Jump to content
Dogomania

Bruno - wielki szczeniak do kochania. MA DOM.


Becia66

Recommended Posts

Zapomniałam dodać, że wczoraj Bonusia miała operację. Dr Rak wyciął jej guz z przedniej, prawej łapy, który się odnawiał i był tym samym problematyczny. Prędzej czy później trzeba było go usunąć z racji możliwości przetworzenia się w rakotwórczy nośnik.
Panienka czuje się dobrze :) O dziwo nie zjada opatrunku, co jest dla mnie samej sporym zaskoczeniem w porównaniu do ilości zjedzonych (nie pogryzionych!) rzeczy do tej pory. Dzisiaj bawiła się z braciszkiem bez problemu. Za 2 tyg. ściągnięcie szwów.

Pozdrawiamy wszystkie cioteczki! :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • Replies 866
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wczorajszy dogo-spacer, fotki [B]made by Bros[/B]:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/690/dsc0053zd.jpg/][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/7329/dsc0053zd.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/705/dsc0057t.jpg/][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/197/dsc0057t.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/847/dsc0063sw.jpg/][IMG]http://img847.imageshack.us/img847/493/dsc0063sw.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/215/dsc0067ug.jpg/][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/4862/dsc0067ug.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/851/dsc0084ov.jpg/][IMG]http://img851.imageshack.us/img851/6269/dsc0084ov.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/830/dsc0100nn.jpg/][IMG]http://img830.imageshack.us/img830/2893/dsc0100nn.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/812/dsc0131vi.jpg/][IMG]http://img812.imageshack.us/img812/9181/dsc0131vi.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/215/dsc0132ad.jpg/][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/3077/dsc0132ad.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/683/dsc0139de.jpg/][IMG]http://img683.imageshack.us/img683/2286/dsc0139de.jpg[/IMG][/URL]

Brudny pies to szczęśliwy pies :p
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/26/dsc0137qc.jpg/][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/737/dsc0137qc.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Becia66']zazdroszczę wam tych wspólnych spacerów, nie wiem czemu u nas to nie funkcjonuje...:shake:
Piękne zdjęcia.[/QUOTE]

Oj, niekiedy ciężko bardzo zgrać nawet kilka osób, żeby w jednym terminie MOGŁY i CHCIAŁY swoje psy posocjalizować. Ale jak się mocno chce... ;) Bywało i 15 psów na raz, a i tak zawsze ktoś ma focha, bo: za daleko, nie ma czym dojechać, za wcześnie, za późno itd

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Dwa filmiki na dowód, że były "ORZESZEK" ma się dobrze ;) Pierwszy nagrany tydzień temu, drugi dzisiaj :)

[B]Buńciuszek:[/B]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=q2LhtiB7yow&feature=youtu.be[/url]

[B]Bonuśka:[/B]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=-vN1MOOxPLo&feature=youtu.be[/url]

Pozdrawiamy wszystkie cioteczki, które pomogły być nam razem i tym samym być szczęśliwym team'em! Szczególnie beci66, a reszta to już sama wie :)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='bros']normalnie Napoleon , mały psiak wielka dusza :)[/QUOTE]
I w dodatku jak na "drobiazg" bardzo spokojny i nieszczekliwy- ogromna przepaść porównując wrocławskie "yorki" spacerujące po chodnikach! :)

[B]Dzisiejsze porządki w zimowej sierści[/B] (a to moooże 1/3 dopiero...):
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/806/10032012.jpg/][IMG]http://img806.imageshack.us/img806/4232/10032012.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dzisiejsze lenistwo:

[B]Buńciuszek...[/B]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/24/20032012007.jpg/][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/9426/20032012007.jpg[/IMG][/URL]

[B]Bonusia...[/B]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/822/20032012009.jpg/][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/8340/20032012009.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Dzisiejszy dogo-spacer połączony z ogniskiem i pieczeniem kiełbasek. Pomysł [B]bros[/B]'owej, a fotki chyba [B]abilab [/B]:)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/217/dsc06598u.jpg/][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/5526/dsc06598u.jpg[/IMG][/URL]



[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/804/dsc06522a.jpg/][IMG]http://img804.imageshack.us/img804/7026/dsc06522a.jpg[/IMG][/URL]



Niby takie grzeczne...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/41/dsc06530p.jpg/][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/7632/dsc06530p.jpg[/IMG][/URL]


...a tu proszę "żywca" :evil_lol:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/854/dsc06524a.jpg/][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/7910/dsc06524a.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kocham tego mojego Wariata. Widać na jednej z fotek, że ma dalej zawiniętą łapę bandażem. Niestety rana była dość głęboka i wolno się goi. Przez ten czas bardzo podupadł na temperamencie, którego miał zawsze ogromną ilość i entuzjazmie do wszystkiego. Widać było, że ból mu dokucza i nie czuje się komfortowo. Mimo to pokazał na dogo-spacerze, że ma ogromne serduszko do pracy (i kiełbasek :p) i potrafi pokazać ile razem przeszliśmy i jak bardzo się starałam, aby wyszli z niego "ludzie".

Mój Buńciuszek pierwszy raz (!) pracował z inną osobą, niż ja- [B]Goś[/B]. Aż mi się łezka zakręciła w oku...:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/831/dsc0593y.jpg/"][IMG]http://img831.imageshack.us/img831/1976/dsc0593y.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/835/dsc0597jm.jpg/"][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/797/dsc0597jm.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/694/dsc0601zp.jpg/"][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/7839/dsc0601zp.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/265/dsc0603g.jpg/"][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/2522/dsc0603g.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/853/dsc0604h.jpg/"][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/8849/dsc0604h.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/51/dsc0610e.jpg/"][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/6186/dsc0610e.jpg[/IMG][/URL]

[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/7234/dsc0611k.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Fotki made by [B]bros[/B]:

[SIZE=1][B]...zabawa (podziękowanie) za super wykonaną pracę...
[/B][/SIZE][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/405/dsc0519bt.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/1254/dsc0519bt.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/441/dsc0613g.jpg/][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/725/dsc0613g.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/27/dsc0614y.jpg/][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/269/dsc0614y.jpg[/IMG][/URL]


[SIZE=1][B]...choć chwilami poważny...[/B][/SIZE]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/401/dsc0514rn.jpg/][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/4730/dsc0514rn.jpg[/IMG][/URL]



[B][SIZE=1]...to zwykle cały on- duży dzieciak...
[/SIZE][/B][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/849/dsc0522vi.jpg/][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/1218/dsc0522vi.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Ale Bruńcio jest potężny, wygląda tak groźnie - a to taki aniołek. :diabloti:
Tak patrzę na te zdjęcia z wypadu nad rzekę i nie mogę uwierzyć, że tyle psów i tak różnych żyje ze sobą w wielkiej komitywie. U nas w przytulisku dwa ciężko połączyć żeby wspólnie biegały na wybiegu bo zaraz awantura.
Wielki podziw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Becia66']Ale Bruńcio jest potężny, wygląda tak groźnie - a to taki aniołek. :diabloti:[/QUOTE]
Prawdziwy aniołek :smile:

[quote name='Becia66']Tak patrzę na te zdjęcia z wypadu nad rzekę i nie mogę uwierzyć, że tyle psów i tak różnych żyje ze sobą w wielkiej komitywie. U nas w przytulisku dwa ciężko połączyć żeby wspólnie biegały na wybiegu bo zaraz awantura.
Wielki podziw.[/QUOTE]
Tutaj też bywały awantury, ale jak się na początku poznawały i żaden nie znał swojego miejsca :) Im dalej w las, tym lepiej. Teraz jak jakiś nowy osobnik "wkracza" do zgrupowania to np. Buńcio musi sobie poustalać z nim tak jakby warunki zatrudnienia hehehe ale to zawsze w moim towarzystwie, także długo tego nie robi ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Muszę podzielić się nie za dobrymi wieściami, które spadły na mnie ostatnimi czasy...

W połowie lutego [COLOR=#B22222][SIZE=3][B]Nosek[/B][/SIZE][/COLOR] zaczął niesłychanie szybko tracić na wadze przy okazji coraz mniejszego apetytu. W badaniu krwi wyszła tzw. mocznica w postaci niestety już przewlekłej, czyli niewydolność nerek :( Choroba nieuleczalna, która dotyka zwykle koty w wieku powyżej 10 lat- nasz ma 7. Od tego momentu [U]codziennie[/U] dostaje 2,5 tabletki (2 ziołowe na nadciśnienie, 0,5 na nerki), specjalną karmę Renal zmieszaną z proszkiem na nerki (zwykle Royal'a, która kosztuje krocie) oraz kroplówkę, którą podajemy mu od marca w domu (250 ml, czyli pół butli na raz).

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/684/obrazolympus6727.jpg/"][IMG]http://img684.imageshack.us/img684/8526/obrazolympus6727.jpg[/IMG][/URL]




Od dwóch miesięcy [COLOR=#B22222][SIZE=3][B]Irenka[/B][/SIZE][/COLOR], która wyleczyła się chyba dopiero po 1,5 roku całkowicie ze świeżbowca, nużeńca i grzybka z racji coraz gorszego poruszania się przy wadze ok 11 kg, została objęta restrykcyjną dietą odchudzającą (Obesity- oczywiście też Royal'a i oczywiście też chyba ze złota), a jako córunia tatusia całkowity zakaz dostawania od Niego wszelkich kiełbasek, serków, ciasteczek i innych smaczków. Leci 3-ci miesiąc pilnowania miski i waga spadła do 8,5 kg ;)

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/641/obrazolympus6724.jpg/"][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/1351/obrazolympus6724.jpg[/IMG][/URL]



Jakoś 3 miesiące temu [B][COLOR=#B22222][SIZE=3]Bonusia[/SIZE][/COLOR][/B] (6/7 lat) zwichnęła/skręciła/naderwała sobie tylną prawą łapę. Czas gojenia bardzo się wydłużał toteż zawitaliśmy u dr Raka na prześwietleniu RTG, ponieważ nigdy takiego nie miała robionego. Wyszła lekka dysplazja w lewej tylnej łapie, co oznaczało, że właśnie tę obciążyła za bardzo odciążając tym samym chorą prawą. Z racji takiego stanu rzeczy dostaje od tamtego momentu 2 tabletki dziennie na odbudowywanie chrząstki stawowej Nutradyl (50 zł za 30 tbl). Od minionego poniedziałku doszło także odchudzanie, ponieważ waga mojej damy wskazała 36,5 kg, czyli dużo za dużo, co jest poważnym obciążeniem stawów.


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/690/obrazolympus6723.jpg/"][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/1373/obrazolympus6723.jpg[/IMG][/URL]


Jak już wspomniałam ostatni poniedziałek to dodam najgorsze, które zostawiłam na koniec...Otóż mój[SIZE=3][COLOR=#B22222][B] Buńciuszek [/B][/COLOR][SIZE=2]od jakichś 3 tygodni kulał na prawą tylną łapę. Kiedy to się zaczęło nie leciałam od razu do weta, bo on sobie często coś tam robi i wystarczy odrobina opieki, a goi się jak na przysłowiowym psie. Tym razem niestety było inaczej... Im dalej w czas, tym bardziej kulał. Jak się rozruszał spacerem, czy bieganiem po polach lub przy płocie to było w miarę dobrze, ale kiedy wstawał po nocy czy dłuższym leżeniu prawie tej łapy nie używał. Wybraliśmy się zatem również do dr Raka na prześwietlenie RTG. Wyszła dysplazja stawu biodrowego 1 lub nawet 2 stopnia :( Z lewą łapą jest lepiej, ale też nie nadzwyczajnie. Od tego dnia codziennie po 2 tbl przeciwzapalne/przeciwbólowe (25 tbl- 100 zł), 2 tbl Nutradyl na poprawę chrząstki stawowej i worek specjalnej karmy Royal Mobility Support (14 kg za 235 zł). Również i w tym przypadku niezbędne okazało się odchudzanie, gdyż i u tego gagatka waga wskazała kosmiczną liczbę- 53,5 kg.[/SIZE][/SIZE]


Nie wpominam nawet już o szczepieniach wszystkich moich futer, sztuk 6 w czerwcu, które kosztowało mnie 560 zł :)


Jedyne w pełni zdrowe (tfu, tfu!) futra to [COLOR=#b22222][SIZE=3][B]Toffik[/B][/SIZE][/COLOR] (ten czarny) i [B][SIZE=3][COLOR=#b22222]Siwutki[/COLOR][/SIZE][/B]:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/528/obrazolympus6731.jpg/"][IMG]http://img528.imageshack.us/img528/1844/obrazolympus6731.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/268/obrazolympus6733.jpg/"][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/3873/obrazolympus6733.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Pół godziny temu przegrałam 3 godzinną walkę o maleńką kiciusię :( którą mój ojciec znalazł na terenie swojego zakładu pracy w stanie agonalnym. Zasypiała z głową w misce. Temp 34 st. Nie dała rady Maleńka :( Wydawało mi się, że już zaczyna fajnie oddychać, poruszyła główką, 2 razy do mnie "zagadała". Tylko zeszłam na 10 s do psów, jak wróciłam już nie oddychała :(

Nie wiem, czy mogłam coś jeszcze zrobić... :( Miała cieplutko, pozamykałam okna, energetycznie zabezpieczona kroplówkami, płynem i zastrzykami... DLACZEGO?????? :(

Tutaj jeszcze żyła... Takie maleńkie stworzonko :placz:
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/707/25072012004.jpg/"][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/3793/25072012004.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

oj Koperku, ale się na ciebie zwaliło, współczuję szczerze :shake:. Chory pies to duży wydatek, wiem coś o tym bo przerabiałam to z moim Borciem 6 lat temu. Ratowałam za wszelką cenę, ciągle leki, badania krwi, kroplówki, karma Royal nerkowa i puszki nerkowe też royala, 1 tabletka na serce 7 zł ale brał i kupę innych. W międzyczasie Usg i prześwietlenia, cuda niewidy, walczyłam 3 miesiące i wydałam 3 tysiące i niestety psiak i tak odszedł zostawiając mnie w głębokiej rozpaczy. Był to tak naprawdę mój pierwszy pies, mój - i tylko mój, od szczeniaka, kochał mnie nad życie, a ja jego, odszedł w wieku 13 lat, a ja cierpię do tej pory, chociaż kręcą się obok mnie 2 ogony. Moja Figa ma już 12 lat i cierpnę na myśl, że że niedługo czasu nam zostało, a ona własnie jest tym łącznikiem z moim Borciem bo była jego przyjaciółką i również cierpiała po jego odejściu. Ale się rozpisałam, tak jakoś mnie naszło ale zaczęlaś pisać Koperku o chorobach, a ja do dziś pamiętam jak walczyłam o życie Borcia nie bacząc na żadne koszty.

Edited by Becia66
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Becia66'] Chory pies to duży wydatek, wiem coś o tym bo przerabiałam to z moim Borciem 6 lat temu. [/QUOTE]
Dokładnie, tylko póki można sobie pozwolić na ten "luksus" i wydawać na chore zwierzaki ogrom kasy jest dobrze. Problem się pojawia, jak zaczyna brakować... Tfu, tfu, tfu!!


Niestety powróciliśmy do Carprodyl'u i Nutradyl'u... Po 1,5 tyg zastosujemy tabletki- koszt 1 szt to 130 zł :( Podobno dużo skuteczniejsza. Zobaczymy...
Buńciuszkowi stosuję bardzo restrykcyjną dietę i widać po Maluszku, że bardzo wyszczuplał, a wręcz schudł. Dostaje Royal'a Mobility Support Large. Mam nadzieję, że to nie tylko mydlenie oczu, ale faktycznie jest pomocna w takich schorzeniach. Boncia także chudnie i widzę, że lepiej im z tym, gdyby nie ciągle głodne oczęta Rozbójnika :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[B][COLOR=#DAA520][SIZE=3]Witamy po kilkudniowych wakacjach![/SIZE][/COLOR][/B] Króciutko jak na cały rok, ale wiadomo- lepsze takie jak żadne...


Info nr 1...
Buńciuszek spadł z 53,5 kg na 48 kg, czyli efektem ubocznym zagłodzenia psa, który KOCHA JEŚĆ!!! jest 5,5 kg mniej obciążenia na stawy. Z weterynaryjnego punktu widzenia to na pewno ogromny pozytyw, ale z mojego pkt widzenia nie wiem, gdzie własnego psa zgubiłam i w którym momencie... :(
We czwartek druga dawka walki o ustąpienie kulawizny, czyli druga tabletka po dwóch tyg. o wartości 130 zł. Następna (ufff...!) dopiero za miesiąc, więc tym razem poleci z kieszeni nieco później.



Info nr 2...
Wczoraj późnym wieczorkiem wróciliśmy (tzn. ja i Buńcio) z 4-ro dniowego wyjazdu na [B]VII Otwarte Mistrzostwa Wielkopolski w Futbolu Stołowym [/B]w Błażejewku i możemy pochwalić się takowymi fotencjami:

[B][SIZE=1]...oczywiście kto pierwszy zajął sobie łóżko?[/SIZE][/B]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/841/obrazolympus6776.jpg/][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2205/obrazolympus6776.jpg[/IMG][/URL]


[SIZE=1][B]...taki dostaliśmy nr pawilonu- jak się później okazało- na szczęście [/B][/SIZE];)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/62/obrazolympus6783.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/4992/obrazolympus6783.jpg[/IMG][/URL]


[SIZE=1][B]...tak pilnował chaty...[/B][/SIZE]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/21/obrazolympus6780.jpg/][IMG]http://img21.imageshack.us/img21/8054/obrazolympus6780.jpg[/IMG][/URL]


[SIZE=1][B]...a taki pucharek zgarnęłam do Wro[/B][/SIZE] :)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/84/obrazolympus6796.jpg/][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/1912/obrazolympus6796.jpg[/IMG][/URL]



Więc warto było jechać, wydać kasę i choć bez skorzystania z kąpieli w pięknym jeziorze, nieco odpocząć męcząc się tym samym przy rozgrywkach.
Pozdrawiamy ciepło cioteczki i wujków !!!

Link to comment
Share on other sites

Gratuluję Koperku, nie wiedziałam że ty taka futbolka stołowa, a właściwie co to jest ? chyba nie te piłkarzyki na patykach co się je popycha przed siebie wydając przy tym niecenzuralne dźwięki ?
Trzeba zasugerować nastepnym razem, żeby zamiast pucharków dawali kasiorkę, to przynajmniej byś miała na tabletki dla Bruńcia. A tak cóż...pasa trzeba zaciskać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...