Fotogaleria Gordona, Rapera, Lotosa i Miśki

[Tekla64]

no ja czekam na wiesci i licze na zdjecia

[Saththa]

Ua. dopiero przeczytałam, na szczęscie jest lepiej. 3mam kciuki za dalsze polepszenia ;)

[Doginka]

Fotki z wystawy (cały album) zapodam jutro wieczorem;-)
A na razie macie to:
LOTOS ocena doskonała, lokata 3
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gh80iFbls8s/UYmZRCbr42I/AAAAAAAAg4Q/Gi8G0Q3Educ/s640/lodz%2520%252884%2529.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-uh5CJ2eT2qs/UYmZHuPfstI/AAAAAAAAg3g/oey6zvutwoQ/s640/lodz%2520%252879%2529.JPG[/IMG]

GORDON ocena doskonała, BOB Weteran, [COLOR=#ff0000][B]3 BIS WETERAN[/B][/COLOR] :multi:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-f3KHGqfjNLM/UYmZmfW6xhI/AAAAAAAAg6A/rurh0K4O3r4/s640/lodz%2520%252897%2529.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-oYDitei_SSk/UYmbSImYzjI/AAAAAAAAg88/rpA-4LoS9w8/s640/finaly%2520gordonek%2520%252827%2529.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-o4fH61UxJNE/UYmbRGJ70eI/AAAAAAAAg84/1o8dcFJAZ3g/s640/finaly%2520gordonek%2520%252826%2529.JPG[/IMG]


A ja mam tragiczne wyniki badań:-( Jestem wrakiem człowieka i ... wolę na razie nie pisać:-( Mam boleriozę, chlamydię pneumoniae, yersinię, ANA i wiele innych. Mam chorobę autoimmunologiczną - autoagresja - moje komórki niszczą się nawzajem:nerwy:

[Alicja]

a to wszystko przez kleszcze :(

Sylwia ja też muszę iść na badania ...zaczynają mi drętwieć obie ręce , właśnie na jutro mam wizytę u lekarza ...a moja p.dyr nie uznaje pracowników chorujących

[Doginka]

[quote name='Alicja']a to wszystko przez kleszcze :(

Sylwia ja też muszę iść na badania ...zaczynają mi drętwieć obie ręce , właśnie na jutro mam wizytę u lekarza ...a moja p.dyr nie uznaje pracowników chorujących[/QUOTE]
Alu, koniecznie zbadaj się na boleriozę - to świństwo potrafi przetrwać latami w organizmie i robić spustoszenia, a ujawnić się dopiero, jak już prawie nie ma ratunku:sad: Ze mną właśnie tak jest i będę robić testy na jeszcze jedną chorobę, a właściwie będziemy ją wykluczać, bo mam jej objawy, ale trzeba sprawdzić, czy to nie skutek boleriozy, bo ta też daje podobne objawy. Wolę już boleriozę, bo podobno TOCZEŃ daje tylko 5 lat życia:-( Jeśli tak jest, to wykorzystam to życie do maximum;-)

[Vectra]

o rany , ale się narobiło
walcz i wracaj do zdrowia :kciuki:

[ulana]

Gratulowałam już Łodzi, ale jeszcze raz tu to robię. :)
Doginko, nie poddawaj sie. Dobra diagnoza to połowa sukcesu.

[WATACHA]

Ale wiadomości :(, trzymaj się mocno

[zuzolandia]

No brak słów na takie wyniki ....
Niemniej podziwiam samozaparcie w Lodzi i gratuluje bardzooo bardzo serdecznie ;-)

Przerażaja mnie te kleszcze .....

[Saththa]

Łodzi gratuluję.

A co do reszty to nie daj się.

[Doginka]

[quote name='Vectra']o rany , ale się narobiło
walcz i wracaj do zdrowia :kciuki:[/QUOTE]
Walczę Ewcia, ale pełnej sprawności już nigdy nie odzyskam:sad:

[quote name='ulana']Gratulowałam już Łodzi, ale jeszcze raz tu to robię. :)
Doginko, nie poddawaj sie. Dobra diagnoza to połowa sukcesu.[/QUOTE]
Dzięki za gratki, psy trzymają mnie przy życiu, dla nich się nie poddam;-)

[quote name='WATACHA']Ale wiadomości :(, trzymaj się mocno[/QUOTE]
Niom, na wystawie w ŁOdzi jeszcze nie znałam wyników badań, teraz jak znam, to się lekko podłamałam:sad:

[quote name='zuzolandia']No brak słów na takie wyniki ....
Niemniej podziwiam samozaparcie w Lodzi i gratuluje bardzooo bardzo serdecznie ;-)

Przerażaja mnie te kleszcze .....[/QUOTE]
J.w, na wystawie w Łodzi nie znałam jeszcze wyników, dowiedziałam się na drugi dzień:razz:
A boleriozę przenoszą również komary, muchy, meszki, pchły i mrówki, tak więc nie tylko kleszcz mógł mnie dopaść:razz:

[quote name='Saththa']Łodzi gratuluję.

A co do reszty to nie daj się.[/QUOTE]
Dzięki za Łódź i postaram się nie załamać, tym bardziej, że za kilka dni wyjeżdżam na Światówkę do Budapesztu;-)

A tu jest link do fot z wystawy;-)
[URL]https://picasaweb.google.com/107441692098845963103/MWPROdz5052013?authuser=0&authkey=Gv1sRgCOOpnvHj3OyW0AE&feat=directlink[/URL]

Edited May 9, 2013 by Doginka

[Tekla64]

trzymaj sie i wylaz po kolei ze wsiego cos se nalapala, wazne ze masz cel!

[WATACHA]

Najważniejsze, choć nie jest to proste , to się nie załamywać.Masz dla kogo żyć i tym się kieruj.Czasami to daje więcej siły niż nam się wydaje.Ja oprócz medycyny zwykłej, skorzystałabym też z tej niekonwencjonalnej, ale to ja.
[h=3][/h]

[Fides79]

szkoda, że mi się nie udało dotrzeć, pojawił się cień nadziei że może, ale jednak nie doszedł do skutku :shake:
zdjęcia super, widzę, że byłaś bardzo dzielna, gratuluje wyników i odwagi i trzymam kciuki za powodzenie w Budapeszcie i Twoje zdrówko:lol:

[Saththa]

to 3mamy za Budapeszt :)

[Tekla64]

a kiedy bedzie Buda i Peszt? i ... sentyment hihihi dawno dawno temu tyz tam lecialam z Onkami na wystawe hihihi
beda zdjecia?

[ahedok]

Przyszłam specjalnie zobaczyć jak wyniki a tu takie wieści :shake: Zdrowia życzę! I jeszcze wieluuuuu sukcesów na wystawach, na początek w Budapeszcie ;)

[Doginka]

Dzięki za kciuki, trzymajcie je mocno, ale raczej za to, żeby mi się udało jak najdłużej żyć z chorobą, która już została u mnie zdiagnozowana - śmiertelna, zjadliwa, rzucająca na kolana, atakuje i powoli uśmierca :-( Nie ma na to lekarstwa, to choroba autoimmunologiczna:sad:
Ja czuję się raz lepiej, raz gorzej, z całych sił próbuję się nie załamać, na razie żyję WDS, ale jak wrócę, to nie wiem jak będzie. Dziś np. nie mam na nic siły - a jeszcze nie jestem spakowana:shake: Jutro wyjeżdżam i pewnikiem to mi doda sił, bo psychicznie mnie to podniesie, ale co po powrocie?:niewiem:
TOCZEŃ - podstępne, obrzydliwe choróbsko + borelioza i 4 inne wirusówki:bigcry:
Wczoraj mój lekarz powiedział, że przy toczniu borelioza to bajka:nerwy:
Tu możecie poczytać o tym zabójcy - mam większość tych objawów (aż 7) i wyniki badań skazują mnie na to świństwo:
[URL]http://portal.abczdrowie.pl/rozpoznanie-i-leczenie-tocznia[/URL]

[URL]http://portal.abczdrowie.pl/objawy-tocznia-czy-ja-moge-chorowac-na-toczen-rumieniowaty-ukladowy[/URL]

Edited May 14, 2013 by Doginka

[Flea_mbb]

Chyba jeszcze nic tu nie pisałam, ale często podczytuję;)
Życzę wielu pozytywych myśli i dobrego nastroju, bo to najważniejsze:calus:

[Fides79]

kurde, no takich wieści to się tu nie spodziewałam:shake:

Sylwia trzymaj się dzielnie, nie dawaj się, walcz i pokarz tej cholerze (toczniowi, toczeniowi czy jak to sie tam odmienia) gdzie raki zimują :calus::kciuki::kciuki:

[zuzolandia]

Gratuluje Budapesztu !!!!! BRAVO!!!!!

Co do choroby ..brak mi slów i tak naprawde to nie wiem co moglabym napisac oprócz tego żebyś się nie poddawała i żyła tak jak chcesz !!!!!!!

A urodzinkowo zycze Ci przede wszystkim ZDROWIA choc majac na uwadze rzeczywiostość w jakiej obecnie żyjesz może too zabrzmiec groteskowo ...niemniej i tak jest ono najwazniejsze. Oprócz tego miłości usmiechu i radości z ślicznych futerek !!!!
Buziamm słodko !!!!!!

[Fides79]

Sylwia z Okazji urodzin, ogromu nadziei, dużo dużó zdrowia, wiele sił i wiary, że będzie dobrze, wsparcia najbliższych i spełniania marzeń :calus::new-bday:
[IMG]http://www.zakatekubasi.com/cdn-i/f4kyM/2572/jpg/b/280/320[/IMG]
[IMG]http://samiraka.blox.pl/resource/malinowy_torcik.jpg_3.jpg[/IMG]

[Saththa]

Pozytywnych mysli! Bo to najważniejsze przy zdrowiu :)

I Sto Lat!!

[ahedok]

Wszystkiego najlepszego! DUŻO ZDROWIA, bo potrzebne. I oczywiście pociechy z muszkieterów i w ogóle radości z życia :loveu: Sto lat!

[Alicja]

Zdrówka przede wszystkim :kciuki: