania wazne by tylko kasa byla wplacana ...

Link to comment
Share on other sites

um mnie w miasteczku nie ma mozliwosci wynajecia czegokolwiek bez agencji, no chyba ze pokoj ;) ale ja na swoja agencje nie narzekam, byli u nas do tej pory 3 razy, raz zeby sprawdzic czy pies nie wyrzadzil wiekszych szkód, ale mala jest dobrze wychowana;) wiec nie bylo problemu, z naprawami czy wymiana tez nie mam problemow.

Link to comment
Share on other sites

kasia to trafiłas na dobrą agencje bo z tego co sie orientuje to u nas ludzie agencyjni potrafia nawet przyjsc do domu podczas twojej nieobecnosci ;/ a to jest juz troche nie halo i niezapowiedziane wizyty wlasnie po to zeby sprawdzic czy wszystko jest ok w sumie moja wlascicielka tez posiada swoja agencje ale tak jak mowilam jest wporzadku a my wynajmujemy od niej jako od prywatnego wl. i z agencja nie mamy nic wspolnego ;) a moglabys podac nazwe waszej agencji? moze kiedys sie przyda

Link to comment
Share on other sites

AniaCz ja wlasnie na Hunterki zerkalam juz w zeszlym roku, tez myslalam, ze moze drozsze ale tez porzadniejsze, ale nie wiem czy chce tyle kasy na gumiaki wydac... Najprawdopodobniej bede tez kupowac jakies trekkingowe buty, wiec musze to jakos sobie rozlozyc finansowo. Ale dzieki za opinie, moze kiedys je wyprobuje ;)

AniaCz. a czy pamietasz jaki to model tych Hunterow masz? Znalazlam jakies w calkiem przyzwoitej cenie, moze sie zdecyduje.

Link to comment
Share on other sites

UTAAP ja mam takie [url]http://www.schuh.co.uk/womens-black-hunter-original-wellie/1504907060/[/url]
Wiem, ze na stronie huntera mozna kupic taniej chyba nawet o 10 czy 15 funtow. Wystarczy przymierzyc w sklepie jaki rozmiar Ci pasuje i zamowic online. Jak je kupisz to nie pozalujesz. Gwarantuje. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniaCz.']UTAAP ja mam takie [url]http://www.schuh.co.uk/womens-black-hunter-original-wellie/1504907060/[/url]
Wiem, ze na stronie huntera mozna kupic taniej chyba nawet o 10 czy 15 funtow. Wystarczy przymierzyc w sklepie jaki rozmiar Ci pasuje i zamowic online. Jak je kupisz to nie pozalujesz. Gwarantuje. :)[/QUOTE]
Okey, te tansze, ktore widzialam to byl inny model, byly dobre 20f tansze... Na amazon natknelam sie na komentarze i sa zarowno dobre (ludzie rzeczywiscie chwala, choc sa to opinie pisane raczej krotko po zakupie) jak i zle (podobno obecnie produkowane Huntery nie sa tak trwale jak kiedys i po ok roku sie 'rozpadaja' - tak pisaly jakies osoby uzywajace gumiakow tej firmy od 6 i od 40 lat... - przyznaje, ze wydajac taka kase wolalabym, zeby wytrzymaly chociaz 2 lata). Jeszcze pomysle ;)

Link to comment
Share on other sites

Powiedzcie mi jeszcze proszę, o ile ktokolwiek się orientuje, jak to jest z tymi 180 dniami przy badaniu krwi-

"2. szczepienie (Canigen, Nobivac Rabies, Quantum Rabies albo Rabisin)
3. 21 dni czekania
4. pobieranie krwi i wysyłka do Puław/Berlina
5. 2-3 tygodnie-wynik (powyżej 0,5 IU/ml)
6. czekasz 180 dni od pobrania kwi
7. na 24-48 przed wjazdem do UK odrobaczasz/odkleszczasz psa"

jaki mam 'margines' czasowy, widełki, żeby wybyć z psem na wyspy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniaCz.']UTAAP odnosnie kaloszy. Ja mam Huntery i mimo to, ze sa drogie sa warte swojej ceny. Te kaloszy to byl najlepszy zakup jaki moglam zrobic. Mocne, z grubej gumy i bardzo wygodne.[/QUOTE]

Mialam te same co ty i zaczely przemakac po 3 miesiacach(fakt ze ja duzo chodze ale jednak).Teraz mam takie za £8 i poki co sie trzymaja ponad pol roku....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...