ZUZANNA11 Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [COLOR=black]Mam problem ... moja sunia która ma dwa lata i jest kundliczką grzebie w śmieciach na kompoście.Ona mieszka w ogrodzie i sama wskakuje na kompost który jest odgrodzony półtorametrowym płotem.Kupiłam ją niestety na giełdzi więc nie wiem jaką ma historię.jest ogromnym łakomczuchem ,ale tam nie ma ani nic dobrego ani smacznego.Może ma taki instynkt? [/COLOR] Prosze pomóżcie !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 Nie wiem co mozna zrobić, żeby psa tego oduczyć. Siedmiomiesięczny rotek mojej mamy też lubi sobie pogrzebać i coś powyjadać z kompostu :angryy: Jest bardzo rasowy i od maleńkiego u mamy, więc chyba nie o pochodzenie i zwyczaje tu chodzi. Psy chętnie tarzają się w różnych śmierdzących resztkach, a niektóre widocznie lubią takie jeść. Kompost śmierdzi równie mocno jak gnój więc co się dziwić psu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 4, 2007 Author Share Posted November 4, 2007 Ja też sunię mam od szczeniaka ale jej tatus albo mamusia mogłyby być bezdomne.Moja sunia mogła to odziedziczyc po rodzicach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted November 4, 2007 Share Posted November 4, 2007 Nwyków żywieniowych się nie dziedziczy, nawet jeśli rodzice musieli by się żywić odpadkami nie oznacza że szczenięta urodzone w domu też by to robiły. Psiakom może brakować czegoś - czym karmisz? Jeżeli jest to pełnowartościowa dobra karma/dobrze ułożony BARF/zbilansowane gotowane to może być problem z żyjątkami w przewodzie pokarmowym. Spróbuj podawać żwacze często rozwiązują problem pachnących przekąsek, albo tabletki rumen tabs. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 4, 2007 Author Share Posted November 4, 2007 Karmię dobrą karmą .Ona chyba robi to dla przyjemności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted November 4, 2007 Share Posted November 4, 2007 A czym karmisz? Wydaje mi się że kompostownik nie jest najlepszym miejscem do odżywiania psa- zabezpiecz tak żeby pies nie mógł się tam dożywiać, wzbogać dietę o żwacze i powinno pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tesa Posted November 4, 2007 Share Posted November 4, 2007 a może karmienie dobrą karmą nie wystarcza i poprostu szuka urozmaicenia, moje pieski jedzą wszystko, tzn. suchą karmę, kaszę z mięsem dla psów i kośćmi gotowanymi, a Kaja uwielbia takżę marchewkę, ogórki, pomidory, a nawet sama prosto z krzaczka zjadała nam cukinię. Jak nie dostała to potrafiła sama po dostaniu się do ogródka sobie urwać. Zdażało się jej kraść również truskawki. takie urozmaicenie zrobiła sobie po skończeniu roku, może takie naturalne witaminy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 5, 2007 Author Share Posted November 5, 2007 Karmię Chappi.Chyba dobra ?Jak bym karmiała eukanubą albo royalem to bym chyba zbankrutowała bo oprócz suni mam 2 wielkie i poteżne owczarki. Spróbuje urozmaicać jej bardziej np. warzywami.Ona jest bardzo cwana i latem wcina owocki,orzeszki z ogrodu.Sama je sobie zdobywa.Kompost jest zagrodzony i ona sobie tam wsakuje.A co to są te żwacze ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Może taniej wyszedł by Ci BARF? Jeżeli suczka jest zdrowa, ma fajną sierść, badania ok to nie zmieniaj karmy, choć chappi nie jest najlepsza, a porcje dużo większe niż innych karm. Warto podawać psu coś po za granulkami - serek biały, warzywa, owoce, siemie lniane, oliwa (na sierść) itd no i jeśli zjada kupy/kompost warto żwacze albo tabletki. Osobiście podałabym żwacze bo mimo że pachną upiornie psy je bardzo lubią. :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 6, 2007 Author Share Posted November 6, 2007 Łatusia ma śliczną sierść.Tylko muszę ją co jakiś czas kąpać,bo ma białą sierść i po zabawach z moimi dwoma psiurami jest dosłownie szara.Muszę poczytać o BARF-ie trochę wiecej.A czy ktoś może mi wytłumaczyć co to są te żwacze ? ? ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eve-linka Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 [quote name='ZUZANNA11']Karmię Chappi.Chyba dobra ?Jak bym karmiała eukanubą albo royalem to bym chyba zbankrutowała bo oprócz suni mam 2 wielkie i poteżne owczarki. Spróbuje urozmaicać jej bardziej np. warzywami.Ona jest bardzo cwana i latem wcina owocki,orzeszki z ogrodu.Sama je sobie zdobywa.Kompost jest zagrodzony i ona sobie tam wsakuje.A co to są te żwacze ?[/QUOTE] Chappi to jedna z najgorszych i bezwartosciowych karm. Mozliwe ze suczce brakuje mnóstwa potrzebnych witamin, mikroelementów, białek itd więc próbuje uzupełniac diete czym tylko moze przy kazdej okazji. Miedzy Chappi a Royalem (przereklamowanym) jest mnóstwo niedrogich a całkiem sensownych karm. Wbrew pozorom Chappi wcale nie jest tanie, poniewaz lepszych (lepiej przyswajalnych ) karm pies zjada duzo mniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 6, 2007 Author Share Posted November 6, 2007 Właśnie myślę aby przejść na darlinga.Co o tej karmie myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eve-linka Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 [quote name='ZUZANNA11']Właśnie myślę aby przejść na darlinga.Co o tej karmie myślicie?[/QUOTE] Poczytaj: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27921[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Och, kompost to dla wielu piesków wielka pokusa :diabloti: Nasze psy wyewoluowały jako śmietnikożercy, więc nie powinno nas to dziwić ;) Wika również uwielbia tam wskakiwać i wyszukiwać różne rozkładające się pyszności. Najbardziej lubi lekko nadgniłe warzywa :evil_lol: Miałam nawet problem z odwołaniem jej od tego. Pamiętam o tym i zawsze jak przechodzimy koło kompostownika, wołam ją do nogi i nagradzam. Właściwie już teraz prawie ignoruje kompostownik, tylko idzie koło mnie na tym odcinku licząc że coś dostanie. Ale większa chwila nieuwagi... i pewnie znowu by tam była w poszukiwaniu pyszności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Żwacze to suszone krowie żołądki pocięte w pasku lub zmielone, prawda że brzmi pysznie?:cool3: A może brit? bosh? nutra gold (15zł/kg w małej paczce na wiekszych chyba taniej) pozostałych cen nie pamiętam. :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 9, 2007 Author Share Posted November 9, 2007 Napiszcie coś o darlingu ! Chciałabym wiedzieć o tej karmie ciut więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 Dla meni strasznie kiepska jeśli chodzi o białko/tłuszcze. Muszę karmić suke w miare niskobiałkowo ale staram się być gdzieś w okolicy 25% a nie 18%. Niepokoi mnie również to że nigdzie nie znalazłam pełnego składu ile to zawiera ryżu/mięsa/warzyw itd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 17, 2007 Author Share Posted November 17, 2007 Ale lepsza jest chappi czy darling a może friskes ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted November 17, 2007 Share Posted November 17, 2007 [B]ŻADNA[/B] Jeśli nie możesz sobie pozwolić na [B]dobrą[/B] suchą karmę to proponuję karmić psa przygotowywanym w domu jedzeniem z dodatkeim kupionych u weterynarza witamin i mikrolelementów. Szkoda Twoich pieniędzy na firscasy itp. oraz Twojego psa. Długotrwałe karmienie psa wymienionymi przez Ciebie karmami spowoduje w przyszłości problemy zdrowotne u Twojego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tesa Posted November 22, 2007 Share Posted November 22, 2007 o wymienionych przez Ciebie karmach słyszałam więcej złego niż dobrego. Moje pieski uwielbiają gotowane przeze mnie jedzonko. wychodzi też niedrogo np. za kości w firmowym mięsnym płacę 65 gr/kg lub mięso mielone dla psów ok. 2,50zł/kg do tego trochę kaszy lub makaronu z warzywami dla psów i pieski super szczęśliwe. Dla mojej onki jednorazowo ok 0,3-0,5 kg mięska, a więc niedrogo. :wolfie::wolfie::crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 22, 2007 Author Share Posted November 22, 2007 A jak sie podaję BARF ? Zupełnie na surowo czy może sie jeszcze jakos gotuje ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted November 22, 2007 Share Posted November 22, 2007 surowe tylko. Plus papki warzywne, podroby itd Mnie troszkę przeraża wizja ewentualnych pasożytów których nie zatłucze obróbka termiczna no i spore ryzyko przebiałczenia psa (momentalnie rozdrapuje sobie fafle-moja suka nie wiem jak inne):shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted November 22, 2007 Share Posted November 22, 2007 [quote name='WŁADCZYNI']surowe tylko. Plus papki warzywne, podroby itd Mnie troszkę przeraża wizja ewentualnych pasożytów których nie zatłucze obróbka termiczna no i spore ryzyko przebiałczenia psa (momentalnie rozdrapuje sobie fafle-moja suka nie wiem jak inne):shake:[/quote] W mięsie dopuszczonym do obrotu dla ludzi nie powinno być pasożytów. A co do przebiałczenia, barf wcale nie jest taki bardzo wysokobiałkowy jak mogłoby się wydawać. Jednak samego mięsa i podrobów jest w nim stosunkowo mało - większość to kości, chrząstki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronika.O Posted November 23, 2007 Share Posted November 23, 2007 Upodobanie psów do jedzenia nieświeżego mięsa i innych nieapetycznych, w pojęciu człowieka, rzeczy ma swoje podłoże biochemiczne. Substancje białkowe rozkładają się z wytworzeniem amoniaku, szczególnie mocno drażniącego powonienie psa i przyciągającego zwierzę do zepsutych nieczystości. Pies zjadając odpadki, kał itp. obrzydliwości wyrównuje swoje niedobory pokarmowe powstałe w skutek jednostronnego żywienia. Zawarte w odpadkach składniki, przede wszystkim proste substancje białkowe, służą do zobojętnienia powstających w organizmie kwasów. Jedyna rada - musisz urozmaicić psie menu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted November 26, 2007 Author Share Posted November 26, 2007 Pomyślę nad tym ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.