ewatonieja Posted January 29, 2008 Posted January 29, 2008 [quote name='luka1']naciskajcie, jak coś to niech wraca[/quote] wraca ?gdzie? buda zajęta a tymczas u ciotki Luki wolny ?:cool3: Quote
luka1 Posted January 30, 2008 Author Posted January 30, 2008 Teraz już by dla niej bywło miejsce. W poniedziałek zmarł Biały. Miał guzy praktycznie wszędzie. Zaczęło się od wycięcia śledziony ale nie było co zaszywać. Wet. rokował mu tydzień - podjęlismy decyzję - mam nadzieje że słuszną. Kacper nie zniesie w domu psa ale sukę może przełknie. Zastanawiam sie nad tym bo "zostaje jedzenia dla jednego psa". Narazie czekam na wyjaśnienie mojej sytuacji mieszkaniowej. Quote
Jagoda1 Posted January 30, 2008 Posted January 30, 2008 Zaglądam do Zyci, bo polubilam tę Waszą psinkę.... Quote
hanka456 Posted January 30, 2008 Posted January 30, 2008 Nie martwcię się, Beata miała zmartwienie, a poza tym oni napewno mają nie mniej spraw od nas i muszą jeszcze trochę pożyc. Czuję, że jest dobrze. Quote
Niewiasta_21 Posted January 30, 2008 Posted January 30, 2008 Jenny która zajmuje sie stroną i dostaje wiesci od ludzi mapopsuty komputer. Taka dostałam odpowiedź wiec trzeba czekac cierpliwie. Zycie napewno nie dzieje sie krzywda. Quote
luka1 Posted January 30, 2008 Author Posted January 30, 2008 czy fundacja z którą współpracujecie ma stronę? Quote
Niewiasta_21 Posted January 30, 2008 Posted January 30, 2008 [URL]http://www.hundehilfe-polen.de/html/informacje.html[/URL] Quote
ewatonieja Posted January 30, 2008 Posted January 30, 2008 niedobrze cioteczki Zyta łobuzuje :/ "[FONT=Arial][SIZE=2]Od Zyta nie mamy zdjec, ona jest w domu tymczasowym. Opiekunowie musza bardzo uwazac, bo ona zawszew znajdzie mozliwosc, zeby zrobic sobie "wycieczke", ale potem wraca do domu..."[/SIZE][/FONT] Quote
luka1 Posted January 31, 2008 Author Posted January 31, 2008 jakie "łobuzuje" - ot turystka po prostu :lol:. Oby tylko nie zginęła Quote
Figa Bez Maku Posted January 31, 2008 Posted January 31, 2008 Jaka mądra jest śliczna Zyta wraca zawsze , o drogę nie pyta...:multi: bo ....chce poznać otoczenie to dość naturalne pragnienie:cool1: zwłaszcza że siedząc na dachu nie chodziła nigdzie ze strachu:placz: Quote
Figa Bez Maku Posted January 31, 2008 Posted January 31, 2008 Ha Luko nasza miła ja trochę wątek śledziłam:oops: lecz się nie odzywałam bo cośkolwiek pałeru nie miałam....:roll: Quote
luka1 Posted February 1, 2008 Author Posted February 1, 2008 Zycia to bestyjka, mam nadzieję, że wie co robi i gdzie łazi. Quote
Brucio Posted February 1, 2008 Posted February 1, 2008 dziewczyny, sorry za off ale widze ze jest tu kilka osob z Lodzi ,moze zajrzycie na ten watek ?(dziewczyna wlasnie z Lodzi prosi o pomoc,ja nie dam rady, ale moze ktos jej cos doradzi bo nowa na dogo jest) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=105143[/URL] Quote
Figa Bez Maku Posted February 4, 2008 Posted February 4, 2008 A Luka dni odlicza wytrwale co wzrusza mnie niebywale Zycie na pewno się powiedzie nie znajdzie się nigdy już w biedzie Quote
szajbus Posted February 5, 2008 Posted February 5, 2008 Chyba troche to potrwa zanim się doczekamy Quote
Figa Bez Maku Posted February 6, 2008 Posted February 6, 2008 Luka..trochę Ci posekunduję.. cobyś się samotna nie czuła:buzi: i za Zytkę też trzymam kciuki bo szkoda ślicznej suki:loveu: Quote
luka1 Posted February 7, 2008 Author Posted February 7, 2008 Figa, dziękuję. Może to i głupie że tak sie przyczepiłam do Zytki, dle serce nie sługa.( dzień dwudiesty pierwszy) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.