olinafm Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 przeczytałam ten wątek i jedyne co mogę powiedzieć: po prostu super!:p Quote
jestem_wredna Posted June 30, 2009 Posted June 30, 2009 Dziękujemy za wizytę na wątku i zapoznanie się z losami Łatka! A my mamy nowiny! Łaciaty nauczył się bawić inaczej niż w aportowanie! Zresztą sami zobaczcie: [URL="http://www.youtube.com/watch?v=TweD-Ho_kK4"]YouTube - Spotty vs my husband[/URL] A w razie gdyby ktokolwiek miał wątpliwości, co robi się z rurkami po ręcznikach papierowych, oto odpowiedź: [URL="http://img7.imageshack.us/i/cimg2696o.jpg/"][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/3760/cimg2696o.th.jpg[/IMG][/URL] Jak widać zyskaliśmy nieświadomie całkowicie ekologiczną, bo nie wymagającą prądu, niszczarkę ;) Pozdrawiamy wszystkich cieplutko (choć przy panujących u nas upałach należałoby raczej powiedzieć, że chłodno ;) ) Quote
Szczurosława Posted June 30, 2009 Author Posted June 30, 2009 Przeciągający się Łatek :D No nie wierze :D Quote
jestem_wredna Posted July 9, 2009 Posted July 9, 2009 Wspomnień czar... Trafiłam dziś na wątek [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f85/wszystkie-pieski-ktore-znalazly-domy-w-2009-a-140319/"]psów, które znalazły dom w roku 2009[/URL]. Jako szczęśliwa właścicielka oczywiście wkleiłam tam Łatka :evil_lol: I tak mi się jakoś zebrało na wspomnienia, zaczęłam przeglądać wątek Łaciatego. Czasem było smutno, przez chwilę powiało grozą, a teraz jest już dobrze. [quote name='Szczurosława'][B]Jestem mały i łaciaty [/B] [B]Szukam domu, jak wiele tutaj na dogo zwierząt[/B] [B]Może nie powalam urodą – nie jestem rasowcem,[/B] [B]Ale mam wielkie serce, chciałbym je komuś oddać[/B] [B]Chciałbym poczuć się komuś jeszcze potrzebny i kochany[/B] [B]Komuś, kto mnie posmyrgla za uszkiem, po brzuszku[/B] [B]Porzuca piłeczkę lub patyczek[/B] [B]Daj mi szansę – zauważ mnie - odwdzięczę się najpiękniej jak umiem[/B] [B]ŁATEK[/B][/quote] [quote name='Szczurosława']Jest pani chętna na Łatka, miałaby mieszkać na wsi, w dzień na podwórku, w nocy w garażu. Jeśli w następny weekend go nie będzie znaczy ,ze zabrany Pani ma też 8-letnią walijke, sunia jakaś przygaszona, troszke sie rozruszyła i zaczęła cieszyć kontaktem z innym psem.Pani chce żeby psy się zakumplowały i sunia też będzie wtedy na dworzu.Niby wszystko okej, w sumie lepiej niż w schronisku, ale jakoś tak... wolałabym dla Łatka mieszkanie, spacery. No i w życiu nie widziałam tak zatłuszczonego teriera...[/quote] No i ma. I mieszkanie, i spacery, i piłeczki, i patyczki, i kiziania, i frisbee, i budę i kanapę, cwaniak jeden! :mad: [quote name='Szczurosława']W schronisku nie było nikogo więc nie miałam jak sie dopytać, ale przy najbliższej okazji chce sie dowiedziec. Łatek jest wychudzony, a tłumaczyłam pani ,że on miał trudne życie i potrzebuje więcej czasu i zaangażowania w aklimatyzacje. Pewnie wył , nie chciał jeść, to najłatwiej pozbyć sie problemu:angryy:[/quote] A u nas w ogóle nie było problemu z aklimatyzacją. Po przyjeździe posiedział może ze 2 godziny w budzie, a potem już ciągle chciał być z nami. I nadal chce :) [quote name='Rene@Rabik']Łatek tak się cieszyłam , że masz fatra i znalałes domek.... szkoda, że nie wyszło, ale może lepiej, że teraz a nie za miesiąc czy pół roku... byłoby ci jeszcze gorzej. Znajdziesz dom, ten właściwy i taki do końca. Zobaczysz.[/quote] Nic dodać, nic ująć. Czasem myślimy sobie, że on na nas czekał. Pozdrowienia z Lublina! Łatek też się przyłącza, choć lekko przysypia: [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/2108/cimg2737.jpg[/IMG] EDIT: A jednak przyszedł do mnie, do kuchni: [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/3244/cimg2739kaj.jpg[/IMG] Quote
jestem_wredna Posted July 19, 2009 Posted July 19, 2009 Oj bidny Ty nasz Łaciaty - masz dom i już nikt Cię nie lubi ;) Quote
clo Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 wlasnie poczytalam watek waszego latka:)))cudne zakonczenie ,cudny dom!naprawde to taki miod na serce ogladac np taki filmik jak latek sie bawi.i z niego jest taki sliczny psiak!moze jakis nowy filmik?;) Quote
jestem_wredna Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 Dziękujemy Cioteczki za wizytę i miłe słowa. A tak wygląda nasz bohater na nowej podusi, zakupionej zresztą na Bazarku [URL=http://img268.imageshack.us/i/cimg2830g.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/1319/cimg2830g.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
Luzia Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 [quote name='jestem_wredna']Dziękujemy Cioteczki za wizytę i miłe słowa. A tak wygląda nasz bohater na nowej podusi, zakupionej zresztą na Bazarku [URL="http://img268.imageshack.us/i/cimg2830g.jpg/"][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/1319/cimg2830g.th.jpg[/IMG][/URL][/quote] Hehe nie za wygodnie mu to ja sama na twardszym łóżku śpię :evil_lol: Quote
jestem_wredna Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 Właśnie jak tak teraz o tym myślę, to sami mamy twardszy materac... :mad: No ale na metce pisało, że to posłanko dla zwierzaka... :evil_lol: Quote
jestem_wredna Posted September 16, 2009 Posted September 16, 2009 Tamtaradam! Z Łatka jest megaprzystojniak, normalnie hollywoodzcy gwiazdorzy się chowają! :cool3: Wczoraj przeszedł zabieg usuwania kamienia z ząbków (niestety zębiska ma chłopak w kiepskim stanie: najpierw ten ukruszony kieł, który trzeba było usunąć, teraz paskudny kamień, kilku ząbków brak, a te co są, są mocno starte - na szczęście w niczym mu to nie przeszkadza :loveu:). Teraz ma iście hollywoodzki, lśniący uśmiech! :cool3: I zapach z paszczy od razu nie ten :evil_lol: Poza tym musieliśmy go uprać, bo już zaczął być "czujny", do tego chyba po narkozie popuścił trochę pod siebie i to też było czuć. Szkoda, że nie możecie zobaczyć jaką ma teraz sierść - puszystą, puchatą, niesamowicie mięciutką. To zasługa nie tylko kąpieli, ale i wymiany sierści na zimową. Gdy nadejdą mrozy będzie z niego niezła przytulanka :multi: Poza tym Łatek jest (chyba) szczęśliwy, grzeczny (na ogół, bo czasem bywa o nas zazdrosny :cool3:) i ogólnie ma się dobrze. Jak on cudownie potrafi się bawić! :loveu: I w aportowanie, i w szarpanie, i w udawanie, że jest wielkim, złym psem :diabloti: Ostatnio, tak jak pies moich rodziców, odkrył uroki siedzenia nam pod kołdrą (!). Nie wiem co to za przyjemność dla psów... :roll: Uprzedzam ewentualne głosy oburzenia i nadmieniam, że pies nie śpi z nami w łóżku, pozwalamy mu przed snem, gdy czytamy, z nami poleżeć. :loveu: A z innej beczki i z ciekawości mam takie pytanie: jak to się stało, że znana jest historia Łatka? Że miał właściciela, że właściciel zmarł, że rodzina wywaliła go na ulicę, że tułał się ok. rok? Jeśli to możliwe, chciałabym wiedzieć więcej: czy jego właścicielem była starsza osoba? kobieta czy mężczyzna? gdzie mieszkał? czy właściciel go kochał? jak traktował? jak trafił do schroniska? My w każdym razie go nie oddajemy. Pozdrawiamy wszystkich! P.S. A cwaniak śpi na kanapie :mad: Quote
jestem_wredna Posted November 26, 2009 Posted November 26, 2009 A jakoś do Łatusia nikt nie zagląda... tak to już czasem bywa z pieskami, które znalazły dom. Zaglądanie do tych, które wciąż potrzebują pomocy zabiera zbyt dużo czasu po prostu. Łatkowi zaczynają chyba robić się modzele na łapkach. Przerzedziła mu się sierść i skóra się łuszczy. Smarujemy na razie maścią witaminową, ale na dogomaniackim wątku dotyczącym właśnie modzeli wyczytaliśmy, że często robią się od leżenia na twardym. W związku z czym najlepszym lekarstwem jest wpuszczenie psa do łóżka ;) W takim przypadku Łatek powinien mieć jednwabistą sierść (to ma) bez żadnych modzeli, bo właśnie (ciągle!) wyleguje się na kanapie, o: [img]http://img269.imageshack.us/img269/9356/cimg3502.jpg[/img] Na szczęście dba też o kondycję, a ostatnio odkrył football amerykański: [img]http://photos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc3/hs003.snc3/11042_1271228066703_1409910110_776766_982421_n.jpg[/img] Widzieliśmy, że Atos został wolontariuszem. Gratulujemy, oby nas więcej! Pozdrowienia! Quote
rwpb Posted November 27, 2009 Posted November 27, 2009 Kanapa to nie łóżko. To się nie liczy. Atos wolontariuszem? Dlaczemu? Quote
jestem_wredna Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 No takim "wolontariuszem". Widzieliśmy, że zaliczył wizytę w schronisku. :) W łóżku też się czasem wyleguje, ale tylko wtedy gdy nie śpimy. Quote
rwpb Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Do Uciechowa mieliśmy jechać już na początku października, ale się wszystko troszkę odwlekło. W sumie to wcale nie tak daleko, tylko 410km w jedną stronę. Quote
Luzia Posted December 5, 2009 Posted December 5, 2009 Jejku super widzieć jak psiak znajduje w końcu swój wymarzony dom :) Quote
jestem_wredna Posted December 5, 2009 Posted December 5, 2009 My też się cieszymy i kibicujemy innym pieskom! Quote
Szczurosława Posted December 6, 2009 Author Posted December 6, 2009 Ojejku, ale rozkoszny Łatek ! Nie no , tak ufnie i spokojnie śpi na łóżku, a przecież schronisko nie dawało mu szans... Quote
rwpb Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Przecież na pierwszy rzut oka widać, że to nie ten psiak. Zamienili go już dawno i jeszcze tu nam kit wciskają. Quote
jestem_wredna Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 [quote name='rwpb']Przecież na pierwszy rzut oka widać, że to nie ten psiak. Zamienili go już dawno i jeszcze tu nam kit wciskają.[/QUOTE] Przy tej pogodzie, co ostatnio w Lublinie mamy, zamieniamy go chyba na każdym spacerze. Do domu wraca nie ten sam psiak, co z niego wyszedł. :crazyeye: Witamy z powrotem naszą kochaną cioteczkę Szczurosławę! :multi: Quote
rwpb Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 To może jakiś fotki przed i po spacerku? Quote
jestem_wredna Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 [quote name='rwpb']To może jakiś fotki przed i po spacerku?[/QUOTE] Na razie u nas pada śnieg (!), więc ze spaceru wyjątkowo przychodzi ten sam Łatek, który wychodzi z domu. ;) Ogólnie Łatek przyjmuje śnieg z dużym entuzjazmem. Czeka tylko aż będzie go więcej, by można mu było rzucać gałki :) Po cichu (i może trochę "niesprawiedliwie") cieszymy się, że Łatek siedział w schronie na takim odludziu, bo gdyby był w większym mieście ktoś na pewno by go wypatrzył przed nami. Wciąż na spacerach jesteśmy zaczepiani przez ludzi, którzy zachwycają się jaki to piękny pies :) Na szczęście on daje się pogłaskać, ale kocha tylko nas :) W ogóle taki z niego nasz synuś-przytulaczek :) Pozdrawiamy! Quote
rwpb Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 A może by tak [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/wiecej_fotek1.jpg[/IMG] Quote
jestem_wredna Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Na razie takie fotki: (tak wygląda przytulanka z Wąsoszek) [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/3874/cimg3558b.jpg[/IMG] [img]http://img97.imageshack.us/img97/3403/cimg3559n.jpg[/img] Proszę nie zwracać uwagi na mój wybitnie "niewyjściowy" wygląd. Siedziałam wtedy od kilku dni zagrzebana w materiałach do obrony. ;) A tu jeszcze fotka prezentująca jeden ze sposobów, w jaki śpią małe szczeniaczki :evil_lol: [img]http://img685.imageshack.us/img685/3084/cimg3553.jpg[/img] Pozdrowienia z zaśnieżonego i mroźnego Lublina! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.