Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 13.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Wczoraj byłam na leśnym bardzo przyjemny spacerku, delektowałam się otaczającą przyrodą , psy szalały- miodzio! Gdzieś zza drezew wyłonił się pan z psem co się okazało sunią teriara irlanckiego o cudonym charakterze:loveu: My spacerowaliśmy a psy szalały przez 3h, a po tym spacerze byłam tak padnięta że masakra. W skrucie musze Wam opowiedzieć czego się dowiedziałam:evil_lol:

Pan miał bardzo ciekawe teorie:crazyeye:
Zaczynając od tego, że słońce i ziemia krążą wokół siebie, że Jezus jest Słońcem, że drzewa, ludzie i wszystkio jest zbudowane z 2 atomów, a reszta to pustka, czyli tych drzew co nas otaczały wcale tam nie było, że jest kilka faz życia, my obecnie jesteśmy w pierwszej- czyli jeśli dobrze pamiętam brązowej(takiej marnej jakościowo:evil_lol:)nie wiem czym ona się charakteryzuje dokładnie, ale za kilka dni lub miesięcy przechodzimy do kolejnej fazy srebrnej(takie przejścia są co kilka tysięcy lat) poznamy to przejście po tym, że nasze życie poprawi się i po tym ,ze jak teraz się złoży rące i zajrzy do środka to widać ciemność, a w kolejnej fazie będzie w tych dłoniach jasno. No i cała masa jeszcze podobnych teorii których już przytoczyć nie potrafię:evil_lol:

Aha, sucha karma to największe gówno jakie można podawać psom, psy powinne jeśc wszystko co surowe, nie powinno ich się szczepić, odrobaczać ani nic w tym stylu, bo nie ma to sensu. Psy które jedzą wszystko co surowe nie chorują!!!
Co prawda jego pies ma kaszel, ale tylko wtedy kiedy robią opryski...hmmmm... pod koniec spaceru pan pokazał mi na niebie ślad po samolocie rejsowym i powiedział, że znów robili opryski:mdleje:

i przez to wszystko powyżej mam tylko 2 zdjęcia:roll:
[IMG]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/zz-2.jpg[/IMG]

[IMG]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/IMG]

Posted

hahaha to znaczy ze sa "inni " ludzie i nawiedzaja nie tylko mnie
jak mnie to ucieszylo
fajnie ze psy se polataly ze ty nawdychalas sie swiezego powietrza
zdjecia ino dwa ale za to jakie!!!!
cudenka!

Posted

Hahahah teorie masakra :D A z takimi ludźmi nie ma w ogóle co dyskutować, są tak przekonani o swych racjach ,że nie wmówisz im nic . Pozostaje uprzejmie przytakiwać :) Przynajmniej ja tak robię jak takich spotykam ;)A co do zmęczenia psychicznego - to fakt, da się. Ostatnio byłam na spacerze z naszym znajomym dobkiem Hektorem i jego panem i panią. Pani cały godzinny spacer tak strasznie smuciła, że miałam potem megadoła cały wieczór. Ona chyba nic pozytywnego nie powiedziała przez tą godzinę. Faktem jest ,że Hektor jest chory, serducho siada, ale żeby cały spacer tak smęcić......No i właśnie wtedy wróciłam strasznie zmęczona psychicznie.
ps. fotki,wiadomo, rewelacja!

Posted

Ja już wczoraj pękałam ze śmiechu, jak mi opowiedziałaś spacerek na GG:roflt:

Jak myślisz, czy to spojrzenie jest puste i w oczach widać tylko 2 atomy?:niewiem::roflt:
[url]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/url]

Posted

[quote name='wilczy zew']lata
[URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/zz-2.jpg[/URL]

a może tego psa nie ma :lol:[/QUOTE]
Ja w sumie widzę dwie suki, ale może to są właśnie te 2 atomy:roflt:

Posted

[quote name='Fides79'][URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/URL] mina mocno adekwatna do opisu tego co uslyszałaś :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]

:evil_lol:

[quote name='Elitesse']ja po takim spacerze bylabym mega zmeczona ... psychicznie :lol::lol::lol:[/QUOTE]

gościu nie przeciętnie mnie wykończył.
A zaczęło się od rozmów o fotografii i ogólnie pierwsze wrażenie zrobił bardzo dobre i dobrze nam się rozmawiało po czym stwierdził, że mnie nawróci:evil_lol:

[quote name='Tekla64']hahaha to znaczy ze sa "inni " ludzie i nawiedzaja nie tylko mnie
jak mnie to ucieszylo
fajnie ze psy se polataly ze ty nawdychalas sie swiezego powietrza
zdjecia ino dwa ale za to jakie!!!!
cudenka![/QUOTE]

tylko jak ja teraz będę go często spotykać?:shocked!::scared:
ale już se wymyśliłam, że w dresie do lasu bede chodzić i jak tylko go zobaczę to będę bigać:evil_lol:, a może mnie to zmobilizuje do codziennych treningów:p
[quote name='eria']Hahahah teorie masakra :D A z takimi ludźmi nie ma w ogóle co dyskutować, są tak przekonani o swych racjach ,że nie wmówisz im nic . Pozostaje uprzejmie przytakiwać :) Przynajmniej ja tak robię jak takich spotykam ;)A co do zmęczenia psychicznego - to fakt, da się. Ostatnio byłam na spacerze z naszym znajomym dobkiem Hektorem i jego panem i panią. Pani cały godzinny spacer tak strasznie smuciła, że miałam potem megadoła cały wieczór. Ona chyba nic pozytywnego nie powiedziała przez tą godzinę. Faktem jest ,że Hektor jest chory, serducho siada, ale żeby cały spacer tak smęcić......No i właśnie wtedy wróciłam strasznie zmęczona psychicznie.
ps. fotki,wiadomo, rewelacja![/QUOTE]

Tak jak wspomniałam, najpierw wydał się interesującym człowiekiem, zbudował sobię baze i później się ujawnił:evil_lol::evil_lol::evil_lol: choć wcześniej mogłam na to wpaść, autentycznie wygląda jak człowiek lasu, broda,włosy do ramion z daleka można się domyśleć że on w jakiejśc innej bajce niż ja jest.
Eria mam ogólnie ta samą metode, głównie on mówił. Ale tak chodziłam po tym lesiei wyszłam taką malutą dróżką, że bidak się zgubił(mam nadzieję, że szybko się nie odnajdzie:evil_lol::diabloti:) ale nie chciałam ,żeby mu przyszło do głowy odprowadzać mnie do domu:roll:

[quote name='malawaszka']hahaha ale spotkałaś kosmitę!!!!! umarłabym ze smiechu :D[/QUOTE]

Jak mu na jakies jego teorie powiedziałam że watpię to mi zaczął mówić, że tylko ludzi nieposiadający wiedzy wątpią itd,itd...stwierdziłam, że lepiej będzie wtrącac między jego monologiem "yhym":evil_lol:

[quote name='Doginka']Ja już wczoraj pękałam ze śmiechu, jak mi opowiedziałaś spacerek na GG:roflt:

Jak myślisz, czy to spojrzenie jest puste i w oczach widać tylko 2 atomy?:niewiem::roflt:
[URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/URL][/QUOTE]

nie wiem, ale tu na pewno są tylko 2 szare komórki:evil_lol:
[URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/zz-2.jpg[/URL]
[quote name='wilczy zew']lata
[URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/zz-2.jpg[/URL]

a może tego psa nie ma :lol:[/QUOTE]

a gdzie Ty widzisz psa:crazyeye::diabloti:

Posted

Ewa, tylko mi się nie nawracaj:mad::roflt:
A może on to OBCY:crazyeye: Uważaj, żeby Cię nie porwał, bo jak odkryje, że składasz sie z wiecej niż dwóch atomów, to Ci pousuwa komórki:roflt:
Lepiej sprawdź, czy gdzieś w lesie na jakiejś polanie statek UFO nie stacjonuje:roflt:

Spadam do łóżeczka. DOBRANOC[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000203D1.gif[/IMG][/URL][URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000200D7.gif[/IMG][/URL]





[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12"]
[/URL]

Posted

ty to mozesz se pobiec hihihi
a co ja mam zrobic jak mnie takie na tydzien zjada???? albo chocby na weekend???
wiesz jak ja padam psychicznie po takich gosciach?

ale fakt takim ludziom wystarczy ze maja sluchacza i chyba nie bardzo sa zainteresowani czy sluchacz rozumie i calkiem uczestniczy w tej monodramie

Posted

o ja pierdykam... leże i kwicze... i nawet przeczytałam to na głos dziewczynom u mnie w pracy....


kurde... to jak juz przejdziemy to tej fazy srebrnej to nam się poprawi tak? :hmmmm: to ja zaczynam patrzec w dłonie :roflt:

a to ujęcie faktycznie adekwatne do sytuacji - [URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/URL] "chodźmy już stąd... kurde..." :evil_lol:

Posted

Dawno mnie nie było, ale nadrabiam zaległości;)
Szczerze mówiąc mi też jest ciężko odróżnić Twoje czarnulki:eviltong:
Obie są prześliczne a córa goni mamę niesamowicie:crazyeye:
Czasami to ja je tylko po obrożach poznaję hehe o ile ich nie zamieniasz...

A co do tego Pana:crazyeye:
No to pękałam ze śmiechu. A on przypadkiem nie mieszka w tym lesie?
Może cywilizacja jest mu dość obca:eviltong:
Ale teorie miał fascynujące. Jestem skłonna uwierzyć w lepsze życie,
które ma nadejść bo to nawet jakby krzepiące hehe ale ta reszta? masakra jakaś...
Raczej stronie od takich ludzi. Owszem lubię dyskusje na różne tematy czasami niedorzeczne, ale to już przesada;)
No i mnie ten Pan na pewno by wykończył psychicznie.
Nie dziwie się ani trochę, że taka wykończona byłaś:roll:
A ta mina
[url]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/url]
He he faktycznie mówi sama za siebie. Nawet suczydełko teorie tego pana zdziwiły:p

Posted

Pomijając całe bzdury odnośnie atomów, faz etc. , to z ty się zgadzam:
[quote name='ariss']
Aha, sucha karma to największe gówno jakie można podawać psom, psy powinne jeśc wszystko co surowe, nie powinno ich się szczepić, odrobaczać ani nic w tym stylu, bo nie ma to sensu. Psy które jedzą wszystko co surowe nie chorują!!!
[/QUOTE]

O suchych karmach można by mówić i mówić... niestety niewiele dobrego. Nie chcę generalizować, ale w większości suche karmy to jedna wielka zagadka. Kupując, ba - nawet dokładnie czytając opakowanie, nie wiesz co tak naprawdę jest w środku. Na temat sztuczek producentów suchych karm można poczytać np. tutaj: [url]http://sangoma.pl/pol/p_zywienie.htm[/url]
i niestety, nie są to herezje.

Co do szczepień - owszem, są potrzebne, ale nie tak często jak jest nam to wmawiane. Obecnie nawet producenci szczepionek gwarantują ich działanie np. przez 2-3 lata, a udokumentowane jest ich dłuższe działanie. Tymczasem co roku musimy szczepić psy, choć de facto są one wciąż zaszczepione. Nie sądzę, by wychodziło im to na zdrowie.

Odrobaczanie - o ile nie ma uzasadnionej potrzeby, to też psów nie odrobaczam. Badam kał - 3 dni z rzędu, wtedy nie ma bata - jak coś jest to wyjdzie. Oczywiście taniej byłoby odrobaczyć, ale moim zdaniem bez sensu jest na siłę pakować w psa chemię.

Podsumowując - wszystko jest ok, ale z umiarem. Suchej karmy nie podaję Piegusowi od 2 lat i badania idealne, ataki padaczki rzadsze. ;) Nie wspominając o przyjemności dla psa z tej diety, ale to temat na inną rozmowę.

Posted

[quote name='wilczy zew']przeca każda suka to pies :eviltong:[/QUOTE]

chodziło mi o to, że przecież jej tam nie ma;)

[quote name='Tekla64']ty to mozesz se pobiec hihihi
a co ja mam zrobic jak mnie takie na tydzien zjada???? albo chocby na weekend???
wiesz jak ja padam psychicznie po takich gosciach?

ale fakt takim ludziom wystarczy ze maja sluchacza i chyba nie bardzo sa zainteresowani czy sluchacz rozumie i calkiem uczestniczy w tej monodramie[/QUOTE]

ja po takim czasie wylądowałabym w psychiatryku:roll:
[quote name='jambi']o ja pierdykam... leże i kwicze... i nawet przeczytałam to na głos dziewczynom u mnie w pracy....


kurde... to jak juz przejdziemy to tej fazy srebrnej to nam się poprawi tak? :hmmmm: to ja zaczynam patrzec w dłonie :roflt:

a to ujęcie faktycznie adekwatne do sytuacji - [URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/URL] "chodźmy już stąd... kurde..." :evil_lol:[/QUOTE]

ja też co jakiś czas będę zaglądać:evil_lol:

[quote name='#Etna#']Dawno mnie nie było, ale nadrabiam zaległości;)
Szczerze mówiąc mi też jest ciężko odróżnić Twoje czarnulki:eviltong:
Obie są prześliczne a córa goni mamę niesamowicie:crazyeye:
Czasami to ja je tylko po obrożach poznaję hehe o ile ich nie zamieniasz...

A co do tego Pana:crazyeye:
No to pękałam ze śmiechu. A on przypadkiem nie mieszka w tym lesie?
Może cywilizacja jest mu dość obca:eviltong:
Ale teorie miał fascynujące. Jestem skłonna uwierzyć w lepsze życie,
które ma nadejść bo to nawet jakby krzepiące hehe ale ta reszta? masakra jakaś...
Raczej stronie od takich ludzi. Owszem lubię dyskusje na różne tematy czasami niedorzeczne, ale to już przesada;)
No i mnie ten Pan na pewno by wykończył psychicznie.
Nie dziwie się ani trochę, że taka wykończona byłaś:roll:
A ta mina
[URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/URL]
He he faktycznie mówi sama za siebie. Nawet suczydełko teorie tego pana zdziwiły:p[/QUOTE]

raczej obróżek nie zamieniam:p

hhiihih, tak już jesteśmy stworzeni, że jak ktoś ma nas do czegoś przekonać to musi być coś z korzyścią dla nas:evil_lol:też tak mam:diabloti:

[quote name='Doginka']Ewa, a nie dosłyszałaś czy ta srebrna faza aby w sobotę lub niedzielę nastąpi:hmmmm: Mi by było na rękę:roflt:[/QUOTE]

:evil_lol:

[quote name='ewka i haker']co za dobry koleś hahah
ale miała bym ubaw,tylko w pewnym momencie bym pewnie się zastanowiła czy ze mna jest wszystko ok czy to naprawdę on ma z głową
ale takie przygody są potrzebne dla resetu mózgu[/QUOTE]

ja to się w pewnym momencie zaczęłam zastanawiać czy on mi w głowe nie da i nie zamorduje na pobliskich bagnach:roll:

[quote name='Saththa'][URL]http://i444.photobucket.com/albums/qq164/gassira/bw.jpg[/URL] Noooooo cudo :loveu: Brakuje mi drugiej do porównania długości brody :lol:[/QUOTE]

Gassulka:p

[quote name='Bonsai']Pomijając całe bzdury odnośnie atomów, faz etc. , to z ty się zgadzam:


O suchych karmach można by mówić i mówić... niestety niewiele dobrego. Nie chcę generalizować, ale w większości suche karmy to jedna wielka zagadka. Kupując, ba - nawet dokładnie czytając opakowanie, nie wiesz co tak naprawdę jest w środku. Na temat sztuczek producentów suchych karm można poczytać np. tutaj: [URL]http://sangoma.pl/pol/p_zywienie.htm[/URL]
i niestety, nie są to herezje.

Co do szczepień - owszem, są potrzebne, ale nie tak często jak jest nam to wmawiane. Obecnie nawet producenci szczepionek gwarantują ich działanie np. przez 2-3 lata, a udokumentowane jest ich dłuższe działanie. Tymczasem co roku musimy szczepić psy, choć de facto są one wciąż zaszczepione. Nie sądzę, by wychodziło im to na zdrowie.

Odrobaczanie - o ile nie ma uzasadnionej potrzeby, to też psów nie odrobaczam. Badam kał - 3 dni z rzędu, wtedy nie ma bata - jak coś jest to wyjdzie. Oczywiście taniej byłoby odrobaczyć, ale moim zdaniem bez sensu jest na siłę pakować w psa chemię.

Podsumowując - wszystko jest ok, ale z umiarem. Suchej karmy nie podaję Piegusowi od 2 lat i badania idealne, ataki padaczki rzadsze. ;) Nie wspominając o przyjemności dla psa z tej diety, ale to temat na inną rozmowę.[/QUOTE]

ja bardzo chętnie porozmawiam na ten temat:razz: i się czegoś nauczę- moja wiedza w zasadzie jest zerowa, nigdy się tym nie interesowałam.

Moje psy jedzą karme firmy Royal Canin(przeszły przez różne, ale ta mi bardzo pasuje), raz w tygodniu dostają kości wołowe, ser biały, marchewke, zawsze im skapnie kiszona kapusta(o ile sami jemy) no i młoda je ze mną owoce, bo Gass zdecydowanie nimi gardzi:evil_lol: moje psy nie chorują na nic, zdrowe jak ryba- jedynie raz Grusia miała babeszje, sierść błyszcząca, idealna- nie widze sensu nic zmieniać, ale człowiek uczy się całe życie może warto?

Co do szczepień to Pan wychodzi z takiego samego założenia jak właściciele tych wszystkich psów w stadninach(mowa o tych w mojej wsi) są kleszcze i pchły- wyjmujemy ręcznie.Psy dla mnie zaniedbane, zapchlone w dredach on uważa za coś normalnego:roll:

ja swoich psów też nie odrobaczam. Wiadomo, jak są małe klusie to co innego.

On się dziwił, że mam takie nie wyszkolone psy, bo je przy przejściu pomiędzy dwoma zagrodami dla koni zapiełam na smycz, owszem one już nie reagują na konie tak jak kiedyś(drąc jape), ale jeszcze mamy przed sobą sporo pracy, Gass nie musiałąm kiedyś zapinać dopóki mądry pan nie podjechał ze swoim koniem, żeby się zwierzaki powąchały, koń parsknął sznaucerowi prosto w mordke i efekt wiadomo jaki:diabloti: a ja bardzo jestem ciekawa jak by te psy zachowały się w centum Warszawy???

Posted

kurcze wiesz co dochodze do wniosku ze tacy ludzie tak czy inaczej odciskaja na nas pietno mimo ze my wiemy ze to wszytsko to bzdury ale jakos tak chcial nie chcial to cos tam sie jak jad wsaczy i nas potem dreczy a to zupelnie niepotrzebne
ja po takich spotkaniach tez jakis czas ppotrzebuje coby sie calkowiecie otrzasnac

zapomnij o tym czleku i jego teoriach to bedzie z wiekszym zdrowiem dla ciebie
masz swietne psy !!! i one potrafia wszytsko co jest tobie i im potrzebne a pan o szkoleniu nie ma baldego pojecia i o niczym wiecej tez hihihi

olac wszytskie jego teorie!!!!!!

Posted

co do suchej karmy - ja mam podobne zdanie jak Bonsai - prosty przykłąd - mój Aron - przez pierwszy rok życia na suchej karmie - problemy ze skórą, problemy z niestrawnością - pies nie chciał jeść, był straszliwie chudy - testowałam różne karmy; gdy pies miał około roku za namowa koleżanki przerzuciłam się na coś kompletnie odmiennego - surowe mięso, marchewka, zielenina, płatki, dodatki - skończył się "jadłowstręt", znikły problemy skórne. Aron bez ŻADNYCH problemów przeżył na takiej diecie kolejne 10 lat, dopiero mniej więcej w 11-stym roku życia wróciliśmy do suchej karmy - za rada weta i zaczęły się okresowe biegunki, kosmiczne bąki...

Aron to sznaucer olbrzym, przeżył w doskonałym zdrowiu ponad 13 lat

co do szczepień - teoria o jedynie jednokrotnym szczepieniu - tylko w okresie szczenięcym i nie powtarzanie ich co roku , została mi przedstawiona przez weterynarzy, których cenię; nie mówię o wściekliźnie! choć co do wścieklizny, wszyscy wiedzą, że szczepionki które otrzytmują nasze psy starczaja na 2 lata, a obowiązek jest co roku

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...