ewadr Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Z Przełomu dzwonili, ale nikt wiecej. Ulenka wysłałas te zdjecie temu panu z Bytomia? Quote
Ada-jeje Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 A co z ogloszeniami w zoltym jezu, oprocz tego wysylacie meilem psy do mecki bo ona juz tez wesza w kontakty z gazetami w Jaworznie. Quote
ewadr Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Ulenko ty najmadrzejsza z nas wszystkich, prosze wyslij do mecki Tosie i koffi. Quote
Ulaa Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Ale co wysłać do Mecki? Plakat czy ogłoszenie? Bo Tosia plakatu nie ma jeszcze. Fotek nie wysłałam, bo te co na wątku pan już podobno widzial a owych nie am precież (te co robilam w dzienh przywozu nie wyszly ładne, bo było ciemno i Tosia cały czas biegała). Quote
Ada-jeje Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Ulka do mecki mozna wysylac fotki z opisem psow takie jak dajesz do przelomu a ona poda to dalej do gazet jaworznickich. Quote
Ulaa Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 [quote name='Ada-jeje']Ulka do mecki mozna wysylac fotki z opisem psow takie jak dajesz do przelomu a ona poda to dalej do gazet jaworznickich.[/quote] No to Koffi poszła, Tinę zaraz doślę. Quote
ewadr Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Tinka jest bardzo grzecznym psem. Zostaje sama, nie niszczy, nie psoci. Grzecznie przychodzi jak sie ją woła. troche kłopotów sprawia chodzenie na smyczy, ale jest to do nauczenia. Pies - ideał gdzie ma domek? Quote
Ada-jeje Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Jak to gdzie mialas sie skontaktowac z panem z Bytomia i co?:crazyeye::crazyeye: Quote
Ada-jeje Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 Ewcia fotke Toski tez mozesz wyslac Mmesem do mecki. Opisz krotko psiaki i wysylaj ona przesle dalej do swoich znajomych. Quote
ewadr Posted October 16, 2007 Posted October 16, 2007 Jestesmy po zabiegu. Poszły przy okazji tez wilcze paluszki. Tina jest słabiutenka, wypusciłam ja na siku i do domu niosłam na rekach, Quote
Ulaa Posted October 17, 2007 Posted October 17, 2007 [quote name='ewadr']Jestesmy po zabiegu. Poszły przy okazji tez wilcze paluszki. Tina jest słabiutenka, wypusciłam ja na siku i do domu niosłam na rekach,[/quote] Będzie dobrze... Quote
Ada-jeje Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Jak czuje sie Tosia dzisiaj, czy nadal musisz ja wynosic na rekach na siusiu, dzis tez pora na nastepny antybiotyk. Quote
ewadr Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Juz dobrze, gania jak szalona i je za pięć psow. Wiem, wieczorem pojadę z nią, chociaz mam problem, bo ona nie chce siedziec u mnie w aucie, ma mało miejsce i jej jest niewygodnie, strasznie sie wierci i skacze a nie ma kto ze na jechać.:cool3: Quote
Ada-jeje Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Miejmy nadzieje ze po pierwszym listopada Tosia tez pojdzie do swego domku. Quote
E.DEREK Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Pani Ewo nie ma problemu mogę jechać. O której się stawić ? Quote
ewadr Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 [quote name='E.DEREK']Pani Ewo nie ma problemu mogę jechać. O której się stawić ?[/quote] Dziekuje bardzo ale siostra juz mi obiecała pomóc. Ale całkiem mozliwe ze juz za dzien lub dwa pojedziemy pokazać sie w nowym domku. Dzwoniła pani bardzo sympatyczna i bardzo zainteresowana Tosia. Szczegóły wieczorem Quote
Ada-jeje Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Oj Ewa lubisz napiecia i trzymanie nas w stresie :mad: Quote
Ulaa Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 A piszże Ewa skąd ci ludzie dzwonią :mad: :eviltong: Quote
ewadr Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Pani z gazety , nie zapytałam z jakiej, ale to nadrobię. Mają domek z ogrodkiem, ale chca pieska duzego, do domu. Zeby nie był agresywny, a ze kotów nie maja to Tina jest idealna. Pani popołudniu bedzie miała dostęp do internetu to obejrzy sobie Tinę i bedzie dzwonić. Ale raczej jest na tak. Quote
Ada-jeje Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Czyzby dziewczyny dzis byl znow szczesliwy dzien dla nas.:lol: to dla Koffi i jeszcze dlaTiny:lol: a z jamniorem jeszcze poczekamy. Quote
Ada-jeje Posted October 22, 2007 Posted October 22, 2007 Sunia czeka cierpliwie w kolejce na swoja adopcje, na nowego madrego opiekuna ktory ja pokocha z wzajemnoscia. Quote
ewadr Posted October 22, 2007 Posted October 22, 2007 Czasem to juz nie mam siły, zeby pisac o ludziach, ktorzy chca adoptować takiego duzego- bez komentarza. Mamy na dzien dzisiejszy dwie bardzo sympatyczne rodziny na uwadze. jutro przyjezdza pan z Jaworzna, jesli Tina spodoba mu sie i odwrotnie to mysle, ze pojedzie do nowego domku. Quote
ewadr Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 Pan z jaworzna zabrał koffi, więc czekamy dalej. Tina bardzo potrzebuje domu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.