rita60 Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Tak mi przykro jola,mam jednak nadzieje,ze ten mały głupolek wroci:roll: Quote
jola od jadzi Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 Sam nie wróci, muszę go złapać... To są ostatnie zdjęcia Lesia ze środy właśnie jak byliśmy u Buni: [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img120.imageshack.us/img120/6058/lesio002sm8.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img120.imageshack.us/img120/4898/lesio006ow9.jpg[/img] [FONT='Times New Roman']/3593/lesi[img]http://img209.imageshack.us/img209/3017/lesio008jy4.jpg[/img][/FONT] [FONT='Times New Roman'][FONT=Times New Roman][SIZE=3]]http:// [img img120.imageshack.us/img120o011qp6.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [/FONT][/SIZE][/FONT] Quote
rita60 Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 jola wiem,ze sam nie wroci,ale moze jak zgłodnieje to sie pokusi i wejdzie do klatki:roll:trzymam kciuki za pomyslnosc działan. Lesio nie wygłupiaj sie wracaj do joli :mad: Quote
jola od jadzi Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 Trzymaj kciuki Małgosiu, trzymaj, będą bardzo potrzebne! Quote
rita60 Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 [quote name='jola od jadzi']Trzymaj kciuki Małgosiu, trzymaj, będą bardzo potrzebne![/quote] No to jeszcze raz:thumbs::thumbs::thumbs: Quote
jola od jadzi Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 Dzięki wielkie! We wtorek wraca Natalia z Łeby, ona nic nie wie,że Lesio uciekł, nie powiedziałam jej bo by natychmiast wróciła a przecież i tak niczego by to nie zmieniło... Quote
rita60 Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 [quote name='jola od jadzi']Dzięki wielkie! We wtorek wraca Natalia z Łeby, ona nic nie wie,że Lesio uciekł, nie powiedziałam jej bo by natychmiast wróciła a przecież i tak niczego by to nie zmieniło...[/quote] Dobrze zrobiłas,ona cieszyła sie na ten wyjazd,rozmawiałysmy na ten temat:roll: Quote
katya Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Lesio na pewno sobie radzi i pewnie się cieszy, że jest wolny. Ale jego nóżkę trzeba przecież doleczyć... Ja wierzę, że uda się go schwytać. Quote
jola od jadzi Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 Wiem,że dobrze ale będzie płacz wielki...I teraz ona będzie tak,jak ja dotąd łaziła po nocy i szukała Lesia.A jemu trzeba dac czas,żeby ochłonął, zapomniał, tak mówi Bunia. Quote
jola od jadzi Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 O, jak miło Cię zobaczyć Kasiu! To już jesteśmy we trzy, a miałam właśnie napisać,że na ten wątek zaglądacie tylko Wy dwie! Quote
katya Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Ja cały czas zaglądam, choć nie zawsze piszę. A wiecie - po tym jak uciekła nam Frida - Magda powiedziała mi, że nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko ma swój sens, chociaż często go zupełnie nie dostrzegamy. Quote
jola od jadzi Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 a tu, jaka mogła być przyczyna,oprócz burzy oczywiście? Quote
jola od jadzi Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 Jaki sens miała mieć ta ucieczka? Quote
katya Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Tego możemy nie wiedzieć, ale jakiś na pewno! Quote
jola od jadzi Posted August 26, 2007 Author Posted August 26, 2007 Dzisiaj chodziłam po osiedlu od szóstej rano,Lesio się nie pokazał... Nie mogę wejść na teren firmy, gdzie mały najprawdopodobniej nocuje, dzis jest nieczynna i pozamykana na cztery spusty. Quote
mama_Dorota Posted August 26, 2007 Posted August 26, 2007 O nie, kolejny. To chyba jakieś fatum. Kuki, teraz Achilles. Dobrze, że szylkretka się znalazła. Quote
jola od jadzi Posted August 26, 2007 Author Posted August 26, 2007 Wróciłam z poszukiwań Lesia,nigdzie go nie ma,zaglądałam we wszystkie możliwe miejsca, gdzie koty się chowaja, nie byłam tylko w tej firmie, gdzie mały spał,nie można tam się dostać, niedziela, więc zamknięte. Wieczorem sprawdzę,czy przyszedł na jedzonko,wczoraj go nie było, dziś rano też nie, już sama nie wiem, co myśleć,czy on mógł się przenieść w inne miejsce,daleko od osiedla, czy po prostu się przyczaił gdzies w ukryciu i czeka, aż wszyscy o nim zapomną? [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG] Quote
rita60 Posted August 26, 2007 Posted August 26, 2007 jola mam nadzieje,ze wszystko sie dobrze skonczy:roll:trzymaj sie:calus: Quote
mulinka Posted August 26, 2007 Posted August 26, 2007 a kiedy wraca Nata ? może do niej podejdzie ? zostawiajcie jedzonko, wierzę, że Lesio w końcu da się złapać Quote
jola od jadzi Posted August 26, 2007 Author Posted August 26, 2007 Mulinko,Lesio chowa się przed ludźmi,jeśli podszedłby do Natalki(bardzo bym chciała)to oznaczałoby jedno,że uciekł ode mnie bo zwyczajnie patrzeć na mnie już nie mógł:placz: Quote
rita60 Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 [quote name='jola od jadzi']Mulinko,Lesio chowa się przed ludźmi,jeśli podszedłby do Natalki(bardzo bym chciała)to oznaczałoby jedno,że uciekł ode mnie bo zwyczajnie patrzeć na mnie już nie mógł:placz:[/quote] jola co ty za głupoty piszesz:shake: uciekł,bo to połdziki kotek i podejrzewam,ze nie zakceptował by zycia domowego.Wybrał taki styl zycia,jaki do tej pory prowadził,czyli niezaleznosc od człowieka. Quote
ewatonieja Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 Achilles nie jest pełnosprawnym kotem chyba? trzymam kciuki za poszukiwania,jaka to dzielnica? Quote
jola od jadzi Posted August 27, 2007 Author Posted August 27, 2007 No właśnie Natalia w tym cały problem,że Achilles już nie jest pełnosprawny, ma przecięte ścięgno Achillesa w lewej tylnej łapie i nie biega normalnie tylko kica na niej, nie jest już taki szybki, może nie uciec przed psami czy samochodami...Ja sobie zdaję sprawę z tego,że jemu trudno byłoby się przystosować do życia nie na wolności ale przez te 10 dni podczas których był u nas udało nam się go oswoić(przynajmniej tak mi się wydawało),a teraz martwię się, bo od piątku nikt go nie widział i nie wiem, co się z nim dzieje.Ale dziękuję Ci bardzo,że tu zajrzałaś i odezwałaś się,dzięki raz jeszcze... Quote
jola od jadzi Posted August 27, 2007 Author Posted August 27, 2007 A jeśli chodzi o dzielnicę... mieszkam na Widzewie Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.