Jump to content
Dogomania

Agresywnie broni śpiących osób


nikaso

Recommended Posts

Witam, Problem z naszym psem pojawił sie jakiś czas temu. Odyn to mieszaniec, ma 8 miesięcy,jest średniej wielkości psem (13kg). Został zabrany od matki bardzo wcześnie-miał 4 tygodnie (kobieta szybko chciała oddać psy). Jego problemy z agresją pojawiły się pierwszy raz gdy za kanapą chował różne przedmioty i własnie zza niej zaczął warczeć i szczekać na domowników. Problem z zajmowaniem terytorium w tamtym miejscu znikł- po wymianie kanapy na inną gdzie nie ma możliwości schowania się. Natomiast pojawił sie następny problem- mianowicie gdy ktoś śpi na łóżku nie ważne gdzie i kto również jest agresywny ( problem pojawił się również gdy byliśmy u rodziców, gdy tata spał- obszczekał i ugryzł mamę która chciała go obudzić). U nas w mieszkaniu problem ten również pojawia się niezależnie od osoby która spi a która podchodzi- zaatakował również kota który chciał wejść na łóżko. Pies jest uczony że na łóżko nie wolno mu wchodzić bez pozwolenia i schodzi gdy się mu każe. Natomiast wpycha się w nocy na co nie mamy wpływu- usytuowanie mieszkania nie pozwala na odizolowanie go w nocy. Pies nie jest wykastrowany- czy może to być kwestia jego dominacji nad nami? Jak z tym poradzić? Wizyta u weterynarza wniosła informację że pies jest "rozpuszczony". Pies ma wytyczone granice, egzekwujemy co mu wolno a co nie- przynajmniej staramy się.

Link to comment
Share on other sites

Problem nie znikł, tylko został dokładnie ominięty - i nadal narasta. Wymiana kanapy nie nauczyła psa oddawania wszystkiego, co ma w pysku, nie nauczyła zaufania do ludzkich rąk ani podporządkowania domownikom. Pilnowanie przedmiotów ukrywanych za kanapą przekształciło się w pilnowanie miejsca na łóżku/kanapie. Jeśli pies wchodzi na łóżko w nocy bez pozwolenia, to znaczy, że nie jest nauczony, że może wskoczyć tylko za pozwoleniem, niezależnie czy to noc czy dzień. Weterynarz może mieć rację - ale pies jest młody i nie za późno na codzienne i konsekwentne szkolenie podstawowego posłuszeństwa. Napisz, gdzie mieszkacie, może ktoś z Dogo zna dobrego trenera w okolicy, który pokaże w jaki sposób pracować z psem. Od podstaw.

Link to comment
Share on other sites

dlatego też napisałam że znikł tylko w tamtym miejscu. Mieszkamy w Krakowie- jeśli ktoś zna jakiegoś tresera który może nam pomóc to proszę o namiar. Boje się że zawaliliśmy gdzieś na całej linii i nawet nie jesteśmy świadomi gdzie, swojego poprzedniego psa wychowywałam dokładnie w taki sam sposób jaki tego- nie było problemów- był ufny i nie był agresywny. Teraz jest to nasza wina z egzekwowaniem posłuszeństwa wiedząc że Odyn może ugryźć. dodam tylko ze agresja nasila się wieczorem.

Link to comment
Share on other sites

Skoro Kraków, to jesteś szczęściarą: Hitt Dog, Stadion Juvenii, na Błoniach. Sprawdzona miejscówka. Nas co prawda Jacek szkoli w kierunku sportowym, ale bywając w Krakowie, Wrocku i Trójmieście (w tych 2 ostatnich miejscach Jacek ma grupę chętnych i bywa na cyklicznych weekendach szkoleniowych), napatrzyłam się na dużo psio - ludzkich problemów i z tej perspektywy mogę go zarekomendować z czystym sumieniem. Gdyby było inaczej, to bym się nie bujała przez pół Polski, po 200 - 400 km w 1 stronę. Z resztą nie ja jedna :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...