noemik Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 Beatka, doszły pieniądze? Wczoraj w nocy przelałam, to powinnaś je już mieć na koncie. Nie wyrobię się dziś, mam spotkanie z pracy, nie wiem do której... a niech to chudy byk - jak mówi jedna z moich koleżanka.:/ Beata - w takim razie jutro już musi się udać. napisz mi na pw o jakiej porze będziesz w domu - może zwolnię się z pracy trochę? czemu ten czas tak szybko leci? Z niczym się nie wyrabiam. Jak Malusia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 [quote name='Tweety']ciotka, nie kurz przy kocie, ona i tak ma problemy z oddychaniem:mad::razz: Kurcze, niech ją ratują!. temperatura bardzo spadła? Niechże podadzą jej podgrzewaną kroplówkę. Holender, bo jak tak dalej pójdzie to ja też sobie przypomne jak się kurzyło:shake:[/quote] Cioteczko ja przy nieletnich nie kurze. Ja wogule w domu nie kurze na papieroska schodzę na dół. Właśnie wróciłyśmy. Płuca czyste, oskrzela też. Zawalona krtań gardło czerwone. Nie ma nadżerek w jamie ustnej. Temperatura u weta 38,5. Jak jej mierzyłam miała 37,5. Żył nie stwierdzono więc dostała podskórnie - wygląda jak wielbłąd. dostała immunostymulator w zastrzyku i coś co ma dać jej kopa. Weta muszę wysłać do podstawówki nie umie po polskiemu pisać. Mam jej robić inhalacje z roztworu soli fizjologicznej + kropelka kropelek do inhalacji. ma być ułożona z łepkiem do góry. Ewentualnie noszenie w pozycji pionowej na pewno się dzidzia ucieszy :loveu::loveu: Jak nie zacznie jeść rano powtórka z rozrywki. Krople do uszu mam Royala dostawca zapomniał.......:mad:. Zaraz ugotuje świeża porcje kleiku ryżowego z kurczakiem. Do tego dodam zmieloną suchą karmę wysokokaloryczna + odrobina glukozy. Muszę jeszcze do apteki skoczyć. No muszę sobie dokupić Kawę i mleko do kawy bo dzisiejsza noc też będzie podobna do poprzedniej. W sumie dobrze nie mam czasu myśleć nad tym co mi lekarka wczoraj powiedziała....:shake:. Tweety te rachunki wyśle poleconym..... nie wiem kiedy się do Ciebie wyrwę.... A chce z AFN być na czysto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 Niedobrze to wszystko wygląda, Simbula chora bardzo, Twój szpital w lesie ... Ale dobrze, że małej wzrosła temperatura i że to nie zapalenie płuc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 [quote name='Tweety']Niedobrze to wszystko wygląda, Simbula chora bardzo, Twój szpital w lesie ... Ale dobrze, że małej wzrosła temperatura i że to nie zapalenie płuc[/quote] Mój szpital poszedł się kochać.. Podpisałam ze nie wyrażam zgody na hospitalizacje. Badania to ja mogę robić ambulatoryjnie Po co mam kiblować w szpitalu....:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 taaa, zwłaszcza, że nie możesz wziąć ze soba kota:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 [quote name='Tweety']taaa, zwłaszcza, że nie możesz wziąć ze soba kota:razz:[/quote] Poprawka 3 Kotów i psa. No i Kwiatków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 [quote name='noemik']Beatka, doszły pieniądze? Wczoraj w nocy przelałam, to powinnaś je już mieć na koncie. Nie wyrobię się dziś, mam spotkanie z pracy, nie wiem do której... a niech to chudy byk - jak mówi jedna z moich koleżanka.:/ Beata - w takim razie jutro już musi się udać. napisz mi na pw o jakiej porze będziesz w domu - może zwolnię się z pracy trochę? czemu ten czas tak szybko leci? Z niczym się nie wyrabiam. Jak Malusia?[/quote] Pieniądze doszły bardzo dziękuje. Jutro wieczorkiem?? Gdyby była zdrowa już bym ją dawno wykąpała. Ona jest cała utytłana posklejana ale czego się spodziewać po kocie z kotłowni:shake::shake:. Futro pozlepiane. Uszka wywinięte łyse..... Oczka jeszcze zaropiałe..... Futro brzydkie no i te kosteczki sterczące...... Ona powinna nazywać się makabra czy cuś w tym guście. Ale stanę na uszach zatańczę kankana na rzęsach i będzie zdrowa..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 to ja poproszę bilet w pierwszym rzędzie jak bedziesz tańczyc kankana na rzęsach:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 wez gaze/watke/szmatke wilgotna i tym ja glaszcz, to wymyjesz (a woda moze miec troche octu) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 [quote name='Tweety']to ja poproszę bilet w pierwszym rzędzie jak bedziesz tańczyc kankana na rzęsach:razz:[/quote] Oszywiscie. Pieniądze pójdą na AFN. Znikam obowiązki wzywają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 Wcale nie wstaje..... Poje ją glukozą i karmie strzykawką. Wet ją bardzo mocno nawodnił podskórnie. Część spłynęła na bok aż do brzuszka. Strasznie smutne ma oczka nawet nie miauknie...... Inhaluje ją Oil Of Olbas. tzn wszystkie się inhalujemy zapaliłam kominek zapachowy. Dogrzewam ją cały czas. Czuje że ta noc też będzie bezsenna. Z tego stresu odkurzyłam całe mieszkanie zrobiłam pranie...... Aha jestem bez telefonu mam aż 4 grosze wiec nie zadzwonię i nie napisze nic..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 dogrzewaj ją i dopajaj, karm i tyle mozesz. Jesteśmy z Wami! Będzie dobrze!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 walcz, malusia!...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 a wet widział jakąś poprawę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 Tweety bardzo Ci dziękuje za telefon. Niunia dostała wszystko co możliwe reszta w jej łapkach i Rękach Pana Boga Od Kotów...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 ludzie, jest niedobrze ale dziewczyny walczą, Beata niestety bardziej niż Simbusia ale musi być dobrze. No jasna, kurza doopa, musi być dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 Odruch przełykania ma więc to dobry znak. Lece szykować niuni jedzonko i sobie zaparzę kawę. Dogo nie zamykam będę zdawała sprawozdanie co jakiś czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 czekamy:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 Nerki pracują wielkie sioooooooooooooo. Taka bzdura a tak cieszy. Wstała i łapki się rozjechały...... Nie ma problemu ręczniki papierowe gaze watę podkłady pampersowe mam. Tak ze mogę jej zmieniać na bieżąco- ona na razie nie ma siły by wyjść z legowiska się wysiusiać. Znikam. Kciuki trzymamy i się nie damy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 no to się nie poddawajcie! Simbula, nie ma czasu na chorowanie, domu trzeba szukać, bo ciotka Beata nie lubi kotów:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 to faaaakt... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 [quote name='Tweety']no to się nie poddawajcie! Simbula, nie ma czasu na chorowanie, domu trzeba szukać, bo ciotka Beata nie lubi kotów:razz:[/quote] Oj nie lubi..... Temperatura 38. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 [quote name='BeataSabra'] Temperatura 38.[/quote] no to nieżle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 Mamy już 25. Nowy dzień Niunia się nie poddaje. Nakarmiona napojona na świeżo napełnionym termoforku pod dwoma ręcznikami sobie śpi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 to moze Ty tez przysniesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.