Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Moje psisko od wczoraj nie może wskoczyć na kanape , z trudem wchodzi po schodach , przy probie pomocy w dostaniu sie na kanape strasznie skowyczy , rowniez jak gwaltownie chce wstac. Ogon , ktory zawsze nosi zakrecony na grzbiecie teraz wisi na dol wyprostowany , moze nim pomachac ale tylko w takiej pozycji , jak idzie to stawia drobne kroczki i wogole nie jest w stanie nawat pobiec truchcikiem, jak sie zapomni to zaraz lapy zostaja w tyle i zaczyna nimi cignac .Ogolnie jak sie patrzy to jakby mial te tylne lapy przykurczone i nie mogl zrobic wykroku, wiec tak smiesznie drobi . U weta musialy go trzymac dwie osoby, bo przy badniu kregoslupa dostal takiego szalu, ze nie moglam go utrzymc , a to sprawialo mu jeszcze wiekszy bol . Na razie wet uwaza , ze to zespol konskiego ogona, byc moze z dyskopatia. Bedziemy robic RTG , ale chcemy troche zlagodzic jego cierpienia i zobaczyc jak zareguje na leki przeciwbolowe-przeciwzapalne. Biedny podchodzi do swojego fotela, kladzie glowe i patrzy takim blagalnym wzrokiem , ale nie probuje mu juz pomoc , bo strasznie placze przy tym.
Bylam tak zdenerwowana, ze nie spytalam jaka jest nadzieja. [B]Czy ktos mial psa z takim problemem ? Czy udalo to sie calkiem wyleczyc?[/B] Kajtek ma 12 lat :-(

Posted

A to nie są po prostu chore korzonki?
Mój psiak miał takie coś rok temu. Nie mógł chodzić, nie merdał prawie ogonem, chodził z kąta w kąt, bo z bólu nie mógł sobie miejsca znaleźć. Jak chciał wejść do mnie do łóżka-jakoś wskoczył, ale przy zeskakiwaniu był jeden wielki pisk.
Po odpowiednich lekach w kilka dni doszedł do siebie.

Posted

O rany !! Przeczytałm ten opis choroby i mam nadzieje , że to nie dotyczy Kajtka !!
BM czy twoje psisko mialo bolesność przy uciskniu okolicy krzyżowej kregosłupa ?
Jak na razie leczenie niesteroidowym lekiem przeciwzaplnym daje dużą poprawę , dziś Kajtek spał już w łóżeczku ze mną( sam wskoczył) , ale teraz leży na ziemi i nawet nie probuje wskoczyć na swój fotel . Marwię się :-( Już tylko on mi został .

Posted

Nie pamiętam już :( ale chyba miał, bo aż zdjęcie kręgosłupa robiliśmy. On ogólnie był cały obalały-nawet po schodach nie mógł chodzić.

Posted

no i co z pieskiem??moja sucz miala podobnie.. ale przez 2 dni.. tylko, ze ona sie wyziebila bardzo i ja przewialo jak mokra byla.. i po wygrzaniu jednodniowym wszystko bylo ok i nadal jest...

Posted

Mój psiak właśnie leży przykryty kocykiem z powodu przeziebionych korzonków :( Wykrakałam to chyba.
Ogólny stan jest taki. Nie skacze, nie biega z podniesionym ogonem, po schodach chodzi, ale nie tak zgrabnie, przy wypróżnianiu się mam wrażenie, że się przewróci. Ogólnie jest wesoły, ma apetyt.

Jednak w tamtym roku było gorzej, bo pies dosłownei w ogóle nie mógł się ruszać.

Teraz go wygrzewam i mam nadzieje, że szybko dojdzie do siebie. No i obowiązkowo seria zastrzyków co dwa dni + apap dla dzieci w syropie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...