rita60 Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 Jaki usmiechniety,szczesliwy pycholek:multi:oby jak najwiecej takich usmiechow.... Quote
rita60 Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 [quote name='olgaj']Halo Łódź, Prosimy deklaracje, kto z Was jest chętny wziąsc udzial w tej akcji. Akcja ma sie odbyc 4 pazdziernika od godziny 12.00 do godziny 14.00 Lokalizacja jeszcze nie jest znana. Ale jest pozostawiona do naszego wyboru. Potrzebujemy wolontariuszy.[/quote] olgaj jestem chetna do udziału w tej akcji:lol: Quote
Aska7 Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 Ja jestem chętna na akcję. Tak na 90% (bo do 4.10. najpierw muszę dożyć), jeśli nie wypadnie mi nic niespodziewanego. Pod koniec września będę mogła zadeklarować się wiążąco. Quote
szajbus Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 Dziś albo ktoś podrzucił, albo matka porzuciła 4 małe 2, góra 3 tygodniowe kotki. No i co miałam zrobić? Przejść obok nich i udawać, że ich nie widzę? Koteczki były porzucone po drugiej stronie ulicy na jednym z podwórek. Bardzo głośno płakały, były głodne z zaropiałymi oczkami, pchy po nich dosłownie chodziły. Zgarnęłyśmy je z sąsiadką ( z tamtego podwórka) do pudełka, potem poszłam z nimi do weta. Maja ok 2-3 tygodnie, są niedożywione, dostały kropelki p. pchelne i antybiotyk do oczu. Udało mi się namówić ta sąsiadkę, żeby je przenocowała w domu, Ja nie mogę ich zabrac, bo moje suczki nienawidzą kotów. Przepraszam, ze tutaj to pisze, ale może ktos z was chce malutkiego koteczka? [IMG]http://img179.imageshack.us/img179/8067/aaaa0005.jpg[/IMG] [IMG]http://img178.imageshack.us/img178/1797/aaaa0015.jpg[/IMG] [URL="http://img179.imageshack.us/img179/8067/aaaa0005.jpg"][IMG]http://img179.imageshack.us/img179/8067/aaaa0005.jpg%3C/a%3E[/IMG][/URL][URL="http://img179.imageshack.us/img179/8067/aaaa0005.jpg"] [/URL] Quote
Madzik77 Posted September 8, 2009 Posted September 8, 2009 dzwon do kociej mamy - mysle ze pomoze Quote
karoluch Posted September 8, 2009 Posted September 8, 2009 [quote name='reksio7']ja na podwórku na parkę dachowców[/quote] przecież takie maluchy nie nadają się na podwórze... Koty na podwórko można wziąć dzikawe, pełno ich na Marmurowej. Szkoda byłoby tych, można znaleźć im dobre domy, w których będą kanapowcami. Quote
reksio7 Posted September 8, 2009 Posted September 8, 2009 [quote name='karoluch']przecież takie maluchy nie nadają się na podwórze... Koty na podwórko można wziąć dzikawe, pełno ich na Marmurowej. Szkoda byłoby tych, można znaleźć im dobre domy, w których będą kanapowcami.[/quote] A czy ja powiedziałam żeby dać je na podwórko? Quote
ewatonieja Posted September 9, 2009 Author Posted September 9, 2009 [quote name='reksio7']ja na podwórku na parkę dachowców[/quote] o co tu chodzi? tak jak karoluch moge sie domyślać ze albo masz parke na podwórku albo chcesz kociaki dac na podwórko Quote
reksio7 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 mam na podwórku więc nie mogę pomóc, a nawet więcej niż para. CZasem bywa ich kilka, dokarmiam je od kilku lat Quote
nika28 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 [quote name='reksio7']mam na podwórku więc nie mogę pomóc, a nawet więcej niż para. CZasem bywa ich kilka, dokarmiam je od kilku lat[/QUOTE] Reksio, a one wysterylizowane są ? Quote
szajbus Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 No nikt nie chce kotka na kanapę? Są słodziutkie jak cukiereczki. Quote
reksio7 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 [quote name='nika28']Reksio, a one wysterylizowane są ?[/quote] samiec nie jest na pewno bo przyniosłam go gdy był malutką kulką . Potem pojawiła się kocica ale nigdy nie miała kociaków, wiec albo jest bezpłodna albo to był kiedyś domowy kot, być może wysterylizowana.U mnie pojawia sie masa kotów, czasem na kilka miesięcy, czasem giną:placz: na podwórku pod kołami samochodów. Dokarmiamy je w kilka osób, dlatego co raz wiecej ich przychodzi Quote
karoluch Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 w jakiej to okolicy? potrzebne będą zdjęcia, może powoli dla pojedynczych kotów uda się zorganizować jakiś dt a potem ds. mogę pomóc w ogłaszaniu i szukaniu domów stałych i tymczasowych Quote
nika28 Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 No właśnie, reksio, zdjęcia potrzebne. A czy to są dzikie koty ? Quote
Madzik77 Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 Takich kotów jest wszedzie masa U mnie tez jest 6 dzikich kotów Zrobiłam im budy ze styropianu i dokarmiam je.... czasami sa 3 czasami jest ich 9 Ale sa to zupełnie dizkie koty.............. Quote
karoluch Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 To że jest masa nie oznacza przecież, że mamy je zostawić.warto przecież wysterylizować te, którymi się opiekujemy, o których wiemy, bo inaczej nie ma to sensu, a te które mają do tego predyspozycje, postarać się przesiedlić w bardziej bezpieczne miejsce, o ile takie się znajdzie. Dlatego oferuję swoją pomoc Quote
nika28 Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 [quote name='karoluch']To że jest masa nie oznacza przecież, że mamy je zostawić.warto przecież wysterylizować te, którymi się opiekujemy, o których wiemy, bo inaczej nie ma to sensu, a te które mają do tego predyspozycje, postarać się przesiedlić w bardziej bezpieczne miejsce, o ile takie się znajdzie.[/QUOTE] Karoluch dobrze mówi... Quote
agata51 Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 [URL="http://wyborcza.pl/1,87648,7021529,Producenci_rodowodow.html"]Producenci rodowodów[/URL] Quote
reksio7 Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 [quote name='karoluch']w jakiej to okolicy? potrzebne będą zdjęcia, może powoli dla pojedynczych kotów uda się zorganizować jakiś dt a potem ds. mogę pomóc w ogłaszaniu i szukaniu domów stałych i tymczasowych[/quote] To są dzikie koty i nie ma potrzeby szukania im domów. Dokarmiam je od kilku lat, a także kilkoro sąsiadów.Śpią w komórkach, a zimą w piwnicy. Kocica nie rusza sie z podwórka, kot jakiś rok temu potrafił znikać na kilka tygodni ale zawsze wracał, pewnie szedł na ...... Tworzą parę i jest im dobrze raczej.Kocica nigdy nie miała kociaków, choć pojawiało się mnóstwo obcych kotów, samiec jej zawsze bronił. Quote
rita60 Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 [quote name='agata51'][URL="http://wyborcza.pl/1,87648,7021529,Producenci_rodowodow.html"]Producenci rodowodów[/URL][/quote] Okropne i zenujace:shake:biedne psiaki:-( Quote
nika28 Posted September 12, 2009 Posted September 12, 2009 Zajrzyjcie : [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1159/piekny-migdal-jego-kumpel-mietus-czekaja-na-dom-146128/[/url] Quote
nika28 Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Pamiętacie Jupiterka ? :lol: Wiem że już dawałam wieści z nowego domku, ale nie mogę się powstrzymać... :oops: "Witam serdecznie Przesyłam zdjęcia bo są zabawne jak Misio wykopał 4 doły i jeden płytszy używa Pusia, bo te 3 są głębsze, przymierzyła i nie nadawały sie dla niej bo pewnie za głębokie. O dziwo Misiek jej nic nie mówi. Można się pośmiać.Na razie jest wszystko OK, musimy go zwarzyć bo chyba sporo przytył, ale zbija wagę chodząc na spacery i pływanie w zalewie. Pozdrawiam." [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/5352/jupiter7.jpg[/IMG] [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/6361/jupiter8.jpg[/IMG] [IMG]http://img156.imageshack.us/img156/4245/jupiter5.jpg[/IMG] Zostałam też zaproszona w odwiedziny :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.