Jump to content
Dogomania

Simba Przekroczyła Tęczowy Most A Mi Serce Pękło :-((


BeataSabra

Recommended Posts

Beatka, doszły pieniądze? Wczoraj w nocy przelałam, to powinnaś je już mieć na koncie.
Nie wyrobię się dziś, mam spotkanie z pracy, nie wiem do której...
a niech to chudy byk - jak mówi jedna z moich koleżanka.:/
Beata - w takim razie jutro już musi się udać. napisz mi na pw o jakiej porze będziesz w domu - może zwolnię się z pracy trochę? czemu ten czas tak szybko leci? Z niczym się nie wyrabiam.

Jak Malusia?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 597
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Tweety']ciotka, nie kurz przy kocie, ona i tak ma problemy z oddychaniem:mad::razz:
Kurcze, niech ją ratują!. temperatura bardzo spadła? Niechże podadzą jej podgrzewaną kroplówkę.
Holender, bo jak tak dalej pójdzie to ja też sobie przypomne jak się kurzyło:shake:[/quote]

Cioteczko ja przy nieletnich nie kurze.
Ja wogule w domu nie kurze na papieroska schodzę na dół.

Właśnie wróciłyśmy.

Płuca czyste, oskrzela też.
Zawalona krtań gardło czerwone.
Nie ma nadżerek w jamie ustnej.

Temperatura u weta 38,5.
Jak jej mierzyłam miała 37,5.

Żył nie stwierdzono więc dostała podskórnie - wygląda jak wielbłąd.

dostała immunostymulator w zastrzyku i coś co ma dać jej kopa.
Weta muszę wysłać do podstawówki nie umie po polskiemu pisać.

Mam jej robić inhalacje z roztworu soli fizjologicznej + kropelka kropelek do inhalacji.
ma być ułożona z łepkiem do góry.
Ewentualnie noszenie w pozycji pionowej na pewno się dzidzia ucieszy :loveu::loveu:

Jak nie zacznie jeść rano powtórka z rozrywki.

Krople do uszu mam Royala dostawca zapomniał.......:mad:.

Zaraz ugotuje świeża porcje kleiku ryżowego z kurczakiem.
Do tego dodam zmieloną suchą karmę wysokokaloryczna + odrobina glukozy.

Muszę jeszcze do apteki skoczyć.
No muszę sobie dokupić Kawę i mleko do kawy bo dzisiejsza noc też będzie podobna do poprzedniej.

W sumie dobrze nie mam czasu myśleć nad tym co mi lekarka wczoraj powiedziała....:shake:.

Tweety te rachunki wyśle poleconym..... nie wiem kiedy się do Ciebie wyrwę....

A chce z AFN być na czysto.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety']Niedobrze to wszystko wygląda, Simbula chora bardzo, Twój szpital w lesie ...
Ale dobrze, że małej wzrosła temperatura i że to nie zapalenie płuc[/quote]

Mój szpital poszedł się kochać..
Podpisałam ze nie wyrażam zgody na hospitalizacje.

Badania to ja mogę robić ambulatoryjnie
Po co mam kiblować w szpitalu....:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='noemik']Beatka, doszły pieniądze? Wczoraj w nocy przelałam, to powinnaś je już mieć na koncie.
Nie wyrobię się dziś, mam spotkanie z pracy, nie wiem do której...
a niech to chudy byk - jak mówi jedna z moich koleżanka.:/
Beata - w takim razie jutro już musi się udać. napisz mi na pw o jakiej porze będziesz w domu - może zwolnię się z pracy trochę? czemu ten czas tak szybko leci? Z niczym się nie wyrabiam.

Jak Malusia?[/quote]

Pieniądze doszły bardzo dziękuje.

Jutro wieczorkiem??

Gdyby była zdrowa już bym ją dawno wykąpała.
Ona jest cała utytłana posklejana ale czego się spodziewać po kocie z kotłowni:shake::shake:.
Futro pozlepiane.
Uszka wywinięte łyse.....
Oczka jeszcze zaropiałe.....
Futro brzydkie no i te kosteczki sterczące......
Ona powinna nazywać się makabra czy cuś w tym guście.

Ale stanę na uszach zatańczę kankana na rzęsach i będzie zdrowa.....

Link to comment
Share on other sites

Wcale nie wstaje.....

Poje ją glukozą i karmie strzykawką.

Wet ją bardzo mocno nawodnił podskórnie. Część spłynęła na bok aż do brzuszka.

Strasznie smutne ma oczka nawet nie miauknie......

Inhaluje ją Oil Of Olbas. tzn wszystkie się inhalujemy zapaliłam kominek zapachowy.

Dogrzewam ją cały czas.

Czuje że ta noc też będzie bezsenna.

Z tego stresu odkurzyłam całe mieszkanie zrobiłam pranie......

Aha jestem bez telefonu mam aż 4 grosze wiec nie zadzwonię i nie napisze nic.....

Link to comment
Share on other sites

Nerki pracują wielkie sioooooooooooooo.

Taka bzdura a tak cieszy.

Wstała i łapki się rozjechały......

Nie ma problemu ręczniki papierowe gaze watę podkłady pampersowe mam. Tak ze mogę jej zmieniać na bieżąco- ona na razie nie ma siły by wyjść z legowiska się wysiusiać.

Znikam.

Kciuki trzymamy i się nie damy....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...