SylwiaN Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 Moje psisko od wczoraj nie może wskoczyć na kanape , z trudem wchodzi po schodach , przy probie pomocy w dostaniu sie na kanape strasznie skowyczy , rowniez jak gwaltownie chce wstac. Ogon , ktory zawsze nosi zakrecony na grzbiecie teraz wisi na dol wyprostowany , moze nim pomachac ale tylko w takiej pozycji , jak idzie to stawia drobne kroczki i wogole nie jest w stanie nawat pobiec truchcikiem, jak sie zapomni to zaraz lapy zostaja w tyle i zaczyna nimi cignac .Ogolnie jak sie patrzy to jakby mial te tylne lapy przykurczone i nie mogl zrobic wykroku, wiec tak smiesznie drobi . U weta musialy go trzymac dwie osoby, bo przy badniu kregoslupa dostal takiego szalu, ze nie moglam go utrzymc , a to sprawialo mu jeszcze wiekszy bol . Na razie wet uwaza , ze to zespol konskiego ogona, byc moze z dyskopatia. Bedziemy robic RTG , ale chcemy troche zlagodzic jego cierpienia i zobaczyc jak zareguje na leki przeciwbolowe-przeciwzapalne. Biedny podchodzi do swojego fotela, kladzie glowe i patrzy takim blagalnym wzrokiem , ale nie probuje mu juz pomoc , bo strasznie placze przy tym. Bylam tak zdenerwowana, ze nie spytalam jaka jest nadzieja. [B]Czy ktos mial psa z takim problemem ? Czy udalo to sie calkiem wyleczyc?[/B] Kajtek ma 12 lat :-( Quote
Chefrenek Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 [url=http://www.vetserwis.pl/kregoslup_pies.html]Zespół końskiego ogona[/url] Quote
BM. Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 A to nie są po prostu chore korzonki? Mój psiak miał takie coś rok temu. Nie mógł chodzić, nie merdał prawie ogonem, chodził z kąta w kąt, bo z bólu nie mógł sobie miejsca znaleźć. Jak chciał wejść do mnie do łóżka-jakoś wskoczył, ale przy zeskakiwaniu był jeden wielki pisk. Po odpowiednich lekach w kilka dni doszedł do siebie. Quote
SylwiaN Posted October 5, 2007 Author Posted October 5, 2007 O rany !! Przeczytałm ten opis choroby i mam nadzieje , że to nie dotyczy Kajtka !! BM czy twoje psisko mialo bolesność przy uciskniu okolicy krzyżowej kregosłupa ? Jak na razie leczenie niesteroidowym lekiem przeciwzaplnym daje dużą poprawę , dziś Kajtek spał już w łóżeczku ze mną( sam wskoczył) , ale teraz leży na ziemi i nawet nie probuje wskoczyć na swój fotel . Marwię się :-( Już tylko on mi został . Quote
Chefrenek Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 SylwiaN, ogranicz psu ruch. Niech nie wskakuje na łóżko nawet jak będzie mógł. Quote
BM. Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 Nie pamiętam już :( ale chyba miał, bo aż zdjęcie kręgosłupa robiliśmy. On ogólnie był cały obalały-nawet po schodach nie mógł chodzić. Quote
marmara_19 Posted October 9, 2007 Posted October 9, 2007 no i co z pieskiem??moja sucz miala podobnie.. ale przez 2 dni.. tylko, ze ona sie wyziebila bardzo i ja przewialo jak mokra byla.. i po wygrzaniu jednodniowym wszystko bylo ok i nadal jest... Quote
BM. Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Mój psiak właśnie leży przykryty kocykiem z powodu przeziebionych korzonków :( Wykrakałam to chyba. Ogólny stan jest taki. Nie skacze, nie biega z podniesionym ogonem, po schodach chodzi, ale nie tak zgrabnie, przy wypróżnianiu się mam wrażenie, że się przewróci. Ogólnie jest wesoły, ma apetyt. Jednak w tamtym roku było gorzej, bo pies dosłownei w ogóle nie mógł się ruszać. Teraz go wygrzewam i mam nadzieje, że szybko dojdzie do siebie. No i obowiązkowo seria zastrzyków co dwa dni + apap dla dzieci w syropie. Quote
marmara_19 Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 no to niefajnie;/ u malej bylo bieganie i ogonek u gory.. ale nie mogla podniesc klatki pier. i przednich lapek samodzielnie w gore... miala jakis opor ku temu... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.