margo001 Posted October 16, 2007 Posted October 16, 2007 [quote name='qarina_77']Właśnie wróciliśmy ze spotkania z kandydatami na przyszłych właścicieli Tojfelka. Niestety okazało sie że Państwo mają niewysterylizowaną suczkę jamniczkę. Chcieli go już teraz bez sterylki, powiedziałyśmy że mogą go wziąć po kastracji, powiedzieli że w takim przypadku jeszcze zadzwonią...[/quote] Ma pecha psina :mad::mad::mad: Quote
qarina_77 Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 Kochany jest ale nadal drugą osobę w łóżku traktuje jak intruza:shake: Quote
taks Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 [quote name='qarina_77'] Niestety okazało sie że Państwo mają niewysterylizowaną suczkę jamniczkę. Chcieli go już teraz bez sterylki, powiedziałyśmy że mogą go wziąć po kastracji [/quote] Wyrazy uznania za rozsądną decyzję:loveu: Dość już chodzi po świecie niechcianych jamniczków aby ryzykować kolejne.:shake: A jeśli dom fajny to może warto pomyśleć o usunięciu tojfelkowych klejnotów? To poza wszystkim i jemu wyjdzie na zdrowie i ryzyko wypraw "na dziewczyny" mniejsze i prostata... Quote
Kar0la Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 Łakomy kąsek do rozrodu. Co się dzieje z tymi ludźmi. :x A kastarcja by się przydała. Quote
mariee Posted October 17, 2007 Author Posted October 17, 2007 Proponowlam Panu, ze jak bardzo chce Tojfelka to zawiezmy go do kliniki , po kastracji go zabierze, niestety Pan chcial wykastrowac ,po tym jak juz bedzie u niego. Quote
taks Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 [quote name='Kar0la']Łakomy kąsek do rozrodu. Co się dzieje z tymi ludźmi. :x[/quote] Z ludźmi to się dzieje ze głowa boli :diabloti:ale tu to chyba brakło wyobraźni. Naiwnym się wydaje, że jak suka "cieczkuje" to wystarczy psy zamknąć w innym pomieszczeniu albo uważać :evil_lol: i po problemie. A prawda jest taka, że natura i jej zew dodaje skrzydeł:eviltong: i przez łącznie parę tygodni w roku pies szaleje, wchodzi do pomieszczenia suki razem z futryną wydziera się , nie je, nie śpi, suka przepuszcza podobny atak a domownicy i sąsiedzi są na granicy szaleństwa - i albo to wytrzymają (co graniczy z bohaterstwem) albo sięgają po zastrzyk (co graniczy z barbarzyństwem) albo dopuszczają ( co już z niczym nie graniczy tylko jest zwyczajnie draństwem) Quote
Celina12 Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 Oj wiem co to znaczy-jak brałam Dumcię zaraz chciałam sterylizować...ale dostała u mnie zaraz cieczki-miałam za swoje...Hektor oszalał z miłości..Ona Go nie chciała...chciała Atosika a Atosik się Jej bał....mówię WAM serial brazylijski.:diabloti: Teraz od kwietnia mam spokój-chociaż Hektorek o Dumcię bardzo zazdrosny jest-nie toleruje żadnego samca-oprócz Atosika - w pobliżu JEGO Ukochanej. Chcę dodać ,że musiałam i Jego wykastrować-miał powiększoną prostatę , siusiał krwią-bałam się ,bo ma już 10 latek ale wszystko było super. Tojfelku-przed Tobą zabieg ale sam zobaczysz-będzie ok....:loveu: Quote
Magdallena Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 Sterylizacja to dobry pomysł i trzeba to napisać dużymi literami aby ci psełdohodowcy nie zawracali głowy a przy tym nie robili zbednej nadzieji Quote
qarina_77 Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 Byliśmy z Tojflem w odwiedzinach u [B]mariee.[/B] Ludziom na osiedlu Tojfelek bardzo sie podobał. Małe dziewczynki zapytały czy mogą go pogłaskać, a Tojfel garnie się do ludzi:loveu: Teraz śpi na kanapie przytulony do Pawła:lol: Quote
mariee Posted October 17, 2007 Author Posted October 17, 2007 A domku nadal nie ma! nawet dla takiego malenstwa ciezko z domkiem:shake: Quote
t_kasiek Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 no i co z domeczkie ??? wlasnie trafilam na watek jamniczka....jest teraz z DT, tak ??? Quote
qarina_77 Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 [quote name='t_kasiek']no i co z domeczkie ??? wlasnie trafilam na watek jamniczka....jest teraz z DT, tak ???[/quote] Tak, jest u mnie na DT, szuka domku. Jest śliczny:loveu: ale domki jak narazie trafiają się nieodpowiednie... Quote
taks Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 [quote name='qarina_77']Tak, jest u mnie na DT, szuka domku. Jest śliczny:loveu: ale domki jak narazie trafiają się nieodpowiednie...[/quote] Czy rozważacie poważnie ew. sterylkę? On wygląda bardzo rasowo - byłoby dla niego bezpieczniej...i domy z suczkami można by brać pod uwagę Jeśli problemem są finanse to proszę napiszcie ile potrzeba Quote
tanitka Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 jak dzisiaj sprawuje sie Tojfelek?:lol: Quote
qarina_77 Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Bawił sie z Pawłem:lol:, troche pośpiewał:evil_lol: Teraz jedziemy w odwiedziny do kolegi Maksia:loveu: Quote
mariee Posted October 18, 2007 Author Posted October 18, 2007 [B]Tojfel z Maksiem[/B] 2 bezdomniaczki [IMG]http://images31.fotosik.pl/4/da33dab81fa61384med.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/4/5fe61382ad7ecdccmed.jpg[/IMG] Quote
Matusz Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 [COLOR=Navy][B]prawdziwy boksio i prawdziwy przegubowiec :loveu:[/B][/COLOR] Quote
margo001 Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Pasują do siebie dwa rudzielce:evil_lol: tylko jednemu i drugiemu coś domek ciężko przychodzi :shake: Quote
Kar0la Posted October 19, 2007 Posted October 19, 2007 Śliczny Tojfelek. Znajdzie dobry domek, musi tylko troszkę poczekać. Quote
diana79 Posted October 19, 2007 Posted October 19, 2007 z mojego bazarku na Tojfela uzbierało się 29zł prosze o podanie konta do przelewu :lol: Quote
qarina_77 Posted October 19, 2007 Posted October 19, 2007 [quote name='diana79']z mojego bazarku na Tojfela uzbierało się 29zł prosze o podanie konta do przelewu :lol:[/quote] Dziękujemy ślicznie [B]diana79:loveu::loveu::loveu:[/B] Quote
tanitka Posted October 19, 2007 Posted October 19, 2007 ale przystojniaki! prawie jednakowej maści:loveu: Quote
qarina_77 Posted October 19, 2007 Posted October 19, 2007 Tojfelek nie lubi takiej pogody jak dziś, sam decyduje jak długo ma trwać spacer:evil_lol:, zatrzymuje się w pewnym momencie i nie idzie dalej, chce wracać do domu, najlepiej mu pod kocykiem:lol: Quote
Celina12 Posted October 19, 2007 Posted October 19, 2007 Jamniki takie właśnie są-mądre=same decydują :diabloti: Quote
tanitka Posted October 19, 2007 Posted October 19, 2007 no, tak, tak ja też to potwierdzam:diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.