lolka75 Posted January 2, 2009 Author Posted January 2, 2009 [quote name='agaciaaa']Fotosik jest beeee :eviltong: ja sie przerzuciłam na photobucket ;) Jak nie widać jak widać :mad: Pewnie chcą żeby pancia przed snem zaczerpnęła troche świeżego powietrza :lol: :diabloti:[/quote] a ten bukiet to fajny? ja im zaczerpne:mad:.... kregoslup mam polamany i nigdzie nie laze po nocach:diabloti:....znaczy sie strzyklo mie cos i leze bykiem:diabloti: jeszcze nochal na dobranoc [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img394.imageshack.us/img394/138/nr006600x4026dq0.jpg[/IMG][/URL] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/lolka75]lolka75[/URL] Quote
agaciaaa Posted January 2, 2009 Posted January 2, 2009 [quote name='lolka75']a ten bukiet to fajny? ja im zaczerpne:mad:.... kregoslup mam polamany i nigdzie nie laze po nocach:diabloti:....znaczy sie strzyklo mie cos i leze bykiem:diabloti:[URL="http://profile.imageshack.us/user/lolka75"][/URL][/quote] Jak dla mnie super :p No to sie psinki muszą same wyprowadzić :evil_lol: ewentualnie skorzystać z wc :evil_lol: A Ty Loluś leż i lecz kręgosłup :razz: Dobranoc :loveu: ucałuj ode mnie białasy w te cudne noski :loveu: Quote
jbk Posted January 2, 2009 Posted January 2, 2009 Cześć Loluś w Nowym Roku ;) Piękne masz białaski, wiesz :) Quote
Cordia Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 eh... u nas jest zimowych nosek :) wyblakły :evil_lol: Quote
Alicja Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 :razz:[FONT=Arial][COLOR=Red][B]:razz:wcale nie takie złe te fajerwerki ...już ty nie narzekaj :mad: Kurde straszna różnica między żabą a fotosikiem :crazyeye:....cholerka a białaskowe śliczne :loveu::loveu: Cóż ciebie teraz połamało ?? [/B][/COLOR][/FONT] Quote
lolka75 Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 [quote name='agaciaaa']Jak dla mnie super :p No to sie psinki muszą same wyprowadzić :evil_lol: ewentualnie skorzystać z wc :evil_lol: A Ty Loluś leż i lecz kręgosłup :razz: Dobranoc :loveu: ucałuj ode mnie białasy w te cudne noski :loveu:[/quote] jak narazie psy jeszcze tatusia kochanego maja to niech wyprowadza:diabloti: [quote name='jbk']Cześć Loluś w Nowym Roku ;) Piękne masz białaski, wiesz :)[/quote] dziekuje za mile slowa Ty tez masz piekne bialaski:loveu: [quote name='Cordia']eh... u nas jest zimowych nosek :) wyblakły :evil_lol:[/quote] Maxinie tez nosek rozjasnil sie troszke...ale nieznacznie. A to nochal Borysa, ktory od poczatku mial mocna pigmentacje;) [quote name='Alicja']:razz:[FONT=Arial][COLOR=red][B]:razz:wcale nie takie złe te fajerwerki ...już ty nie narzekaj :mad:[/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=red]Kurde straszna różnica między żabą a fotosikiem :crazyeye:....cholerka a białaskowe śliczne :loveu::loveu:[/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Arial][COLOR=red]Cóż ciebie teraz połamało ??[/COLOR][/FONT][/B] [/quote] Alcia.....zebys Ty wiedziala ile ja sie napstrykalam zeby te trzy wybrac:shake: Co do fotosika to ostatnio przestal mi sie podobac wogole..... male zdjecia tylko mozna wstawiac (bo ja inaczej nie umiem)... no i ta jakosc:angryy: No strzyklo mie cos.... Wciagalam wozek z zakupami na wysoki kraweznik i tak mi strzelilo w plecach ze zemdlalam:roll:...... No i teraz tak boli ze glebiej odetchnac nie moge. Ale jak kregoslup musi utrzymywac taka gore sadla to ma prawo sie zbuntowac:niewiem: Quote
Unbelievable Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 [quote name='lolka75'] No strzyklo mie cos.... Wciagalam wozek z zakupami na wysoki kraweznik i tak mi strzelilo w plecach ze zemdlalam:roll:...... No i teraz tak boli ze glebiej odetchnac nie moge. Ale jak kregoslup musi utrzymywac taka gore sadla to ma prawo sie zbuntowac:niewiem:[/QUOTE] leć na prześwietlenie :shake: moja babcia spadła ze schodów i złamała rękę... przez cały czas bolał ją kręgosłup, ale myślała że to tylko stłuczenie. Ręka się wyleczyła a plecy dalej bolały, na prześwietleniu wyszedł złamany kręgosłup :roll: Quote
Alicja Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 :razz:[FONT=Arial][COLOR=Red][B]Oj Loluś współczuję , bo wiem jak boli :razz:....mi jeszcze też nie przeszło do końca :shake:...odpoczywaj [/B][/COLOR][/FONT] Quote
jbk Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 U nas jest identyczna sytuacja, Fialce nosek nieznacznie zjaśniał, Vadirowi za to nic a nic ;) Może za młode te nasze szczeniory?? Loleczko, strasznie mocno Ci życzę, żeby Ci szybko przeszło z plecami, ale może lepiej, żeby Cię jednak lekarz zobaczył??? Quote
Cordia Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 Lolka trzymaj sie cieplutko.:buzi: Ale zbadaj sie. :lmaa:. u nas w tamtym roku byl czarny nosek a teraz juz nie, zawsze to jakas zmiana :) i zamowilam bento kronen z jagniecina zobaczymy :) Quote
lolka75 Posted January 5, 2009 Author Posted January 5, 2009 tak jak Wy laleczki sie troszczycie o dogomaniakow i maniaczki:roll:....to nikt tak sie nie troszczy:loveu::calus::Rose: Ale niestety nie mam czasu na doktorka (chociaz przystojny jak niewiem:loveu:).... Maxina ma cieczke i w tej chwili szczyt:mdleje:... Nie wiem czemu w mojej naiwnosci myslalam ze Borysek okaze sie impotentem nastawionym na rozwoj intelektualny a nie rozwrzeszczanym, bolejacym, pieprzonym Romeo:placz::angryy: W tej chwili psy wykonczone spiewaniem do siebie spia po obu stronach barykady. Tak, bylam zmuszona zbudowac zagrode, bo moj poprzedni pomysl z rajtkami zakladanymi Maxinie nie zdal egzaminu. Pojechalam do budowlanego, kupilam drzwiczki bezpieczenstwa dla dzieci i zamontowalam miedzy pokojami. Sytuacja gdu zamykalam zwykle drzwi byla nie do zniesienia bo Borys sie darl tak przeokrutnie ze myslalam ze to sie jeki piekielne wydobywaja z ziemi:shake:. Ale drzwiczki to zabezapieczenie na czas mojego pobytu w domu bo mimo wszystko pomyslowosc pieskow moze okazac sie przeogromna. Gdy musze wyjsc to pomimo zagrody pieski siedza w osobnych klatkach. Najbardziej mnie martwi to ze nie chce wychodzic na spacery. Wspolny spacer to raczej nie wykonalne bo Borys skacze w wiadomych zamiarach na Maxine i ani mysli o sikaniu... Osobno jak wychodzimy to pieski zapieraja sie lapami bo nie ma partnera w poblizu:shake:. Ciezko to zniesc... No i nie jedza wogole... nawet nie pija... Co to bedzie:placz: Zalatwilam sie na calego... nie spodziewalam sie ze to bedzie taki dramat. A hodowcy ostrzegali ze jak Borysek wda sie w tatunia to bedzie maszynka do krycia:-( Jak dlugo suka sie grzeje?:placz: Quote
agaciaaa Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 O rany, ale masz cyrki w domu :crazyeye: nie zazdroszcze :roll: a jak to później będzie, planujesz Maxie wyciachać, czy jak? ;) Quote
jbk Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 [quote name='lolka75']tak jak Wy laleczki sie troszczycie o dogomaniakow i maniaczki:roll:....to nikt tak sie nie troszczy:loveu::calus::Rose: Ale niestety nie mam czasu na doktorka (chociaz przystojny jak niewiem:loveu:).... Maxina ma cieczke i w tej chwili szczyt:mdleje:... Nie wiem czemu w mojej naiwnosci myslalam ze Borysek okaze sie impotentem nastawionym na rozwoj intelektualny a nie rozwrzeszczanym, bolejacym, pieprzonym Romeo:placz::angryy: W tej chwili psy wykonczone spiewaniem do siebie spia po obu stronach barykady. Tak, bylam zmuszona zbudowac zagrode, bo moj poprzedni pomysl z rajtkami zakladanymi Maxinie nie zdal egzaminu. Pojechalam do budowlanego, kupilam drzwiczki bezpieczenstwa dla dzieci i zamontowalam miedzy pokojami. Sytuacja gdu zamykalam zwykle drzwi byla nie do zniesienia bo Borys sie darl tak przeokrutnie ze myslalam ze to sie jeki piekielne wydobywaja z ziemi:shake:. Ale drzwiczki to zabezapieczenie na czas mojego pobytu w domu bo mimo wszystko pomyslowosc pieskow moze okazac sie przeogromna. Gdy musze wyjsc to pomimo zagrody pieski siedza w osobnych klatkach. Najbardziej mnie martwi to ze nie chce wychodzic na spacery. Wspolny spacer to raczej nie wykonalne bo Borys skacze w wiadomych zamiarach na Maxine i ani mysli o sikaniu... Osobno jak wychodzimy to pieski zapieraja sie lapami bo nie ma partnera w poblizu:shake:. Ciezko to zniesc... No i nie jedza wogole... nawet nie pija... Co to bedzie:placz: Zalatwilam sie na calego... nie spodziewalam sie ze to bedzie taki dramat. A hodowcy ostrzegali ze jak Borysek wda sie w tatunia to bedzie maszynka do krycia:-( Jak dlugo suka sie grzeje?:placz:[/quote] O rany..... jakie to szczęście, że Fialka jest wysterylizowana, bo jakbyśmy mieli mieć takie jatki.... Quote
agbar Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 witaj Karolcia w Nowy Roku:loveu: Po pierwsze idz ty babo jednak lekarza:mad:z kregoslupem nie ma zartow.... a po drugie jak tam Romeo i Julia?? Quote
lolka75 Posted January 6, 2009 Author Posted January 6, 2009 [quote name='agaciaaa']O rany, ale masz cyrki w domu :crazyeye: nie zazdroszcze :roll: a jak to później będzie, planujesz Maxie wyciachać, czy jak? ;)[/quote] no wlasnie nie wiem co robic:roll: najpierw idziemy na wystawe z piesami i zobaczymy jak im idzie. Borysowi jajec nie utne bo podpisalam w kontrakcie ze nie utne (chyba ze choroba). A z Maxina nie wiem. Troche mnie przeraza nieodwracalnosc tego zabiegu:roll:. [quote name='jbk']O rany..... jakie to szczęście, że Fialka jest wysterylizowana, bo jakbyśmy mieli mieć takie jatki....[/quote] a w sasiedztwie nie macie suczek coby kusily Vadirka? Ja sie nie spodziewalam gwaltownosci i sily tych Borysowych uczuc:shake:.... wlasnie probuje wykopulowac kanape:roll: [quote name='agbar']witaj Karolcia w Nowy Roku:loveu: Po pierwsze idz ty babo jednak lekarza:mad:z kregoslupem nie ma zartow.... a po drugie jak tam Romeo i Julia??[/quote] Czesc Agniesiu w Nowym Roku:multi::loveu: kregoslup przezyje:p.... mozg mi sie zlasuje od spiewow gregorianskich:angryy: Pieprzony Romeo lezy pod barykada i popiskuje...zmeczyl sie kopceniem kanapy i darciem bialego pyska. Ale ze znaki suce musi dawac to piszczy jakby dogorywal. Glowe wsadzil pod drzwiczki az mu sie chinskie oczy zrobily i wacha. A suka siedzi obok mnie i co chwila przesyla mi TAKIE spojrzenia ze az sie serce kraje. Co to chuc robi z bialasami:shake: Quote
jbk Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 Nie wiem, czy mamy suczki w pobliżu, jeszcze nie doświadczyliśmy czegoś takiego, jak Ty z Borysem. Planujesz kiedyś ciążę Maxinki? Jak nie, to dlaczego miałabyś się przejmować nieodwracalnością zabiegu? Quote
lolka75 Posted January 6, 2009 Author Posted January 6, 2009 [quote name='jbk']Nie wiem, czy mamy suczki w pobliżu, jeszcze nie doświadczyliśmy czegoś takiego, jak Ty z Borysem. Planujesz kiedyś ciążę Maxinki? Jak nie, to dlaczego miałabyś się przejmować nieodwracalnością zabiegu?[/quote] zebym ja wiedziala co planuje to byloby dobrze..... staram sie zyc bez planow bo te najczesciej nie wychodza:roll: Quote
Alicja Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f711/maxina-borys-78335/"] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/signaturepics/sigpic41636_10.gif[/IMG][/URL] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]teraz przeciągnij po obrazku ...zaznacz na niebiesko kliknij w lewy klik KOPIUJ...a potem w sygnaturki wklej [/B][/COLOR][/FONT] Quote
lolka75 Posted January 7, 2009 Author Posted January 7, 2009 Ala mi kazala cos u siebie napisac:roll::evil_lol: No to napisze ze Maxina dzisiaj dala noge:angryy::mad::angryy: Normalnie zwiala mi sprzed nosa. Poszlysmy na siku, chodzila sobie, wachala sniezek a nagle dluuuuga do parku. Najgorsze ze bylam w trampkach, w bluzie, bez smyczy i dopiero co wstanieta z wyra i bez czesania:crazyeye:... widok jak z horroru. Ja, okragla jak balonik dostalam takich chodow ze az mnie nie bylo widac tak szybko bieglam:diabloti:. Dorwalam sucz w parku....zlapalam za kudly i do domu. Bo w domky synus spiacy, domek otwarty, Borys rozdarty. Nie odzywam sie do tej suki caly dzien...a ona pacza na mnie tymi okami biednymi ze miekne:roll:. Przynajmniej nie nudno i poranny jogging zaliczylam:roll: Quote
lolka75 Posted January 7, 2009 Author Posted January 7, 2009 zaraz dostane kota:grab::wallbash: Quote
Alicja Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:crazyeye::crazyeye::crazyeye:Loluś dlaczemu zniknął Twój Banerek ?????[/B][/COLOR][/FONT] Quote
lolka75 Posted January 7, 2009 Author Posted January 7, 2009 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]:crazyeye::crazyeye::crazyeye:Loluś dlaczemu zniknął Twój Banerek ?????[/B][/COLOR][/FONT][/quote] Ala bo sie mecze jak wariat....ale chyba juz wstawilam:roll: Quote
Alicja Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 [quote name='lolka75']Ala bo sie mecze jak wariat....ale chyba juz wstawilam:roll:[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol::evil_lol:i nawet przekierunkowuje ;)[/B][/COLOR][/FONT] Quote
lolka75 Posted January 7, 2009 Author Posted January 7, 2009 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]:evil_lol::evil_lol:i nawet przekierunkowuje ;)[/B][/COLOR][/FONT][/quote] nie smiej sie Alicjo:eviltong::evil_lol: naprawde sie meczylam:roll:...bo to co wstawilas to zniknelo:roll:..jakos:roll:... i dopiero znalazlam Twoje stare instrukcje wstawiania i jakos poszlo:roll::evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.